Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

witch wrote:

edziag wrote:

jasmar obiecałam i jest : http://edziagk.flog.pl/wpis/564761/

Edziag Twoja stopa wygląda jakby lekarze grali w "kółko i krzyżyk" w czasie operacji :)

A mnie to wygląda jakby z jednej strony i z drugiej wciskali śrubki na zmianę -który dalej. Jak to każde złamanie inaczej wygląda-a nazywa się prawie tak samo!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malgo85 wrote:
wsadziłam fotki które były robione przed drugą operacją... tu jest staw rzekomy ale za chiny nie umiem wam wytłumaczyc jak to dokłanie rozpoznac..
mam jeszcze 5 innych fotek po pierwszej operacji i przez cały rok leczenia ale to chyba nie ma sensu wklejac.. bo terazniejsze juz widzice
http://malgola.flog.pl/wpis/564818/przed-operacja-ze-stawem-rzekomym-rowniez
Kurde nie przypuszczałam, że taka płytka może pęknąć i wygiąć się. Chyba zacznę się bać czy moja jest w całości.
Malgo to co Ty przeżyłaś nie do się powiedzieć normalnymi słowami-tak jak mówi Witch same przekleństwa(kierowane do lekarza!!!!!)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Albwik wrote:

U mnie dzisiaj pogoda nieco ładniejsza niż ta wczorajsza. Właśnie teraz świeci słoneczko w moje okno i dodatkowo mi po oczach :D

No co Ty, Albwik, to Ty chyba za granicą mieszkasz-miało padać w całej Polsce. Ale zazdroszczę Ci tego słoneczka, bo u mnie prawie cały dzień leje, a jak nie pada to i tak jest szaro i brzydko!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malgo85 wrote:
edziag wrote:
no i zdecydowałam się na basen, dzwoniłam, udogodnień dla "inwalidów" nie mają więc czeka mnie ekwilibrystyka z kulami na mokrych kafelkach na oczach rozbawionej zdrowej gawiedzi. wstęp 4 zł więc nie tak źle, mam tylko nadzieję że tłoku nie będzie bo godziny otwarte dla wszystkich od 19 do 21. idę pierwszy raz w poniedziałek. zdam wam relację, muszę jeszcze kostium przymierzyć bo.....nie wiem czy dam rade się wcisnąć. to chyba bedzie większy stres niż te mokre kafelki...dzięki dobrodzieju za zachętę.
Edziag zaczynamy chodzic na basen w tym samym czasie, moze uda mi sie już w tym tyg ale wątpie (musze sie psychicznie nastawić)
ciekawe jakie bedą skutki..
ja rozumiem ze jesli teraz tak malutko mogę obciążac i musze chodzic o dwóch kulach to jak już bede w wodzie to moge normalnie chodzic czy na jednej nodze mam skakać...
boze ja sie boje heheeh mam nadzieje ze nam to cos da ;)
Dokładnie tak !!! Wiecie, ja z tym pierwszym razem też się czaiłem, bo jakoś tak wstyd mi było z tymi kulami. A potem sobie pomyślałem, że ja to normalnie pierdolę. Jak siedziałem w gipsie to sobie myślałem co też ja nie będę robił jak już mi go zdejmą. A potem zdjęli a ja do roboty poszedłem. Bez sensu. Wstałem rano i pojechałem na ten basen. I okazało się pięknie było. Trzeba się przełamac ten pierwszy raz, a potem z górki.
BRAWO DZIEWCZYNY !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrodziej wrote:
malgo85 wrote:
edziag wrote:
no i zdecydowałam się na basen, dzwoniłam, udogodnień dla "inwalidów" nie mają więc czeka mnie ekwilibrystyka z kulami na mokrych kafelkach na oczach rozbawionej zdrowej gawiedzi. wstęp 4 zł więc nie tak źle, mam tylko nadzieję że tłoku nie będzie bo godziny otwarte dla wszystkich od 19 do 21. idę pierwszy raz w poniedziałek. zdam wam relację, muszę jeszcze kostium przymierzyć bo.....nie wiem czy dam rade się wcisnąć. to chyba bedzie większy stres niż te mokre kafelki...dzięki dobrodzieju za zachętę.
Edziag zaczynamy chodzic na basen w tym samym czasie, moze uda mi sie już w tym tyg ale wątpie (musze sie psychicznie nastawić)
ciekawe jakie bedą skutki..
ja rozumiem ze jesli teraz tak malutko mogę obciążac i musze chodzic o dwóch kulach to jak już bede w wodzie to moge normalnie chodzic czy na jednej nodze mam skakać...
boze ja sie boje heheeh mam nadzieje ze nam to cos da ;)
Dokładnie tak !!! Wiecie, ja z tym pierwszym razem też się czaiłem, bo jakoś tak wstyd mi było z tymi kulami. A potem sobie pomyślałem, że ja to normalnie pierdolę. Jak siedziałem w gipsie to sobie myślałem co też ja nie będę robił jak już mi go zdejmą. A potem zdjęli a ja do roboty poszedłem. Bez sensu. Wstałem rano i pojechałem na ten basen. I okazało się pięknie było. Trzeba się przełamac ten pierwszy raz, a potem z górki.
BRAWO DZIEWCZYNY !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Śmiem twierdzic,że to bedzie masakra budżetowa-bo wiosna bedzie nasza!! Szał zakupowy i nie ma bata. Mozna podliczyc jakie oszczednosci poczyniłysmy siedzac w domu a później miedzy półkami -szalec i szalec i szalec i..........

