Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Meldunek z wizyty u lekarza, poradnia przyszpitalna więc tłumy spoconych, zmęczonych chorych ludzi. Zdjęcie RTG mnie przygnębiło bo to 10 tygodni gipsu i jak na nie spojrzałem to wydawało mi się, że na nim wyszedłem najgorzej z dotychczasowych.

Kiedy w końcu dopchaliśmy się do gabinetu pana doktorka po kilku godzinach spodziewałem się warknięcia, typu " się nie goi" , zwolnienienie z pracy na kolejny miesięc i następny proszę... A tymczasem nic z tych rzeczy. Doktor umęczony, upocony z kawką w ręku, ale pięknie wszystko mi na zdjęciu pokazał, wytłumaczył gdzie się zalewa kostniną a co przeszkadza w zroście. Skazał mnie, niestety na kolejny miesiąc gipsu, no ale i zasiał nadzieję, że mi go za ten miesiąc zdejmą.

Nawet się pośmialiśmy, bo kazał chodzic w gipsie jak najwięcej, to stymuluje zrost, macie rację, ale mnie przy zmianie gipsu na lekki wygięli nogę tak, że cały czas mam w lekkim zgięciu. Pytam go więc, doktor jak ja mam chodzic, przecież zdrowy człowiek by się tak nie utrzymał? Popatrzył i mówi, ostrożnie, he he he

Reasumując, byłem pod wrażeniem, bo widac, że to doktor z powołania, a mało takich jest.

Cóż, jeszcze miesiąc, tylko i aż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

justeena wrote:
korel wrote:
vtx wrote:
W moim przypadku motywacja jest ogromna rodzina praca motor a zrostu jak nie było tak nie ma ale gratuluje i odrobine zazdroszcze pozdrawiam;).
Choćby i największa motywacja, to nie każdą szczelinę zaleje.

Oprócz motywacji potrzeba jeszcze dobrze przeprowadzonej operacji, odpowiedniego żelastwa w nodze, ukrwionych kości, młodego wieku, dobrej rehabilitacji, czasu do zrastania i paru jeszcze innych rzeczy ...
Motywacja spowodowała że już zrobiłem 2 operację poprawkową, żeby się szybciej zrastać. Ale ciągle brakuje jeszcze paru rzeczy ... żeby to się posklejało.
Pesymizmem powiało...nie dziwota zresztą... a Ty Korel pozbyłeś sie już gipsu czy jak to tam u Ciebie sprawy wyglądaja teraz???
Jestem jeszcze w gipsie :( To już 9-ty tydzień. W piątek skracam gips pod kolano, no i jeszcze trochę :/
Na ostanim zdjęciu 2 tygodnie temu ponoć jakiś postęp się sie objawił.

Pesymizmu nie ma, nie ma na to czasu ;) Jest go trochę na wściekłość, bo nie ma jak zaplanować solidnych wakacji z tym gipsem :/ Poprzednią operację też miałem w wakacje, rok temu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrodziej wrote:
Meldunek z wizyty u lekarza, poradnia przyszpitalna więc tłumy spoconych, zmęczonych chorych ludzi. Zdjęcie RTG mnie przygnębiło bo to 10 tygodni gipsu i jak na nie spojrzałem to wydawało mi się, że na nim wyszedłem najgorzej z dotychczasowych.
Kiedy w końcu dopchaliśmy się do gabinetu pana doktorka po kilku godzinach spodziewałem się warknięcia, typu " się nie goi" , zwolnienienie z pracy na kolejny miesięc i następny proszę... A tymczasem nic z tych rzeczy. Doktor umęczony, upocony z kawką w ręku, ale pięknie wszystko mi na zdjęciu pokazał, wytłumaczył gdzie się zalewa kostniną a co przeszkadza w zroście. Skazał mnie, niestety na kolejny miesiąc gipsu, no ale i zasiał nadzieję, że mi go za ten miesiąc zdejmą.
Nawet się pośmialiśmy, bo kazał chodzic w gipsie jak najwięcej, to stymuluje zrost, macie rację, ale mnie przy zmianie gipsu na lekki wygięli nogę tak, że cały czas mam w lekkim zgięciu. Pytam go więc, doktor jak ja mam chodzic, przecież zdrowy człowiek by się tak nie utrzymał? Popatrzył i mówi, ostrożnie, he he he
Reasumując, byłem pod wrażeniem, bo widac, że to doktor z powołania, a mało takich jest.
Cóż, jeszcze miesiąc, tylko i aż.
To fajnie, a zadowolenie z wizyty u lekarza bardzo potrzebne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LillaKorn wrote:
Polamana Kaska wrote:
Te metodyczne ćwiczenia, akurat w moim przypadku bez rehabilitanta tylko wg instrukcji lekarza, są na pewno bardzo ważne, gdy mięśnie są sflaczałe, a stawy sztywne. Jakoś trzeba to towarzystwo rozruszać i wzmocnić. Ale teraz, gdy już w miarę normalnie chodzę, kość zrośnięta, sięgam po coraz bardziej wymagające ćwiczenia.
Zresztą, zawsze walczyłam z własnym bólem i tak już zostanie... :)
Mój ortopeda też jest zwolennikiem radykalnych metod. Dobrze, że nie każe mi skakać na bangie! (z liną doczepioną do złamanej noogi!)
To dobrze trafiłaś, bo większość lekarzy woli się asekurować, żeby w razie czego nie było na nich. A z chorobą trzeab walczyć, wtedy większa szansa na wygraną.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
Jestem jeszcze w gipsie :( To już 9-ty tydzień. W piątek skracam gips pod kolano, no i jeszcze trochę :/
Na ostanim zdjęciu 2 tygodnie temu ponoć jakiś postęp się sie objawił.

