anita Opublikowano 23 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2008 :)Moja sie zaczeła zrastac to i Twoja zacznie.No ale bedzie to musiało troche potrwać...dziwne że mi nawet w piekarach kazali czekać i nie mowili nic o operacji dociskającej. co kraj to obyczaj... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anita Opublikowano 23 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2008 A tak jeszcze... Dlaczego ani u mnie ani u Ciebie nie zrobili od razu nic w kierunku żeby to jak najszybciej sie zrosło...jakby tych operacji nie mozna bylo zrobic od razu i oszczedzic nam czekania i stresu co 2 miesiace czy sie w końcu zlało czy nie, po czym sie zrasta jakby chciało a nie mogło i ciągle wizja tej kolejnej operacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korel Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Ano właśnie... Znam przypadek połamańca, który był od razu operowany w Piekarach pod koniec lutego 2007. I To było jego całe szczęście, mimo że pochodził ze środowiska lekarskiego w Krakowie. Został dobrze i ściśle podociskany i poskręcany (gwóźdź, sporo śfrub i blacha w podudziu i piecie). Po 1,5 - 2 m-cach pojawił się zrost. Po niecałych 4 m-cach od operacji, z początkiem czerwca pojechał na urlop i spacerował już tylko o jednej kuli. W sierpniu odstawił kulę i wsiadł do samochodu. Pod koniec roku wyciągnęli mu żelastwo z nogi, a pod koniec tego roku zamierza znowu stanąć na nartach. Ktos tu juz napisał: jedni lekarze pilnie uczyli się na studiach, a drudzy tylko ściągali ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 hej wszystkim. tak czytam Wasze posty i nie mogę uwierzyć.oczywiście zacznę od tego że jestem połamana - kości podudzia- spiralne wieloodłamowe - podobnie jak anita z forum. operacja 1,5 mc temu gwóźdź i 4 śruby. zakaz obciążania. za radą rehabilitanta - którego zorganizowałam na własna rękę - ćwiczenia w postaci zginanie kolana, palcy - co godzinę itp/ chodzę na 2 kulach ale na jednej nodzę oczywiście. teraz zrobili mi zdjęcie i lekarz powiedział że wszysko "pięknie" ale o chodzeniu do 2,5 mc mogę zapomnieć. wstępnie mam operacje zdjęcia części śrubek na czerwiec. o obciążaniu nie ma narazie mowy. nie wiem czy to normalne ale noga mi puchnie jak dłużej ją potrzymam w dole i jest fioletowa. na zdjęciu rtg kość strzałkowa przy złamaniu jakoś odstaje a poza tym widać przy złamaniach te szczeliny. co prawdę nie są wielkie a pomiędzy nimi chyba widać tzw zrost - "mlecznobiała poświata" . ja też myślałam (o naiwności) że po góra 2 mc będę mogła chodzić, skakać i jeździć samochodem.pozdrawiam wszystkich i jak macie chwilkę to powiedzcie co o tym myślicie bo ja już głupieję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Anita - pytasz czemu nie zrobili operacji od razu... Jesli masz ubytek i zrobia od razu docisk to po zroscie bedziesz miala jedna noge krotsza, wtedy trzeba na nowo kroic, zakladac aparat Ilizarowa, itd... Nieprzyjemna sprawa. Mi lekarz powiedzial, ze zawsze lepiej jest jesli organizm sam sie zregeneruje, bo kazda operacja tylko go oslabia i powinna byc zrobiona w ostatecznosci. Agula - to normalne, ze noga puchnie. Tez tak mialem. Staraj sie nie trzymac jej w dole, tylko w gorze. Czyli np. jak siedzisz to stawiaj ja sobie na jakims stolku, a jak lezysz/spisz to na poduszkach. I duzo pracuj stopa, tak jakbys "pompowala materac" Wtedy poprawia sie ukrwienie w nodze, a jak jest dobre ukrwienie to i szybciej sie zrasta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anita Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 A ja juz mam to wszysto gdzies i tą służbe zdrowia tez, człowiek nie dość, ze połamany to jeszcze sie musi gimnastykować zeby zwolnienie głupie przedłużyć.!