Złamanie nogi - rehabilitacja

[Aurora]

 

alawpr wrote:

Słuchajcie ...sprawa jest powazna, bo zaginęła nam Pani Prezes Witch.! trzeba zgłosic to gdzieś!! Rozpuścic wici!!!

Tak się nie robi Pani Prezes, Panią też jakieś zasady obowiązują!

[alawpr]

 

Aurora wrote:

alawpr wrote:

Słuchajcie ...sprawa jest powazna, bo zaginęła nam Pani Prezes Witch.! trzeba zgłosic to gdzieś!! Rozpuścic wici!!!

Tak się nie robi Pani Prezes, Panią też jakieś zasady obowiązują!

I do roboty!!!

[Aurora]

alawpr wrote:

jasmar wrote:

marchewka wrote:

idę do szafy, zjem kija i jutro wrócę do Was zrosnięta
może nie zjem całego to jak pomoże to Wam porozsyłam

Już myślałam, że nic mnie nie rozśmieszy ale się myliłam. I niech mi ktoś powie, że takie forum jest do........ To walnę takiego.

No moja kochana widze ,że juz powróciłas na dobre.Cudnie. nie daj sie tej swojej nózi !! Ona nie ma prawa by nad tobą!!

I lekarzem też się nie przejmuj!!!

[a.]

 

alawpr wrote:

Słuchajcie ...sprawa jest powazna, bo zaginęła nam Pani Prezes Witch.! trzeba zgłosic to gdzieś!! Rozpuścic wici!!!

hallowen było a serio to miała jechać na mazury("na domek" przecież i wracać nie z dziczą a w poniedzialek (czy ja znowu cos myle jak z przebranym kotem jasmar)

[Aurora]

 

a. wrote:

alawpr wrote:

Słuchajcie ...sprawa jest powazna, bo zaginęła nam Pani Prezes Witch.! trzeba zgłosic to gdzieś!! Rozpuścic wici!!!

hallowen było a serio to miała jechać na mazury("na domek" przecież i wracać nie z dziczą a w poniedzialek (czy ja znowu cos myle jak z przebranym kotem jasmar)

Tyle już tego wina wypiłaś? Bo to alawpr.

[Albwik]

Siemka. U mnie jak codziennie ok. Już obciążam prawie całym ciężarem noge i nic nie boli. I wiecie co wam powiem? Wypełnił się troszke ubytek po mięśniu, już nie jest wklęsłe tylko bardziej proste a nawet wypukłe, więc wszystko zmierza ku dobremu. Już pełna samodzielność i to mnie też cieszy Ciesze się bardzo i czekam na pełny zrost, cierpliwość to moje drugie imie :] Pozdrowionka dla was.

[alawpr]

 

a. wrote:

alawpr wrote:

Słuchajcie ...sprawa jest powazna, bo zaginęła nam Pani Prezes Witch.! trzeba zgłosic to gdzieś!! Rozpuścic wici!!!

hallowen było a serio to miała jechać na mazury("na domek" przecież i wracać nie z dziczą a w poniedzialek (czy ja znowu cos myle jak z przebranym kotem jasmar)

To ja byłam na Mazurach i miałam wracac w poniedziałek tzn dziś ,lecz synuś cholernie obowiązkowy chciał sie stwi z piesnia na ustach na klasówce z angielskiego i powrót był z dziczą wczoraj.

[LillaKorn]

Albwik! To ty jeszcze odpalasz tę stronkę? (żart). Fajnie, że u Ciebie lepiej. Wracasz do szkółki na II semestr?

[Aurora]

Jesteście świetne. Rozśmieszacie mnie )))

[jasmar]

alawpr wrote:

jasmar wrote:

marchewka wrote:

idę do szafy, zjem kija i jutro wrócę do Was zrosnięta
może nie zjem całego to jak pomoże to Wam porozsyłam

Już myślałam, że nic mnie nie rozśmieszy ale się myliłam. I niech mi ktoś powie, że takie forum jest do........ To walnę takiego.

No moja kochana widze ,że juz powróciłas na dobre.Cudnie. nie daj sie tej swojej nózi !! Ona nie ma prawa by nad tobą!!

Mam nadzieję, ze to już koniec doła. Muszę się zrosnąć- zostało mi jeszcze dwa miesiące L4 z małym hakiem, a potem do pracy

[a.]

alawpr wrote:

a. wrote:

alawpr wrote:

Słuchajcie ...sprawa jest powazna, bo zaginęła nam Pani Prezes Witch.! trzeba zgłosic to gdzieś!! Rozpuścic wici!!!

hallowen było a serio to miała jechać na mazury("na domek" przecież i wracać nie z dziczą a w poniedzialek (czy ja znowu cos myle jak z przebranym kotem jasmar)

To ja byłam na Mazurach i miałam wracac w poniedziałek tzn dziś ,lecz synuś cholernie obowiązkowy chciał sie stwi z piesnia na ustach na klasówce z angielskiego i powrót był z dziczą wczoraj.

świetnie....


a do tego chrapię....

