Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

kasiek79 wrote:

Ale ja nie narzekam bo kocham ten zawód a jak ktos mówi mi ze a nauczyciele mają dobrze to odpowiadam ze etz moze w każdej chwili nim zostac i wychowywac "cudze" niejednokrotnie chamskie i niegrzeczne dzieci

Tak Kasiu ja też nie narzekałam tylko mi żal, że mimo iż mam te wakacje to jakby nie kolonie z pracy męża-dofinansowywane z funduszu socjalnego to moje dzieci siedziałyby te 2 miesiące na Śląsku. Bo na wczasy co roku nas nie stać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

kasiek79 wrote:

LillaKorn wrote:

Aurora wrote:

Kasiek jutro ma spotkanie ze swoim chamskim doktorkiem, ciekawe, co tym razem facet powie?

Zawsze to lepiej aby doktor był ludzki i dobry, a nie chamski i niekompetentny.

normalnie zmieniłą o nim zdanie Zrbił się starsznie miły przynajmniej od mnie zartuje tłumaczy rozmaiwa Ale słysze że na innych krzyczy tak ja kiedys na mnie nie wiem od czego to zalezy ale............ ja go starsznie polubiłam

Kasiu ten Twój lekarz ma pewnie taki styl bycia. Wiem, ze to niezbyt miłe, ale jeżeli jest dobry to trzymaj się go i przyzwyczaj bo pewnie jeszcze się z nim pospotykasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiek79 wrote:
A passa dobra trwa. u mnie jest lepeij nizbym się spodziewała po 9,5 tyg takiego paskudnego zlamania
gratulacje !!! jednak zrosty na swiecie istnieją ;-) bardzo się cieszę, że kolejna ofiara złamania wraca do świata dwunożnych ;-)
to normalne, że po zdjęciu gipsu wszystko boli, to co opisalaś ja tez miałam, bez tych ran, ale wszelkie obawy takie same, trzymaj się będzie lepiej z każdym dniem a najważniejsze że masz zrosta!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pedro wrote:
Słuchajcie macie jakiś sposób (środek) na opuchnięty staw skokowy?
Po całym dniu jak pochodzę, wieczorem mam spuchniętą stopę, a chodzę bez ortezy z dnia na dzień coraz więcej z obciążeniem jakieś 25kg
Pedro ja swoją wieczorkiem układam wyżej i okładam zimnym-polecam mrożonki, ale zawinięte w ręcznik. Mnie pomaga. Nie wiem czy Ty masz gips, ale dziewczyny pisały, że na gips też tak można.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasmar wrote:
pedro wrote:
Słuchajcie macie jakiś sposób (środek) na opuchnięty staw skokowy?
Po całym dniu jak pochodzę, wieczorem mam spuchniętą stopę, a chodzę bez ortezy z dnia na dzień coraz więcej z obciążeniem jakieś 25kg
Pedro ja swoją wieczorkiem układam wyżej i okładam zimnym-polecam mrożonki, ale zawinięte w ręcznik. Mnie pomaga. Nie wiem czy Ty masz gips, ale dziewczyny pisały, że na gips też tak można.
ok dzieki
może jakiś żel tu by pomógł? Słyszałem że z tym schładzaniem trzeba ostrożnie bo można przeziębic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

Dziś mija rok od mojego złamania. chodzę pięknie, nie kuleję, naprawdę ok....ale niestety nie biegam :(- nie potrafię, noga za słaba jeszce. No i nie klękam :(

