Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

anita wrote:

pol27 wrote:

anita wrote:

pol a chodzisz o jednej kuli czy juz bez??

ostatni tydzien z jedna kula pozniej bez kul no i jak dalej bede chcial wyjsc mam chodzic o jednej kuli albo nawet dwie aby czuc sie pewnie.

no ja tez o jednej kuli juz chodze...nawt jak do sklepu wychodze to juz sie nie boje i biore kule jedna, chodze o jednej kuli od prawie dwóch tyg. jutro wizyta, przed wizytą lekarz powiedzial zebym sobie po domu bez kul chodzila ostroznie. Chodze o jednej i martwilam sie o te śrubki ale nie powyginały sie. Dzis zrobilam pare kroków bez kuli za rekę z Łukaszem, nawet wyszło...ale psychika mnie jeszcze ogranicza:)Zobacze co mi jutro lekarz powie.

Powie Tobie...a teraz prosze po podworku pochodzic bez kul heheh osstroznie...no ja chodziel dwa tyodnie z dwiema teraz drugi tydzien z jedna a pozniej dwa tygodnie bez kul ....i wizyta u lekarza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

anita wrote:

dlaczego za wcześnie na rowerek????mięśnie pracują..:)Ja mam za to staw skokowy sztywny i musze robic pompki przy ścianie, pomaga:)

no ja lekko mam sztywny staw kolanowy tak mi sie wydaje a czemu powiedzial mi ze mam jeszcze nie jezdzic a Oytalem sie go juz drugi raz specjalnie sobie kupilem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pol27 wrote:

anita wrote:

pol27 wrote:

ostatni tydzien z jedna kula pozniej bez kul no i jak dalej bede chcial wyjsc mam chodzic o jednej kuli albo nawet dwie aby czuc sie pewnie.

no ja tez o jednej kuli juz chodze...nawt jak do sklepu wychodze to juz sie nie boje i biore kule jedna, chodze o jednej kuli od prawie dwóch tyg. jutro wizyta, przed wizytą lekarz powiedzial zebym sobie po domu bez kul chodzila ostroznie. Chodze o jednej i martwilam sie o te śrubki ale nie powyginały sie. Dzis zrobilam pare kroków bez kuli za rekę z Łukaszem, nawet wyszło...ale psychika mnie jeszcze ogranicza:)Zobacze co mi jutro lekarz powie.

Powie Tobie...a teraz prosze po podworku pochodzic bez kul heheh osstroznie...no ja chodziel dwa tyodnie z dwiema teraz drugi tydzien z jedna a pozniej dwa tygodnie bez kul ....i wizyta u lekarza

jutro ci napisze czy sprawdziła sie twoja teoria:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pol27 wrote:

anita wrote:

dlaczego za wcześnie na rowerek????mięśnie pracują..:)Ja mam za to staw skokowy sztywny i musze robic pompki przy ścianie, pomaga:)

no ja lekko mam sztywny staw skokowy bo czuje jak ide ze nie jest rozpracowany do konca... tak mi sie wydaje a czemu powiedzial mi ze mam jeszcze nie jezdzic a Oytalem sie go juz drugi raz specjalnie sobie kupilem

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

anita wrote:

pol27 wrote:

anita wrote:

no ja tez o jednej kuli juz chodze...nawt jak do sklepu wychodze to juz sie nie boje i biore kule jedna, chodze o jednej kuli od prawie dwóch tyg. jutro wizyta, przed wizytą lekarz powiedzial zebym sobie po domu bez kul chodzila ostroznie. Chodze o jednej i martwilam sie o te śrubki ale nie powyginały sie. Dzis zrobilam pare kroków bez kuli za rekę z Łukaszem, nawet wyszło...ale psychika mnie jeszcze ogranicza:)Zobacze co mi jutro lekarz powie.

