Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

korel wrote:
pgb1979 wrote:
Hej Aga, to swietnie ze pozbedziesz sie juz zelastwa i ze kilka dni przede mną, przynajmniej opowiesz mi jak było ;) Ja natomiast dowiem się we wtorek kiedy mam wyjęcie, ale planowane jest na około 10 marca, takze w sumie bardzo blisko Twojego terminu :) A zatem oboje w najbliższym czasie będziemy "rodzic" te pręty i srubki ;)
Tak więc trzymaj się tam we wtorek, pzdr.
Pgb, to przynajmniej sprawdzisz jak to jest "mieć cesarkę" ;)
Bo siłami natury to raczej nie wylezie, no chyba że skoczysz na nogi z 2 piętra :D

Trzymaj się !!! (poręczy łóżka ?), jak Cię będą rozkręcać :)
albo rączki jakiejś urodziwej pielęgniarki...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agula wrote:
korel wrote:
agula wrote:
HELLO WSZYSTKIM :D

ból...no cóż trzeba się do niego chyba przyzwyczaić i dzielnie go znosić.po operacji dawali mi do wyboru do koloru ale potem lekarz powiedział że środki przeciwbólowe opóźniają zrost i mówił żebym -jak już muszę- brała...apap

krążenie-jest upośledzone w stopniu zatrważającym.najważniejsze są ćwiczenia,ruch nawet ten bierny (szczególnie w stawie skokowym np-w przód w tył, kręcenie stopą)i dobry jest prysznic przemienny.no i noga do ..góry

ja mam wywalanie gwoździa i 3 śrubek we wtorek *8 marca minie okrągły rok od złamania... więc trzymajcie kciuki.

pgb napisz kiedy Twoja pora :P
Agula, trzymam za Ciebie kciuki :)

Na pewno będzie szybko i bezboleśnie ;)
Najważniejsze, że staniesz na własnych kościach, bez wspomagania. Taaaaaaaaka ulga ! będziesz skakać z radości :D

Napisz jak było, koniecznie !
skakanie sobie odpuszczę na jakieś ...dwie doby.po tym znieczuleniu trzeba leżeć 12 godz bez ruszania głową...to chyba dlatego żeby nie dostać traumy po robocie traumatologów...
Jak ja dostanę termin wygrzebywania drutów, chyba sam się znieczulę na co najmniej 12 godz. ;)
Czekam na to niecierpliwie, ale u mnie to nie będzie tak szybko :( Wcześniej mam mieć wykręcaną kolejną śrubkę, bo przeszkadza strzałce :/ i może wstrzyknięty jakiś czynnik zrostu, bo zrost mi idzie jak budowa autostrad :/ A rok mi minął 5 lutego !!! Złamana rocznica ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

agula wrote:

korel wrote:

pol27 wrote:

Witajcie ,wrocilem od nerologa On nie widzi nic konkretnego ale musze isc na badanie EMG .Beda badac mnie pradem i wtedy stwierdzi co mi jest ,bezsens....

Pol, tylko nie daj się podłączyć do fazy ;

korel tak sobie parafrazuje tylko...

... parafazuje ...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agula wrote:
korel wrote:
pgb1979 wrote:
Hej Aga, to swietnie ze pozbedziesz sie juz zelastwa i ze kilka dni przede mną, przynajmniej opowiesz mi jak było ;) Ja natomiast dowiem się we wtorek kiedy mam wyjęcie, ale planowane jest na około 10 marca, takze w sumie bardzo blisko Twojego terminu :) A zatem oboje w najbliższym czasie będziemy "rodzic" te pręty i srubki ;)
Tak więc trzymaj się tam we wtorek, pzdr.
Pgb, to przynajmniej sprawdzisz jak to jest "mieć cesarkę" ;)
Bo siłami natury to raczej nie wylezie, no chyba że skoczysz na nogi z 2 piętra :D

Trzymaj się !!! (poręczy łóżka ?), jak Cię będą rozkręcać :)
albo rączki jakiejś urodziwej pielęgniarki...
ale jak skład zespołu będzie męski, to rączki raczej przy sobie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim. Wiem że na pewno gdzieś na forum znajduje się odpowiedz na moje pytanie ale przejrzenie wszystkich postów jest nie możliwe.

