Złamanie nogi - rehabilitacja

[malgo85]

Aurora wrote:

malgo85 wrote:

edziag wrote:

no i zdecydowałam się na basen, dzwoniłam, udogodnień dla "inwalidów" nie mają więc czeka mnie ekwilibrystyka z kulami na mokrych kafelkach na oczach rozbawionej zdrowej gawiedzi. wstęp 4 zł więc nie tak źle, mam tylko nadzieję że tłoku nie będzie bo godziny otwarte dla wszystkich od 19 do 21. idę pierwszy raz w poniedziałek. zdam wam relację, muszę jeszcze kostium przymierzyć bo.....nie wiem czy dam rade się wcisnąć. to chyba bedzie większy stres niż te mokre kafelki...dzięki dobrodzieju za zachętę.

Edziag zaczynamy chodzic na basen w tym samym czasie, moze uda mi sie już w tym tyg ale wątpie (musze sie psychicznie nastawić)
ciekawe jakie bedą skutki..
ja rozumiem ze jesli teraz tak malutko mogę obciążac i musze chodzic o dwóch kulach to jak już bede w wodzie to moge normalnie chodzic czy na jednej nodze mam skakać...
boze ja sie boje heheeh mam nadzieje ze nam to cos da

Malgo, ty akurat w Lesznie fajny basen masz, czasami tam jeździmy z dzieciakami.

tak, tak akwawit fajny jest szkoda tylko ze ze slizgawki nie bede mogła skorzystac..

wiec oswiadczam ze w piątek ruszam se popływac i napewno wam zdam relacje.. chodzic w wodzie jeszcze nie moge bo pytałam lekarza i mówił ze tylko pływac.. co prawda za dobrze mi t pływanie nie wychodzi ale najważniejsze ze nózkami se troche poruszam

[malgo85]

 

riviolla wrote:

Trochę problemów z nią było ale teraz już jest ładna, schodzą ostatnie strupki Tylko mam wrażenie że to miejsce w nodze po wyjętym żelastwie jest jakby puste i kości mi dość często przeskakują

o kurcze.. kość przeskakuje??? już czuje jakie to dziwne uczucie.. ale fajnie że juz wszystko za tobą bo u nas jeszcze wszystko przed nami a wyjęcie żelastwa? ojojoj kiedy to bedzie....?!

[malgo85]

edziag wrote:

małgo na pewno na swoim weselu potańczysz.
mnie też obcierają moje stare buty to znaczy but na zdrowej nodze. Malgo jak mój mąż zobaczył to zdjęcie z pękniętą plytką to zapytał co ty z tą nogą wyczyniałaś że się złamało, nie uwierzył jak powiedziałam że nic.
Wczoraj wybrałam się na spacer. było fajnie złapał mnie i deszcz i grad a ja sobie szłam tepem żółwia z mokrymi włosami i śmiałam w najlepsze. a potem pojechałam prywatnie do orto i stało się to czego się obawiałam czyli dwa zupełnie inne zalecenia. ten mnie opierniczył że spacerki mam sobie darować ale pozwolił bardziej obciążać nogę zacząć od 20 kg po 10 dniach 30kg i tak do pełnego obciążenia, rehabilitacja raz w tygodniu przez miesiąc ćwiczenia bierne i masaż tych zastanych więzadeł i ścięgien, auuuuć na samą myśl już mnie boli - idę w czwartek na 12. zabronił mi jeździć na rowerku i jakiś był jeszcze bardziej przestraszony od tego lekarza z piekar. no i efekt jest taki że mojego męża też wystraszył i nie wiem jak z tym basenem będzie......bo trochę się o to pokłóciliśmy.