[alawpr]

 

Albwik wrote:

Siemka. U mnie jak codziennie ok. Już obciążam prawie całym ciężarem noge i nic nie boli. I wiecie co wam powiem? Wypełnił się troszke ubytek po mięśniu, już nie jest wklęsłe tylko bardziej proste a nawet wypukłe, więc wszystko zmierza ku dobremu. Już pełna samodzielność i to mnie też cieszy Ciesze się bardzo i czekam na pełny zrost, cierpliwość to moje drugie imie :] Pozdrowionka dla was.

Halo Albwik, a juz myślałam ,że nas porzuciłeś!! Super że u ciebie dobrze!

[alawpr]

 

jasmar wrote:

alawpr wrote:

jasmar wrote:

Już myślałam, że nic mnie nie rozśmieszy ale się myliłam. I niech mi ktoś powie, że takie forum jest do........ To walnę takiego.

No moja kochana widze ,że juz powróciłas na dobre.Cudnie. nie daj sie tej swojej nózi !! Ona nie ma prawa by nad tobą!!

Mam nadzieję, ze to już koniec doła. Muszę się zrosnąć- zostało mi jeszcze dwa miesiące L4 z małym hakiem, a potem do pracy

a jak sie dzieciaki będa cieszyc ,ze ich pani wróci. nie mówiąc o osobistych ,że mamie lepiej.

[LillaKorn]

a. wrote:

świetnie....


a do tego chrapię....

Ale tylko w szpitalu, bo tylko tam wyzwalają się nieludzkie żądze!

[marchewka]

alawpr wrote:

jasmar wrote:

marchewka wrote:

idę do szafy, zjem kija i jutro wrócę do Was zrosnięta
może nie zjem całego to jak pomoże to Wam porozsyłam

Już myślałam, że nic mnie nie rozśmieszy ale się myliłam. I niech mi ktoś powie, że takie forum jest do........ To walnę takiego.

No moja kochana widze ,że juz powróciłas na dobre.Cudnie. nie daj sie tej swojej nózi !! Ona nie ma prawa by nad tobą!!

jasmar musisz pamiętać, że masz jeszcze drugą nogę! ja zawsze bardzo współczuję tej zdrowej, bo nie dość że cały ciężar na nią to jeszcze głowa cały czas myśli o tej drugiej!

ja już też spadam, życzę szanownemu państwu dobranoc

[Albwik]

 

alawpr wrote:

Albwik wrote:

Siemka. U mnie jak codziennie ok. Już obciążam prawie całym ciężarem noge i nic nie boli. I wiecie co wam powiem? Wypełnił się troszke ubytek po mięśniu, już nie jest wklęsłe tylko bardziej proste a nawet wypukłe, więc wszystko zmierza ku dobremu. Już pełna samodzielność i to mnie też cieszy Ciesze się bardzo i czekam na pełny zrost, cierpliwość to moje drugie imie :] Pozdrowionka dla was.

Halo Albwik, a juz myślałam ,że nas porzuciłeś!! Super że u ciebie dobrze!

Też się bardzo ciesze. Wszędzie moge dojść, zrobić sobie co chce do jedzenia i już powoli zaznaje normalnego życia. Już czuje, że mógłbym wrócić do szkoły, ale co tam, tyle miesięcy za mną to do lutego wytrzymam

[ojacie]

Hahahaha, no ładnie się uśmiałam, od jutra wszyscy przechodzą na kijową dietę

Jasmar doszły mnie słuchy, żeś smutna. Mam nadzieję, że to jakoś wytrzymasz i przekazuje Ci pozytywne moce radości które Cię uchronią od złego, bo ja ostatnio też miałam gorsze dni, ale się z nich wyleczyłam. I macie demotywator na dobranoc http://demotywatory.pl/92036/Nie-poddawaj-sie

[Aurora]

 

jasmar wrote:

alawpr wrote:

jasmar wrote:

Już myślałam, że nic mnie nie rozśmieszy ale się myliłam. I niech mi ktoś powie, że takie forum jest do........ To walnę takiego.

No moja kochana widze ,że juz powróciłas na dobre.Cudnie. nie daj sie tej swojej nózi !! Ona nie ma prawa by nad tobą!!

Mam nadzieję, ze to już koniec doła. Muszę się zrosnąć- zostało mi jeszcze dwa miesiące L4 z małym hakiem, a potem do pracy

Serio chcesz wrócić?

[alawpr]

a. wrote:

alawpr wrote:

a. wrote:

hallowen było a serio to miała jechać na mazury("na domek" przecież i wracać nie z dziczą a w poniedzialek (czy ja znowu cos myle jak z przebranym kotem jasmar)

To ja byłam na Mazurach i miałam wracac w poniedziałek tzn dziś ,lecz synuś cholernie obowiązkowy chciał sie stwi z piesnia na ustach na klasówce z angielskiego i powrót był z dziczą wczoraj.

świetnie....


a do tego chrapię....

Nie martw sie . dla ciebie załozymy inne forum i wspomożemy........Hi

[Albwik]

Ala a ty już normalnie chodzisz? Co u Ciebie ?