Chciałem się dowiedzieć czy pręt śródszpikowy po zrośnięciu się kości ( u mnie piszczelowej) zostaje usunięty z nogi ? ( i jeżeli tak to w jaki sposób go wyciągają)

 

ps. nie bawi mnie widmo pikania przy przechodniu przez bramki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chaber wrote:
Cześć wszystkim. Wiem że na pewno gdzieś na forum znajduje się odpowiedz na moje pytanie ale przejrzenie wszystkich postów jest nie możliwe.
Chciałem się dowiedzieć czy pręt śródszpikowy po zrośnięciu się kości ( u mnie piszczelowej) zostaje usunięty z nogi ? ( i jeżeli tak to w jaki sposób go wyciągają)

ps. nie bawi mnie widmo pikania przy przechodniu przez bramki
właśnie jutro mam imprezkę pt o którą pytasz...
no cóż znieczulenie,śrubokręt i takie urządzenie ze zawiniętym końcem żeby wyrwać chwasta :P jeśli będziesz miał kumatą ekipę złomiarzy to zrobią to w prawidłowej kolejności

pikanie to ściema

bardziej szczegółowe info podam 5 marca jak operacja się uda :P aloha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
agula wrote:
korel wrote:
Pgb, to przynajmniej sprawdzisz jak to jest "mieć cesarkę" ;)
Bo siłami natury to raczej nie wylezie, no chyba że skoczysz na nogi z 2 piętra :D

Trzymaj się !!! (poręczy łóżka ?), jak Cię będą rozkręcać :)
albo rączki jakiejś urodziwej pielęgniarki...
ale jak skład zespołu będzie męski, to rączki raczej przy sobie :)
no ale ktoś musi usunąć złom...bez rączek się nie da.dali Bóg żeby były złote...a przynajmniej umyte i zręczne :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
agula wrote:
korel wrote:
Agula, trzymam za Ciebie kciuki :)

Na pewno będzie szybko i bezboleśnie ;)
Najważniejsze, że staniesz na własnych kościach, bez wspomagania. Taaaaaaaaka ulga ! będziesz skakać z radości :D

Napisz jak było, koniecznie !
skakanie sobie odpuszczę na jakieś ...dwie doby.po tym znieczuleniu trzeba leżeć 12 godz bez ruszania głową...to chyba dlatego żeby nie dostać traumy po robocie traumatologów...
Jak ja dostanę termin wygrzebywania drutów, chyba sam się znieczulę na co najmniej 12 godz. ;)
Czekam na to niecierpliwie, ale u mnie to nie będzie tak szybko :( Wcześniej mam mieć wykręcaną kolejną śrubkę, bo przeszkadza strzałce :/ i może wstrzyknięty jakiś czynnik zrostu, bo zrost mi idzie jak budowa autostrad :/ A rok mi minął 5 lutego !!! Złamana rocznica ...
może urośniesz kilka cm :D
mówiłam że strzałka jest zbędna..a do tego jeszcze przeszkadza śrubce
korel ale zostawią Ci jakieś śrubki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agula wrote:
korel wrote:
agula wrote:
skakanie sobie odpuszczę na jakieś ...dwie doby.po tym znieczuleniu trzeba leżeć 12 godz bez ruszania głową...to chyba dlatego żeby nie dostać traumy po robocie traumatologów...
Jak ja dostanę termin wygrzebywania drutów, chyba sam się znieczulę na co najmniej 12 godz. ;)
Czekam na to niecierpliwie, ale u mnie to nie będzie tak szybko :( Wcześniej mam mieć wykręcaną kolejną śrubkę, bo przeszkadza strzałce :/ i może wstrzyknięty jakiś czynnik zrostu, bo zrost mi idzie jak budowa autostrad :/ A rok mi minął 5 lutego !!! Złamana rocznica ...
może urośniesz kilka cm :D
mówiłam że strzałka jest zbędna..a do tego jeszcze przeszkadza śrubce
korel ale zostawią Ci jakieś śrubki?
Jak to zbędnaaaa ...... ? :(
Będę walczył o swoją strzałkę !!! Jestem z nią jakoś dziwnie zżyty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chaber wrote:
Dzieki za opowiedz, powodzenia


