Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

agula wrote:
korel wrote:
agula wrote:
yyyy to ja mu zarzuciłam inteligencje...

dobry deal to będzie jak go kupi :D
Dobry deal, dla kogo ? Anity ? Mordy ? (znaczy pieska) ? czy właściciela pieska ?
dla wszystkich:
dla Anity - będzie się cieszyła z "Mordo ty moja"..
dla pieska - że doceniono go indywidualnie bo wcześniej był wśród ziomali i za mało go dopieszczali, nie mówiąc już o tym że michą się musiał dzielić
dla ex -właścicieli - że wreszcie .... ex i jedna morda mniej do żywienia
Anita, już i tak przepadła. Upatrzona "Mordo ty moja" już jest jej :)

No to jej chłopak ma problem - musi się dzielić kobitką z Mordą :/

Może jednak nie będzie tak źle, bo Mordę można posadzić w kącie i prześpi dobę ;) a wtedy Anita może od czasu do czasu przynajmniej ze swoim chłopem wyjść na spacerek :) i to bez balastu (bez kul znaczy) :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

agula wrote:

lisiu wrote:

No i rzeczywiście, tak jak Agula mówiła - w aucie za kierownicą 100% lepiej niż na własnych nogach :D

tylko ciekawe miny mają ludzie jak wychodzę z auta o kulach....

O tyle jest dobrze że mozna stawać przed marketami na miejscach dla inwalidów i nikt nam nic nie powie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pgb1979 wrote:

agula wrote:

lisiu wrote:

No i rzeczywiście, tak jak Agula mówiła - w aucie za kierownicą 100% lepiej niż na własnych nogach :D

tylko ciekawe miny mają ludzie jak wychodzę z auta o kulach....

O tyle jest dobrze że mozna stawać przed marketami na miejscach dla inwalidów i nikt nam nic nie powie :)

powiedzieć może nie ale bez znaczka INWALIDA to raczej nie bardzo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja ostatnio taka sytuacje miałam wracam ze sklepu a tu nagle przed oczyma czarno się zrobiło, nogi pode mna sie ugieły no ale zobaczyli jak sie ledwo turlam do nich i sobie poszli ani słowa nie powiedzieli jakiś dwóch starszych właśnie juz myślałam ze będa się czepiac ze znaczka nie mam ale jakos sie obyło :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sawa-z-wawa wrote:
anita wrote:
chcialam kupic sobie pieska...i nie moge sie zdecydowac;/, nie wiem czy podołam w jego wychowaniu.
Anita witaj w klubie. Nie zastanawiaj sie nawet 5 min. Dogoterapia jest najlepszym lekarstwem na wszystko - na zrosta też. To dzięki mojemu psu nauczyłam sie chodzic o kulach i wyrywałam sie na spacery. To dzięki niemu moja nastoletnia zbuntowana córka nauczyła się odpowiedzialności i otworzyła na potrzeby innych. Mam wspaniałego czarnego spaniela /cocer spaniel angielski/, który cała rodzine okręcił sobie wokół pazura. Jak go juz będziesz miała daj znać. Będziesz potrzebowała dużo porad. Nie tak łatwo odchować szczeniaka. Całuski.
Ja już swojego niestety nie mam........:(
a Tak lubiłam polatac sobie zawsze z nim no ale cóz..:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

agula wrote:

pgb1979 wrote:

agula wrote:

tylko ciekawe miny mają ludzie jak wychodzę z auta o kulach....

O tyle jest dobrze że mozna stawać przed marketami na miejscach dla inwalidów i nikt nam nic nie powie :)

powiedzieć może nie ale bez znaczka INWALIDA to raczej nie bardzo...

Mysle ze w tym stanie mozemy spokojnie tam stawac bez znaczka, jestesmy wiekszymi inawalidami niz wielu inwalidów ze znaczkiem.Zwłaszcza ze oni przez dlugi czas mieli mozliwosc na przystosowanie sie do zycia.No ale oczywiscie nie chcę umniejszac ich choroby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pgb1979 wrote:

agula wrote:

pgb1979 wrote:

O tyle jest dobrze że mozna stawać przed marketami na miejscach dla inwalidów i nikt nam nic nie powie :)

powiedzieć może nie ale bez znaczka INWALIDA to raczej nie bardzo...