Nadal ma jeszcze śruby, ale mam też ustalony termin ich wyjęcia tj. maj 2010. Tu też moja rada dla wszystkich mających mieć wyjmowany złom z nogi. Proponuję zapisać się od razu po wyjściu ze szpitala na planową operację. Ja zrobiłam to w sierpniu i ma termin na maj. 9 miesięcy czekania- no nic to mądry polak po szkodzie.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pedro wrote:
jasmar wrote:
pedro wrote:
Słuchajcie macie jakiś sposób (środek) na opuchnięty staw skokowy?
Po całym dniu jak pochodzę, wieczorem mam spuchniętą stopę, a chodzę bez ortezy z dnia na dzień coraz więcej z obciążeniem jakieś 25kg
Pedro ja swoją wieczorkiem układam wyżej i okładam zimnym-polecam mrożonki, ale zawinięte w ręcznik. Mnie pomaga. Nie wiem czy Ty masz gips, ale dziewczyny pisały, że na gips też tak można.
ok dzieki
może jakiś żel tu by pomógł? Słyszałem że z tym schładzaniem trzeba ostrożnie bo można przeziębic.
ja nic narazie nie doradze bo jeszcze nie stosowaą jedynie kiedys zimny okąłd na gips. Teraz tez mam gips wiec nie bee nic robiła a kolano narazie nie puchnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marchewka wrote:
kasiek79 wrote:
A passa dobra trwa. u mnie jest lepeij nizbym się spodziewała po 9,5 tyg takiego paskudnego zlamania
gratulacje !!! jednak zrosty na swiecie istnieją ;-) bardzo się cieszę, że kolejna ofiara złamania wraca do świata dwunożnych ;-)
to normalne, że po zdjęciu gipsu wszystko boli, to co opisalaś ja tez miałam, bez tych ran, ale wszelkie obawy takie same, trzymaj się będzie lepiej z każdym dniem a najważniejsze że masz zrosta!
mam andzieję ze ten zrost sie nie zatrzyma. Na chwile obecną jest baaaaaaaaardzo odbrze jak to lekarz powiedział O prawda jak dla mnie zdjęcia rtg z wczoraj i zostatnije wizyty wyglądaja tak samo ale on widział duże zmiany na plus. No i po tym jak mi ta noge wyginał we wszystkei strony jakby chciał mi ja złamac wiem że spoko sie trzymaja te wszystkei odłamy. Twu twu oby nie zapeszać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jasmar wrote:

kasiek79 wrote:

LillaKorn wrote:

Zawsze to lepiej aby doktor był ludzki i dobry, a nie chamski i niekompetentny.

normalnie zmieniłą o nim zdanie Zrbił się starsznie miły przynajmniej od mnie zartuje tłumaczy rozmaiwa Ale słysze że na innych krzyczy tak ja kiedys na mnie nie wiem od czego to zalezy ale............ ja go starsznie polubiłam

Kasiu ten Twój lekarz ma pewnie taki styl bycia. Wiem, ze to niezbyt miłe, ale jeżeli jest dobry to trzymaj się go i przyzwyczaj bo pewnie jeszcze się z nim pospotykasz

tak tak wczoraj nawet mamie mówiłąm ze dobrze ze go nie zmeniła bo po wyjściu ze szpitala była nim załamana i ryczaął ze ja chcę do innego. Ale jakoś poczekałam i.......... Tam to najlepszy specjalista a że dodatkowo zrobil się bardzo miły to nie zamierzam go zmieniac żeby mnei jak najszybciej wyleczył

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasmar wrote:
kasiek79 wrote:
Ale ja nie narzekam bo kocham ten zawód a jak ktos mówi mi ze a nauczyciele mają dobrze to odpowiadam ze etz moze w każdej chwili nim zostac i wychowywac "cudze" niejednokrotnie chamskie i niegrzeczne dzieci
Tak Kasiu ja też nie narzekałam tylko mi żal, że mimo iż mam te wakacje to jakby nie kolonie z pracy męża-dofinansowywane z funduszu socjalnego to moje dzieci siedziałyby te 2 miesiące na Śląsku. Bo na wczasy co roku nas nie stać
moje dzieci jeszcze same na kolonie nie jeźdzą ale my co roku jeździmy z dzieciakami nad morze i wgóry na wakacje Do tego w góry do rodzinki wpadamy no i działka nad jeziorem robi swoje Atrakcją jest też wyjazd od babci na tydzien (do białegostoku)
Tez byłoby cięzko ale u męża w firmnie jest tak ze oni płąca jakieś 600zł na osobę 9wyjazd na wcasy) więc spokojnie mozemy planowac wakacje na 2400 bo tyle zawsze zwracają I zeby było łątwiej to praca pąłci za wczasy (my nie musimy jednorazowo wykąldac tyle kasy) a mąz potem spłaca to miesiecznie 9potrącaja mu). W taki sposób mozemy dwa razy spokojnie wyjeżdżać. Do tego tak jak Wam chyab wcześniej pisałą w ciagu roku zbieramy kase w skarbonki i przed wakacjami wyciagami Tawsze jest jakieś 600-700akurat na atrakcje. Inaczej też by nam było ciezko. Ale na ferie zinmowe i dłuższy weeken przy Bozym Ciele też zawsze wyjeżdżamy. Ale u mnie mąz praktycznie nie wydaje kasy. Jak nie wyd na samochód to nic nie potrzebuje. A ja........ w wakacje moja psiapsiółka z Brukseli zaąłtwia mi za grosze bilety lotnicze ja do niej na półtora tygodnia latam tam z nia pracuje i zarabiam i........ jeździmy na wycieczki (londyn, Paryż) do tego na wyprzedażach zaopatruje dzieciaki męża i siebie (i całą dalszą rodzinę w prezenty urodzinowe i wiąteczne) w ubrania i zabawki. W ciągu roku mam mniej wydatków. Ale my bardzo duzo podrózujemy i nawet nie wiem skad bierzemy ta kasę????pewnie dlatego ze jesczze za dzieci praktycznie nie płacimy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiecie co dizisja wstałąm taka obolała że szok. Móje udo boli i reaguje nawet na dotyk W nocy mąz dotkna noga do mjego uda aj miaął wrazenie jakby mnie kopną Normlanie noga obolała jakby cała w siniakach. No i zauwazyłąm kolejny problem Mam nie tlyko calkowity zanim lewego czworogłowego uda z zablokowanym stawem ale i. całkowity zanik posladkowego lewego z usztywnionym stawem biodrowym. Od tych 2 miesiecy trzymania bo w zgięciu (wiecie podgięty gips noga ukąłdana n apoduszce przez co staw biodrowy w jednym ułozeniu). Nie jestem w stanie wyprostować nogi do tyłu. Dopiero etraz zauwazyłam jak śmiesznie wygladam że prawy posladek mam a lewego nie :-(