ps. Mój wykrywacz nad nogą z prętem zaczyna pikać :) Tytan to metal i myślę że bramki też by pikały.
kwiatuszku (alias chaber) może użyłeś wariografu??? ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
agula wrote:
korel wrote:
Jak ja dostanę termin wygrzebywania drutów, chyba sam się znieczulę na co najmniej 12 godz. ;)
Czekam na to niecierpliwie, ale u mnie to nie będzie tak szybko :( Wcześniej mam mieć wykręcaną kolejną śrubkę, bo przeszkadza strzałce :/ i może wstrzyknięty jakiś czynnik zrostu, bo zrost mi idzie jak budowa autostrad :/ A rok mi minął 5 lutego !!! Złamana rocznica ...
może urośniesz kilka cm :D
mówiłam że strzałka jest zbędna..a do tego jeszcze przeszkadza śrubce
korel ale zostawią Ci jakieś śrubki?
Jak to zbędnaaaa ...... ? :(
Będę walczył o swoją strzałkę !!! Jestem z nią jakoś dziwnie zżyty.
faktycznie dziwna to symbioza...
tylko nie zżyj się za bardzo z metalem pomimo że temat jest Ci tak bliski...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chaber wrote:
Dzieki za opowiedz, powodzenia


ps. Mój wykrywacz nad nogą z prętem zaczyna pikać :) Tytan to metal i myślę że bramki też by pikały.
Pikają, pikają.

Ale tylko bramki na co bardziej wrażliwych lotniskach. Sam niedawno testowałem. Ale np. polskie bramki są bardziej ... nieczułe :( i nic nie wykryły.
Jak można się spodziewać bramki Lufthansy, jak to niemieckie i na pewno "antypolskie" bramki też, cholery, pikają. I dlatego nas Polaków "Niemcy biją" ! :(
Też niedawno sprawdzałem, dlatego na wszelki wypadek obchodziłem niemieckie stewardessy szerokim łukiem (po niem. die Kurwe) :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

korel wrote:

agula wrote:

korel wrote:

Pol, tylko nie daj się podłączyć do fazy ;

korel tak sobie parafrazuje tylko...

... parafazuje ...;)

zapewnie nie dam ale na tym zakoncze leczenie swoje w sferze neurologicznym a niech boli i sie kreci mam to w d......./