kurcze najgorsze jest to ze każdy lekarz gada co innego!! i kogo tu słuchac??
z obciążaniem mamy podobnie.
ja przez miesiąc bede obciążać do 15kg a pózniej do stycznia do 30..
dzis z rana byłam u prywatnego lekarza i na szczescie potwierdził identycznie to samo co mówił tamten w niedziele.. na basen ide juz w piątek czyli po jutrze i mam tylko pływac nie chodzic!!
mi sie wydaje Edziag ze bez obciążania mogłabys przecież rowerkiem jeździc ale bez obciążania!!
mi dzis lekarz powiedział ze co dzien po pół godz ale bez obciążania..
jak bys jeździła chociaz po 10/15 min to by chyba nic sie nie stało a wrecz pomogło..
a co do peknietej płyty to wiesz co ja nawet nie wiem kiedy ona mi szczeliła!!!
poprostu z dnia na dzien coraz bardziej mnie noga zaczeła bolec az w pewnym momencie nie mogłam jej nawet podnies musiałam reką ją podnosic!! a jak zobaczyłam rtg to byłam w SZOKU!!!

[malgo85]

edziag wrote:

dostałam receptę na tablety: Phlebodia. to coś na poprawę krążenia, ktoś to je?

na poprawe krążenia ja mam OTREX600.
polecam bo teraz w ogole nie mam zimnej nogi i bardzo mi pomogły brałam jakies 3tyg i od jutra koniec!! a noga cieplutka tak jak zdrowa

[edziag]

ja byłam w szoku jak zobaczyłam to zdjęcie. mogli ci od razu tego pręta wstawić i już byś latała....

 

dziewczyny wpiszcie sobie w youtube ksenia simenova albo sand art to niesamowite co można ze zwykłego piasku wyczarować.

 

u nas sypie śnieg od 7 bez przerwy, a ja po dziecko muszę iść do szkoły bo dziś dzień nauczyciela i zajęć nie ma. po tej bolącej nocy normalnie się trochę boję bo na dworze biało, zima.

[edziag]

malgo85 wrote:

edziag wrote:

dostałam receptę na tablety: Phlebodia. to coś na poprawę krążenia, ktoś to je?

na poprawe krążenia ja mam OTREX600.
polecam bo teraz w ogole nie mam zimnej nogi i bardzo mi pomogły brałam jakies 3tyg i od jutra koniec!! a noga cieplutka tak jak zdrowa

zobaczę jak podziała to moje: mam na czczo 1 tabletkę dziennie. wystarczy na 30 dni, zdam relację za miesiąc.

[pedro]

Czytałem ze jeden z Nas połamańców miał podawane komórki macierzyste. Wiecie może jak to wygląda? Na NFZ chyba nie ma co liczyc, ze mna lekarz nawet nie chciał rozmawiac o polu magnetycznym. Powiedział, że śruby będą się grzały, a i tak chodzę i nic się nie grzeje. Pozdrawiam

[malgo85]

edziag wrote:

ja byłam w szoku jak zobaczyłam to zdjęcie. mogli ci od razu tego pręta wstawić i już byś latała....

kochana każdy mi to mówi a teraz mój lekarz prowadzący to cały czas mówi ze jak bym odrazu miała ten gwóźdz to pewnie już bym kicała i była zrosnieta.. a drugi lekarz mówi to samo i ze szybsze leczenie jest jak jest gwóżdż i jest mniejsze prawdopodobieństwo do złamania. ze blaszki czesto sie łamią a gwozdzie nie!!

kurde ale zebym ja ważyła nie wiadomo ile np.80 albo wiecej to rozumiem!!
ale ja waze 55kg!!!

[edziag]

 

pedro wrote:

Czytałem ze jeden z Nas połamańców miał podawane komórki macierzyste. Wiecie może jak to wygląda? Na NFZ chyba nie ma co liczyc, ze mna lekarz nawet nie chciał rozmawiac o polu magnetycznym. Powiedział, że śruby będą się grzały, a i tak chodzę i nic się nie grzeje. Pozdrawiam

tutaj miała to ala i korel oboje z NFZ więc to od lekarza zależy. a te komóry to z twojej własnej krwi wyizolowują czy odwirowują czy coś w tym stylu i podają w miejsce złamania.

