Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

mago69 wrote:

hej...wiecie co mnie najbardziej wkurza?tak sobie przypomnialam...kazdy kogo spotkam sie dziwi, ze jeszcze nie biegam, ze jeszcze utykam, ze jeszcze z kula...i ze tak dlugo to trwa...a 8goczerwca minie 4 miesiac od zlamania...jak czytam Wasze niektore przypadki, to nie rozumiem, jak ludzie tak moga mowic...i opowiadaja historyjki o tym, ze oni to juz po miesiacu normalnie chodzili...ale, ze sie lamali jako dzieci...uff....

Moago69! Po ponad 3 miesiącach czytania różnych rzeczy wiem, że człowiek ma podobno 206 kości i wszystko zależy co się złamie i w jaki sposób się złamie. Mi też koleś mówił bezpośrednio po zlamaniu "łeeeee 6 tygodni i będzie po..." A ty 16 tygodni i człowiek dalej w gipsie i niewiadomo co pod pancerzem drzemie! Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Polamana Kaska wrote:

karolg9 wrote:

pgb1979 wrote:

Jesli chodzi o ból w okolicy złamania to są generalnie 2 wyjścia, choć ja słyszałem o jeszcze jednym, a nie wiem czy to prawda. Po 1. jesli boli Cie kość i czujesz że to jest własnie ona, to narazie jest jeszcze nieskonczony proces zalewania się kostniny, i w tym przypadku odpusciłbym jeszcze bardziej intensywny sport. Natomiast ja pisałem kilka stron wczesniej co spotkało mnie. Otóż to jest ta 2. sprawa, czyli ból mięśnia piszczelowego. Mnie akurat przykleił się on do kosci, ale tak czy siak, napewno podczas złamania został on naruszony i trzeba go doprowadzić do używalności. Pare stron wczesniej napisałem jakie ćwiczenia się robi aby doprowadzić mięsień do stanu w którym mozna zaczac go odbudowywać na powaznie. W kazdym razie nieuzywany miesien z pewnoscią boli w okolicach złamania i ma sie odczucie jakby to bolała kość.

Hmm, nie sądzę, aby to kość mnie bolała. To bardziej ból mięśniowy. Tym bardziej, że zrośnięta jest całkowicie... Być może tak jak powiedziałem to przez dłuższe "nie używanie" mięśnia ;)

Kość nie może boleć, raczej okostna albo mięśnie.

Jak zwał tak zwał ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

mago69 wrote:

dobre Lilla...:) jak widac, musisz w nim jeszcze troche pokustykac:)zart...Obys szybciutko z niego wyskoczyla!!

Mago69 to było ku pokrzepieniu serc i w odpowiedzi na pytanie czy człowiek w gipsie coś jeszcze może!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karolg9 wrote:
pgb1979 wrote:
Ćwiczenia izometryczne polegają na napinaniu mięśni chorej nogi.
1. Lezenie na plecach, palce u nogi ściągamy do siebie, kolano ściagamy do podłogi, napinamy czwórkę i tak 10 sekund, odpoczynek 8 sekund i od nowa
2. Leżymy na plecach, wałek (grubą poduszkę) między nogi, ściagamy palce do siebie, ściskamy kolanami wałek 10 sekund, odpoczynek 8 sekund i od nowa
3. Leżymy na jednym boku, unosimy nogę na wysokość 20 cm, ściągamy stopę do siebie, napinamy czwórkę, kolano maxymalnie prostujemy, stopa ułożona równolegle do podłoża, 10 sekund, odpoczynek 8 sekund i od nowa
4. Kładziemy sie na drugi bok i to samo co w pkt. 3
5. Leżymy na brzuchu, ściagamy palce u nogi do siebie, unosimy nogę na 20 cm, prostujemy w kolanie, napinamy czwórke, 10 sekund, odpoczynek 8 sekund i od nowa
6. Leżymy na brzuchu, zginamy nogę w kolanie na 90 stopni, unosimy udo do góry na 20 cm, ściagamy palce u stopy do siebie, 10 sekund, odpoczynek 8 sekund i od nowa
Kolejne ćwiczenia są ze sprzętem, nalepsza jest poduszeczka podobna do tej co na polamancy.pl ja pokazałem, tyle że grubsza i bez kolców. Na niej swietnie rozpracowywuje sie mięsnie brzuchate łydki i piszczelowe, naciskając na nią i nie odrywając palców i pięty. Najlepiej przyłożyć ja do ściany, 90 stopni w kolanie, 90 stopni miedzy udem i korpusem, i naciskamy na poduszke wypełnioną powietrzem. Moze podobny egzamin zdałby termofor napełniony wodą, ale nie wiem, tak sobie teraz tylko pomyślałem. Mam jeszcze zajęcia na pochylni, na trampolinie i z podwieszoną nogą. Ale tego w domu raczej nie macie. Dla tych stabilniejszych proponuje stawać na jednej chorej nodze, ugiąć nogę w kolanie troche i stać jak najdłużej. To robi sie głównie na tej poduszcze z powietrzem oraz na trampolinie - wtedy jest trudniej i bardziej pracują mięsnie. No i obowiązkowo masażyk nogi, ale to tez wówczas kiedy juz raczej jest większy zrost.
-Znalazłem coś takiego... O to Ci chodziło pgb? I jak ten masażyk nogi robić mniej więcej i czy w moim przypadku się to przyda?
Co do kolana to nie potrafie Ci powiedzieć, natomiast co do mięśnia to masaż powinien być poniewaz on rozluźnia, zwłaszcza po ćwiczeniach. Generalnie robiac masaż pobudzasz miesien do działania. Nie potrafie Ci napisac jak sie masuje noge, musiałbys isc na jeden taki masaż i zobaczyc. Masazysci lepiej masują niż my sami sobie, ale czasem trzeba skorzystac z swoich grabek ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jak by nie patrzec...to to jest wkurzajace, co gadaja ludzie...jak jestem na Forum, to sie czuje dobrze...:)ciekawe, czy jako laik tez bym mowila takie rzeczy spotkawszy polamanego na ulicy...:(mysle, ze nie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mago69 wrote:
ale jak by nie patrzec...to to jest wkurzajace, co gadaja ludzie...jak jestem na Forum, to sie czuje dobrze...:)ciekawe, czy jako laik tez bym mowila takie rzeczy spotkawszy polamanego na ulicy...:(mysle, ze nie!
Zawsze trzeba przeżyć, żeby zrozumieć, co innego współczucie, co innego bolesne doświadczenie.
Powiem więcej, ja sama po złamaniu pomyślałam do siebie - e, jakiś miesiąc i po ptokach. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pgb1979 wrote:

Polamana Kaska wrote:

karolg9 wrote:

Hmm, nie sądzę, aby to kość mnie bolała. To bardziej ból mięśniowy. Tym bardziej, że zrośnięta jest całkowicie... Być może tak jak powiedziałem to przez dłuższe "nie używanie" mięśnia ;)

Kość nie może boleć, raczej okostna albo mięśnie.

Jak zwał tak zwał ;)

My spokojnie możemy o sobie mówić, że łamie nas w kościach, dosłownie i w przenośni. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

mago69 wrote:

ale jak by nie patrzec...to to jest wkurzajace, co gadaja ludzie...jak jestem na Forum, to sie czuje dobrze...:)ciekawe, czy jako laik tez bym mowila takie rzeczy spotkawszy polamanego na ulicy...:(mysle, ze nie!

Mago69! A propos ludzi i sytuacji "a pani jeszcze w gipsie?" to w chwili powrotu ze ze szpitala (26.01 - trzeci dzień po złamaniu) pomagał mnie wnosić sąsiad, który akurat wychodził z żoną i z dzieckiem oseskiem w głębokim wózku. Dzisiaj wychodziłam na dworek a ta sama sąsiadka z dzieckiem siedzącym w wózku spacerowym szła na spacerek. Pomyślałam tylko, że dziecko im solidnie podrosło a mój gips dalej wiernie trwa przy mojej nodze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem takim specjalistą jak wszyscy tu na forum. Poprostu jestem bliżej wyleczenie niż większosć tutaj i tym samym o kilkanascie etapów dalej. No i zbieram wszystkie informacje przekazywane przez mojego lekarza oraz rehabilitantów, a także przez forumowiczów, analizuje i przetwarzam ;) A tak na powaznie, tez uprawiałem sport, też m.in. piłkę nożną, też złamałem podudzie, też boli mnie w miejscu złamania. Ale u mnie lekarze odkryli co mnie boli, a Ty musiałeś tu zawitać tu na forum zeby sie o tym dowiedzieć ;) Trzymaj sie i napewno jak bedziesz miał jeszcze jakies pytania to nie jedna osoba Ci tu odpowie, bo kazdy ma jakis bagaż doświadczeń i większość z forumowiczów jest tu po to żeby się dzielić nim i wspierać w tych trudnych chwilach. Pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wsparcie wszystkim i szczególnie tobie pgb ;)

Co do tego bólu to może jeszcze nic poważniejszego bo boli tylko przy uderzeniu w miejsce złamania. Zobaczy się jeszcze, pogadam z lekarzem może...

 

Dzięki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

riviolla wrote:

LillaKorn wrote:

Riviolla idziesz do pracy?

Yyy... Chodziło że zaczynam rehabilitację w tym krioterapię ;) A do pracy chodzę cały czas :)

Tak mi się wydawało, że już biegasz do pracy i nie wiedziałam co zaczynasz! życzę Ci powodzenia i zrostu po Twoich zabiegach!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

mago69 wrote:

ja nie macha...lekarz zsabronil.jutrlo mam sie dowiedziec, co dalej z tym czego juz mialo nie byc, a nadal jest...pozdrowka!!!

