anita Opublikowano 25 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2009 LillaKorn wrote:agula wrote:Lilla dzięki dobrze.puchnie jak często jej nadużywam.ale obcasy już się noszą jak siedzę w pracy to za podpórkę służy mi nieużywany komputer Wysokie obcasy nosisz?Hej agula, ja nosze 5-6 cm:), noga mi nie puchnie, dalej mam gwoxdxia do usuniecia, ale po slubie:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 25 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2009 anita wrote: Hej agula, ja nosze 5-6 cm:), noga mi nie puchnie, dalej mam gwoxdxia do usuniecia, ale po slubie:) To fajnie, że nie chodzicie w papuciach! Anita na ślubie musisz tańczyć a nie być rekonwalescentem! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miloszboy13 Opublikowano 25 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2009 ja zas zlamalem piszczel i strzalkie bylo to zlamanie wielofragmentowe kosci podudzia.zalozyli mi gwozdz srodszpikowy po 4 miesiacach lekarz wykrecil mi dwie srubki i zalecil obciazanie nogi,bardzo bolalo nie podawalem sie i obciazalem,2 miesiace pozniej nie bylo znacznych zrostow nie przejmowalem sie tym i dalej obciazalem coraz mniej bolalo w efekcie czego po 8 miesiacach biegam z gwozdziem i nic sie nie dzieje nie boli wszystko sprawne.polecam wszystkim obcizanie nogi pomimo bolu efekty beda szybkie anizeli rehabilitacja laserami i innymi tego typu urzadzeniami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cynamon Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2009 miloszboy13 wrote: ja zas zlamalem piszczel i strzalkie bylo to zlamanie wielofragmentowe kosci podudzia.zalozyli mi gwozdz srodszpikowy po 4 miesiacach lekarz wykrecil mi dwie srubki i zalecil obciazanie nogi,bardzo bolalo nie podawalem sie i obciazalem,2 miesiace pozniej nie bylo znacznych zrostow nie przejmowalem sie tym i dalej obciazalem coraz mniej bolalo w efekcie czego po 8 miesiacach biegam z gwozdziem i nic sie nie dzieje nie boli wszystko sprawne.polecam wszystkim obcizanie nogi pomimo bolu efekty beda szybkie anizeli rehabilitacja laserami i innymi tego typu urzadzeniami. Nie widzę związku w czym obciążanie nogi przeszkadza przy rehabilitacji "laserami i innymi tego typu urządzeniami"?! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2009 anita wrote:LillaKorn wrote:agula wrote:Lilla dzięki dobrze.puchnie jak często jej nadużywam.ale obcasy już się noszą jak siedzę w pracy to za podpórkę służy mi nieużywany komputer Wysokie obcasy nosisz?Hej agula, ja nosze 5-6 cm:), noga mi nie puchnie, dalej mam gwoxdxia do usuniecia, ale po slubie:)różnie...niekiedy mierze wysoko staram się tylko nogi nie skręcić.jak coś dźwignę to noga robi się gorąca i pobolewa a tak to jest spokojna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Anita a kiedy ten Twój wielki dzień???aaaaa ja nadal nie mogę klęknąć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mago69 Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Lilla...mam nadzieje, ze to nic powaznego, ale zle , ze Cie boli...moze dzis masz sie troche lepiej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2009 mago69 wrote: Lilla...mam nadzieje, ze to nic powaznego, ale zle , ze Cie boli...moze dzis masz sie troche lepiej? Cześć! Dzięki za troskę! Dzisiaj boli trochę mniej. Do jutra wytrzymam. jestem dobrej myśli, chociaż nigdy nic nie wiadomo. Wiadomym za to jest, że jeszcze trochę w tym pancerzyku i naprawdę się zabiję we własnym domu, pa! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anita Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2009 agula wrote: Anita a kiedy ten Twój wielki dzień???aaaaa ja nadal nie mogę klęknąć... 18 lipiec:) ja tez klękac nie moge:) jakąs poduszeczke na klęczniku połozę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