[malgo85]

edziag wrote:

malgo85 wrote:

edziag wrote:

dostałam receptę na tablety: Phlebodia. to coś na poprawę krążenia, ktoś to je?

na poprawe krążenia ja mam OTREX600.
polecam bo teraz w ogole nie mam zimnej nogi i bardzo mi pomogły brałam jakies 3tyg i od jutra koniec!! a noga cieplutka tak jak zdrowa

zobaczę jak podziała to moje: mam na czczo 1 tabletkę dziennie. wystarczy na 30 dni, zdam relację za miesiąc.

otrex tez brałam co dzień rano na czczo. mysle ze ten otrex jest silny bo znajoma mi mówiła wiec lepiej spróbuj ten co masz pewnie tez pomoże i cieplutkie skarpeteczki ubierac

[edziag]

malgo85 wrote:

kurde ale zebym ja ważyła nie wiadomo ile np.80 albo wiecej to rozumiem!!
ale ja waze 55kg!!!

hihihi malgo ale poszłaś... ja prawie tyle ważę tzn dokładnie 75 bleeee i mam 15 do zrzucenia, no jak 10 to też będzie dobrze.

[malgo85]

marchewka tak oglądałam twoje foto i powiedz mi ty te blaszki miałas tylko dwie tak???? z jednej str??? czy oprócz tego na nodze np. z drugiej str. tez miałas ??

bo mi kiedys ktoś powiedział ze takie blaszki powinny byc z obu stron wtedy nie powinno sie złamac. i jest stabilizacja taki głópi przykład np. stół podpiera sie z jednej i drugiej str a nie tylko z jednej!!

[pedro]

 

edziag wrote:

pedro wrote:

Czytałem ze jeden z Nas połamańców miał podawane komórki macierzyste. Wiecie może jak to wygląda? Na NFZ chyba nie ma co liczyc, ze mna lekarz nawet nie chciał rozmawiac o polu magnetycznym. Powiedział, że śruby będą się grzały, a i tak chodzę i nic się nie grzeje. Pozdrawiam

tutaj miała to ala i korel oboje z NFZ więc to od lekarza zależy. a te komóry to z twojej własnej krwi wyizolowują czy odwirowują czy coś w tym stylu i podają w miejsce złamania.

ok dzieki, do Ali i Korela dajcie znac jak efekty podania komórek macierzystych.

[malgo85]

edziag wrote:

malgo85 wrote:

kurde ale zebym ja ważyła nie wiadomo ile np.80 albo wiecej to rozumiem!!
ale ja waze 55kg!!!

hihihi malgo ale poszłaś... ja prawie tyle ważę tzn dokładnie 75 bleeee i mam 15 do zrzucenia, no jak 10 to też będzie dobrze.

heheh szacunek Edziag.. nie miałam nic złego na mysli hehehe
tyle ze wiesz rozumiesz o co mi chodzi nie? to juz prawie 30kg wiecej a to jest różnica prawda.. ciekawe jak bym wazyła 30kg to czy by mi pękła!!

[edziag]

malgo85 wrote:

edziag wrote:

malgo85 wrote:

kurde ale zebym ja ważyła nie wiadomo ile np.80 albo wiecej to rozumiem!!
ale ja waze 55kg!!!

hihihi malgo ale poszłaś... ja prawie tyle ważę tzn dokładnie 75 bleeee i mam 15 do zrzucenia, no jak 10 to też będzie dobrze.

heheh szacunek Edziag.. nie miałam nic złego na mysli hehehe
tyle ze wiesz rozumiesz o co mi chodzi nie? to juz prawie 30kg wiecej a to jest różnica prawda.. ciekawe jak bym wazyła 30kg to czy by mi pękła!!

wiem, wiem ja to duża baba jestem bo 175 cm więc nie jest jeszcze tak źle. hihihi jak byś ważyła 30 kg to miałabyś 7 lat bo moje dziecko tyle waży.