Mysle ze w tym stanie mozemy spokojnie tam stawac bez znaczka, jestesmy wiekszymi inawalidami niz wielu inwalidów ze znaczkiem.Zwłaszcza ze oni przez dlugi czas mieli mozliwosc na przystosowanie sie do zycia.No ale oczywiscie nie chcę umniejszac ich choroby.

może i tak ale szczerze powiedziawszy wolę już zaparkować w miejscu niedozwolonym niż stanąć na miejscu dla inwalidów...ostatnio właśnie tak zaparkowałam :D wiem że nie ma się czym chwalić ale lepsze to niż blokowanie miejsca komuś z większą niepełnosprawnością niż ja...poza tym chodzenie w naszym wypadku jest formą rehabilitacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mackowska wrote:
sawa-z-wawa wrote:
anita wrote:
chcialam kupic sobie pieska...i nie moge sie zdecydowac;/, nie wiem czy podołam w jego wychowaniu.
Anita witaj w klubie. Nie zastanawiaj sie nawet 5 min. Dogoterapia jest najlepszym lekarstwem na wszystko - na zrosta też. To dzięki mojemu psu nauczyłam sie chodzic o kulach i wyrywałam sie na spacery. To dzięki niemu moja nastoletnia zbuntowana córka nauczyła się odpowiedzialności i otworzyła na potrzeby innych. Mam wspaniałego czarnego spaniela /cocer spaniel angielski/, który cała rodzine okręcił sobie wokół pazura. Jak go juz będziesz miała daj znać. Będziesz potrzebowała dużo porad. Nie tak łatwo odchować szczeniaka. Całuski.
Ja już swojego niestety nie mam........:(
a Tak lubiłam polatac sobie zawsze z nim no ale cóz..:)
maćkowska to moze też sie skusisz na tego leniwca...ja mam w domu dwa dobermana i kundelka, doberman ma juz 12 lat i zaczyna chorować ale bardzo go kocham!!!!boje sie pomyslec nawet o najgorszym., bardzo lubie pieski, a moją rasą bedzie jednak buldożek:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

agula wrote:

pgb1979 wrote:

agula wrote:

powiedzieć może nie ale bez znaczka INWALIDA to raczej nie bardzo...

Mysle ze w tym stanie mozemy spokojnie tam stawac bez znaczka, jestesmy wiekszymi inawalidami niz wielu inwalidów ze znaczkiem.Zwłaszcza ze oni przez dlugi czas mieli mozliwosc na przystosowanie sie do zycia.No ale oczywiscie nie chcę umniejszac ich choroby.

może i tak ale szczerze powiedziawszy wolę już zaparkować w miejscu niedozwolonym niż stanąć na miejscu dla inwalidów...ostatnio właśnie tak zaparkowałam :D wiem że nie ma się czym chwalić ale lepsze to niż blokowanie miejsca komuś z większą niepełnosprawnością niż ja...poza tym chodzenie w naszym wypadku jest formą rehabilitacji...