Mago69 czekamy jutro na pomyślny raporcik!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc

Potrzebuje waszej pomocy 3 miesiace temu zlamalem noge,nosilem 88 dni gips.teraz staram sie jakos rozruszac staqwy ale nic mi nie wychodzi.Mocze w soli,chodze na kompiele wirowe,laser i magnetronik.Zna ktos jakies cwiczenia ktore pomoga mi ta noge doprowadzic do ladu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polamana Kaska wrote:
riviolla wrote:
Kaska to napisz potem koniecznie jak wrażenia ;) Bo ja zaczynam w poniedziałek...
Napiszę, może jakiś przystojniak mi się trafi. :)
Było zimno... na szczęście śnieg i mróz to moje ulubiony klimaty. :)
Doktor bardzo pochwalił moją nóżkę, stwierdził, że jak na ten okres czasu, 3,5 miesiąca, wygląda rewelacyjnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swadek22 wrote:
Czesc
Potrzebuje waszej pomocy 3 miesiace temu zlamalem noge,nosilem 88 dni gips.teraz staram sie jakos rozruszac staqwy ale nic mi nie wychodzi.Mocze w soli,chodze na kompiele wirowe,laser i magnetronik.Zna ktos jakies cwiczenia ktore pomoga mi ta noge doprowadzic do ladu
Dosłownie parę stron wcześniej były podane ćwiczenia na stawy i mięśnie. Jak nie będziesz mógł znaleźć, daj znać. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
Czy może ktoś z Was natknął się na informacje nt ukrwienia kości, a szczególnie jak poprawić ich ukrwienie ?
Korel, pozwiliłam porozmawiać o Twoim przypadku z lekarzem (akurat nie moim, z kimś z rodziny). Generalnie albo w czasie urazu doszło do uszkodzenia jakiś większych naczyń, które zresztą można/można było naprawić operacyjnie, albo nastąpiło zachwianie równowagi pomiędzy osteoklastami, które odpowiadają za resorpcję tkanki kostnej i osteocytami, któe odpowiadają za jej tworzenie.
Jeśli tych pierwszych, z jakiś przyczyn (pourazowych?, problemy z metabolizmem?) jest więcej, wtedy tworzy się więcej tkanki, ale nie kostnej, lecz łącznej i zrost jest zahamowany.
Może porozmawiają z lekarzem o przyczynach Twoich problemów.

Ukrwienie na pewno poprawiają te wszystkie ćwiczenia, naprzemienne zimne i ciepłe kąpiele, wirówki i co tam jeszcze mają rehabilitanci do dyspozycji.

Powodzenia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polamana Kaska wrote:
swadek22 wrote:
Czesc
Potrzebuje waszej pomocy 3 miesiace temu zlamalem noge,nosilem 88 dni gips.teraz staram sie jakos rozruszac staqwy ale nic mi nie wychodzi.Mocze w soli,chodze na kompiele wirowe,laser i magnetronik.Zna ktos jakies cwiczenia ktore pomoga mi ta noge doprowadzic do ladu
Dosłownie parę stron wcześniej były podane ćwiczenia na stawy i mięśnie. Jak nie będziesz mógł znaleźć, daj znać. :)
Znalazlem cwiczenia na miesien a mi chodzi o sciegno,wogle nie moge ruszyc kostka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swadek22 wrote:
Czesc
Potrzebuje waszej pomocy 3 miesiace temu zlamalem noge,nosilem 88 dni gips.teraz staram sie jakos rozruszac staqwy ale nic mi nie wychodzi.Mocze w soli,chodze na kompiele wirowe,laser i magnetronik.Zna ktos jakies cwiczenia ktore pomoga mi ta noge doprowadzic do ladu
Skoro chodzisz na zabiegi rehabilitacyjne to po prostu poproś rehabilitanta, żeby pokazał Ci odpowiednie ćwiczenia :) A złamanie w którym miejscu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polamana Kaska wrote:
Było zimno... na szczęście śnieg i mróz to moje ulubiony klimaty. :)
Doktor bardzo pochwalił moją nóżkę, stwierdził, że jak na ten okres czasu, 3,5 miesiąca, wygląda rewelacyjnie.
Gratulacje :D Kasiu napisz dokładnie proszę jak to wyglądało bo nie wiem czego się spodziewać. Ja jestem raczej ciepłolubna ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

riviolla wrote:
swadek22 wrote:
Czesc
Potrzebuje waszej pomocy 3 miesiace temu zlamalem noge,nosilem 88 dni gips.teraz staram sie jakos rozruszac staqwy ale nic mi nie wychodzi.Mocze w soli,chodze na kompiele wirowe,laser i magnetronik.Zna ktos jakies cwiczenia ktore pomoga mi ta noge doprowadzic do ladu
Skoro chodzisz na zabiegi rehabilitacyjne to po prostu poproś rehabilitanta, żeby pokazał Ci odpowiednie ćwiczenia :) A złamanie w którym miejscu?
kostki bocznej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

swadek22 wrote:

kostki bocznej

Zajrzyj na stronę 292, tam opisałam ćwiczenie na stopniowe rozruszanie stawu skokowego (góra - dół). Potem można dołożyć kręcenie stopą kółeczek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...