Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

LillaKorn wrote:

alawpr wrote:

No nie ,teraz wpierniczam słone paluszki.Ciężkie życie połamanego.

Wcinaj, dziecko wcinaj w poniedziałek Twoja chwila prawdy!

Żywcem się nie dam! Nawpierniczam się teraz tego śmieciowego świństwa to i bardziej wściekła będę.Wkroczę pewnym krokiem...skakańcem to od razu się będą bac!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LillaKorn wrote:

alawpr wrote:

Ojacie,jak miło usłyszec dobre nowiny .Miód na serce,bo ja to już z nerw i ptasie wcinam,zakąszam marchewka,dopychając słonymi paluszkami,Mówię ci toż to szok co się z człowiekiem dzieje!!

W poniedziałek zatańczysz kankana z gipsem do kolana!

Aby tak się stało. Paluszka,czy ptasie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ojacie wrote:

alawpr Ty to masz smaki, może to nie złamanie tylko jakaś ciąża pozamaciczna w podudziu ;-) Lepiej wcinaj mięcho to się szybciej zrośniesz !

ostatnio własnie mam takie jazdy,jak kobitka w ciąży.Dziś opitoliłam całego kalafiora.I mam jazdę na wątróbkę. Napewno coś tą piszczelą urodzę....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

ojacie wrote:

alawpr Ty to masz smaki, może to nie złamanie tylko jakaś ciąża pozamaciczna w podudziu ;-) Lepiej wcinaj mięcho to się szybciej zrośniesz !

ostatnio własnie mam takie jazdy,jak kobitka w ciąży.Dziś opitoliłam całego kalafiora.I mam jazdę na wątróbkę. Napewno coś tą piszczelą urodzę....

Zrościk, zrościk urodzisz kobieto!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LillaKorn wrote:

alawpr wrote:

Aby tak się stało. Paluszka,czy ptasie??

Jak pisałam jestem natropie swojej wagi sprzed złamania - jabłuszko poproszę!

Się robi...Musisz zrobi unik żeby cholera cię nie dogoniła.Musisz gdzieś się przyczac!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LillaKorn wrote:

alawpr wrote:

ojacie wrote:

alawpr Ty to masz smaki, może to nie złamanie tylko jakaś ciąża pozamaciczna w podudziu ;-) Lepiej wcinaj mięcho to się szybciej zrośniesz !

ostatnio własnie mam takie jazdy,jak kobitka w ciąży.Dziś opitoliłam całego kalafiora.I mam jazdę na wątróbkę. Napewno coś tą piszczelą urodzę....

Zrościk, zrościk urodzisz kobieto!

Słodki śliczny kochany zrościk, ja właśnie z porodu wróciłam smileys/laugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojacie nie ma innej możliwości ,wyduszę ten zrościk pitolony z piszczeli jak trzeba będzie.Tak sobie dumam,w przerwie jak nie obżeram się tymi świństwami,czemu na samym początku każdemu połamanemu nie wstrzykują komórek macierzystych.Czy to znowu o kasę chodzi?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Ojacie nie ma innej możliwości ,wyduszę ten zrościk pitolony z piszczeli jak trzeba będzie.Tak sobie dumam,w przerwie jak nie obżeram się tymi świństwami,czemu na samym początku każdemu połamanemu nie wstrzykują komórek macierzystych.Czy to znowu o kasę chodzi?

Dają szansę konstnince na naturalny i ożywczy wytrysk!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witch wrote:
Lilla to powrót do ludzkości, do problemów innych niż tylko złamana noga - jest cudownym eliksirem żywotności i młodości. Dobrze jest czuć się znowu potrzebnym, zauważanym i docenianym. Tego Ci zazdroszczę i tego mi brakuje najbardziej. Ale trudno - na razie jestem na etapie modlenia się o napływ kostniny i na tym muszę się skupić.
Leżenie w łózku wyciąga z nas ostanie soki radości.
Nie szarżuj za bardzo z nadwyrężeniem chorej nogi. Głupia rada - wiem, ale lepiej Ci przypomnieć, że dopiero 2 tyg jak zaczęła Ci służyć na full.
zgadzam sie ztym powrotem do rzeczywistości bo go też brakuje żeby pojawił sie parwdziwy usmiech na mojej twarzy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Jak sie wszystkie pozrastamy to zaproszę was na moją zbrodniczą działeczkę i przy ognisku powspominamy nasze trudy.A jak bedziemy pic to wszystkie położymy się plackiem na trawie aby sobie kuku nie zrobic.Bo nie wiadomo jakie zbrodnicze zamiary ma ta cholerna działka.Ale ścierwie się nie damy .