Powie Tobie...a teraz prosze po podworku pochodzic bez kul heheh osstroznie...no ja chodziel dwa tyodnie z dwiema teraz drugi tydzien z jedna a pozniej dwa tygodnie bez kul ....i wizyta u lekarza

jutro ci napisze czy sprawdziła sie twoja teoria:)

Chcesz czy Nie ma tak byc heheh i Tyle....musi sie sprawdzic nie ma zadnej opcji innej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pol27 wrote:

anita wrote:

dlaczego za wcześnie na rowerek????mięśnie pracują..:)Ja mam za to staw skokowy sztywny i musze robic pompki przy ścianie, pomaga:)

no ja lekko mam sztywny staw kolanowy tak mi sie wydaje a czemu powiedzial mi ze mam jeszcze nie jezdzic a Oytalem sie go juz drugi raz specjalnie sobie kupilem

co lekarz to inne zalecenia:) ja dopiero nabyłam rowerek(pożyczyłam) jak mi po 6 miesiacach zabraniania przez innych lekarzy jakiegokolwiek obciazania bo sie gwoździe powyginają, nakazał twierdząc ze juz dawno powinnam na stacjonarnym, ze nieobciazanie i niecwiczenie prowadzi do gorszego kalectwa...itd itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz sobie jezdze i powiem Ci szczerze ,ze nawet lepiej sie czuje bo się w końcu ruszam troche!!!!Jak się troche zmęcze to czuje się lzejsza:)...a zamiarem moim jest tez sie troche odchudzić:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

anita wrote:

teraz sobie jezdze i powiem Ci szczerze ,ze nawet lepiej sie czuje bo się w końcu ruszam troche!!!!Jak się troche zmęcze to czuje się lzejsza:)...a zamiarem moim jest tez sie troche odchudzić:D

no ja przytylem z 5 kg ale waga juz zaczyna mi spadac i jak sie wazylem to spadla z 2 kg...mam specjalny pas z wibracjami i go uzywam aby spalic zbeedne kilogramy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hejjjjj oj tym tyciem ja boję sie na wage wejśc ale teraz bylam tydzien w szpitalu tydzien glodowki także wydaje mi się ze dodatkowo schudłam. Zreszta ja musze uwarzac bo przy moim wzroscie głupio by było przytyć:) A tak w ogóle cZuje sie lepiej zbawienne okazały sie plastry z borowiny opuchlizna znika jak za dotkanieciem czarodziejskiej rożdzki:).Dodatkowo smaruje nóżke żelem ( Reparil Gel N ). Biore tzn. łykam tabletki ( ARTHRON COMPLEX) ponoc bardzo dobre..:). Staram sie rozruszac stawy jakoś, i powiem wam ze jest superek poki co moge juz noge zginac w kolanku , opuchlizna schodzi , rana tez ladnie juz zagojona . teraz tylko uważac. Dzisiaj nawet udało mi sie na boku spac bo już z bolu kosci ogonowej nie mogłam wytrzymać...:)

 

 

 

http://img135.imageshack.us/img135/7662/sssssssuuuperde5.jpg link do zdjecia . Nowe zespolenie DHS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja przytyłam jakies 6 kg;/. teraz zaczelam jezdzic na rowerku i wiecej sie ruszac i mniej zreć słodyczy to mam nadzieje ze troche mi spadnie:P, mi z kolei najpierw żle bylo spac na boku , pozniej rewelacja, nic mnie nie bolało a teraz chyba mnie śrubki uwieraja bo znowu mnie boli w kolanie;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj Madzia, ale śrubunek Ci założyli! Widziałam Twoje zdjęcie. Teraz te śrubki to chyba największe fikołki wytrzymają ;)

Tycie i mnie dopadło - jestem na +3kg, ale od wczoraj wzięłam się ostro za siebie, bo mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu wrócę do pracy :) Dieta South Beach lekko zmodyfikowana :)