[Aurora]

ojacie wrote:

Hahahaha, no ładnie się uśmiałam, od jutra wszyscy przechodzą na kijową dietę
Jasmar doszły mnie słuchy, żeś smutna. Mam nadzieję, że to jakoś wytrzymasz i przekazuje Ci pozytywne moce radości które Cię uchronią od złego, bo ja ostatnio też miałam gorsze dni, ale się z nich wyleczyłam. I macie demotywator na dobranoc http://demotywatory.pl/92036/Nie-poddawaj-sie

Dobre, lepiej ode mnie ten pies chodzi.

[jasmar]

 

alawpr wrote:

Jasmar dobrze przeczytałam wyzej że kontrolę masz 3 grudnia?

dokładnie 3 grudnia i jak powiedział lekarz zobaczymy co będzie???? jeśli jest jakaś nowa lista to proszę o wciągnięcie mnie-mam nadzieję, że nie zostałam wykluczona za karę, że nie dałam Wam znać co u mnie po kontroli???

[Aurora]

 

Albwik wrote:

alawpr wrote:

Albwik wrote:

Siemka. U mnie jak codziennie ok. Już obciążam prawie całym ciężarem noge i nic nie boli. I wiecie co wam powiem? Wypełnił się troszke ubytek po mięśniu, już nie jest wklęsłe tylko bardziej proste a nawet wypukłe, więc wszystko zmierza ku dobremu. Już pełna samodzielność i to mnie też cieszy Ciesze się bardzo i czekam na pełny zrost, cierpliwość to moje drugie imie :] Pozdrowionka dla was.

Halo Albwik, a juz myślałam ,że nas porzuciłeś!! Super że u ciebie dobrze!

Też się bardzo ciesze. Wszędzie moge dojść, zrobić sobie co chce do jedzenia i już powoli zaznaje normalnego życia. Już czuje, że mógłbym wrócić do szkoły, ale co tam, tyle miesięcy za mną to do lutego wytrzymam

A co tam, jedyna taka okazja...

[Aurora]

 

jasmar wrote:

alawpr wrote:

Jasmar dobrze przeczytałam wyzej że kontrolę masz 3 grudnia?

dokładnie 3 grudnia i jak powiedział lekarz zobaczymy co będzie???? jeśli jest jakaś nowa lista to proszę o wciągnięcie mnie-mam nadzieję, że nie zostałam wykluczona za karę, że nie dałam Wam znać co u mnie po kontroli???

Zastanawiałyśmy się nad tym, ale tym razem Tobie darujemy

[alawpr]

 

Albwik wrote:

Ala a ty już normalnie chodzisz? Co u Ciebie ?

Coś ty1 Wrócilam z dziwacznym gipsem . Mam obciązac nogę i stac sie osobą chodzącą o kulach i dwóch nogach z tym ,ze jedna w gipsie. Ładny klops.Łażę jak pokręcona ,ale staram sie dzielnie. Gips to mój jest ostatni!!!!! Zrost dobry ale cos jeszcze znaleźli i zapakowali jeszcze na 6 tyg. Więc jak nic jestem rekordzistka gisu!!!

[Albwik]

Już nie wiem jak to określić, ale te dni kiedy jest lepiej są moimi najszczęśliwszymi Już nie pamiętam kiedy miałem doła. Teraz chyba jak bym powiedział bratu, zeby mi zrobił kanapke to by mnie wyśmiał

[LillaKorn]

 

Albwik wrote:

Już nie wiem jak to określić, ale te dni kiedy jest lepiej są moimi najszczęśliwszymi Już nie pamiętam kiedy miałem doła. Teraz chyba jak bym powiedział bratu, zeby mi zrobił kanapke to by mnie wyśmiał

Wyczuł Cię brat, że mógłbyś go niecnie wykorzystać!

[alawpr]

 

jasmar wrote:

alawpr wrote:

Jasmar dobrze przeczytałam wyzej że kontrolę masz 3 grudnia?

dokładnie 3 grudnia i jak powiedział lekarz zobaczymy co będzie???? jeśli jest jakaś nowa lista to proszę o wciągnięcie mnie-mam nadzieję, że nie zostałam wykluczona za karę, że nie dałam Wam znać co u mnie po kontroli???

Nawet nam do głowy nie przyszło aby cie wywalic na zbity pyszczek hi..hi. A kto mnie bedzie motywował????

[Albwik]

Nom to jednak ta kuracja komórkami pomogła Super, kiedyś w końcu się zrośniemy. Bym zapomniał, chciałem wam pokazać absurd mojej sytułacij. Kiedy miałem ten wypadek na motorze to jak już przyjechała kareta to nawet mi nogi nie usztywnili, tylko dopiero w szpitalu i to kilka raz przekładali w coś nowego. Pewnie przez to miałem tak bardzo mięsień poszarpany, bo dziwne nie jest kiedy noga cały czas się kiwała...

[Albwik]

Ale taka prawda... Wszystcy dobzi lekarze za granicą