No jak bym siebie czytała, tylko ja liczę, że gdzieś w grudniu czy styczniu zaszaleje na zakupach przed powrotem do pracy. Już powiedziałam mężowi, że przez tydzień cały czas będę latać po sklepach. A on na to czy chociaż na noc do domu przyjdę????. Ale też będę szaleć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Wyobrażacie sobie Ja.... nowy płaszczyk,cudne buciki i jeszcze cudniejsze kule, na dodatek dwie.. Nie ma bata nowy trend jak nic. I to sie nadaje do prasy łoł...

Tfuuuuuu. Wypluj te słowa. Wszystko OK tylko te kule nie pasują. Wiosną już bedziesz bez takich ozdbników. Musisz się postarać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

witch wrote:

alawpr wrote:

Wyobrażacie sobie Ja.... nowy płaszczyk,cudne buciki i jeszcze cudniejsze kule, na dodatek dwie.. Nie ma bata nowy trend jak nic. I to sie nadaje do prasy łoł...

Napisz jeszcze raz to samo ale od słów "i jeszcze " (tfuuuuuuuuu) zrób reset. Co Ty piszesz ? Wstydź się. Żadnych kul, no chyba że na kręgle się wybierasz !!!!

No proszę czytam dopiero i widzę, że mam takie same zdanie co Ty Witch

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

witch wrote:

alawpr wrote:

Wyobrażacie sobie Ja.... nowy płaszczyk,cudne buciki i jeszcze cudniejsze kule, na dodatek dwie.. Nie ma bata nowy trend jak nic. I to sie nadaje do prasy łoł...

Napisz jeszcze raz to samo ale od słów "i jeszcze " (tfuuuuuuuuu) zrób reset. Co Ty piszesz ? Wstydź się. Żadnych kul, no chyba że na kręgle się wybierasz !!!!

A no,no to własnie miałam na mysli - oczywiście ,że kręgle. Jak mogłaś pomyślec inaczej ha,ha...

Albo bilard!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jasmar wrote:

alawpr wrote:

Wyobrażacie sobie Ja.... nowy płaszczyk,cudne buciki i jeszcze cudniejsze kule, na dodatek dwie.. Nie ma bata nowy trend jak nic. I to sie nadaje do prasy łoł...

Tfuuuuuu. Wypluj te słowa. Wszystko OK tylko te kule nie pasują. Wiosną już bedziesz bez takich ozdbników. Musisz się postarać

Liczę na to nieustajaco.Godzina prawdy wybije 25-go. Mam nadzieje ,że ten cud medycyny na moja kostnine podziałał. Bo nie wyrazam zgody na inna opcję.Nie ma mowy!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jasmar wrote:

Już powiedziałam mężowi, że przez tydzień cały czas będę latać po sklepach. A on na to czy chociaż na noc do domu przyjdę????. Ale też będę szaleć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nasi mężowie to chyba razem na jakieś szkolenie chodzili bo mój zadał mi to samo pytanie. Odpowiedziałam, że nie wiem jak to z nocami będzie ale bielizne na pewno wpadnę zmienić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Mój mąż policzył butki na obcasie. Nie powiem ile tego wyszło bo wyda sie ,że mam totalnego fisia na punkcie butów i powiedział do pierworodnego ,ze czekają nas wydatki zwiazane ze zmianą obuwia mamuni na płaski OBÓW.

