Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dota wrote:
witch wrote:
Dota wrote:
Przygotuj się psychicznie, że na 100 dniach się nie skończy. Dziś mija mi 242 dni od upadku/wypadku a pojutrze (10 IX ) zacznę dziewiąty miesiąc.
9-ty miesiąc - to tylko czekać na pierwsze bóle..............zrostowe :)
Tyle, że mnie nic ale to NIC nie boli od chwili złamania.
Mnie złamanie po złamaniu NIC NIE BOLI.
Dziwne co ? Może powinnam się tym martwić.
Chyba nie ma się czym martwić, raczej należy się cieszyć :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dota wrote:
Do Kasiek79
Chcę złożyć wniosek do NFZu o sanatorium na jesień w przyszłym roku i zastanawiam się nad Uzdrowiskiem "Budowlani" w Augustowie ul. Zdrojowa 3
Może coś o nim słyszałaś ?
dawaj dawaj do Augustowa bedziesz mnnie odwiedziała. Nie tak serio Nie slyszałam Tzn na pewno nic zlego nie słyszałaś Kiedyś moja znajoma tam pracowała i byla zadowolona. Ja też tam miałam tzn chciałą pracowac Więc................ poge polecić ale od arzu mówię ze nie znam nikogo kto by się tam rechabilitował. Jak wpadnie mi cos do głowy kogo mogłabym podpytac o to sanatorium to dam ci znać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witch wrote:
Dota wrote:
witch wrote:
9-ty miesiąc - to tylko czekać na pierwsze bóle..............zrostowe :)
Tyle, że mnie nic ale to NIC nie boli od chwili złamania.
Mnie złamanie po złamaniu NIC NIE BOLI.
Dziwne co ? Może powinnam się tym martwić.
Chyba nie ma się czym martwić, raczej należy się cieszyć :)
No ja się cieszę ale jak tu czytam, że wszystkich coś boli po złamaniu to chyba ze mną coś nie tak.
Może podczas operacji lekarz usunął mi ośrodki bólu z nogi ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiek79 wrote:
Dota wrote:
Do Kasiek79
Chcę złożyć wniosek do NFZu o sanatorium na jesień w przyszłym roku i zastanawiam się nad Uzdrowiskiem "Budowlani" w Augustowie ul. Zdrojowa 3
Może coś o nim słyszałaś ?
dawaj dawaj do Augustowa bedziesz mnnie odwiedziała. Nie tak serio Nie slyszałam Tzn na pewno nic zlego nie słyszałaś Kiedyś moja znajoma tam pracowała i byla zadowolona. Ja też tam miałam tzn chciałą pracowac Więc................ poge polecić ale od arzu mówię ze nie znam nikogo kto by się tam rechabilitował. Jak wpadnie mi cos do głowy kogo mogłabym podpytac o to sanatorium to dam ci znać
dzięki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dota wrote:
witch wrote:
Dota wrote:
Tyle, że mnie nic ale to NIC nie boli od chwili złamania.
Mnie złamanie po złamaniu NIC NIE BOLI.
Dziwne co ? Może powinnam się tym martwić.
Chyba nie ma się czym martwić, raczej należy się cieszyć :)
No ja się cieszę ale jak tu czytam, że wszystkich coś boli po złamaniu to chyba ze mną coś nie tak.
Może podczas operacji lekarz usunął mi ośrodki bólu z nogi ;)
ty sie ciesz ze ciebie nic nie boli Ja wczoraj pierwszy raz poszłą slac bez leków przeciwbólowych co nie znaczy że noga mnie nie bolała a to ze ból był taki że starałą się i dałam rade go znieśc. Mnie moze samo miejsce złamania nie boli ale boli mnie pieta i cała stopa bo mm wrazenie że jest na chama zciśnnieta w gipsie i sie az wgniata A w łydce czuje luz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dota wrote:
witch wrote:
Dota wrote:
Tyle, że mnie nic ale to NIC nie boli od chwili złamania.
Mnie złamanie po złamaniu NIC NIE BOLI.
Dziwne co ? Może powinnam się tym martwić.
Chyba nie ma się czym martwić, raczej należy się cieszyć :)
No ja się cieszę ale jak tu czytam, że wszystkich coś boli po złamaniu to chyba ze mną coś nie tak.
Może podczas operacji lekarz usunął mi ośrodki bólu z nogi ;)
Mnie samo miejsce złamania również nie bolało i nie boli (pomijając dzień po operacji). Miałam problemy z piętą (jeszcze w gipsie) a teraz jak się przećwiczę to czuję śrubę w stawie skokowym ale po odpowiednim ułożeniu nogi jest ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polamana Kaska wrote:
ojacie wrote:
Nic, a nic Ci nie zwrócą? Porażka.... :/