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 dzięki Maczek - dla mnie to już możesz pisać poradniki dla po(i za) łamanych :a) swoim układem kostnymb) służbą zdrowiac) faktem uziemnienia Anita nie dawaj się chociaż doskonale wiem co czujesz. ja mam wakacje z głowy. najgorsze jest to, że lekarz powie tylko - zrasta się albo nie.a ty człowieku radź sobie sam.dzisiaj się już więcej dowiedziałam z tego forum..pozdrawiam WSZYSTKICH Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 aaa...co do materacy to już powietrza wystarczyłoby dla drużyny harcerskiej na licznym zgrupowaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anita Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 ach te materace. z dniem 1 maja bedzie równo 5 miesięcy mojego uziemienia:( obciązam noge chociaż nie wiem czy moge czy nie...bo opinii jest wiele.mam juz dosc i wszyscy dookoła mnie również... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gabrysiabogatko Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Ale dzisiaj ożywienie !!Jak ja Was wszystkich rozumię !!U mnie złamana piszczel i strzałka.Nie było operacji tylko miesiąc wyciąg a potem gips !!! Teraz bedzie 8 miesiąc leczenia .Jest lepiej ale znam puchnące nogi ,ciągłe myśli ,stresy,zadręczanie bliskich swoimi problemami !!! Wszystko wymaga czasu ! pozdrawiam bardzo dobrze że jest takie forum !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Ludziska, nie załamujcie się i nie poddawajcie. 5 czy 8 miesięcy to jest nic w porównaniu do całego życia - kropla w morzu. Zobaczycie, że po przejściu tego wszystkiego będziecie 10 razy silniejsi psychicznie. Wiem, że jest ciężko, czasami zajebiście ciężko i odechciewa się wszystkiego ale trzeba być cierpliwym. Ja przez pół roku jeździłem na wózku inwalidzkim, o kulach chodziłem w sumie jakieś 1,5 roku. Było mnóstwo momentów, w których traciłem nadzieję. Dalej nie wiem czy kiedykolwiek odzyskam pełną sprawność. Minęło już 41 miesięcy od wypadku i dalej mam problemy z nogą (boli jak chodzę) i ręką (boli i mam ograniczoną ruchomość). Nie piszę tego, żeby kogoś tutaj wystraszyć. Mój przypadek był wyjątkowo beznadziejny, bo w wyniku wypadku zerwały mi się wszystkie naczynia krwionośne w kości - samochód uderzył z dużą siłą. Przez to zrastało się masakrycznie wolno. Do dzisiaj nie mam pełnego zrostu, wystarczyłby lekki upadek i kość by się złamała. Ale nie poddaje się, jest tyle innych przyjemniejszych rzeczy do roboty niż zamartwianie się Nie opłaca się stresować - od tego włosy wypadają )) Głowa do góry, zobaczycie, że wszystko się pozrasta i szybko o tym zapomnicie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Maczek chcesz powiedzieć że jesteś,...łysy? jestem pełna podziwu dla Twojej wytrawałości. sama świadomość że byle potknięcie może spowodować powrót do unieruchomienia na miesiące budzi pewien...dyskomfort. ja chciałabym mieć kiedyś nogę która nie puchnie i nie przybiera modnego w tym sezonie koloru fioletu. i marzę o powrocie do pracy...i oczywiście o nartach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Łysy nie jestem ale miałem swego czasu problem z włosami - łysienie plackowate. Ni stąd ni z owąd powypadały mi włosy w kilku miejscach na głowie i robiły się chamskie łyse placki.... Jak byłem z tym u dermatologa to dowiedziałem się, że to ze stresu prawdopodobnie spowodowanego wypadkiem. Mój kolega, który też został potrącony przez samochód wyłysiał całkowicie na głowie i jego mama też To odrasta, ale po co przez to przechodzić? Don't worry be happy A noga przestanie Ci puchnąć, musisz tylko nią ruszać, ćwiczyć, pompować, skakać... ups zagalopowałem się trochę Ale powaga - jak będziesz ruszać i będzie dobre ukrwienie to przestanie puchnąć. Jak zaczniesz obciążać to też będzie inaczej. Bierzesz może zastrzyki przeciwzakrzepowe? Faktycznie to ciągłe uważanie na nogę to jest pewien dyskomfort ale nie jest tak, że obchodzę się z nią jak z jajkiem. Oto dowód (fotka zrobiona rok po wypadku - chodziłem wtedy o dwóch kulach i jeszcze nie obciążalem zbyt mocno nogi): http://maczek.net/skok_o_kuli.jpg A jutro jadę nad jeziorko na 4 dni nurkować na bezdechu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 