Pesymizmu nie ma, nie ma na to czasu ;) Jest go trochę na wściekłość, bo nie ma jak zaplanować solidnych wakacji z tym gipsem :/ Poprzednią operację też miałem w wakacje, rok temu.
Witam kolegę i współczuję. Jak widać chyba zbliżasz się do mojego rekordu (17 tygodni). Trzymaj się i nie daj się!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LillaKorn wrote:
korel wrote:
Jestem jeszcze w gipsie :( To już 9-ty tydzień. W piątek skracam gips pod kolano, no i jeszcze trochę :/
Na ostanim zdjęciu 2 tygodnie temu ponoć jakiś postęp się sie objawił.

Pesymizmu nie ma, nie ma na to czasu ;) Jest go trochę na wściekłość, bo nie ma jak zaplanować solidnych wakacji z tym gipsem :/ Poprzednią operację też miałem w wakacje, rok temu.
Witam kolegę i współczuję. Jak widać chyba zbliżasz się do mojego rekordu (17 tygodni). Trzymaj się i nie daj się!
....wakacje...miałam zaplanowane sloneczna Hiszapnia ,,pomacham im chusteczka ale z domu ja przeleca -znajomi juz niebawem,,rozumiem ból i trzymajmy kciuki za następne cudne wakacje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrodziej wrote:
Meldunek z wizyty u lekarza, poradnia przyszpitalna więc tłumy spoconych, zmęczonych chorych ludzi. Zdjęcie RTG mnie przygnębiło bo to 10 tygodni gipsu i jak na nie spojrzałem to wydawało mi się, że na nim wyszedłem najgorzej z dotychczasowych.
Kiedy w końcu dopchaliśmy się do gabinetu pana doktorka po kilku godzinach spodziewałem się warknięcia, typu " się nie goi" , zwolnienienie z pracy na kolejny miesięc i następny proszę... A tymczasem nic z tych rzeczy. Doktor umęczony, upocony z kawką w ręku, ale pięknie wszystko mi na zdjęciu pokazał, wytłumaczył gdzie się zalewa kostniną a co przeszkadza w zroście. Skazał mnie, niestety na kolejny miesiąc gipsu, no ale i zasiał nadzieję, że mi go za ten miesiąc zdejmą.
Nawet się pośmialiśmy, bo kazał chodzic w gipsie jak najwięcej, to stymuluje zrost, macie rację, ale mnie przy zmianie gipsu na lekki wygięli nogę tak, że cały czas mam w lekkim zgięciu. Pytam go więc, doktor jak ja mam chodzic, przecież zdrowy człowiek by się tak nie utrzymał? Popatrzył i mówi, ostrożnie, he he he
Reasumując, byłem pod wrażeniem, bo widac, że to doktor z powołania, a mało takich jest.
Cóż, jeszcze miesiąc, tylko i aż.
Pozdrawiam i wytrwałosci zycze tez trafiłam na doktora z powołania,,,:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

vtx wrote:

co do rekordu 14 tyg. gips DO POŁOWY UDA C.D.N.

Niestety tak długie unieruchomienie to międzyinnymi cena leczenia nieoperacyjnego! Trzymaj się i nie daj się!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Korela.

Poczytaj o żywokoście. Jeśli chodzi o stymulację zrostu kości i ich regenerację to nie ma nic lepszego. Pytałem lekarzy, ale oni nawet o tym nie słyszeli, gdy tymczasem w moich okolicach ludzie hodują to zioło w ogródkach, właśnie z myślą o złamaniach i skręceniach.

Mamy tu taką rodzinę magików od kręgosłupów, przyjeżdżają do nich ludzie z całego świata, a ci ich na nogi stawiają. Przekazują sobie te umiejętności z ojca na syna i oni całą okolicę właśnie wyedukowali w temacie żywokostu.