w moim przypadku zawsze bardziej zainteresowaniu stawaniem na miejscu dla inwalidów są wszyscy ci ktorzy ze mną jeżdża;/ w koncu mają wymowke żeby stanać bliżej..dziady!!!!ale ja sie nie godze na te praktyki;) przecież jestem zdrowa!!! mam tylko złamaną noge;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anita wrote:
mackowska wrote:
sawa-z-wawa wrote:
Anita witaj w klubie. Nie zastanawiaj sie nawet 5 min. Dogoterapia jest najlepszym lekarstwem na wszystko - na zrosta też. To dzięki mojemu psu nauczyłam sie chodzic o kulach i wyrywałam sie na spacery. To dzięki niemu moja nastoletnia zbuntowana córka nauczyła się odpowiedzialności i otworzyła na potrzeby innych. Mam wspaniałego czarnego spaniela /cocer spaniel angielski/, który cała rodzine okręcił sobie wokół pazura. Jak go juz będziesz miała daj znać. Będziesz potrzebowała dużo porad. Nie tak łatwo odchować szczeniaka. Całuski.
Ja już swojego niestety nie mam........:(
a Tak lubiłam polatac sobie zawsze z nim no ale cóz..:)
maćkowska to moze też sie skusisz na tego leniwca...ja mam w domu dwa dobermana i kundelka, doberman ma juz 12 lat i zaczyna chorować ale bardzo go kocham!!!!boje sie pomyslec nawet o najgorszym., bardzo lubie pieski, a moją rasą bedzie jednak buldożek:)
ja tam zakochana po uszy byłam i jestem w Mojej Soni [*]
Miała 13 lat... ehh nie było szans rak najgorsze co moze byc..
Nie wiem czy teraz chciałabym mieć nowego...płakac mi sie chce..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mackowska wrote:
anita wrote:
mackowska wrote:
Ja już swojego niestety nie mam........:(
a Tak lubiłam polatac sobie zawsze z nim no ale cóz..:)
maćkowska to moze też sie skusisz na tego leniwca...ja mam w domu dwa dobermana i kundelka, doberman ma juz 12 lat i zaczyna chorować ale bardzo go kocham!!!!boje sie pomyslec nawet o najgorszym., bardzo lubie pieski, a moją rasą bedzie jednak buldożek:)
ja tam zakochana po uszy byłam i jestem w Mojej Soni [*]
Miała 13 lat... ehh nie było szans rak najgorsze co moze byc..
Nie wiem czy teraz chciałabym mieć nowego...płakac mi sie chce..
wiem, ciężko!!!:( sonia była członkiem rodziny i nikt jej nie zastapi, każdy piesek jest jedyny w swoim rodzaju. ale gwarantuje ci, ze następnego też pokochasz, dasz mu domek i miłość a on ci sie odwdzieczy tym samym!!! nie smuć sie juz:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anita wrote:
mackowska wrote:
anita wrote:
maćkowska to moze też sie skusisz na tego leniwca...ja mam w domu dwa dobermana i kundelka, doberman ma juz 12 lat i zaczyna chorować ale bardzo go kocham!!!!boje sie pomyslec nawet o najgorszym., bardzo lubie pieski, a moją rasą bedzie jednak buldożek:)
ja tam zakochana po uszy byłam i jestem w Mojej Soni [*]
Miała 13 lat... ehh nie było szans rak najgorsze co moze byc..
Nie wiem czy teraz chciałabym mieć nowego...płakac mi sie chce..
wiem, ciężko!!!:( sonia była członkiem rodziny i nikt jej nie zastapi, każdy piesek jest jedyny w swoim rodzaju. ale gwarantuje ci, ze następnego też pokochasz, dasz mu domek i miłość a on ci sie odwdzieczy tym samym!!! nie smuć sie juz:*
Zobacze narazie nie jestem gotowa :)
Może kiedyśss:)
Brakuje jej no ale cóz widocznie tak miało być
Bużka:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

sawa-z-wawa wrote:

anita wrote:

chcialam kupic sobie pieska...i nie moge sie zdecydowac;/, nie wiem czy podołam w jego wychowaniu.

Anita witaj w klubie. Nie zastanawiaj sie nawet 5 min. Dogoterapia jest najlepszym lekarstwem na wszystko - na zrosta też. To dzięki mojemu psu nauczyłam sie chodzic o kulach i wyrywałam sie na spacery. To dzięki niemu moja nastoletnia zbuntowana córka nauczyła się odpowiedzialności i otworzyła na potrzeby innych. Mam wspaniałego czarnego spaniela /cocer spaniel angielski/, który cała rodzine okręcił sobie wokół pazura. Jak go juz będziesz miała daj znać. Będziesz potrzebowała dużo porad. Nie tak łatwo odchować szczeniaka. Całuski.