 

Kurde gdzie Ala mam do niej tyle pytań

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz musze rozćwiczyć kolanowy i biodrowy

A te plastry borowinowe jak myslicie pomoga mi na kolano zeby szybciej do ruchomości wróciło??? A łydke pozdjeciu gipsu miałąm twarda jak kamień. Mieliscie tak???Lekarz powiedzial ze tak może być No i ten ból o któeym wam pisała to nie bół miejsca złamania ltkyo znikomych mięsni i ścięgien w łydce. Bo jak siedziałą w kolejce bez gipsu to dotykałą sobie noge i czułam tzn dotykałą sobie t noge i bolały mięsnie i ściegna bardzo napiete. A miejsce złamania............. nawet przy tych bardzo mocnych wyginaniach zero bólu. Teraz jak mi lekko podięli staw skokowy to brzuchaty łydki bardziej się napia i cała goleń mnie boli. no ale to trtzeba przetrwać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiek79 wrote:
teraz musze rozćwiczyć kolanowy i biodrowy
A te plastry borowinowe jak myslicie pomoga mi na kolano zeby szybciej do ruchomości wróciło??? A łydke pozdjeciu gipsu miałąm twarda jak kamień. Mieliscie tak???Lekarz powiedzial ze tak może być No i ten ból o któeym wam pisała to nie bół miejsca złamania ltkyo znikomych mięsni i ścięgien w łydce. Bo jak siedziałą w kolejce bez gipsu to dotykałą sobie noge i czułam tzn dotykałą sobie t noge i bolały mięsnie i ściegna bardzo napiete. A miejsce złamania............. nawet przy tych bardzo mocnych wyginaniach zero bólu. Teraz jak mi lekko podięli staw skokowy to brzuchaty łydki bardziej się napia i cała goleń mnie boli. no ale to trtzeba przetrwać
Te borowiny Tobie pomogą, zobaczysz. Ja miałam uczucie jakby mi kamień jakiś w stopie siedział, a po robieniu tymi plastrami to zniknęło. Czułam za to takie jakby odklejanie w środku, jak ruszałam stopą, jakby mi się tam wszystko rozszerzało i od tego czasu mogłam o wiele swobodniej ruszać stopą i w domu w ogóle nie używam kul, a na dwór biorę tylko jedną bo chodniki są nierówne i się przydaje, a poza tym ludzie chodzą tak nieuważnie, nie patrzą i tę kulę traktuję jako taki znak, żeby mnie bardziej wymijali.
Te borowiny są nawet używane w ginekologii i rozpuszczają zrosty na jajnikach, dzięki czemu ułatwiają zajście w ciążę kobietom, które mają z tym problemy (weszłam na takie forum i tam laski pisały, że zaszły po takich okładach w ciążę).
Ja te plastry trzymam trochę dłużej niż pół godziny (tak około 45) i kładę na ten okład termofor z gorącą wodą żeby ciepło trzymało. Jeszcze dwa mi zostały (razem będzie 15).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu, a ja też się cieszę bo przedwczoraj byłam na USG stawu skokowego i wszystko bardzo dobrze mi wyszło :) A jutro znowu pomykam do lekarza i ciekawe, co mi powie. Ale teraz już się nie denerwuję. Byle dalsze zwolnienie mi dał, bo jeszcze mam jeden turnus rehabilitacji od listopada.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja ostroga

http://img101.imageshack.us/img101/7527/nogaostroga.th.jpg

 