a co do siły psychicznej to ja chyba cienka jestem-wiem że nigdy w życiu nie doznałam tyle bólu..najgorszy dla mnie był wyciąg. pamiętam jak lekarz który mnie operował powiedział że wszystko przede mną i nie raz będę płakać ak przyjdzie czas na ćwiczenie tej nogi i chodzenie. tak naprawdę już nie mogę się tego doczekać. nie dlatego że jestem masochistką ale leżąc mam wrażenie że tracę czas tak nic nie robiąc.z tego co pisaliście ruch jest najważniejszy i niby ćiwczę ale przecież to nie to samo co chodzenie..pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 zastrzyki brałam 6 tygodni - kucie w brzuch jest wyjątkowo pociągające ale lekarz powiedział że wystarczy. teraz biorę tylko aescin, tran i osteogenon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 ja na szczęście nie łysieje...ale dzięki stresowi nie tyję,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 agula wrote:zastrzyki brałam 6 tygodni - kucie w brzuch jest wyjątkowo pociągające ale lekarz powiedział że wystarczy. teraz biorę tylko aescin, tran i osteogenonJa brałem te zastrzyki przez 10 miesięcy agula wrote:ja na szczęście nie łysieje...ale dzięki stresowi nie tyję,,,To fajnie masz, ja przez to wszystko przytyłem jakieś 18kg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 10 miesięcy!!!!????to bardzo długo - standard to 6 tyg..przynajmniej z tego co mi lekarz mówił..fajna fotka----mój ortopeda i traumatolog, by mi nie uwierzył jakbym coś takiego wyczyniała;((((a gdzie nurkujesz?nasze jeziorka z tego co wiem csą zimne i ukwiecone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Lekarz, u którego teraz się leczę też się łapał za głowę Ale poprzednie "Asy Lecznictwa Polskiego", którzy się mną zajmowali zalecali wbijanie tego badziewia w brzuch jak najdłużej... ehhh... Nigdy nie zapomnę miny ortopedy kiedy po pół roku przyszedłem na wizytę, zobaczył mój rentgen, gapił się w niego tępo przez 5 minut po czym wyszedł z gabinetu, wrócił za 20 minut i mówi - nie wiem czemu to się nie zrasta......... no comment.... Nurkować będę w Łagowie Lubuskim (niedaleko Zielonej Góry). Ponoć jest tam czysto i przejrzyście, no ale zobaczymy Zimno mi nie powinno być bo mam piankę 7mm, a ukwiecenie - mam nadzieję, że tego nie będzie Co do fotki - mój ortopeda na szczęście jej nie widział (I ubezpieczyciel też nie, hehehe )) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 mój poświęcił 30 sekund na rtg ...by orzec po chwili radośnie, że poczekam sobie do lipca z czerpaniem przyjemności z chodzenia.aaaa i tak "na wszelki wypadek"mam przyjść za miesiąc bo jeszcze nie wie czy będzie zdejmował z góry czy z dołu śrubeczki:(brat nurkuje z butlą ale na Mazurach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Ja w ogóle nie miałem śrubek na dole tylko dwie u góry. Po ok. roku wykręcili mi jedną śrubę z góry przy znieczuleniu miejscowym Nawet dali mi ją na pamiątkę Ciekaw jestem czy takie częste prześwietlenia (raz w miesiącu) wpływają negatywnie na zdrowie... Nurkowanie to fajna sprawa Mnie kręci freediving... ostatnio kupiłem sobie długie płetwy (94cm) i już się nie mogę doczekać jak sprawdzę je w terenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 prześwietlenie to nic dobrego. nie bez kozery mają takie ciekawe oznaczenia...radiooaktywane.napewno w nadmiarze szkodzą jednak u połamańców nie ma innego wyjścia.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 ja mam na dole śrubki bo pęknięcie jest na samym dole kości piszczelowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 jeszcze mam do Was pytanie - czy to normalne że noga jest gorąca????rehabilitant twierdzi że to zły znak i może świadzyć o niewchłoniętych krwiakach i zapaleniu w środku.więc kazał chłodzić nogę. tymczasem lekarz stwierdził że nia mam żadnego zapalenia żył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Hmm... U mnie było tak, że jak rano się budziłem to miałem zimną nogę i zero opuchlizny, natomiast wieczorem