witajcie, ja ostatnio jestem z doskoku.Jeżeli mowa o pieskach to też dłączam się.Mam 2 tzn tj spadek po mojej córce.pierwszy jest Drops czarny Cocer spaniel zmixowany z jamnikiem długowłosym a drugi 2 letni Rambo -mały yorczek.Obydwa są doskonałe i bardzo sie kochają i troszczą o siebie.Ja ! wróg psów nie wyobrażam sobie życia bez nich,są częścią rodziny i jest zawsze z kim wyjść na spacer gdy zostaję sama w domu.:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pol27 wrote:
Fajnie macie rehabiloitacje sanatorium a ja nic niemam ide w poniedzialek na kontrol moze cos dostane heheh bo tam samemu to jakos dzownie jest sie rehabilitowac...
wcale tak fajnie nie mamy,bo ja od kwietnia czekam w Inie na rehabilitacje w sanatorium i mam dopiero jedne w listopadzie a drugie w grudniu i to na kregosłup a na nogę jadę z zusu
na prewencje i to juz we wrzesiniu.Powiedzieli ,że do pażdziernika musza mnie zrehabilitować bo do tego czasu mogę chorowac. Zrobiłam odwołanie bo wysłali mnie w lasy a ja jestem alergikiem i poprosiłam o morze.Zobaczymy co tego wyniknie.Niech Twój lekarz sypnie Ci od razu z 50 dni zwolnienia, to od razu Zus Cię wyłowi i na pewno też wysle na uzdrowienie.W sanatorium (szczególnie Zus-owskim)podobno wszyscy od razu zdrowieją.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alakali wrote:
pol27 wrote:
Fajnie macie rehabiloitacje sanatorium a ja nic niemam ide w poniedzialek na kontrol moze cos dostane heheh bo tam samemu to jakos dzownie jest sie rehabilitowac...
wcale tak fajnie nie mamy,bo ja od kwietnia czekam w Inie na rehabilitacje w sanatorium i mam dopiero jedne w listopadzie a drugie w grudniu i to na kregosłup a na nogę jadę z zusu
na prewencje i to juz we wrzesiniu.Powiedzieli ,że do pażdziernika musza mnie zrehabilitować bo do tego czasu mogę chorowac. Zrobiłam odwołanie bo wysłali mnie w lasy a ja jestem alergikiem i poprosiłam o morze.Zobaczymy co tego wyniknie.Niech Twój lekarz sypnie Ci od razu z 50 dni zwolnienia, to od razu Zus Cię wyłowi i na pewno też wysle na uzdrowienie.W sanatorium (szczególnie Zus-owskim)podobno wszyscy od razu zdrowieją.
ale jedziecie ja czuje ze wogole moj lekarz nie da mi rehabilitacji ze chodzenie moje to jest rehabilitacja,wogole juz lepiej zaczelem chodzic i mysle ze pod koniec sierpnia ide juz do pracy, myslalem aby wzmocnic noge i wogole jak bardziej rozchodzic da mi rehabilitacje wlasnie zobacze bo w poniedzialek ide na kontrol.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pgb1979 wrote:

agula wrote:

pgb1979 wrote:

O tyle jest dobrze że mozna stawać przed marketami na miejscach dla inwalidów i nikt nam nic nie powie :)

powiedzieć może nie ale bez znaczka INWALIDA to raczej nie bardzo...

Mysle ze w tym stanie mozemy spokojnie tam stawac bez znaczka, jestesmy wiekszymi inawalidami niz wielu inwalidów ze znaczkiem.Zwłaszcza ze oni przez dlugi czas mieli mozliwosc na przystosowanie sie do zycia.No ale oczywiscie nie chcę umniejszac ich choroby.