Ja mając gips po pachwinę owijałem sobie palce stóp. Żywokost zmniejsza też opuchliznę, likwiduje mniejsze blizny. Generalnie fajna rzecz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co czytałem w aptece są żele z żywokostem,ale trzeba stosować bezpośrednio na miejsce urazu ,czyli poczekam do zdjęcja gipsu..możesz podesłać namiary na tych ludzi którzy leczą nr.tel. lub adres.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oni nie leczą złamań tylko kręgosłupy,zwichnięcia i takie rzeczy. Niemniej jednak warto pokazac rentgena np przed gipsem albo operacją bo goście poustawiają kości jak trzeba lub powiedzą co jest źle. Zawsze możesz też zadzwonic i zapytac.

Mnie składali już trzy razy jak byłem dzieckiem, bo matka zawsze najpierw wiozła mnie tam a nie na pogotowie. Tym razem połamałem się daleko od domu...

Publicznie szczegółów wolę nie podawac, ale woj. łódzkie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich znudzonych leżeniem połamańców! Jestem własnie po kolejnej operacji z powodu braku zrostu kości udowej.We wrześniu ub.roku złamałam noge o kierowicę samochodu, a dzisiaj jestem po operacji przeszczepu kosci.Bardzo jestem ciekawa dlaczego taki ból odczuwam w kolanie i pod nim i jak długo jeszcze będzie bolało?Moze ktoś z forumowiczów miał taki zabieg ?Kosć miałałam zespoloną gwzdziem śródszpiowym zaraz po wpadku, ale się nie zrastała, wiec po 4 miesiącach ostrzyknięto miejse złamania szpikiem i dalej nic .wytworzył sie staw rzekomy.Po zagojeniu ran nic nie już nie bolało,nawet przy chodzeniu z jedną kulą mogłam skakac jak kolega na zdjeciu, ale zrostu nadal nie było.Znalazłam klnike w które zrobili mi przeszczep kości , wymienili gwózdz na inny,bo poprzedni ruszał sie w kości i nie pozwalł sie jej zrsnąć.Teraz czekam na zrost , wytrwale czkam i walcze z tym okropnym bólem,bez tramlu nie moge się obejść.6 tyg.po zabiegu ,rany zagojone ,nic nie puchnie a boli kość nie w miejscu złamania tylko pod kolanem, co jest?Może ktos z was wie???????? Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej jola64

 

widocznie ból został jeszcze pooperacyjny który na pewno niedługo zacznie być coraz mniejszy. również mam złamaną kość udową w wypadku komunikacyjnym. Zespolono mnie środszpikowo tym gwoździem i na początku też mi w okolicy kolana bolało. teraz jestem dokładnie 6 miesięcy od złamania zrost sie pojawił mam nakaz pełnego obciążania złamanej kończyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej przyjemniejszej strony na to patrząc, to jak boli znaczy że żyje, ale 6 tygodni na silnych lekach przciwbólowych to coś nie tak. Rozwalisz sobie wątrobę. A co na ten ból lekarze?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LillaKorn wrote:
vtx wrote:
co do rekordu 14 tyg. gips DO POŁOWY UDA C.D.N.
Niestety tak długie unieruchomienie to międzyinnymi cena leczenia nieoperacyjnego! Trzymaj się i nie daj się!
... lub cena powikłań, mimo leczenia operacyjnego, np takiego stawu rzekomego.

U mnie już minęło 9 i 1/2 tygodnia ... ;) i nareszcie od dziś mam gips skrócony pod kolano. Na następne 4 tygodnie :(
Ponieważ gips mam w 2 łupinach przód-tył, więc czasem ściągam go - w tym upale to wielka ulga. No i mogę z tym ponoć prowadzić auto... jak rozruszam zastały staw kolanowy :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
LillaKorn wrote:
vtx wrote:
co do rekordu 14 tyg. gips DO POŁOWY UDA C.D.N.
Niestety tak długie unieruchomienie to międzyinnymi cena leczenia nieoperacyjnego! Trzymaj się i nie daj się!
... lub cena powikłań, mimo leczenia operacyjnego, np takiego stawu rzekomego.

U mnie już minęło 9 i 1/2 tygodnia ... ;) i nareszcie od dziś mam gips skrócony pod kolano. Na następne 4 tygodnie :(
Ponieważ gips mam w 2 łupinach przód-tył, więc czasem ściągam go - w tym upale to wielka ulga. No i mogę z tym ponoć prowadzić auto... jak rozruszam zastały staw kolanowy :/
Pozdrawiam dawno niewidzianeg kolegę. Mój staw kolanowy rozruszał się w miarę szybko. Mogę go zginać prawie tak samo jak u drugiej nogi. To jeśli chodzi o jego zasięg, bo nadal lubi sobie znienacka zesztywnieć! Gorzej jest ze skokowym:ruchomość ograniczona i ból przy każdym kroku. Być może u Ciebie będzie lepiej, ponieważ zdejmujesz swój pancerzyk. Napisz jak Twoja nowa fotka RTG!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

vtx wrote:

W tym upale odpinany gips to zajebista sprawa w moim pływam


W POCIE...