Pol, powiedz co za cudo masz z tego pasa wibrującego? A przede wszystkim czy działa i co dokładnie robi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lisiu wrote:
oj Madzia, ale śrubunek Ci założyli! Widziałam Twoje zdjęcie. Teraz te śrubki to chyba największe fikołki wytrzymają ;)
Tycie i mnie dopadło - jestem na +3kg, ale od wczoraj wzięłam się ostro za siebie, bo mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu wrócę do pracy :) Dieta South Beach lekko zmodyfikowana :)
Pol, powiedz co za cudo masz z tego pasa wibrującego? A przede wszystkim czy działa i co dokładnie robi?
Lisiu, Pol mówił, że był w sexschopie, kupił 30 wibratorów, skleił taśmą klejącą i teraz mu wibruje... ;) A jak już, schudnie to zawsze te wibratory sie przydadzą, np. do Haremu Maczka ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pgb1979 wrote:
lisiu wrote:
oj Madzia, ale śrubunek Ci założyli! Widziałam Twoje zdjęcie. Teraz te śrubki to chyba największe fikołki wytrzymają ;)
Tycie i mnie dopadło - jestem na +3kg, ale od wczoraj wzięłam się ostro za siebie, bo mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu wrócę do pracy :) Dieta South Beach lekko zmodyfikowana :)
Pol, powiedz co za cudo masz z tego pasa wibrującego? A przede wszystkim czy działa i co dokładnie robi?
Lisiu, Pol mówił, że był w sexschopie, kupił 30 wibratorów, skleił taśmą klejącą i teraz mu wibruje... ;) A jak już, schudnie to zawsze te wibratory sie przydadzą, np. do Haremu Maczka ;)
;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak na poważnie.

Do Anity: Staraj się ruszać cały czas stopą, jak leżysz, czy jak siedzisz, we wszystkie strony, bardzo dużo. Spróbuj tez robic tak, żebyś sie położyła, a żeby Twoj chłopak złapał Cie za stopę dwoma rękoma i starał Ci się dociskać do granic bólu, a dokładniej ma to wyglądać tak, żeby Twoja stopa przylegała do części jego reki pomiędzy łokciem a nadgarstkiem, a drugą dłonią żeby Ci ja objął, i własnie dociskał w Twoją stronę.Tylko te ćwiczenia rób oczywiście po uprzednim rozruszaniu stopy, czyli takiej rozgrzewce stawu skokowego. Te ćwiczenia robiła ze mna rehabilitantka.

 

Do Pola: Słuchaj, jeśli czujesz sie juz na siłach chodzic o jednej kuli to spokojnie możesz jezdzic na stacjonarnym, czym szybciej zaczniesz tym szybciej rozruszasz mięśnie, czwórke, dwójke i brzuchaty łydki.Ba jezdzeniem na rowerze będziesz powodował, że wszystkie mięsnie wókół piszczela zaczą pracować, a to będzie powodowało szybszy zrost. Ostatnie badania dowodzą, że nie żadne lezenie i trzymanie nogi w górze powoduje szybszy zrost, tylko trzymanie nogi w dole i pobudzanie mięśni. Mój ortopeda mi to mówił, a to jest gość, który bardzo często jezdzi na różne sympozja do stanów czy do zachodniej europy, a ponadto jest lekarzem olimpijczyków i zaraz smiga do Pekinu.

 

No a co do chodzenia o jednej kuli, jeszcze sie go jutro zapytam, ale z tego co wiem, to nie powinno sie zbyt wczesnie stosować jednej kuli, bo chodzenie o jednej powoduje krzywienie postawy co ma wpływ na skrzywienie kręgosłupa. Ja po 2,5 miesiaca tez bez problemu chodze o jednej kuli, ale narazie tego unikam, bo wiem ze jeszcze jakis czas bede chodzil o kulach. Mogę nawet powiedziec, ze bez problemu przejde sie bez kul nie kulejąc, ale tego unikam tymbardziej.Jutro skonsultuje sie z lekarzem jeszcze w kilku sprawach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, jeszcze jedno, sprawdzcie sobie wyprost kolana.Porównajcie chorą nogę do zdrowej.Moze być minimalna róznica.Normalnie sie nie zwraca na to uwagi. Moj lekarz zobaczył to nie widząc wyprostu zdrowej nogi że nie mam go do konca. I tez jest kilka cwiczen na to, ale nie wiem czy bym to obrazowo tak napisał, zebyscie zrozumieli.Ale jesli zauwazycie roznice to trzeba cwiczyc a ja sie postaram cos wypłodzic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już wcześniej zapowiadałem, z okazji mianowania Maczka Przyjacielem Forum napisałem dla niego kilka słów :)

 

 

Przyjacielu forumowy

Kim ostatnio Cie ochrzcili,

Chylimy przed Tobą głowy,

Na Twą cześć bedziemy pili,

 

Mleko, piwo, także drinki,

Abyś żył już w zdrowiu zawsze,

Biegał, skakał, robił minki

I odwiedzał forum nasze.