a to gdzie mieszkasz?????????? hehe?????????? tzrba sie przygotowac w którym kierunku najpierw uderzamy bo potem zaparszam do siebie. No ja pic chyba już nie bee bo nei wiem czy uda mi sie cos od pZU wyciagnąć przez te kilak kieliszków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a. wrote:

Zrobiłam sobie swój pierwszy zastrzyk! Do tej pory ktoś mnie wyręczał a ja sykałam i mdlałam na przemian. Co to złamanie z ludzi robi. Znaczy z kobiety.

a ja słyszałąm że go lepiej rano robić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj kobietki jak Was czytam to już mam taki humorek, że śmiać mi się chce. Tego jeszcze od złamania nie miałam, ale jazda.

A a propos trawki to ja też przestałam lubić trawę, bo grzmotłam na łączce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

kasiek79 wrote:

a. wrote:

Zrobiłam sobie swój pierwszy zastrzyk! Do tej pory ktoś mnie wyręczał a ja sykałam i mdlałam na przemian. Co to złamanie z ludzi robi. Znaczy z kobiety.

a ja słyszałąm że go lepiej rano robić

W zakopcu robili wieczorem, a w Piekarach rano. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie żeby tylko mniej więcej o tej samej porze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

kasiek79 wrote:

alawpr wrote:

Jak sie wszystkie pozrastamy to zaproszę was na moją zbrodniczą działeczkę i przy ognisku powspominamy nasze trudy.A jak bedziemy pic to wszystkie położymy się plackiem na trawie aby sobie kuku nie zrobic.Bo nie wiadomo jakie zbrodnicze zamiary ma ta cholerna działka.Ale ścierwie się nie damy .

a to gdzie mieszkasz?????????? hehe?????????? tzrba sie przygotowac w którym kierunku najpierw uderzamy bo potem zaparszam do siebie. No ja pic chyba już nie bee bo nei wiem czy uda mi sie cos od pZU wyciagnąć przez te kilak kieliszków

Kasiu Ja wypierniczyłam się na dziełce rekreacyjnej na mazurach.Była to nasz inauguracja bo zostało tylko co nabyta. Więc sprzedający chyba nam ja przekleli,bo wcale nie chcieli jej się pozbywac tylko niestety kasa im była potrzebna na wpłatę na mieszkamie dla córki.Więc zal im było.No i jak się sezon zaczął to my pakowanko i fru w podróż na działeczkę,a resztę juz znasz.Daleko do domu a ja połamana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jasmar wrote:

kasiek79 wrote:

a. wrote:

Zrobiłam sobie swój pierwszy zastrzyk! Do tej pory ktoś mnie wyręczał a ja sykałam i mdlałam na przemian. Co to złamanie z ludzi robi. Znaczy z kobiety.

a ja słyszałąm że go lepiej rano robić

W zakopcu robili wieczorem, a w Piekarach rano. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie żeby tylko mniej więcej o tej samej porze

no najlepiej mniej więcej o tej samej porze A rano słyszałąm że dlatego że to bardzo szybko rozszerza naczynia krweionośne No ale jak mozna robic w noge to czemu nie można wieczorem ja po wypisie jeden dzien miałąm przerwy bo jk kupowałą zastrzyki na drugi dzien to było już południe i pwoiedziano mi własnie zebym jeden dzeiń odpuściła i rano lepiej zrobiła :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasmar wrote:
oj kobietki jak Was czytam to już mam taki humorek, że śmiać mi się chce. Tego jeszcze od złamania nie miałam, ale jazda.
A a propos trawki to ja też przestałam lubić trawę, bo grzmotłam na łączce
No masz..następna.Ekolożek to z nas nie bedzie!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

kasiek79 wrote:

wy to jakieś widoki podczas łamań miałyście Mi przyszło paśc w ciemnym pomieszczeniu :-(

ja przez godzinę patrzyłam na góry nim przyjechał po mnie TOPR, bo dzieciaki z kolonii wysłałam z drugą wychowawczynią nad tę rzeczkę. Też ich sobie z dala oglądałam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...