riviolla Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Właśnie wróciłam z niedzielnej eskapady Dziś trenowałam wchodzenie pod górę i schodzenie z góry w terenie piaszczystym. A jeszcze przed wyjściem z domu zaliczyłam podparcie się złamaną nogą - drugie w mojej karierze. Poczułam tylko jakby prąd w nodze... Mam nadzieję że Was też ładna pogoda wygoniła z domów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polamana Kaska Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Wreszcie człowiek może usiąść przy kompie z nożką wyżej po ciężkim weekendzie. Cały czas w ruchu - ognicho ze znajomymi na rancho z pięknymi końmi (oj, kiedy na konia wsiąść będzie można, nie wiem...), intensywny basen, porządki w ogrodzie z 1 kulą. Z tego wszystkiego kompletnie zapomniałam o ćwiczeniach.Chciałam spróbować zejść ze schodów bez kul, ale niestety...spanikowałam (ta wysokość!). Tyłem lepiej mi idzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2009 riviolla wrote:Właśnie wróciłam z niedzielnej eskapady Dziś trenowałam wchodzenie pod górę i schodzenie z góry w terenie piaszczystym. A jeszcze przed wyjściem z domu zaliczyłam podparcie się złamaną nogą - drugie w mojej karierze. Poczułam tylko jakby prąd w nodze...Mam nadzieję że Was też ładna pogoda wygoniła z domów U mnie szykuje się ciężka noc! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
riviolla Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2009 LillaKorn wrote:U mnie szykuje się ciężka noc!Czemu??Powodzenia jutro! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2009 riviolla wrote:LillaKorn wrote:U mnie szykuje się ciężka noc!Czemu??Powodzenia jutro!Nóżka daje znać! Nie podobało jej się wczorajsze przyłożenie z czuba w podłogę! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
riviolla Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Lilla czekamy na relację z kontroli! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2009 anita wrote: agula wrote: Anita a kiedy ten Twój wielki dzień???aaaaa ja nadal nie mogę klęknąć... 18 lipiec:) ja tez klękac nie moge:) jakąs poduszeczke na klęczniku połozę wow Anita to już lada chwila...masz nerwa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
riviolla Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2009 anita wrote: 18 lipiec:) ja tez klękac nie moge:) jakąs poduszeczke na klęczniku połozę to już całkiem niedługo... niecałe 3 miesiące jak przygotowania? zaproszenia już rozdane/wysłane? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
denoviro Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Witam wszystkich połamańców właśnie byłem na wizycie ortopeda strasznie optymistyczny ,moje złamanie to strzałka w dwóch miejscach i piszczel ale piszczel na1/3 i troszke wzdłuż jestem 67 dni po zespoleniu a on rokuje ze 16 czerwca powrót do pracy(praca wymaga sprawności fizycznej) fakt jest taki że ładnie sie zalewa tak przynajmniej widać na zdjęciu , mniejsze szczeliny już sie zalały tylko ta więkasza jeszce nie , ale wczoraj ustałem na wage i wycisnołem 60 kg bez problemu a dziś rozmawiałem z lekarzem proponował 20 kg no więc mu powiedziałem że wczoraj wycisnołem 60 ,ale obstaje żeby narazie tylko 20 obciążać więc ja będe i tak próbował naciskać tak około 50kg co będzie obaczymy.Mam pytanko po jakim czasie od złamania poszliście na rehabilitacje i kto daje skierowanie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polamana Kaska Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2009 denoviro wrote:Witam wszystkich połamańców właśnie byłem na wizycie ortopeda strasznie optymistyczny ,moje złamanie to strzałka w dwóch miejscach i piszczel ale piszczel na1/3 i troszke wzdłuż jestem 67 dni po zespoleniu a on rokuje ze 16 czerwca powrót do pracy(praca wymaga sprawności fizycznej) fakt jest taki że ładnie sie zalewa tak przynajmniej widać na zdjęciu , mniejsze szczeliny już sie zalały tylko ta więkasza jeszce nie , ale wczoraj ustałem na wage i wycisnołem 60 kg bez problemu a dziś rozmawiałem z lekarzem proponował 20 kg no więc mu powiedziałem że wczoraj wycisnołem 60 ,ale obstaje żeby narazie tylko 20 obciążać więc ja będe i tak próbował naciskać tak około 50kg co będzie obaczymy.Mam pytanko po jakim czasie od złamania poszliście na rehabilitacje i kto daje skierowanie?Ja dostałam zestaw ćwiczeń od ortopedy i rehabilitanta do robienia w domu, bo przy zespoleniu ani gorące wiry ani inne elektrolecznictwo nie wchodzi w grę. Ćwiczę więc w domu codziennie po parę razy, pływam na basenie i obciążam nogę od 5 tygodni po złamaniu mimo bólu. Skierowanie na rehabilitację, jeśli potrzebne, może dać ci ortopeda albo lekarz 1 kontaktu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
