Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

Polanka wrote:

No tak , wy macie juz staz na kulach, ja jescze musze nad tym popracowac, hehe

wiesz Ty masz peknieta kostke troszke masz lepiej niz mY POdudzie złamane.Jak lezalem w szpitalu to taki jeden jak mial peknieta kostke lezal na wyciagu z cciezarkiem przez 3 tygodnie.Wiec zapewnie bedziesz miala Spoko/.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej wszystkim, dumnie stwierdzam, że po 9 miesiącach w ostatnią niedzielę wyjęli mi zespolenie po złamaniu piszczeli i strzałki. jedna mała śrubka została w środku jeszcze na jakiś czas, ale przynajmniej jakieś pręty już mi nie wystają z nogi :)

Czytając wasze posty życzę wam wszystkim cierpliwości. Na pewno będzie dobrze, niestety w tym cholernym miejscu kość się cholernie długo zrasta. Ja teraz wreszcie zacznę prawdziwą rehabilitację i za jakieś 1-2 miesiące zamierzam wrócić do sportu. oby się już więcej nie łamać. odpukać, splunąć przez ramię. powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pol27 wrote:

ja chodze z psem na podworko troszke ide o kulach a tak sobie siedze na ławeczce.

to brzmi jakbyś miał 127 lat a nie 27 Pol - ale że jesteś połamańcem to chylę czoła...szczególnie że w towarzystwie czworonoga nie czułabym się pewnie -chyba też z zazdrości że ma o 3 nogi więcej ode mnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

agula wrote:

pol27 wrote:

ja chodze z psem na podworko troszke ide o kulach a tak sobie siedze na ławeczce.

to brzmi jakbyś miał 127 lat a nie 27 Pol - ale że jesteś połamańcem to chylę czoła...szczególnie że w towarzystwie czworonoga nie czułabym się pewnie -chyba też z zazdrości że ma o 3 nogi więcej ode mnie

hehehe niestety nie ma kto z nim wychodzic wiec staram sie jak moge .,,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam ochoty go wyrąbywac, albo żeby on mnie wyrąbał. Odpuszcze sobie tym razie rąbanie z tym chirurgiem. Ale wykręcić (znaczy śrubkę) się dam. Może zabieg bedę miał jeszcze w maju, ale mi nie pasi, bo mam pare spraw do zalatwienia. Moze więc przesune na początek czerwca. To wtedy będzie 4 miechy od wypadku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

anita wrote:

ty mi agula o pieknie nic nie mów..nie dosć ze krzyży jak w kościele to jeszcze garb centralnie na środku bo odłam mam jak Korel...zresztą zobaczysz jak sie zobaczymy:)

ja wiem że do kościoła Ci śpieszno piękna ale nie przejmuj się - jak się spotkamy to sobie pogramy...w kółko i krzyżyk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

korel wrote:

Ja nie mam ochoty go wyrąbywac, albo żeby on mnie wyrąbał. Odpuszcze sobie tym razie rąbanie z tym chirurgiem. Ale wykręcić (znaczy śrubkę) się dam. Może zabieg bedę miał jeszcze w maju, ale mi nie pasi, bo mam pare spraw do zalatwienia. Moze więc przesune na początek czerwca. To wtedy będzie 4 miechy od wypadku.

aja myslałem ze srubeczki i precik zostaje dopiero do wyjecia po 1,5 roku .A wy tu juz srubeczki odkrecacie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze że z tymi postami nie nadążam za wami, bo strony "naszego" forum puchna jak nasze kostki. Jak odbieram telefon, to juz musza odpowiadać na posty z następnej strony. Ale tempo, zadyszki dostaję :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agula wrote:
Pol nieeee-pręcik alias gwóźdż zostaje ale śrubeczki odkręcają :
a całkowicie
b. przykręcają w inne miejsce

w/w można w różnych wariacjach
to nie widziałem ja mamjedna ponizej kolanka z boczku a druga w czesci złamania na dole trudno okreslic gdzie poniewaz z boku mam krzyzyk a dalej na poczatku stopy tez mialem szyte.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

anita wrote:

agula ty to jestes optymistką jednak:).. mnie przeraza perspektywa kolejnych miesiecy zwłąszcza ze nie wiem nawet ile tych miesiecy jeszzce przesiedze w domu...

wiesz optymistką jestem przy WAS a tak w samotności to jestem przerażona...anita ale nie mów proszę nikomu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...