Ja się właśnie zastanawiam ile to mniej więcej mogę dostać odszkodowania, ale to chyba muszę najpierw zakończyć zupełnie leczenie, czyli dopiero jak mi wyjmą żelastwo.
O zakończeniu leczenia zadecyduje Twój lekarz. Z tego, co wiem zakończenie leczenia to pełny zrost. U mnie $$$ z odszkodowania już leży na koncie. Żelastwo będą mi wyjmować jesienią.
kaska ja cały czas sie zastanawiam kiedy bede mogła złożyc te dokumenty o odszkodowanie. czy np. jak juz bede normalnie bez kul chodzic i pracowac czy dopiero jak wyciągną mi ten gwóźdz śródszpikowy.. bo przeciez z gwoździem bede chodzic jeszcze dobre dwa lata a wyzdrowiec moge wczesniej tzn. chodzic bez kul.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witch wrote:
Dota wrote:
witch wrote:
Chyba nie ma się czym martwić, raczej należy się cieszyć :)
No ja się cieszę ale jak tu czytam, że wszystkich coś boli po złamaniu to chyba ze mną coś nie tak.
Może podczas operacji lekarz usunął mi ośrodki bólu z nogi ;)
Mnie samo miejsce złamania również nie bolało i nie boli (pomijając dzień po operacji). Miałam problemy z piętą (jeszcze w gipsie) a teraz ja się przećwiczę to czuję śrubę w stawie skokowym ale po odpowiednim ułożeniu nogi jest ok.
o ciebie też pieta bolała??? ale ty nie miałaś wyciągu??? ja mam wrazenie że mnie cały zcas bola diury po wyciągu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiek79 wrote:
witch wrote:
Dota wrote:
No ja się cieszę ale jak tu czytam, że wszystkich coś boli po złamaniu to chyba ze mną coś nie tak.
Może podczas operacji lekarz usunął mi ośrodki bólu z nogi ;)
Mnie samo miejsce złamania również nie bolało i nie boli (pomijając dzień po operacji). Miałam problemy z piętą (jeszcze w gipsie) a teraz ja się przećwiczę to czuję śrubę w stawie skokowym ale po odpowiednim ułożeniu nogi jest ok.
o ciebie też pieta bolała??? ale ty nie miałaś wyciągu??? ja mam wrazenie że mnie cały zcas bola diury po wyciągu
Nie miałam wyciągu - fakt. Jednak źle założono mi gips i na pięcie zrobiła mi się martwica skóry. Ból był nie do opisania (chodziłam po ścianach) przez prawie 3 tyg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

witch wrote:

kasiek79 wrote:

witch wrote:

Mnie samo miejsce złamania również nie bolało i nie boli (pomijając dzień po operacji). Miałam problemy z piętą (jeszcze w gipsie) a teraz ja się przećwiczę to czuję śrubę w stawie skokowym ale po odpowiednim ułożeniu nogi jest ok.

o ciebie też pieta bolała??? ale ty nie miałaś wyciągu??? ja mam wrazenie że mnie cały zcas bola diury po wyciągu