denoviro Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Polamana Kaska wrote:denoviro wrote:Witam wszystkich połamańców właśnie byłem na wizycie ortopeda strasznie optymistyczny ,moje złamanie to strzałka w dwóch miejscach i piszczel ale piszczel na1/3 i troszke wzdłuż jestem 67 dni po zespoleniu a on rokuje ze 16 czerwca powrót do pracy(praca wymaga sprawności fizycznej) fakt jest taki że ładnie sie zalewa tak przynajmniej widać na zdjęciu , mniejsze szczeliny już sie zalały tylko ta więkasza jeszce nie , ale wczoraj ustałem na wage i wycisnołem 60 kg bez problemu a dziś rozmawiałem z lekarzem proponował 20 kg no więc mu powiedziałem że wczoraj wycisnołem 60 ,ale obstaje żeby narazie tylko 20 obciążać więc ja będe i tak próbował naciskać tak około 50kg co będzie obaczymy.Mam pytanko po jakim czasie od złamania poszliście na rehabilitacje i kto daje skierowanie?Ja dostałam zestaw ćwiczeń od ortopedy i rehabilitanta do robienia w domu, bo przy zespoleniu ani gorące wiry ani inne elektrolecznictwo nie wchodzi w grę. Ćwiczę więc w domu codziennie po parę razy, pływam na basenie i obciążam nogę od 5 tygodni po złamaniu mimo bólu. Skierowanie na rehabilitację, jeśli potrzebne, może dać ci ortopeda albo lekarz 1 kontaktu.Serdeczne dzięki , byłem dziś na kontroli i z tego entuzjazmu jakim tryskał lekarz zapomniałem sie spytać o rehabilitacje , dasz wiare ,albo tryskał dlatego że widział u mnie plecak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mago69 Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Lilla...i co tam U CIEBIE??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anita Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2009 agula wrote: anita wrote: agula wrote: Anita a kiedy ten Twój wielki dzień???aaaaa ja nadal nie mogę klęknąć... 18 lipiec:) ja tez klękac nie moge:) jakąs poduszeczke na klęczniku połozę wow Anita to już lada chwila...masz nerwa? im blizej tym bardziej juz chce m sie rzygac tym wszystkim:) nerwa jeszcze nie mam, moze troszke:)nawet juz sie nie martwie tym ze pojde z gwoxdxiem do ołtyarza i ze troszke jeszcze mimo wszystko kuleje, zaproszeń juz czesc rozdanych, są przepiękne.teraz pracuje nad kilogramami:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Cześć !Jestem po kontroli i mam trzy wiadomości:- wiadomość nr1. Po moim spektakularnym upadku moja nędzna kostnina lekko się wzruszyła co spowodowało dolegliwości bólowe. Także poza strachem i bólem (co jak Mago69 swierdziła w naszych stanach to normalka) nic się nie uszkodziło,- wiadomość nr 2 moja kostnina nadal jest miękka, nie ma zrostu (radiologicznie) i kość jest ruchoma,- wiadomość nr 3 MAM GIPS DO KOLANA NA KOLEJNE 4 TYGODNIE!Teraz już wiecie, dlaczego piszę dopiero teraz.......Acha nie wiedzieć dlaczego spuchło mi kolano! Chyba dlatego, że siedziało tyle czasu wgipsowym pancerzyku! Denviro! gratuluję Twoich osiągów zrostowych! Moje zabawy z wagą zakończyły się śrubą w powietrzu! Widzę, że będę musiała na nowo polubić się z tą dyscypliną dodatkową tj. obciążanie chorej nóżki (doszłam dopiero do 10kg). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mago69 Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Lilla...cholernie Ci wspolczuje gipsu, ale ciesze sie, ze nic powaznego sie nie stalo.No i popatrz..mniej wiecej w tym samym czasie sie polamalysmy, a jakie rozne stany..ja sie pojutrze bede chwalic...mam nadzieje!!Lekarz nie powiedzial, czemu kolanko spuchlo?Pewnie masz racje, ze od pancerzyka, ale mimo wszystko lepiej sie upewnic...mam nadzieje, ze ktos Ci tu dopomoze, jak zazwyczaj:)Korela cos nie ma ostatnio...zeby pocieszyl:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2009 mago69 wrote: Lekarz nie powiedzial, czemu kolanko spuchlo? Spuchło mi w domu po całym dniu! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
