jasmar Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 alawpr wrote: a jak sie dzieciaki będa cieszyc ,ze ich pani wróci. nie mówiąc o osobistych ,że mamie lepiej. Mam nadzieję, że się ucieszą. W sobotę odwiedziła mnie była uczennica-troszkę interesownie bo chciała powtórzyć ciągi przed maturą. Uczę jej młodszą siostre i powiedziała mi, że już na mnie czekają. a w ogóle dobrze, że zadzwoniła i przyszła, bo musiałam się doprowadzić do stanu oglądalności a nie tylko ryczeć. Ale potem mąż poszedł na nockę i ja znów w ryk, aż mój najstarszy powiedział, że nie mam o co wyć, bo mi też się zrośnie, bo innym też się zrasta a że trochę dłużej to nic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Albwik Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 Ja już lece obejrzeć jakiś film i potem spać. Chyba niedługo spróbuje się wykompać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 jasmar wrote: alawpr wrote: a jak sie dzieciaki będa cieszyc ,ze ich pani wróci. nie mówiąc o osobistych ,że mamie lepiej. Mam nadzieję, że się ucieszą. W sobotę odwiedziła mnie była uczennica-troszkę interesownie bo chciała powtórzyć ciągi przed maturą. Uczę jej młodszą siostre i powiedziała mi, że już na mnie czekają. a w ogóle dobrze, że zadzwoniła i przyszła, bo musiałam się doprowadzić do stanu oglądalności a nie tylko ryczeć. Ale potem mąż poszedł na nockę i ja znów w ryk, aż mój najstarszy powiedział, że nie mam o co wyć, bo mi też się zrośnie, bo innym też się zrasta a że trochę dłużej to nic. I okazało się, że Jajo mądrzejsze od Kury jest, bo dobrze gada! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 jasmar wrote: alawpr wrote: a jak sie dzieciaki będa cieszyc ,ze ich pani wróci. nie mówiąc o osobistych ,że mamie lepiej. Mam nadzieję, że się ucieszą. W sobotę odwiedziła mnie była uczennica-troszkę interesownie bo chciała powtórzyć ciągi przed maturą. Uczę jej młodszą siostre i powiedziała mi, że już na mnie czekają. a w ogóle dobrze, że zadzwoniła i przyszła, bo musiałam się doprowadzić do stanu oglądalności a nie tylko ryczeć. Ale potem mąż poszedł na nockę i ja znów w ryk, aż mój najstarszy powiedział, że nie mam o co wyć, bo mi też się zrośnie, bo innym też się zrasta a że trochę dłużej to nic. Mądry chłopak. Dzieciaki nasze tez bardzo to przezywają i weż sie mamo w garśc. Jak ci źle to pomyś o mnie ,że ja nadal w gipsie i juz ci bedzie lepiej. Bo ty bez Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 Aurora wrote: jasmar wrote: alawpr wrote: No moja kochana widze ,że juz powróciłas na dobre.Cudnie. nie daj sie tej swojej nózi !! Ona nie ma prawa by nad tobą!! Mam nadzieję, ze to już koniec doła. Muszę się zrosnąć- zostało mi jeszcze dwa miesiące L4 z małym hakiem, a potem do pracy Serio chcesz wrócić? Tak Aurora. bo u mnie jest trochę inaczej-mnie nie przysługuje świadczenie rehabilitacyjne tylko urlop dla poratowania zdrowia. Ale lekarz musi mi wypisać od razu właściwą ilość tego urlopu. Tzn nie można go przedłużyć. Jeśli da mi np. 3 miesiące to potem nieodwołalnie mam wrócić do pracy. Już to raz przerobiłam po operacji przepukliny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 jasmar wrote: Aurora wrote: jasmar wrote: Mam nadzieję, ze to już koniec doła. Muszę się zrosnąć- zostało mi jeszcze dwa miesiące L4 z małym hakiem, a potem do pracy Serio chcesz wrócić? Tak Aurora. bo u mnie jest trochę inaczej-mnie nie przysługuje świadczenie rehabilitacyjne tylko urlop dla poratowania zdrowia. Ale lekarz musi mi wypisać od razu właściwą ilość tego urlopu. Tzn nie można go przedłużyć. Jeśli da mi np. 3 miesiące to potem nieodwołalnie mam wrócić do pracy. Już to raz przerobiłam po operacji przepukliny. A jeżeli wrócisz, to też tak masz, że przez 60 dni nie możesz zachorować na tą samą chorobę, a potem od nowa 182 dni? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 U mnie w domu syn po powrocie ze szkoły na progu pyta sie ile razy cwiczyłam. I później mi asystuje przy cwiczeniach. Nawet nie moge zrobic sobie wagarów bo licho czuwa!