Nie miałam wyciągu - fakt. Jednak źle założono mi gips i na pięcie zrobiła mi się martwica skóry. Ból był nie do opisania (chodziłam po ścianach) przez prawie 3 tyg.

jeju to może u mnie też jest coś nie tak bo umieram z bólu piety Normalnie cały czas mi drętwieje boli i piecze. No u mnie niby powód druta Jak pytałąm lekzra to tylko w biegu spojrzał i powiedził : tak ma byc!!! szkoda słów A ja się męczę z t ą pieta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malgo85 wrote:
Polamana Kaska wrote:
ojacie wrote:
Nic, a nic Ci nie zwrócą? Porażka.... :/

Ja się właśnie zastanawiam ile to mniej więcej mogę dostać odszkodowania, ale to chyba muszę najpierw zakończyć zupełnie leczenie, czyli dopiero jak mi wyjmą żelastwo.
O zakończeniu leczenia zadecyduje Twój lekarz. Z tego, co wiem zakończenie leczenia to pełny zrost. U mnie $$$ z odszkodowania już leży na koncie. Żelastwo będą mi wyjmować jesienią.
kaska ja cały czas sie zastanawiam kiedy bede mogła złożyc te dokumenty o odszkodowanie. czy np. jak juz bede normalnie bez kul chodzic i pracowac czy dopiero jak wyciągną mi ten gwóźdz śródszpikowy.. bo przeciez z gwoździem bede chodzic jeszcze dobre dwa lata a wyzdrowiec moge wczesniej tzn. chodzic bez kul.
O odszkodowanie możesz wystąpić jak lekarz zakończy leczenie i stwierdzi, że nadajesz się do pracy. Wcale nie musi pokrywać się z terminem wyjęcia reszty "złomu". Ja jedną śrubę noszę w nodze już lat fafnaście a odszkodowanie już dawno "przejedzone" :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

witch wrote:

malgo85 wrote:

Polamana Kaska wrote:

O zakończeniu leczenia zadecyduje Twój lekarz. Z tego, co wiem zakończenie leczenia to pełny zrost. U mnie $$$ z odszkodowania już leży na koncie. Żelastwo będą mi wyjmować jesienią.

kaska ja cały czas sie zastanawiam kiedy bede mogła złożyc te dokumenty o odszkodowanie. czy np. jak juz bede normalnie bez kul chodzic i pracowac czy dopiero jak wyciągną mi ten gwóźdz śródszpikowy.. bo przeciez z gwoździem bede chodzic jeszcze dobre dwa lata a wyzdrowiec moge wczesniej tzn. chodzic bez kul.

O odszkodowanie możesz wystąpić jak lekarz zakończy leczenie i stwierdzi, że nadajesz się do pracy. Wcale nie musi pokrywać się z terminem wyjęcia reszty "złomu". Ja jedną śrubę noszę w nodze już lat fafnaście a odszkodowanie już dawno "przejedzone" :)

ja nie przejem swojego odszkodowania bo juz je przepiłam :-(Kuźwa tak żadko piję że też akurat wtedy sobie łyknełam i sie połamałam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

kasiek79 wrote:

witch wrote:

kasiek79 wrote:

o ciebie też pieta bolała??? ale ty nie miałaś wyciągu??? ja mam wrazenie że mnie cały zcas bola diury po wyciągu

Nie miałam wyciągu - fakt. Jednak źle założono mi gips i na pięcie zrobiła mi się martwica skóry. Ból był nie do opisania (chodziłam po ścianach) przez prawie 3 tyg.

jeju to może u mnie też jest coś nie tak bo umieram z bólu piety Normalnie cały czas mi drętwieje boli i piecze. No u mnie niby powód druta Jak pytałąm lekzra to tylko w biegu spojrzał i powiedził : tak ma byc!!! szkoda słów A ja się męczę z t ą pieta

Moją gehennę z piętą opisałam dość dokładnie na wątku "złamanie kostki i strzałki". Możesz sprawdzić, czy masz podobne objawy. Oby nie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

witch wrote:

kasiek79 wrote:

witch wrote:

Nie miałam wyciągu - fakt. Jednak źle założono mi gips i na pięcie zrobiła mi się martwica skóry. Ból był nie do opisania (chodziłam po ścianach) przez prawie 3 tyg.

jeju to może u mnie też jest coś nie tak bo umieram z bólu piety Normalnie cały czas mi drętwieje boli i piecze. No u mnie niby powód druta Jak pytałąm lekzra to tylko w biegu spojrzał i powiedził : tak ma byc!!! szkoda słów A ja się męczę z t ą pieta

Moją gehennę z piętą opisałam dość dokładnie na wątku "złamanie kostki i strzałki". Możesz sprawdzić, czy masz podobne objawy. Oby nie :)

póxniej zajrzę no ale oby nie Dobrze że za 3 tyg mam kontrol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

kasiek79 wrote:

czyli jesteś na zwolnieniu Możesz mi powiedzieć jak te zwolnienia sa płatne???

Hej! Miałam 182 dni zwolnienia i otrzymywałam 80% swoich poborów liczonych jako 1/12 z ostatnich 12 miesięcy kiedy pracowałam. Po zwolnieniu wzięłam zaległy i bieżący urlop żeby się podkurować, bo nie interesowało mnie świadczenie rehabilitacyjne! Teraz od 03. 09 pracuję. Chodzę po firmie z jedną jak dr House i ponownie wtapiam się w pracę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LillaKorn wrote:

kasiek79 wrote:

czyli jesteś na zwolnieniu Możesz mi powiedzieć jak te zwolnienia sa płatne???

Hej! Miałam 182 dni zwolnienia i otrzymywałam 80% swoich poborów liczonych jako 1/12 z ostatnich 12 miesięcy kiedy pracowałam. Po zwolnieniu wzięłam zaległy i bieżący urlop żeby się podkurować, bo nie interesowało mnie świadczenie rehabilitacyjne! Teraz od 03. 09 pracuję. Chodzę po firmie z jedną jak dr House i ponownie wtapiam się w pracę.

Jakbym miała gdzie wracać to też bym tak zrobiła - 182 dni i do pracy. Ale skoro nie będzię firmy to planuję wykorzystać maksimum świadczeń z ZUS-u a później to już tylko zasiłek z UP :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do kasiek79:

Bez niczego, tylko 2 druty w nodze :D

 

O co do drugiej odpowiedzi na mój post, to chodzić nie moge. Od wypadku dopiero 1,5 miecha, ale już po 5kg moge powoli, a za tyga 10kg. Lekarz powiedział że dobrze trenuje mięśnie (polecam przy siedeziu podnoszenie stopy do góry ile możemy, odczekujemy 5 sek i opuszczamy). Teraz już jest ok i się ciesze, że nareszcie o kulach. Czekam na kontrole za 5 tygów... Może wtedy powiedzą mi coś więcej kiedy wyjmą żelastwo :) I jeszcze jedno. Czytałem tutaj posty o różnych suplementach które przyspieszają regeneracje kości, lekarz powiedział, że to nieprawda. Należy jeść warzywa i owoce, ale to chyba oczywiste i golonki itd. Pozdrawiam wszystkich połamańców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albwik wrote:
Do kasiek79:
Bez niczego, tylko 2 druty w nodze :D

O co do drugiej odpowiedzi na mój post, to chodzić nie moge. Od wypadku dopiero 1,5 miecha, ale już po 5kg moge powoli, a za tyga 10kg. Lekarz powiedział że dobrze trenuje mięśnie (polecam przy siedeziu podnoszenie stopy do góry ile możemy, odczekujemy 5 sek i opuszczamy). Teraz już jest ok i się ciesze, że nareszcie o kulach. Czekam na kontrole za 5 tygów... Może wtedy powiedzą mi coś więcej kiedy wyjmą żelastwo :) I jeszcze jedno. Czytałem tutaj posty o różnych suplementach które przyspieszają regeneracje kości, lekarz powiedział, że to nieprawda. Należy jeść warzywa i owoce, ale to chyba oczywiste i golonki itd. Pozdrawiam wszystkich połamańców.
Albwik ile razy dziennie cwiczyłes napinanie miesni i podnoszenie nogi???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ojacie wrote:
Nic, a nic Ci nie zwrócą? Porażka.... :/