tylko uważaj z tym parkowaniem na miejscu dla inwalidy,bo wg prawa unijnego musi być legitymacja ze zdjęciem wystawiona przez Pfron.Bez niej nie radzę ,bo jak czarni Cie dorwią to zapłacisz.ja własnie czekam na zdjęcie i podobno 6 pkt i 200 stówy.Kule nic nie pomogą.Atak swoją drogą juz wyrobiłam sobie taką legitymację,trzeba tylko pokonać wstyd i nie powiem przy moim ujeżdżaniu bardzo mi pomaga,gdyż pieszo daleko jeszcze nie spaceruję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pol27 wrote:
alakali wrote:
pol27 wrote:
Fajnie macie rehabiloitacje sanatorium a ja nic niemam ide w poniedzialek na kontrol moze cos dostane heheh bo tam samemu to jakos dzownie jest sie rehabilitowac...
wcale tak fajnie nie mamy,bo ja od kwietnia czekam w Inie na rehabilitacje w sanatorium i mam dopiero jedne w listopadzie a drugie w grudniu i to na kregosłup a na nogę jadę z zusu
na prewencje i to juz we wrzesiniu.Powiedzieli ,że do pażdziernika musza mnie zrehabilitować bo do tego czasu mogę chorowac. Zrobiłam odwołanie bo wysłali mnie w lasy a ja jestem alergikiem i poprosiłam o morze.Zobaczymy co tego wyniknie.Niech Twój lekarz sypnie Ci od razu z 50 dni zwolnienia, to od razu Zus Cię wyłowi i na pewno też wysle na uzdrowienie.W sanatorium (szczególnie Zus-owskim)podobno wszyscy od razu zdrowieją.
ale jedziecie ja czuje ze wogole moj lekarz nie da mi rehabilitacji ze chodzenie moje to jest rehabilitacja,wogole juz lepiej zaczelem chodzic i mysle ze pod koniec sierpnia ide juz do pracy, myslalem aby wzmocnic noge i wogole jak bardziej rozchodzic da mi rehabilitacje wlasnie zobacze bo w poniedzialek ide na kontrol.....
Moj lekarz jako rehabilitację na nogę zapisał mi wiadro z woda i mydłem ,to wszystko.Ciągnij jak najdłużej zwolnienie,ZUS tego nie lubi i na uzdrowienie wysyła do sanatoium.Gdyby wezwali cię na komisję to mów, że miałeś tylko wiadroterapię,w moim przypadku poskutkowało,zresztą to była sama prawda.On zaproponował sanatorium a ja na to,ze bardzo chętnie i podziekowałam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mackowska wrote:
anita wrote:
mackowska wrote:
ja tam zakochana po uszy byłam i jestem w Mojej Soni [*]
Miała 13 lat... ehh nie było szans rak najgorsze co moze byc..
Nie wiem czy teraz chciałabym mieć nowego...płakac mi sie chce..
wiem, ciężko!!!:( sonia była członkiem rodziny i nikt jej nie zastapi, każdy piesek jest jedyny w swoim rodzaju. ale gwarantuje ci, ze następnego też pokochasz, dasz mu domek i miłość a on ci sie odwdzieczy tym samym!!! nie smuć sie juz:*
Zobacze narazie nie jestem gotowa :)
Może kiedyśss:)
Brakuje jej no ale cóz widocznie tak miało być
Bużka:*
Magda ,jak zmarł nasz pierwszy piesek Ciapuś, to ja powiedziałam -nigdy więcej,żebym po psie ryczała jak wół ,o nie i co ,w rok póżniej dziecko mi przyniosło Dropsika.Mam go do dzisiaj mało tego przytargała mi jeszcze jednego ,no i mam 2 .Trochę to upierdliwe bo one nie lubią jeżdzić samochodem a my dużo wyjeżdżamy.I jest wspaniale.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

sawa-z-wawa wrote:

Witaj, byłam w Sanatorium SANVIT przy ul. Staszica 8. Tam dniówka to 130 zł w tym trzy zabiegi. W tym sanatorium zabiegów jest ful, ale jak pisałam nie ma ortopedy. Jak wiesz co ci pomaga to nie musisz mieć konsultacji z ortopedą. Wróciłam jak nowa, ale już po tygodniu boli mnie kręgosłup. Myśle już o nowych zabiegach. Coś ciągle trzeba robić ze soba bo inaczej zupełnie się posypiemy. Aktuelnie naświetlam nogę bioptronem. Jeszcze nie wiem czy to pomaga.

Witaj, w marcu w MSW i A ''Przy tężniach"był mój mąż .stawka była taka sama,ale niestety on załapał się na ostatni wolny termin do września a ja w kwietniu złamałam nogę i tak miałam przechlapane.Był bardzo zadowolony.Ja w nagrodę pojadę we wrześniu tak sobie myślę nad morze.W ciąągu 2 tyg powinnam dostać odp z ZUS-u.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alakali wrote:

pgb1979 wrote:

agula wrote:

powiedzieć może nie ale bez znaczka INWALIDA to raczej nie bardzo...