[edziag]

spadam po dziecko do szkoły bo jeszcze pół godziny i chodniki też będą białe, matko mam nadzieję że nigdzie orła nie wywinę, aż mi ciary wychodzą na samą myśl o wyjsciu na ten śnieg, brrrrr

[malgo85]

edziag wrote:

malgo85 wrote:

edziag wrote:

hihihi malgo ale poszłaś... ja prawie tyle ważę tzn dokładnie 75 bleeee i mam 15 do zrzucenia, no jak 10 to też będzie dobrze.

heheh szacunek Edziag.. nie miałam nic złego na mysli hehehe
tyle ze wiesz rozumiesz o co mi chodzi nie? to juz prawie 30kg wiecej a to jest różnica prawda.. ciekawe jak bym wazyła 30kg to czy by mi pękła!!

wiem, wiem ja to duża baba jestem bo 175 cm więc nie jest jeszcze tak źle. hihihi jak byś ważyła 30 kg to miałabyś 7 lat bo moje dziecko tyle waży.

Ooo to ty wysoka jestes
ja niziutka, malutka i chudziutka hihi

[witch]

malgo85 wrote:

edziag wrote:

dostałam receptę na tablety: Phlebodia. to coś na poprawę krążenia, ktoś to je?

na poprawe krążenia ja mam OTREX600.
polecam bo teraz w ogole nie mam zimnej nogi i bardzo mi pomogły brałam jakies 3tyg i od jutra koniec!! a noga cieplutka tak jak zdrowa

Ja nie zażywam żadnych środków farmakologicznych na poprawę krążenia. Jedynie popijam herbatkę ekologiczną wspomagającą krążenie. Nie wiem czy pomaga ale na pewno nie szkodzi.

[edziag]

już jestem spowrotem ale było okropnie, zaśniżone chodniki a pod śniegiem taka ślizka ciapa szłam praktycznie tiptopami, a poślizgnęłam się nie na tej chliździe tylko na mokrym linoleum w szkole . nie ma mowy więcej z domu się nie ruszę w taką ppogodę. zaraz Wam wkleje zdjęcie bo normalnie za oknem jakby to już końcówka grudnia.

[Aurora]

 

edziag wrote:

dostałam receptę na tablety: Phlebodia. to coś na poprawę krążenia, ktoś to je?

Bardzo dobre lekarstwo na krążenie, żylaki itp. Ja je już brałam przed zlamaniem.

[Aurora]

 

riviolla wrote:

Trochę problemów z nią było ale teraz już jest ładna, schodzą ostatnie strupki Tylko mam wrażenie że to miejsce w nodze po wyjętym żelastwie jest jakby puste i kości mi dość często przeskakują

a może taka opaska elastyczna na kostkę by się przydała?

[edziag]

Aurora wrote:

edziag wrote:

dostałam receptę na tablety: Phlebodia. to coś na poprawę krążenia, ktoś to je?

Bardzo dobre lekarstwo na krążenie, żylaki itp. Ja je już brałam przed zlamaniem.

dzięki aurora mam nadzieję że pomoże i zrost przyspieszy przy okazji

a tutaj mam takiego bucika do dreptania i zobaczcie zimowy krajobraz za oknem. http://edziagk.flog.pl/wpis/567577/

[Aurora]

edziag wrote:

małgo na pewno na swoim weselu potańczysz.
mnie też obcierają moje stare buty to znaczy but na zdrowej nodze. Malgo jak mój mąż zobaczył to zdjęcie z pękniętą plytką to zapytał co ty z tą nogą wyczyniałaś że się złamało, nie uwierzył jak powiedziałam że nic.
Wczoraj wybrałam się na spacer. było fajnie złapał mnie i deszcz i grad a ja sobie szłam tepem żółwia z mokrymi włosami i śmiałam w najlepsze. a potem pojechałam prywatnie do orto i stało się to czego się obawiałam czyli dwa zupełnie inne zalecenia. ten mnie opierniczył że spacerki mam sobie darować ale pozwolił bardziej obciążać nogę zacząć od 20 kg po 10 dniach 30kg i tak do pełnego obciążenia, rehabilitacja raz w tygodniu przez miesiąc ćwiczenia bierne i masaż tych zastanych więzadeł i ścięgien, auuuuć na samą myśl już mnie boli - idę w czwartek na 12. zabronił mi jeździć na rowerku i jakiś był jeszcze bardziej przestraszony od tego lekarza z piekar. no i efekt jest taki że mojego męża też wystraszył i nie wiem jak z tym basenem będzie......bo trochę się o to pokłóciliśmy.

Najgorsze, co może być to dwie zupełnie odmienne diagnozy i teraz nie wiadomo kogo słuchać.

[Aurora]

edziag wrote:

Aurora wrote:

edziag wrote:

dostałam receptę na tablety: Phlebodia. to coś na poprawę krążenia, ktoś to je?

Bardzo dobre lekarstwo na krążenie, żylaki itp. Ja je już brałam przed zlamaniem.

dzięki aurora mam nadzieję że pomoże i zrost przyspieszy przy okazji

a tutaj mam takiego bucika do dreptania i zobaczcie zimowy krajobraz za oknem. http://edziagk.flog.pl/wpis/567577/

Fajny i Ty się martwisz o kozaki ?!?

[edziag]

Aurora mnie ta noga w nocy dosyć mocno bolała więc na razie trzymam się tych ok 15 kg i pójdę na te rehabilitacje w czwartek, mnie chyba był potrzebny taki zimny prysznic bo znając mnie to łaziłabym bez umiaru.....

[edziag]

Aurora wrote:

edziag wrote:

Aurora wrote:

Bardzo dobre lekarstwo na krążenie, żylaki itp. Ja je już brałam przed zlamaniem.

dzięki aurora mam nadzieję że pomoże i zrost przyspieszy przy okazji

a tutaj mam takiego bucika do dreptania i zobaczcie zimowy krajobraz za oknem. http://edziagk.flog.pl/wpis/567577/

Fajny i Ty się martwisz o kozaki ?!?

kurcze tylko drugiego do pary nie mam smileys/confuse.gif

[Aurora]

 

edziag wrote:

Aurora mnie ta noga w nocy dosyć mocno bolała więc na razie trzymam się tych ok 15 kg i pójdę na te rehabilitacje w czwartek, mnie chyba był potrzebny taki zimny prysznic bo znając mnie to łaziłabym bez umiaru.....

Mnie też raz w nocy tak bolała, że myślałam, że zwariuję ale to chyba dlatego, że ją przeforsowałam i że było zimno. A ból taki sam, jak Ty opisywałaś.

[Aurora]

edziag wrote:

Aurora wrote:

edziag wrote:

dzięki aurora mam nadzieję że pomoże i zrost przyspieszy przy okazji

a tutaj mam takiego bucika do dreptania i zobaczcie zimowy krajobraz za oknem. http://edziagk.flog.pl/wpis/567577/

Fajny i Ty się martwisz o kozaki ?!?

kurcze tylko drugiego do pary nie mam smileys/confuse.gif

Lepiej żebyś nie miała!!!

[edziag]

jadę wyczarować coś na objad, mój mąż dziwactaw kupuje i oczekuje że coś z tego zrobie zjadliwego, na dzisiaj mam brukselkę- fuj jak dotąd jadłam ją tylko w zupie jarzynowej.....i niezbyt mi smakowała........poszperam trochę w necie może coś znajdę....

[Aurora]

 

alawpr wrote:

Jak mi pozamykaja sklepy to polecę do Tesko ,bo całodobowy i bedę kupowac np.ziemniaki

Niekoniecznie ziemniaki bo w Tesco nawet fajne ciuchy są (Cherokee i F&F).