ranki

http://img12.imageshack.us/img12/4401/nogal.th.jpg

 

noga

http://img21.imageshack.us/img21/2174/noga3.th.jpg

 

kilka śladów od piły

http://img163.imageshack.us/img163/5623/noga4.th.jpg

 

moje czworogłowe uda

http://img39.imageshack.us/img39/3347/noga1.th.jpg

 

a tu ja

http://img177.imageshack.us/img177/7600/noga2.th.jpg

 

ostatnie rtg

http://img682.imageshack.us/img682/7981/24pa2009drugakontrol95t.th.jpg

http://img39.imageshack.us/img39/237/24padziernik.th.jpg

 

a to z 28 sierpnia po drugim przegipsowaniu Widac jak te kosci dopieor aie wstawiaja. Oni mnie raz nastawiali apotem 4 razy przegipsowywali w usmieniu i wyciagiem "wstawiali" mi kosci zeby wstawiły sie na swoje miejsce. Po dwóch tygodnaich jak lekarz uznał ze sie wstawiły i lepiej nie będzie wypuścili do domu. I kurde w szpitalu dali mi tylkoto jedno zdjecie amia ich cąłe mnóstwo zrobione

http://img12.imageshack.us/img12/5181/28sierpienpodrugimprzeg.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aurora wrote:
kasiek79 wrote:
teraz musze rozćwiczyć kolanowy i biodrowy
A te plastry borowinowe jak myslicie pomoga mi na kolano zeby szybciej do ruchomości wróciło??? A łydke pozdjeciu gipsu miałąm twarda jak kamień. Mieliscie tak???Lekarz powiedzial ze tak może być No i ten ból o któeym wam pisała to nie bół miejsca złamania ltkyo znikomych mięsni i ścięgien w łydce. Bo jak siedziałą w kolejce bez gipsu to dotykałą sobie noge i czułam tzn dotykałą sobie t noge i bolały mięsnie i ściegna bardzo napiete. A miejsce złamania............. nawet przy tych bardzo mocnych wyginaniach zero bólu. Teraz jak mi lekko podięli staw skokowy to brzuchaty łydki bardziej się napia i cała goleń mnie boli. no ale to trtzeba przetrwać
Te borowiny Tobie pomogą, zobaczysz. Ja miałam uczucie jakby mi kamień jakiś w stopie siedział, a po robieniu tymi plastrami to zniknęło. Czułam za to takie jakby odklejanie w środku, jak ruszałam stopą, jakby mi się tam wszystko rozszerzało i od tego czasu mogłam o wiele swobodniej ruszać stopą i w domu w ogóle nie używam kul, a na dwór biorę tylko jedną bo chodniki są nierówne i się przydaje, a poza tym ludzie chodzą tak nieuważnie, nie patrzą i tę kulę traktuję jako taki znak, żeby mnie bardziej wymijali.
Te borowiny są nawet używane w ginekologii i rozpuszczają zrosty na jajnikach, dzięki czemu ułatwiają zajście w ciążę kobietom, które mają z tym problemy (weszłam na takie forum i tam laski pisały, że zaszły po takich okładach w ciążę).
Ja te plastry trzymam trochę dłużej niż pół godziny (tak około 45) i kładę na ten okład termofor z gorącą wodą żeby ciepło trzymało. Jeszcze dwa mi zostały (razem będzie 15).
tak tak robi się nawet takie nasiadówki przy niepłodnościach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aurora wrote:

Kasiu, a ja też się cieszę bo przedwczoraj byłam na USG stawu skokowego i wszystko bardzo dobrze mi wyszło :) A jutro znowu pomykam do lekarza i ciekawe, co mi powie. Ale teraz już się nie denerwuję. Byle dalsze zwolnienie mi dał, bo jeszcze mam jeden turnus rehabilitacji od listopada.

no to super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aurora wrote:
kasiek79 wrote:
tak opatrzyli te pod gipsem mascia posmarowali i na ostrosze dostał lekii opatrunek.
Kurde a czemu dziwny obcas???
Śmieszny taki, czegoś innego się spodziewałam, ale ja się nie znam.
ciekawe jak inni maja Tam w poradni wszyscy mieli takie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiek79 wrote:
Aurora wrote:
kasiek79 wrote:
tak opatrzyli te pod gipsem mascia posmarowali i na ostrosze dostał lekii opatrunek.
Kurde a czemu dziwny obcas???
Śmieszny taki, czegoś innego się spodziewałam, ale ja się nie znam.
ciekawe jak inni maja Tam w poradni wszyscy mieli takie
A wygodnie się na nim stąpa i czemu on właściwie służy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...