Jeśli masz syntetyczny i jak rozetną na 2 łupiny i będziesz je wiązał bandażem, to efekt będzie ten sam jak w okrężnym. Ale przynajmniej od czasu do czasu możesz go zdjąć i delikatnie wymoczyć i przetwietrzyć nogę. Jeśli masz w planie jeszcze trochę posiedzieć w pancerzu, może warto wymienic na syntetyk i rozciąć na łupiny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LillaKorn wrote:
korel wrote:
LillaKorn wrote:
Niestety tak długie unieruchomienie to międzyinnymi cena leczenia nieoperacyjnego! Trzymaj się i nie daj się!
... lub cena powikłań, mimo leczenia operacyjnego, np takiego stawu rzekomego.

U mnie już minęło 9 i 1/2 tygodnia ... ;) i nareszcie od dziś mam gips skrócony pod kolano. Na następne 4 tygodnie :(
Ponieważ gips mam w 2 łupinach przód-tył, więc czasem ściągam go - w tym upale to wielka ulga. No i mogę z tym ponoć prowadzić auto... jak rozruszam zastały staw kolanowy :/
Pozdrawiam dawno niewidzianeg kolegę. Mój staw kolanowy rozruszał się w miarę szybko. Mogę go zginać prawie tak samo jak u drugiej nogi. To jeśli chodzi o jego zasięg, bo nadal lubi sobie znienacka zesztywnieć! Gorzej jest ze skokowym:ruchomość ograniczona i ból przy każdym kroku. Być może u Ciebie będzie lepiej, ponieważ zdejmujesz swój pancerzyk. Napisz jak Twoja nowa fotka RTG!
Hej Lilla !

Po 6 tygodniach gipsu zginałem kolano w 110 st. bez bólu, teraz po 9 tygodniach - tylko w 90 st. i to sprawia ból. Muszę to rozruszać !
Skokowego nawet nie ruszam, bo blisko skokowego mam staw rzekomy. W połowie sierpnia robię nowe RTG, wtedy tak naporawdę zobaczymy efekt unieruchomienia w gipsie ( w sumie to będzie ponad 13 tygodni).
Nie wiem gdzie umieścić ostatnie RTG, bo polamancy.pl nie działają :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrodziej wrote:
Do Korela.
Poczytaj o żywokoście. Jeśli chodzi o stymulację zrostu kości i ich regenerację to nie ma nic lepszego. Pytałem lekarzy, ale oni nawet o tym nie słyszeli, gdy tymczasem w moich okolicach ludzie hodują to zioło w ogródkach, właśnie z myślą o złamaniach i skręceniach.
Mamy tu taką rodzinę magików od kręgosłupów, przyjeżdżają do nich ludzie z całego świata, a ci ich na nogi stawiają. Przekazują sobie te umiejętności z ojca na syna i oni całą okolicę właśnie wyedukowali w temacie żywokostu.
Ja mając gips po pachwinę owijałem sobie palce stóp. Żywokost zmniejsza też opuchliznę, likwiduje mniejsze blizny. Generalnie fajna rzecz.
Dzięki za info, Dobrodzieju ;) Poczytam o tym żywokoście :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
Hej Lilla !

Po 6 tygodniach gipsu zginałem kolano w 110 st. bez bólu, teraz po 9 tygodniach - tylko w 90 st. i to sprawia ból. Muszę to rozruszać !
Skokowego nawet nie ruszam, bo blisko skokowego mam staw rzekomy. W połowie sierpnia robię nowe RTG, wtedy tak naporawdę zobaczymy efekt unieruchomienia w gipsie ( w sumie to będzie ponad 13 tygodni).
Nie wiem gdzie umieścić ostatnie RTG, bo polamancy.pl nie działają :(
Trochę Ci nie po drodze ten pancerzyk w wakcje tym bardziej, że mamy upały. Ja chodzę prawie na plażę. Piszę prawie. bo z dwoma kulami to kiepścizna. Znaleźliśmy z podporą życiową taką fajną miejscówkę (knajpka z podestem na plaży) i w stosunku do możliwości jest prawie ok. Zdjęcia możesz opublikować na wrzuta. pl i podać nam link do tego. Ja też w połowie sierpnia poddaję się wiwisekcji RTG to zdamy sobie raporcik. Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna knajpka z pysznymi rybkami jest w Sopocie na plaży, idąc w kier. Gdańska, taka samoobsługowa. Często tam stoi spora kolejka chętnych. Byłem tam ok. października, jeszcze o 2 kulach. Super sprawa :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...