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agula wrote:
korel wrote:
agula wrote:
może urośniesz kilka cm :D
mówiłam że strzałka jest zbędna..a do tego jeszcze przeszkadza śrubce
korel ale zostawią Ci jakieś śrubki?
Jak to zbędnaaaa ...... ? :(
Będę walczył o swoją strzałkę !!! Jestem z nią jakoś dziwnie zżyty.
faktycznie dziwna to symbioza...
tylko nie zżyj się za bardzo z metalem pomimo że temat jest Ci tak bliski...
Jak na razie (od roku), to metal utrzymuje mnie (moją piszczel) w pionie :/ na nieszczęście, i na szczęście, daje znać o sobie. Pozbędę się go dziwnie bez żalu :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pol27 wrote:
korel wrote:
agula wrote:
korel tak sobie parafrazuje tylko...
... parafazuje ...;)
zapewnie nie dam ale na tym zakoncze leczenie swoje w sferze neurologicznym a niech boli i sie kreci mam to w d......./
Pol, jak to zwykle bywa, jak za jakis czas wybierzesz sie do innego neurologa, to usłyszysz inną diagnozę.
Zatem tak jak w przypadku chirurgów, trzeba sobie wyciągnąć średnią ...
Tak jest u każdego lekarza, ale najgorzej to mają kobitki Pol, jak muszą wyciągnąć średnią z diagnozy "jest / nie jest pani w ciąży" ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
pol27 wrote:
korel wrote:
... parafazuje ...;)
zapewnie nie dam ale na tym zakoncze leczenie swoje w sferze neurologicznym a niech boli i sie kreci mam to w d......./
Pol, jak to zwykle bywa, jak za jakis czas wybierzesz sie do innego neurologa, to usłyszysz inną diagnozę.
Zatem tak jak w przypadku chirurgów, trzeba sobie wyciągnąć średnią ...
Tak jest u każdego lekarza, ale najgorzej to mają kobitki Pol, jak muszą wyciągnąć średnią z diagnozy "jest / nie jest pani w ciąży" ;)
Korel Ty to zawsze znajdziesz światełko w ...tunelu :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agula wrote:
korel wrote:
pol27 wrote:
zapewnie nie dam ale na tym zakoncze leczenie swoje w sferze neurologicznym a niech boli i sie kreci mam to w d......./
Pol, jak to zwykle bywa, jak za jakis czas wybierzesz sie do innego neurologa, to usłyszysz inną diagnozę.
Zatem tak jak w przypadku chirurgów, trzeba sobie wyciągnąć średnią ...
Tak jest u każdego lekarza, ale najgorzej to mają kobitki Pol, jak muszą wyciągnąć średnią z diagnozy "jest / nie jest pani w ciąży" ;)
Korel Ty to zawsze znajdziesz światełko w ...tunelu :P
Byle to tylko nie światła ... nadjeżdżającego pociągu :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
agula wrote:
korel wrote:
Jak to zbędnaaaa ...... ? :(
Będę walczył o swoją strzałkę !!! Jestem z nią jakoś dziwnie zżyty.
faktycznie dziwna to symbioza...
tylko nie zżyj się za bardzo z metalem pomimo że temat jest Ci tak bliski...
Jak na razie (od roku), to metal utrzymuje mnie (moją piszczel) w pionie :/ na nieszczęście, i na szczęście, daje znać o sobie. Pozbędę się go dziwnie bez żalu :)
dobrze że to coś to potrafi ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
chaber wrote:
Dzieki za opowiedz, powodzenia


ps. Mój wykrywacz nad nogą z prętem zaczyna pikać :) Tytan to metal i myślę że bramki też by pikały.
Pikają, pikają.

Ale tylko bramki na co bardziej wrażliwych lotniskach. Sam niedawno testowałem. Ale np. polskie bramki są bardziej ... nieczułe :( i nic nie wykryły.
Jak można się spodziewać bramki Lufthansy, jak to niemieckie i na pewno "antypolskie" bramki też, cholery, pikają. I dlatego nas Polaków "Niemcy biją" ! :(
Też niedawno sprawdzałem, dlatego na wszelki wypadek obchodziłem niemieckie stewardessy szerokim łukiem (po niem. die Kurwe) :)
Ty się lepiej przyznaj co próbowałeś przeszmuglować...i nie zasłaniaj się tu matalurgią
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chaber wrote:
Cześć wszystkim. Wiem że na pewno gdzieś na forum znajduje się odpowiedz na moje pytanie ale przejrzenie wszystkich postów jest nie możliwe.
Chciałem się dowiedzieć czy pręt śródszpikowy po zrośnięciu się kości ( u mnie piszczelowej) zostaje usunięty z nogi ? ( i jeżeli tak to w jaki sposób go wyciągają)

ps. nie bawi mnie widmo pikania przy przechodniu przez bramki
aj tam się nie da ;)
raptem 232 strony :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem tu na forum, że nasze młodsze (stażem "gwoździowym" !!!) koleżanki i młodsi koledzy zastanawiają się czy to żelastwo (tytanowe, stalowe czy tam złote) należy wyciągać. Myślę, że te wątpliwości to wskutek traumy po niedawnym wkładaniu do nogi tego czegoś.

Oczywiście że trzeba wyciągać.