Mysle ze w tym stanie mozemy spokojnie tam stawac bez znaczka, jestesmy wiekszymi inawalidami niz wielu inwalidów ze znaczkiem.Zwłaszcza ze oni przez dlugi czas mieli mozliwosc na przystosowanie sie do zycia.No ale oczywiscie nie chcę umniejszac ich choroby.

tylko uważaj z tym parkowaniem na miejscu dla inwalidy,bo wg prawa unijnego musi być legitymacja ze zdjęciem wystawiona przez Pfron.Bez niej nie radzę ,bo jak czarni Cie dorwią to zapłacisz.ja własnie czekam na zdjęcie i podobno 6 pkt i 200 stówy.Kule nic nie pomogą.Atak swoją drogą juz wyrobiłam sobie taką legitymację,trzeba tylko pokonać wstyd i nie powiem przy moim ujeżdżaniu bardzo mi pomaga,gdyż pieszo daleko jeszcze nie spaceruję.

Czarni mają mnie dorwać czy niebiescy...?? :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pgb1979 wrote:
alakali wrote:
pgb1979 wrote:
Mysle ze w tym stanie mozemy spokojnie tam stawac bez znaczka, jestesmy wiekszymi inawalidami niz wielu inwalidów ze znaczkiem.Zwłaszcza ze oni przez dlugi czas mieli mozliwosc na przystosowanie sie do zycia.No ale oczywiscie nie chcę umniejszac ich choroby.
tylko uważaj z tym parkowaniem na miejscu dla inwalidy,bo wg prawa unijnego musi być legitymacja ze zdjęciem wystawiona przez Pfron.Bez niej nie radzę ,bo jak czarni Cie dorwią to zapłacisz.ja własnie czekam na zdjęcie i podobno 6 pkt i 200 stówy.Kule nic nie pomogą.Atak swoją drogą juz wyrobiłam sobie taką legitymację,trzeba tylko pokonać wstyd i nie powiem przy moim ujeżdżaniu bardzo mi pomaga,gdyż pieszo daleko jeszcze nie spaceruję.
Czarni mają mnie dorwać czy niebiescy...?? :rolleyes:
hmmmm mi się wydaję że chodziło o błękitnych ;)
bo czarni chyba są od bardziej brudnej (czyt. poważniejszej) roboty i nie zajmują się łapaniem kulawych którzy źle parkują....chyba że coś się zmieniło w tej kwestii np. kolor umundurowania naszych służb :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agula wrote:
pgb1979 wrote:
alakali wrote:
tylko uważaj z tym parkowaniem na miejscu dla inwalidy,bo wg prawa unijnego musi być legitymacja ze zdjęciem wystawiona przez Pfron.Bez niej nie radzę ,bo jak czarni Cie dorwią to zapłacisz.ja własnie czekam na zdjęcie i podobno 6 pkt i 200 stówy.Kule nic nie pomogą.Atak swoją drogą juz wyrobiłam sobie taką legitymację,trzeba tylko pokonać wstyd i nie powiem przy moim ujeżdżaniu bardzo mi pomaga,gdyż pieszo daleko jeszcze nie spaceruję.
Czarni mają mnie dorwać czy niebiescy...?? :rolleyes:
hmmmm mi się wydaję że chodziło o błękitnych ;)
bo czarni chyba są od bardziej brudnej (czyt. poważniejszej) roboty i nie zajmują się łapaniem kulawych którzy źle parkują....chyba że coś się zmieniło w tej kwestii np. kolor umundurowania naszych służb :D
chyba chodziło o straż miejską
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
agula wrote:
pgb1979 wrote:
Czarni mają mnie dorwać czy niebiescy...?? :rolleyes:
hmmmm mi się wydaję że chodziło o błękitnych ;)