Aaaaaaaaaaaaa widzisz jaki wyrozumiały. Mój się zamartwia też, ale ja zawsze miałam problem z butami. Zawsze na płaskim-no prawie zawsze, wszystkie buty mnie obcierają!!!!!! Więc teraz to juz nie wiem co to będzie. Ale jak wpadnę do jakiegoś obuwniczego w pasażu to bez zakupu nie dam się wyciągnąć. Za nic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

witch wrote:

alawpr wrote:

Mój mąż policzył butki na obcasie. Nie powiem ile tego wyszło bo wyda sie ,że mam totalnego fisia na punkcie butów i powiedział do pierworodnego ,ze czekają nas wydatki zwiazane ze zmianą obuwia mamuni na płaski OBÓW.

Alawpr moje wszystkie buty (i nie tylko ) są panieńskie :) Nie moja wina że nie niszczę i się tego trochę uzbierało ;)

O to,to co u mnie. Identiko :-)

To Wy dziewczyny młode lasencje jesteście i świeżutkie mężatki he he he.......Zazdroszczę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

witch wrote:

alawpr wrote:

LillaKorn wrote:

Ciao Laski! Lecę na masaż !

Czy odziałaś sie w seksowne stringi ;-)

No patrzcie jakiej werwy Lilla dostaje jak się na masaż wybiera :)

No wiesz te cztery miechy gnicia na kanapie robią swoje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

A nie mówiłam-spuchła dziadówa. Podsłuchiwała jak nic albo zapuszczała żurawia na to napisałam. Złosliwa cholera mi sie jakas trafiła.

To tak zawsze jak już się czymś pochwalisz to jest na opak. Teraz żeby zrobić jej na złośc nie chwal tylko ponarzekaj-zobaczysz jaka będzie miła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LillaKorn wrote:

alawpr wrote:

LillaKorn wrote:

Ciao Laski! Lecę na masaż !

Czy odziałaś sie w seksowne stringi ;-)

Te lateksowe zostawiłam na następny raz!

Madra dziewczynka ,nie wszystko na raz. Troszke finezji.........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

A nie mówiłam-spuchła dziadówa. Podsłuchiwała jak nic albo zapuszczała żurawia na to napisałam. Złosliwa cholera mi sie jakas trafiła.

Odgrywa się na Tobie, bo tak brzydko do niej mówisz!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jasmar wrote:

alawpr wrote:

witch wrote:

Alawpr moje wszystkie buty (i nie tylko ) są panieńskie :) Nie moja wina że nie niszczę i się tego trochę uzbierało ;)

O to,to co u mnie. Identiko :-)

To Wy dziewczyny młode lasencje jesteście i świeżutkie mężatki he he he.......Zazdroszczę

Ej tam, nie wiem jak Alawpr ale ja aż taka młoda nie jestem, a wymówka "przecież to panieńskie" zawsze działa. Który z mężów ma pamięć do fatałaszków ? Chyba mało który. I tym sposobem panuje błogi spokój bo mąż tkwi w przekonaniu (a może udaje?) że to starocie tylko dobrze zakonserwowane i nadal modne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jasmar wrote:

alawpr wrote:

witch wrote:

Alawpr moje wszystkie buty (i nie tylko ) są panieńskie :) Nie moja wina że nie niszczę i się tego trochę uzbierało ;)

O to,to co u mnie. Identiko :-)

To Wy dziewczyny młode lasencje jesteście i świeżutkie mężatki he he he.......Zazdroszczę

Jasmar jak my tu wszystkie nieustajaco młode.... Wiek niewazny tylko co w duszy gra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

witch wrote:

jasmar wrote:

Już powiedziałam mężowi, że przez tydzień cały czas będę latać po sklepach. A on na to czy chociaż na noc do domu przyjdę????. Ale też będę szaleć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nasi mężowie to chyba razem na jakieś szkolenie chodzili bo mój zadał mi to samo pytanie. Odpowiedziałam, że nie wiem jak to z nocami będzie ale bielizne na pewno wpadnę zmienić :)

Witch właśnie zaczęłam rechotać głośno ze śmiechu, a dzieci zajrzały czy matka całkiem zwariowała. A może oni faktycznie to czytają, albo mają inne-swoje forum dlamężów połamanych kobiet!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

witch wrote:

jasmar wrote:

alawpr wrote:

O to,to co u mnie. Identiko :-)

To Wy dziewczyny młode lasencje jesteście i świeżutkie mężatki he he he.......Zazdroszczę

Ej tam, nie wiem jak Alawpr ale ja aż taka młoda nie jestem, a wymówka "przecież to panieńskie" zawsze działa. Który z mężów ma pamięć do fatałaszków ? Chyba mało który. I tym sposobem panuje błogi spokój bo mąż tkwi w przekonaniu (a może udaje?) że to starocie tylko dobrze zakonserwowane i nadal modne :)

Kochane moje starsze dziecię ma 25 lat. A mama bez jednej przerwy MŁODA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...