alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 jasmar wrote: LillaKorn wrote: jasmar wrote: No tak są tacy co jutro idą szczęśliwi-ha ha -do pracy.Nie mogą wylegiwać się w łóżku do 10. Mam rację??? Zostało mi jeszcze trochę zapasu byczenia się przez 7 m-cy A u mnie jak wykorzystam L4 na maksa to będzie nawet dłużej- tak myślę bo jeszcze nie liczyłam. Ale ostatni raz byłam w pracy pod koniec czerwca-musiała bym zerknąć na kalendarz. Mam nadzieję, że ja też skumuluję energię i będę w podskokach latać do pracy Nawet się nie spostrzeżesz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 LillaKorn wrote: edziag wrote: alawpr wrote: Edziag to będziesz jak nowa po ty wszystim. powiedziałam mężowi, że wam teraz lepiej się chodzi na obcasach.....hihihi szkoda że jego miny nie widziałyście.....bo ja tylko na płaskim a na obcasie to od wielkiego dzwonu.....popatrzył i powiedział że może z tego złamania jeszcze pożytek będzie..... No nie wszystkie, ja niestety nie mogę! Przyjdzie na to czas ,na to czas..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 edziag wrote:alawpr wrote:Edziag to będziesz jak nowa po ty wszystim.powiedziałam mężowi, że wam teraz lepiej się chodzi na obcasach.....hihihi szkoda że jego miny nie widziałyście.....bo ja tylko na płaskim a na obcasie to od wielkiego dzwonu.....popatrzył i powiedział że może z tego złamania jeszcze pożytek będzie.....No edziag ja też zwykle na płaskim-najbardziej lubię balerinki-jak mówię cichobiegi( najlepsze są na klasówkach, poruszam się wtedy bezszelestnie-ale jestem franca!!!!). Może zapiszemy się na jakiś kurs chodzenia na obcasach???? w końcu mamy do siebie stosunkowo blisko.A Ty edziag na te masaże jeździsz do tej masażystki co ja??? czy masz zlecone z NFZ-tu czy jeszcze jakoś inaczej?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 alawpr wrote: jasmar wrote: LillaKorn wrote: Zostało mi jeszcze trochę zapasu byczenia się przez 7 m-cy A u mnie jak wykorzystam L4 na maksa to będzie nawet dłużej- tak myślę bo jeszcze nie liczyłam. Ale ostatni raz byłam w pracy pod koniec czerwca-musiała bym zerknąć na kalendarz. Mam nadzieję, że ja też skumuluję energię i będę w podskokach latać do pracy Nawet się nie spostrzeżesz... Spokojnie, bo podskoki podstawą złamań! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 alawpr wrote: Jasmar ,ty mi tu nie fisiuj!!! tylko dochodz do siebie. a później jak lekarz zezwoli siadaj za kółko i śmignij przed siebie...Oczywiście w asyście kolegi małżonka No jasne Ala u mnie noga i brzuch chore, ale z głową jeszcze wszystko OK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 Już widzę Jasmar na tych klasówkach hi,hi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 alawpr wrote: Już widzę Jasmar na tych klasówkach hi,hi Jaka postępna pani profesor! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 LillaKorn wrote: edziag wrote: alawpr wrote: Edziag to będziesz jak nowa po ty wszystim. powiedziałam mężowi, że wam teraz lepiej się chodzi na obcasach.....hihihi szkoda że jego miny nie widziałyście.....bo ja tylko na płaskim a na obcasie to od wielkiego dzwonu.....popatrzył i powiedział że może z tego złamania jeszcze pożytek będzie..... No nie wszystkie, ja niestety nie mogę! Czyli Ty Lila zasuwasz na płaskim??? a i tak mówisz, że noga puchnie. Kurcze a tak jej dogadzasz, a ona ......................... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 alawpr wrote: edziag wrote: alawpr wrote: Edziag to będziesz jak nowa po ty wszystim. powiedziałam mężowi, że wam teraz lepiej się chodzi na obcasach.....hihihi szkoda że jego miny nie widziałyście.....bo ja tylko na płaskim a na obcasie to od wielkiego dzwonu.....popatrzył i powiedział że może z tego złamania jeszcze pożytek będzie..... Widzisz ile radości chłopu zrobiłaś........... Jakiej radości - on pewnie zmartwiony, że będzie musiał sporo na obuwie dla żony zarobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 Mąż mój stwierdził,że teraz będę chodzic w traperach ,żebym nie wywineła orła. I że nigdzie bez niego sie nie ruszę. Czy to sie nie nazywa ubezwłasnowolnienie hm............ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 Kurczę kobietki, ale tempo nie nadążam z czytaniem. Znów jest jak kilkanaście dni temu. Super-jak dla mnie!!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 jasmar wrote: LillaKorn wrote: edziag wrote: powiedziałam mężowi, że wam teraz lepiej się chodzi na obcasach.....hihihi szkoda że jego miny nie widziałyście.....bo ja tylko na płaskim a na obcasie to od wielkiego dzwonu.....popatrzył i powiedział że może z tego złamania jeszcze pożytek będzie..... No nie wszystkie, ja niestety nie mogę! Czyli Ty Lila zasuwasz na płaskim??? a i tak mówisz, że noga puchnie. Kurcze a tak jej dogadzasz, a ona ......................... Weź pod uwagę, że od wyjścia z domu do powrotu mija ponad 10 godzin to dla zdrowej nózi jest niezły maraton więc i tak niżle to znosi. Teraz wspomagam się masażem i trochę mi lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 alawpr wrote: Mąż mój stwierdził,że teraz będę chodzic w traperach ,żebym nie wywineła orła. I że nigdzie bez niego sie nie ruszę. Czy to sie nie nazywa ubezwłasnowolnienie hm............ To miłość to miłość! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 LillaKorn wrote: alawpr wrote: Już widzę Jasmar na tych klasówkach hi,hi Jaka postępna pani profesor! A co niech się uczą i liczą na siebie a nie ściągają. Może co niektórzy wyrosną na dobrych doktorków czy rehabilitantów, a wiecie same jak to jest z takimi co ściągali. Niech się uczą za młodu-czyli od podstawówki i gimnazjum. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 Dobranoc Laski. Ogłaszam capstrzyk dla siebie. Dla mnie to już godzina ZERO, pa,pa! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edziag Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 jasmar wrote:edziag wrote:alawpr wrote:Edziag to będziesz jak nowa po ty wszystim.powiedziałam mężowi, że wam teraz lepiej się chodzi na obcasach.....hihihi szkoda że jego miny nie widziałyście.....bo ja tylko na płaskim a na obcasie to od wielkiego dzwonu.....popatrzył i powiedział że może z tego złamania jeszcze pożytek będzie.....No edziag ja też zwykle na płaskim-najbardziej lubię balerinki-jak mówię cichobiegi( najlepsze są na klasówkach, poruszam się wtedy bezszelestnie-ale jestem franca!!!!). Może zapiszemy się na jakiś kurs chodzenia na obcasach???? w końcu mamy do siebie stosunkowo blisko.A Ty edziag na te masaże jeździsz do tej masażystki co ja??? czy masz zlecone z NFZ-tu czy jeszcze jakoś inaczej??nie nie do tej co ty. i prywatnie bo mój orto stwierdził że się sama wyrehabilituję, nie mam pojęcia jak bo chodzę jak robokop skrzyżowany z kulawą kaczką no i jeszcze do tego podpieram się kulami.rozumiem dobrodzieja z tym strachem przed zdjęciem ortezy. ja w domu w skarpetach kuśtykam a na dworze w moim buciku (mam unieruchomiony staw skokowy) i próbowałam się dzisiaj przemóc i zwykłego buta wsadzić...i dupa blada. nie dałam rady od razu wyobraziłam sobie jak się potykam i leeeeeeeceeee Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 I ten samochód mój dał tak synusiowi ochoczo, to jak nie będę sie długo odzywac to znaczy że mnie uwiązał do kaloryfera... Jak nic wyjdzie z tego kryminał. Piekny temat na powieśc tytuł,,Życiowe przypadki połamanej babeczki'' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 alawpr wrote: Mąż mój stwierdził,że teraz będę chodzic w traperach ,żebym nie wywineła orła. I że nigdzie bez niego sie nie ruszę. Czy to sie nie nazywa ubezwłasnowolnienie hm............ Hm........... te trapery to może i dobry pomysł. Ale wszędzie z mężem-Ala a co z zakupami-nawet jak lubi to może lepiej, żeby nie widział ile naraz zakupisz( no i ile na to wydasz) he he Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edziag Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 jasmar wrote: alawpr wrote: edziag wrote: powiedziałam mężowi, że wam teraz lepiej się chodzi na obcasach.....hihihi szkoda że jego miny nie widziałyście.....bo ja tylko na płaskim a na obcasie to od wielkiego dzwonu.....popatrzył i powiedział że może z tego złamania jeszcze pożytek będzie..... Widzisz ile radości chłopu zrobiłaś........... Jakiej radości - on pewnie zmartwiony, że będzie musiał sporo na obuwie dla żony zarobić. radości radości, wyglądał jak pies przed wystawą sklepu mięsnego..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 LillaKorn wrote: jasmar wrote: LillaKorn wrote: No nie wszystkie, ja niestety nie mogę! Czyli Ty Lila zasuwasz na płaskim??? a i tak mówisz, że noga puchnie. Kurcze a tak jej dogadzasz, a ona ......................... Weź pod uwagę, że od wyjścia z domu do powrotu mija ponad 10 godzin to dla zdrowej nózi jest niezły maraton więc i tak niżle to znosi. Teraz wspomagam się masażem i trochę mi lepiej. To fakt, masz rację, pewnie każda z nas jak wróci do stałych zajęć, to też tak będzie miała. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 LillaKorn wrote: Dobranoc Laski. Ogłaszam capstrzyk dla siebie. Dla mnie to już godzina ZERO, pa,pa! Pa kobieto pracy. Śpij dobrze i niech kostnina będzie z tobą a nawet jej nadmiar.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edziag Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 alawpr wrote: I ten samochód mój dał tak synusiowi ochoczo, to jak nie będę sie długo odzywac to znaczy że mnie uwiązał do kaloryfera... Jak nic wyjdzie z tego kryminał. Piekny temat na powieśc tytuł,,Życiowe przypadki połamanej babeczki'' spoko, byle cię od sieci nie odciął, dasz cynk a my ruszymy z odsieczą i Cię odkujemy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 jasmar wrote: Kurczę kobietki, ale tempo nie nadążam z czytaniem. Znów jest jak kilkanaście dni temu. Super-jak dla mnie!!!!! Wróciłaś, to przyspieszyło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edziag Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 dobranoc Lila do poczytania jutro wieczorkiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 edziag wrote: alawpr wrote: I ten samochód mój dał tak synusiowi ochoczo, to jak nie będę sie długo odzywac to znaczy że mnie uwiązał do kaloryfera... Jak nic wyjdzie z tego kryminał. Piekny temat na powieśc tytuł,,Życiowe przypadki połamanej babeczki'' spoko, byle cię od sieci nie odciął, dasz cynk a my ruszymy z odsieczą i Cię odkujemy Ja wiedziałam,że na was można liczyc w kazdej sytuacji ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 LillaKorn wrote: Dobranoc Laski. Ogłaszam capstrzyk dla siebie. Dla mnie to już godzina ZERO, pa,pa! Dobrej nocy Lila. Ja też się zaraz oddalę, bo już mi kiepsko siedzieć w tym pasie na brzuchu-bez niego ani rusz. Trzymajcie się laski. Do jutra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 LillaKorn wrote: alawpr wrote: Mąż mój stwierdził,że teraz będę chodzic w traperach ,żebym nie wywineła orła. I że nigdzie bez niego sie nie ruszę. Czy to sie nie nazywa ubezwłasnowolnienie hm............ To miłość to miłość! A który by chciał jeszcze raz przez to przechodzić ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edziag Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 ja tam wolę, żeby mój do sklepu ze mną nie jeździł. ja mu potem dawkuję wrażenia i pokazuje zakupy na raty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 Aurora wrote: jasmar wrote: Kurczę kobietki, ale tempo nie nadążam z czytaniem. Znów jest jak kilkanaście dni temu. Super-jak dla mnie!!!!! Wróciłaś, to przyspieszyło. Dzięki Aurora brakowało mi WAS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 edziag wrote: ja tam wolę, żeby mój do sklepu ze mną nie jeździł. ja mu potem dawkuję wrażenia i pokazuje zakupy na raty Ja twierdzę, że to już dawno kupiłam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się