Ja się właśnie zastanawiam ile to mniej więcej mogę dostać odszkodowania, ale to chyba muszę najpierw zakończyć zupełnie leczenie, czyli dopiero jak mi wyjmą żelastwo.
Moje leczenie nie jest zakończone. Dzisiaj w mojej pracy w kadrach powiedziano mi abym pomimo nie zakonczonego leczenia składała dokumenty w celu przyznania wysokości ubezpieczenia (przysługuje mi świadczenie z tytułu ubezpieczenia grupowego)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LillaKorn wrote:
ojacie wrote:
Nic, a nic Ci nie zwrócą? Porażka.... :/

Ja się właśnie zastanawiam ile to mniej więcej mogę dostać odszkodowania, ale to chyba muszę najpierw zakończyć zupełnie leczenie, czyli dopiero jak mi wyjmą żelastwo.
Moje leczenie nie jest zakończone. Dzisiaj w mojej pracy w kadrach powiedziano mi abym pomimo nie zakonczonego leczenia składała dokumenty w celu przyznania wysokości ubezpieczenia (przysługuje mi świadczenie z tytułu ubezpieczenia grupowego)
Lila ale jak nie jest zakończone leczenie to dostaniesz tylko minimum a po zakończeniu reszte tak mi mówiono w pzu a nie wiem jak jest w zusie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do malgo85:

 

Lekarz kazał mi napinać co 1 godzine 10 razy i liczyć do 5 przy każdym i rozluźniać na 3 sekundki. Podnoszenie kilka razy dziennie, bo mam złamanie dosyć wysoko i się dźwignia robi. Ale takto to przekręcałem ją w jedną i drugą strone. Jak stałem przy balkoniku to usoniłem kolano i opuszczałęm (to dużo daje). Teraz mi się już druty wyrobiły, bo takto w kolanie bolało. Polecam takie ćwiczonka jak na początek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LillaKorn wrote:

denoviro wrote:

Lila ale jak nie jest zakończone leczenie to dostaniesz tylko minimum a po zakończeniu reszte tak mi mówiono w pzu a nie wiem jak jest w zusie.

Przyda się na WACIKI!

Mam prośbe wejdź na meila Lila

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

denoviro wrote:

LillaKorn wrote:

denoviro wrote:

Lila ale jak nie jest zakończone leczenie to dostaniesz tylko minimum a po zakończeniu reszte tak mi mówiono w pzu a nie wiem jak jest w zusie.

Przyda się na WACIKI!

Mam prośbe wejdź na meila Lila

Wykonane!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

kasiek79 wrote:

witch wrote:

kasiek79 wrote:

o ciebie też pieta bolała??? ale ty nie miałaś wyciągu??? ja mam wrazenie że mnie cały zcas bola diury po wyciągu

Nie miałam wyciągu - fakt. Jednak źle założono mi gips i na pięcie zrobiła mi się martwica skóry. Ból był nie do opisania (chodziłam po ścianach) przez prawie 3 tyg.

jeju to może u mnie też jest coś nie tak bo umieram z bólu piety Normalnie cały czas mi drętwieje boli i piecze. No u mnie niby powód druta Jak pytałąm lekzra to tylko w biegu spojrzał i powiedził : tak ma byc!!! szkoda słów A ja się męczę z t ą pieta

Mój drut wyciągowy siedział w pięcie 10 tyg.Kiedy był to pięta nieraz bolała. Po wyjęciu go pięta dokuczała mi tylko przez następny dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...