 

No, tylko nad tym złotym bym się zastanawiał ;) To w końcu w miarę pewna lokata kapitału :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blackpanther wrote:
chaber wrote:
Cześć wszystkim. Wiem że na pewno gdzieś na forum znajduje się odpowiedz na moje pytanie ale przejrzenie wszystkich postów jest nie możliwe.
Chciałem się dowiedzieć czy pręt śródszpikowy po zrośnięciu się kości ( u mnie piszczelowej) zostaje usunięty z nogi ? ( i jeżeli tak to w jaki sposób go wyciągają)

ps. nie bawi mnie widmo pikania przy przechodniu przez bramki
aj tam się nie da ;)
raptem 232 strony :)
nie chwaląc się jam to uczyniła....mam największą ilość postów-czytaj największa maruda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
Widziałem tu na forum, że nasze młodsze (stażem "gwoździowym" !!!) koleżanki i młodsi koledzy zastanawiają się czy to żelastwo (tytanowe, stalowe czy tam złote) należy wyciągać. Myślę, że te wątpliwości to wskutek traumy po niedawnym wkładaniu do nogi tego czegoś.
Oczywiście że trzeba wyciągać.

No, tylko nad tym złotym bym się zastanawiał ;) To w końcu w miarę pewna lokata kapitału :D
fakt.ja też jestem za wywaleniem tego...na razie.jutro mogę zmienić zdanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blackpanther wrote:
chaber wrote:
Cześć wszystkim. Wiem że na pewno gdzieś na forum znajduje się odpowiedz na moje pytanie ale przejrzenie wszystkich postów jest nie możliwe.
Chciałem się dowiedzieć czy pręt śródszpikowy po zrośnięciu się kości ( u mnie piszczelowej) zostaje usunięty z nogi ? ( i jeżeli tak to w jaki sposób go wyciągają)

ps. nie bawi mnie widmo pikania przy przechodniu przez bramki
aj tam się nie da ;)
raptem 232 strony :)
Pewnie nikt, kto się tu zapisał nie spodziewał się, że przyjdzie mu tyle czasu spędzić w gronie połamańców :/

Ale wszyscy tutaj to super ekipa :D
BlackPanther, jestem pewnien że to dobrze działa na zrosty ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agula wrote:
korel wrote:
Widziałem tu na forum, że nasze młodsze (stażem "gwoździowym" !!!) koleżanki i młodsi koledzy zastanawiają się czy to żelastwo (tytanowe, stalowe czy tam złote) należy wyciągać. Myślę, że te wątpliwości to wskutek traumy po niedawnym wkładaniu do nogi tego czegoś.
Oczywiście że trzeba wyciągać.

No, tylko nad tym złotym bym się zastanawiał ;) To w końcu w miarę pewna lokata kapitału :D
fakt.ja też jestem za wywaleniem tego...na razie.jutro mogę zmienić zdanie
Jesteśmy z Tobą :):):)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
blackpanther wrote:
chaber wrote:
Cześć wszystkim. Wiem że na pewno gdzieś na forum znajduje się odpowiedz na moje pytanie ale przejrzenie wszystkich postów jest nie możliwe.
Chciałem się dowiedzieć czy pręt śródszpikowy po zrośnięciu się kości ( u mnie piszczelowej) zostaje usunięty z nogi ? ( i jeżeli tak to w jaki sposób go wyciągają)

ps. nie bawi mnie widmo pikania przy przechodniu przez bramki
aj tam się nie da ;)
raptem 232 strony :)
Pewnie nikt, kto się tu zapisał nie spodziewał się, że przyjdzie mu tyle czasu spędzić w gronie połamańców :/

Ale wszyscy tutaj to super ekipa :D
BlackPanther, jestem pewnien że to dobrze działa na zrosty ;)
zgadzam się :P
wsłuchujemy się wspólnie w nasze zrosty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
agula wrote:
korel wrote:
Widziałem tu na forum, że nasze młodsze (stażem "gwoździowym" !!!) koleżanki i młodsi koledzy zastanawiają się czy to żelastwo (tytanowe, stalowe czy tam złote) należy wyciągać. Myślę, że te wątpliwości to wskutek traumy po niedawnym wkładaniu do nogi tego czegoś.
Oczywiście że trzeba wyciągać.

No, tylko nad tym złotym bym się zastanawiał ;) To w końcu w miarę pewna lokata kapitału :D
fakt.ja też jestem za wywaleniem tego...na razie.jutro mogę zmienić zdanie
Jesteśmy z Tobą :):):)
dzięki...nikt tak nie zrozumie połamańca jak drugi połamaniec :D :D :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...