denoviro Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2009 anita wrote: agula wrote: anita wrote: 18 lipiec:) ja tez klękac nie moge:) jakąs poduszeczke na klęczniku połozę wow Anita to już lada chwila...masz nerwa? im blizej tym bardziej juz chce m sie rzygac tym wszystkim:) nerwa jeszcze nie mam, moze troszke:)nawet juz sie nie martwie tym ze pojde z gwoxdxiem do ołtyarza i ze troszke jeszcze mimo wszystko kuleje, zaproszeń juz czesc rozdanych, są przepiękne.teraz pracuje nad kilogramami:) Żeby trafił Ci się taki mąż jak mojej żonie do dziś jej to powtarzam że bardzo ale to bardzo zazdroszcze jej męża Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
denoviro Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2009 LillaKorn wrote:Cześć !Jestem po kontroli i mam trzy wiadomości:- wiadomość nr1. Po moim spektakularnym upadku moja nędzna kostnina lekko się wzruszyła co spowodowało dolegliwości bólowe. Także poza strachem i bólem (co jak Mago69 swierdziła w naszych stanach to normalka) nic się nie uszkodziło,- wiadomość nr 2 moja kostnina nadal jest miękka, nie ma zrostu (radiologicznie) i kość jest ruchoma,- wiadomość nr 3 MAM GIPS DO KOLANA NA KOLEJNE 4 TYGODNIE!Teraz już wiecie, dlaczego piszę dopiero teraz.......Acha nie wiedzieć dlaczego spuchło mi kolano! Chyba dlatego, że siedziało tyle czasu wgipsowym pancerzyku!Denviro! gratuluję Twoich osiągów zrostowych! Moje zabawy z wagą zakończyły się śrubą w powietrzu! Widzę, że będę musiała na nowo polubić się z tą dyscypliną dodatkową tj. obciążanie chorej nóżki (doszłam dopiero do 10kg).Dziękuje ale żona mnie zmartwiła bo zdjęcie robiłem w przychodni gdzie pracuje moja małżonka i po powrocie z pracy , w której to rozmawiała z tą techinczką która mi to robiła że złamanie jest kiepskie i będzie sie długo zrastać a lekarz co innego i kogo tu słuchać chyba zaczne słuchać radja maryja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anita Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2009 denoviro wrote: anita wrote: agula wrote: wow Anita to już lada chwila...masz nerwa? im blizej tym bardziej juz chce m sie rzygac tym wszystkim:) nerwa jeszcze nie mam, moze troszke:)nawet juz sie nie martwie tym ze pojde z gwoxdxiem do ołtyarza i ze troszke jeszcze mimo wszystko kuleje, zaproszeń juz czesc rozdanych, są przepiękne.teraz pracuje nad kilogramami:) Żeby trafił Ci się taki mąż jak mojej żonie do dziś jej to powtarzam że bardzo ale to bardzo zazdroszcze jej męża Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marchewka Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2009 LillaKorn wrote:Cześć !Jestem po kontroli i mam trzy wiadomości:- wiadomość nr1. Po moim spektakularnym upadku moja nędzna kostnina lekko się wzruszyła co spowodowało dolegliwości bólowe. Także poza strachem i bólem (co jak Mago69 swierdziła w naszych stanach to normalka) nic się nie uszkodziło,- wiadomość nr 2 moja kostnina nadal jest miękka, nie ma zrostu (radiologicznie) i kość jest ruchoma,- wiadomość nr 3 MAM GIPS DO KOLANA NA KOLEJNE 4 TYGODNIE!Teraz już wiecie, dlaczego piszę dopiero teraz.......Acha nie wiedzieć dlaczego spuchło mi kolano! Chyba dlatego, że siedziało tyle czasu wgipsowym pancerzyku!Denviro! gratuluję Twoich osiągów zrostowych! Moje zabawy z wagą zakończyły się śrubą w powietrzu! Widzę, że będę musiała na nowo polubić się z tą dyscypliną dodatkową tj. obciążanie chorej nóżki (doszłam dopiero do 10kg).lilla! kolano po gipsie to normalka,że spuchnięte, nie przejmuj się, jak zacznie się ruszać to mu przejdzie, gratuluję, że nic sobie nie uszkodziłaś, pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2009 denoviro wrote: Dziękuje ale żona mnie zmartwiła bo zdjęcie robiłem w przychodni gdzie pracuje moja małżonka i po powrocie z pracy , w której to rozmawiała z tą techinczką która mi to robiła że złamanie jest kiepskie i będzie sie długo zrastać a lekarz co innego i kogo tu słuchać chyba zaczne słuchać radja maryja. Zdecydowanie proponuję sluchać lekarza! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się