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 alawpr wrote: jasmar wrote: alawpr wrote: a jak sie dzieciaki będa cieszyc ,ze ich pani wróci. nie mówiąc o osobistych ,że mamie lepiej. Mam nadzieję, że się ucieszą. W sobotę odwiedziła mnie była uczennica-troszkę interesownie bo chciała powtórzyć ciągi przed maturą. Uczę jej młodszą siostre i powiedziała mi, że już na mnie czekają. a w ogóle dobrze, że zadzwoniła i przyszła, bo musiałam się doprowadzić do stanu oglądalności a nie tylko ryczeć. Ale potem mąż poszedł na nockę i ja znów w ryk, aż mój najstarszy powiedział, że nie mam o co wyć, bo mi też się zrośnie, bo innym też się zrasta a że trochę dłużej to nic. Mądry chłopak. Dzieciaki nasze tez bardzo to przezywają i weż sie mamo w garśc. Jak ci źle to pomyś o mnie ,że ja nadal w gipsie i juz ci bedzie lepiej. Bo ty bez No tak Ala zorientowałam się, że przegrałam mleczko!!!!! Ale byłam tak optymistycznie nastawiona na wszystkich (siebie w szczególności), że myślałam( nawet powiem że w to wierzyłam), że u wszystkich pójdzie ostro do przodu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 alawpr wrote:U mnie w domu syn po powrocie ze szkoły na progu pyta sie ile razy cwiczyłam. I później mi asystuje przy cwiczeniach. Nawet nie moge zrobic sobie wagarów bo licho czuwa!! O kurde, to rzeczywiście. Jakaś zmowa z rehabilitantem, czy co?A tak po prostu - bardzo kocha mamę i chce jej pomóc wyzdrowieć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 Aurora wrote: jasmar wrote: Aurora wrote: Serio chcesz wrócić? Tak Aurora. bo u mnie jest trochę inaczej-mnie nie przysługuje świadczenie rehabilitacyjne tylko urlop dla poratowania zdrowia. Ale lekarz musi mi wypisać od razu właściwą ilość tego urlopu. Tzn nie można go przedłużyć. Jeśli da mi np. 3 miesiące to potem nieodwołalnie mam wrócić do pracy. Już to raz przerobiłam po operacji przepukliny. A jeżeli wrócisz, to też tak masz, że przez 60 dni nie możesz zachorować na tą samą chorobę, a potem od nowa 182 dni? Myślę, że tak ale jeszcze nie sprawdziłam. Muszę się dowiedzieć u sekretarki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 A ja czułam,że nie bedzie tak różowo i wróce z czyms na nodze.Komórki podziałały naprawde rewelacyjnie .Róznica szalona ,ale nigdy nie moze by fantastycznie,więc zostal mi kawalek do oblania, taki maleńki ale nie pozwolono mi na zdjęcie gipsu, zapodano w to miejsce komórki i każą przyjśc za 6 tyg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a. Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 jasmar wrote:alawpr wrote:a jak sie dzieciaki będa cieszyc ,ze ich pani wróci. nie mówiąc o osobistych ,że mamie lepiej.Mam nadzieję, że się ucieszą. W sobotę odwiedziła mnie była uczennica-troszkę interesownie bo chciała powtórzyć ciągi przed maturą. Uczę jej młodszą siostre i powiedziała mi, że już na mnie czekają. a w ogóle dobrze, że zadzwoniła i przyszła, bo musiałam się doprowadzić do stanu oglądalności a nie tylko ryczeć. Ale potem mąż poszedł na nockę i ja znów w ryk, aż mój najstarszy powiedział, że nie mam o co wyć, bo mi też się zrośnie, bo innym też się zrasta a że trochę dłużej to nic.ooo mój jedyny ma 4 miesiące ale już marzę, żeby był takim facetem jak Twój najstarszyJak to się robi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a. Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 alawpr wrote: U mnie w domu syn po powrocie ze szkoły na progu pyta sie ile razy cwiczyłam. I później mi asystuje przy cwiczeniach. Nawet nie moge zrobic sobie wagarów bo licho czuwa!! ooo nastepny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 Dobranoc Laski! Jutro kolejny zamach na mój budzik! Pa,pa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 Aurora wrote:alawpr wrote:U mnie w domu syn po powrocie ze szkoły na progu pyta sie ile razy cwiczyłam. I później mi asystuje przy cwiczeniach. Nawet nie moge zrobic sobie wagarów bo licho czuwa!! O kurde, to rzeczywiście. Jakaś zmowa z rehabilitantem, czy co?A tak po prostu - bardzo kocha mamę i chce jej pomóc wyzdrowieć.Bo bardzo to przeżywa i jak mi powiedzial ,że nie może sie z tym pogodzic ,ze tak sie męczę i mam problemy z tym zrostem i że chce mamę taka jak dawniej to sie poryczalam. Bo nie zdawałam sobie sprawy ,że tak to przeżywa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 LillaKorn wrote: Dobranoc Laski! Jutro kolejny zamach na mój budzik! Pa,pa Pa, śpij dobrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a. Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 LillaKorn wrote: Dobranoc Laski! Jutro kolejny zamach na mój budzik! Pa,pa W filmie ODLOT jest fantastyczny budzik. Polecam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 LillaKorn wrote: Dobranoc Laski! Jutro kolejny zamach na mój budzik! Pa,pa Jak odmowi posluszeństwa i wybierze wolnośc przez okno podeślemy ci swoje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 a. wrote: LillaKorn wrote: Dobranoc Laski! Jutro kolejny zamach na mój budzik! Pa,pa W filmie ODLOT jest fantastyczny budzik. Polecam I tak nie przeżyje tych poranków! Ciap! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a. Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 LillaKorn wrote: a. wrote: LillaKorn wrote: Dobranoc Laski! Jutro kolejny zamach na mój budzik! Pa,pa W filmie ODLOT jest fantastyczny budzik. Polecam I tak nie przeżyje tych poranków! Ciap! narzeczony pyta czemu pokazuje kciuka ok do laptopa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 alawpr wrote:Aurora wrote:alawpr wrote:U mnie w domu syn po powrocie ze szkoły na progu pyta sie ile razy cwiczyłam. I później mi asystuje przy cwiczeniach. Nawet nie moge zrobic sobie wagarów bo licho czuwa!! O kurde, to rzeczywiście. Jakaś zmowa z rehabilitantem, czy co?A tak po prostu - bardzo kocha mamę i chce jej pomóc wyzdrowieć.Bo bardzo to przeżywa i jak mi powiedzial ,że nie może sie z tym pogodzic ,ze tak sie męczę i mam problemy z tym zrostem i że chce mamę taka jak dawniej to sie poryczalam. Bo nie zdawałam sobie sprawy ,że tak to przeżywa.Dzieci bardzo przeżywają, że role się odwróciły, bo to mama zawsze była zdrowa, silna, pomagała, wspierała, leczyła, a tu takie coś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 a. wrote: LillaKorn wrote: a. wrote: W filmie ODLOT jest fantastyczny budzik. Polecam I tak nie przeżyje tych poranków! Ciap! narzeczony pyta czemu pokazuje kciuka ok do laptopa Ha..ha..ha... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 Aurora wrote:alawpr wrote:U mnie w domu syn po powrocie ze szkoły na progu pyta sie ile razy cwiczyłam. I później mi asystuje przy cwiczeniach. Nawet nie moge zrobic sobie wagarów bo licho czuwa!! O kurde, to rzeczywiście. Jakaś zmowa z rehabilitantem, czy co?A tak po prostu - bardzo kocha mamę i chce jej pomóc wyzdrowieć.Czyli jesteś pod stałym nadzorem??? Dobrze, dobrze. A ja już za jakieś 2 tygodnie będę mogła pedałować (tak powiedział chirurg) bo mamy zakupiony rowerek i na razie wszyscy oprócz mnie go testują. A ortopeda stwierdził, że nie potrzeba mi żadnych zabiegów bo z metalem nie można( już wam to pisałam, że taką mają śpiewkę), rehabilitacja też na razie nie potrzebna i sanatorium też nie. Jak zapytałam go o USG to zrobił złą minę i zapytał a po co to pani?? Nie ma wskazań do USG bo nie boli mnie noga9 A jak trochę obciążam to normalne że boli. Czyli gdyby mnie bolała ot tak sobie to pewnie by mi dał na to USg. I powiedział, że obrzęk też nie jest duży- a dla mnie jest ogromny. Jutro wrzucę jakieś zdjęcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 Jasmar no to fantastycznie,ze rumak juz oczekuje!!! Rodzinka spisala sie na medal i sprzet dotaskała do domciu!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 jasmar wrote:Aurora wrote:alawpr wrote:U mnie w domu syn po powrocie ze szkoły na progu pyta sie ile razy cwiczyłam. I później mi asystuje przy cwiczeniach. Nawet nie moge zrobic sobie wagarów bo licho czuwa!! O kurde, to rzeczywiście. Jakaś zmowa z rehabilitantem, czy co?A tak po prostu - bardzo kocha mamę i chce jej pomóc wyzdrowieć.Czyli jesteś pod stałym nadzorem??? Dobrze, dobrze. A ja już za jakieś 2 tygodnie będę mogła pedałować (tak powiedział chirurg) bo mamy zakupiony rowerek i na razie wszyscy oprócz mnie go testują. A ortopeda stwierdził, że nie potrzeba mi żadnych zabiegów bo z metalem nie można( już wam to pisałam, że taką mają śpiewkę), rehabilitacja też na razie nie potrzebna i sanatorium też nie. Jak zapytałam go o USG to zrobił złą minę i zapytał a po co to pani?? Nie ma wskazań do USG bo nie boli mnie noga9 A jak trochę obciążam to normalne że boli. Czyli gdyby mnie bolała ot tak sobie to pewnie by mi dał na to USg. I powiedział, że obrzęk też nie jest duży- a dla mnie jest ogromny. Jutro wrzucę jakieś zdjęcia.Nawet jakby Ciebie bolala to by nie dal. Taka prawda o nich. Niestety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a. Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 jasmar wrote:Aurora wrote:alawpr wrote:U mnie w domu syn po powrocie ze szkoły na progu pyta sie ile razy cwiczyłam. I później mi asystuje przy cwiczeniach. Nawet nie moge zrobic sobie wagarów bo licho czuwa!! O kurde, to rzeczywiście. Jakaś zmowa z rehabilitantem, czy co?A tak po prostu - bardzo kocha mamę i chce jej pomóc wyzdrowieć.Czyli jesteś pod stałym nadzorem??? Dobrze, dobrze. A ja już za jakieś 2 tygodnie będę mogła pedałować (tak powiedział chirurg) bo mamy zakupiony rowerek i na razie wszyscy oprócz mnie go testują. A ortopeda stwierdził, że nie potrzeba mi żadnych zabiegów bo z metalem nie można( już wam to pisałam, że taką mają śpiewkę), rehabilitacja też na razie nie potrzebna i sanatorium też nie. Jak zapytałam go o USG to zrobił złą minę i zapytał a po co to pani?? Nie ma wskazań do USG bo nie boli mnie noga9 A jak trochę obciążam to normalne że boli. Czyli gdyby mnie bolała ot tak sobie to pewnie by mi dał na to USg. I powiedział, że obrzęk też nie jest duży- a dla mnie jest ogromny. Jutro wrzucę jakieś zdjęcia.jasmar mam takie same zalecenia i takie same uczucia wzbudziłam pytaniem o usg(przciez łydka nei jest twarda wiec nie ma stanow zapalnych), borowinę (nie ma opuchlizny) żywokost (a po co) skorupki (to nie działa) pigułki (nic nie dają) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 Cholera ,kazdy lekarz co innego. Z jakich oni szkól powychodzili? Czy rzeczywiście jest tyle metod leczenie ,rehabilitacji. Jak to jest ? Kto raniej wstanie ten ma rację? Wnerwia mnie to bardzo! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a. Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 alawpr wrote: Cholera ,kazdy lekarz co innego. Z jakich oni szkól powychodzili? Czy rzeczywiście jest tyle metod leczenie ,rehabilitacji. Jak to jest ? Kto raniej wstanie ten ma rację? Wnerwia mnie to bardzo! mnie najbardziej dziwi zaleznosc żelastwo a gips, rozbieznosc w zeznaniach jest ogromna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 a. wrote:jasmar wrote:alawpr wrote:a jak sie dzieciaki będa cieszyc ,ze ich pani wróci. nie mówiąc o osobistych ,że mamie lepiej.Mam nadzieję, że się ucieszą. W sobotę odwiedziła mnie była uczennica-troszkę interesownie bo chciała powtórzyć ciągi przed maturą. Uczę jej młodszą siostre i powiedziała mi, że już na mnie czekają. a w ogóle dobrze, że zadzwoniła i przyszła, bo musiałam się doprowadzić do stanu oglądalności a nie tylko ryczeć. Ale potem mąż poszedł na nockę i ja znów w ryk, aż mój najstarszy powiedział, że nie mam o co wyć, bo mi też się zrośnie, bo innym też się zrasta a że trochę dłużej to nic.ooo mój jedyny ma 4 miesiące ale już marzę, żeby był takim facetem jak Twój najstarszyJak to się robi?A. jeszcze tylko 15 lat i też taki będzie!!! zobaczysz teraz to wydaje mi się, że ten czas tak szybko przeleciał i moje dzieci już nie są takie malutkie i mi tego żal. Najmłodszy też się już "usamodzielnił". Tzn odseparował od mamusi i to złamanie mu pomogło. Bo do czerwca spał ze mną i jak w zeszłym roku na koloniach spał już sam to potem wrócił do mnie do łóżka z powrotem. A w tym roku udało się i to jest największa zasługa złamanej nogi, że mały wreszcie śpi sam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 a. wrote: alawpr wrote: Cholera ,kazdy lekarz co innego. Z jakich oni szkól powychodzili? Czy rzeczywiście jest tyle metod leczenie ,rehabilitacji. Jak to jest ? Kto raniej wstanie ten ma rację? Wnerwia mnie to bardzo! mnie najbardziej dziwi zaleznosc żelastwo a gips, rozbieznosc w zeznaniach jest ogromna Książke mozna napisac!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się