bo czarni chyba są od bardziej brudnej (czyt. poważniejszej) roboty i nie zajmują się łapaniem kulawych którzy źle parkują....chyba że coś się zmieniło w tej kwestii np. kolor umundurowania naszych służb :D
chyba chodziło o straż miejską
dobrze że jesteś :D bo znowu mam problemy z przypisaniem koloru do zawodu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agula wrote:
Korel daj cynk jak tam sprawa Twojego zrostu się rozwija..
Próbuję dojść do siebie. Jak pojawiłem sie tam o 8:00 to wyszedłem o 14:00. Masakra jakaś, tłumy jak do znachora na wsi.
Ale coś niecoś może w końcu pozytywnego. Zrobiłem zdjęcie RTG i lekarz zobaczył jakiś "mostek", ja nic nie wiedziałek, ani mostku, ani wiaduktu, ani nawet kładki. Dla mnie zdjęcie sprzed 1,5 miesiąca jest identyczne. A więc bez przekonania :/ więc nie moge powiedziec że widzę zrost ! Ale za to wymusiłem na nim dynamizację za tydzień. Chyba jeśli zgodził się w końcu na nią, to widzi jakąś szanse na poprawę.
Dopiero po dynamizacji lekarz pozwolił chodzić mi o jednej kuli. Zakładam że dynamizacja spowoduje szybszy zrost :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
agula wrote:
Korel daj cynk jak tam sprawa Twojego zrostu się rozwija..
Próbuję dojść do siebie. Jak pojawiłem sie tam o 8:00 to wyszedłem o 14:00. Masakra jakaś, tłumy jak do znachora na wsi.
Ale coś niecoś może w końcu pozytywnego. Zrobiłem zdjęcie RTG i lekarz zobaczył jakiś "mostek", ja nic nie wiedziałek, ani mostku, ani wiaduktu, ani nawet kładki. Dla mnie zdjęcie sprzed 1,5 miesiąca jest identyczne. A więc bez przekonania :/ więc nie moge powiedziec że widzę zrost ! Ale za to wymusiłem na nim dynamizację za tydzień. Chyba jeśli zgodził się w końcu na nią, to widzi jakąś szanse na poprawę.
Dopiero po dynamizacji lekarz pozwolił chodzić mi o jednej kuli. Zakładam że dynamizacja spowoduje szybszy zrost :)
wymusiłeś????a to tak można?jakbym wiedziała to też bym się zdynamizowała kilka mc wcześniej...
jak to zrobiłeś?broń szantaż perswazja?
i najważniejsze MARKU MY NIE MUSIMY WIDZIEć ZROSTA...MA GO WIDZIEć OśWIECONY MEDYK....MY MALUCZCY NIE POTRAFIMY CZYTAC Z RTG...więc nie porównujmy zdjęć,nie wpatrujmy się w nie godzinami bo to i tak nic nie da (z wyjątkiem frustracji z własnej pomroczności)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

korel wrote:

agula wrote:

p.s. czarni to chyba ci w kominiarkach...anty-terror-yści..

a może to chodzi o jakies zbrojne oddziały pobliskiej plebanii ?

albo zorganizowanej grupy kominiarzy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agula wrote:
korel wrote:
agula wrote:
Korel daj cynk jak tam sprawa Twojego zrostu się rozwija..
Próbuję dojść do siebie. Jak pojawiłem sie tam o 8:00 to wyszedłem o 14:00. Masakra jakaś, tłumy jak do znachora na wsi.
Ale coś niecoś może w końcu pozytywnego. Zrobiłem zdjęcie RTG i lekarz zobaczył jakiś "mostek", ja nic nie wiedziałek, ani mostku, ani wiaduktu, ani nawet kładki. Dla mnie zdjęcie sprzed 1,5 miesiąca jest identyczne. A więc bez przekonania :/ więc nie moge powiedziec że widzę zrost ! Ale za to wymusiłem na nim dynamizację za tydzień. Chyba jeśli zgodził się w końcu na nią, to widzi jakąś szanse na poprawę.
Dopiero po dynamizacji lekarz pozwolił chodzić mi o jednej kuli. Zakładam że dynamizacja spowoduje szybszy zrost :)
wymusiłeś????a to tak można?jakbym wiedziała to też bym się zdynamizowała kilka mc wcześniej...
jak to zrobiłeś?broń szantaż perswazja?
i najważniejsze MARKU MY NIE MUSIMY WIDZIEć ZROSTA...MA GO WIDZIEć OśWIECONY MEDYK....MY MALUCZCY NIE POTRAFIMY CZYTAC Z RTG...więc nie porównujmy zdjęć,nie wpatrujmy się w nie godzinami bo to i tak nic nie da (z wyjątkiem frustracji z własnej pomroczności)
Doktor jest jeszcze tylko tydzień przed urlopem w sierpniu. Zaproponował kolejną konsultację i decyzję co do dynamizacji po jego powrocie, czyli pewnie gdzieś ok. września. Powiedziałem, że jak chce mieć teraz spokojny urlop, to lepiej niech to zrobi teraz :) Dzisiaj byłem bojowo nastawiony, po tylu godzinach czekania !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...