noga była spuchnięta (ale nie była fioletowa, tylko łydka była twarda jak kamień i nabrzmiała) i wtedy też noga była ciepła. Jeśli masz niepokojące objawy to idź z tym do lekarza, zapalenie żył to bardzo poważna sprawa, nie wolno tego zlekceważyć bo może się źle skończyć. Znalazłem stronę opisuącą ten problem: http://www.resmedica.pl/zdart8994.html Zobacz czy masz podobne objawy. Z tego co wiem to te zastrzyki w brzuch powinno się brać tak długo jak się jest unieruchomionym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 1 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2008 dzięki Maczek - ja mam nogę wieczorem ciepłą tam gdzie było złamanie. o mojej łydce to można wiele powiedzieć ale napewno nie to, że jest twarda=wręcz przeciwnie, jest miękka tak, jakby mięśnie dawno zanikły.co do upuuchlizny to ona nachodzi jak dłużej - godzine, dwie, trzymam nogę w dole. też właśnie słyszałam że te zastrzyki bierze się aż do unieruchomienia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polanka Opublikowano 1 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2008 27 kwietnia zlamalam kostke-powiedzial lekarz, na zdjeciu widze zlamana kosc strzalkowa. W kazdym razie min 8 tyg gipsu po kolano, oczywiscie noga w gorzre i zastrzyki w brzuch( wczoraj nie trafilam i wbilam igle w kciuk). Bylam optymistka, ale jak przeczytalam Was to juz nia nie jestem. Myslalam , ze po jakichs 2 tyg zaczne w miare chodzic o kulach, apo zdjeciu gipsu, normalnie funkcjonowac. CZyzbym sie mylila? Pozdro dla wszystkich polamancow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 1 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2008 witamy w klubie...a z tymi zastrzykami to się nie przejmuj- z czasem się nauczysz.najważniejsze to wbić pewnie igłę;)tak na marginesie to uważam że kucie się jest wbrew naturze...jak weszłam na to forum to się również trochę przeraziłam ale niestety człowiek czasem się łudzi a ponadto wierzy ślepo w swoje błyskawiczne zrosty. a tutaj nie zawsze jest tak szybko i pięknie.i wiele zależy do jakiego lekarza sie trafi...i co ciekawe jedna specjalizacja a opinii na temat rehabilitacji mnóóóóóóóóóóstwo...każda inna.pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 1 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2008 i Polanka - głowa i..noga do góry!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korel Opublikowano 1 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2008 Lepiej brać zastrzyki do czasu pełnego uruchomienia, ja dostałem tylko przez 30 dni po operacji. Ortopeda powiedział że to wystarcza, ale wbrew jego opinii poszedłem zrobic sobie badanie USG Dopplera żył i okazało sie że mam skrzeplinę w łydce. Sprawa bardzo niebezpieczna, bo jak sie oderwie i powędruje gdzies dalej, człowieka może dosłownie trafić szlag. Ta moja skrzeplina zdaniem chirurga naczyniowca jest od ok. 1 m-ca więc troche sie uwapniła i może tak już zostanie. Dostałem następne zastrzyki Clexany o wiekszej dawce i to raczej nie rozpuści starej skrzepliny, ale zapobiegnie nastepnym. Radzę zrobić to badanie i pojawic się u dobrego chirurga naczyniowca. Genaralnie trzeba odwiedzać swojego ortopedę i w jego zakresie posłuchac jego opinii, trzeba potem odwiedzic jeszcze ze dwóch i zweryfikować opinie (niestety tak jest i widzę że wszyscy mamy podobne doświadczenia) - ja nie mam żadnych oporów i nikt nie powienien miec przez weryfikowaniem opinii lekarzy - w końcu to moja noga i ja bedę na niej chodził, albo nie, a na pewno nie mój lekarz. Trzeba odwiedzic chirurga naczyniowca i w zakresie żył posłuchac jego, a nie ortopedy. Potem trzeba iśc do lekarza rehabilitanta i w zakresie rehabilitacji tez posłuchać jego opinii. Dopiero wtedy jesteśmy w stanie wypracować dla siebie najlepszę terapię. Niestety żaden spec. nie pomoże nam od początku do końca, bo każdy z nas którzy sie tu loguja ma fatalne złamanie z wieloma skutkami. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.