 

Wiec pamiętaj druhu stary

Twoje rady są wszechmocne.

Lecz to nie jest "czary-mary"

One są dla nas pomocne.

 

I dlatego właśnie za to,

Chcemy podziękować Tobie,

Bo czy zima, czy też lato,

Wspierasz nas w naszej chorobie.

 

 

Mam Maczku nadzieje, ze Ci sie spodobało :) no i mam nadzieje ze forumowicze przyłączają się do mojej rymowanki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anita wrote:
pgb1979 wrote:
lisiu wrote:
oj Madzia, ale śrubunek Ci założyli! Widziałam Twoje zdjęcie. Teraz te śrubki to chyba największe fikołki wytrzymają ;)
Tycie i mnie dopadło - jestem na +3kg, ale od wczoraj wzięłam się ostro za siebie, bo mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu wrócę do pracy :) Dieta South Beach lekko zmodyfikowana :)
Pol, powiedz co za cudo masz z tego pasa wibrującego? A przede wszystkim czy działa i co dokładnie robi?
Lisiu, Pol mówił, że był w sexschopie, kupił 30 wibratorów, skleił taśmą klejącą i teraz mu wibruje... ;) A jak już, schudnie to zawsze te wibratory sie przydadzą, np. do Haremu Maczka ;)
;)
hmmm, to chyba kupię, bo i potem się przydadzą ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

lisiu wrote:

anita wrote:

pgb1979 wrote:

Lisiu, Pol mówił, że był w sexschopie, kupił 30 wibratorów, skleił taśmą klejącą i teraz mu wibruje... ;) A jak już, schudnie to zawsze te wibratory sie przydadzą, np. do Haremu Maczka ;)

;)

hmmm, to chyba kupię, bo i potem się przydadzą ;)

Daj spokój Lisiu, jakieś podróby będziesz gromadzić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

korel wrote:

lisiu wrote:

anita wrote:

;)

hmmm, to chyba kupię, bo i potem się przydadzą ;)

Daj spokój Lisiu, jakieś podróby będziesz gromadzić ;)

no posklejalem i jest ich az 5 do wibracyjnego schudniecia w efekcie dwoch tygodni hehehehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pgb1979 wrote:
lisiu wrote:
oj Madzia, ale śrubunek Ci założyli! Widziałam Twoje zdjęcie. Teraz te śrubki to chyba największe fikołki wytrzymają ;)
Tycie i mnie dopadło - jestem na +3kg, ale od wczoraj wzięłam się ostro za siebie, bo mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu wrócę do pracy :) Dieta South Beach lekko zmodyfikowana :)
Pol, powiedz co za cudo masz z tego pasa wibrującego? A przede wszystkim czy działa i co dokładnie robi?
Lisiu, Pol mówił, że był w sexschopie, kupił 30 wibratorów, skleił taśmą klejącą i teraz mu wibruje... ;) A jak już, schudnie to zawsze te wibratory sie przydadzą, np. do Haremu Maczka ;)
wpisz w googlach abyTrening albo ab gymnic to bedziesz wiediala co robi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maczek, cokolwiek znaczy tytuł Przyjaciel forum też Ci gratuluję. To pewnie jakiś wyższy stopień wtajemniczenia. A jaki jest najwyższy stopien wtajemniczenia ? Herr Oberfreund ? ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pol27 wrote:

anita wrote:

teraz sobie jezdze i powiem Ci szczerze ,ze nawet lepiej sie czuje bo się w końcu ruszam troche!!!!Jak się troche zmęcze to czuje się lzejsza:)...a zamiarem moim jest tez sie troche odchudzić:D

no ja przytylem z 5 kg ale waga juz zaczyna mi spadac i jak sie wazylem to spadla z 2 kg...mam specjalny pas z wibracjami i go uzywam aby spalic zbeedne kilogramy

Pol, nie mow, ze masz to badziewie co reklamuja w telezakupach Mango?? :P Ponoc to bardziej szkodzi niz pomaga...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

korel wrote:

Maczek, cokolwiek znaczy tytuł Przyjaciel forum też Ci gratuluję. To pewnie jakiś wyższy stopień wtajemniczenia. A jaki jest najwyższy stopien wtajemniczenia ? Herr Oberfreund ? ;)

Najwyższy stopień to Mein Führer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...