Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

alawpr wrote:
Tak sobie mysle ,że nie dogodzi. Po pierwsze - chcialam miec juz krótki gips-mam.
Po drugie - chciałam juz łazic z gipsem-łaże
To czego ja tak jęcze. Niech mi to ktos wytłumaczy ,bo ja jakaś durna jestem.
No to jest tak jak już piałam-chcesz kolejnego etapu, ale nie tak szybko wytrzymaj kilka tygodni i znów będzie stopień w górę i tak po schodku do końca. O przepraszam tylko nie po schodku bo Ty masz uraz. No- uśmiechnij się
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis lekarz kazał mi jak najwiecej siedziec z noga na podłodze, bo mi najwygodniej z noga na pufie.Więc siedze i juz sie wnerwiam ,ze nie moge inaczej. Co prawda mogę ja zarzucic raz na jakis czas na pufke ale powiedział żeby robic to sporadycznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Dzis lekarz kazał mi jak najwiecej siedziec z noga na podłodze, bo mi najwygodniej z noga na pufie.Więc siedze i juz sie wnerwiam ,ze nie moge inaczej. Co prawda mogę ja zarzucic raz na jakis czas na pufke ale powiedział żeby robic to sporadycznie.

a mi ten z Augustowa kazał kłaśc i to nawet na poduszkę i ćwiczyc palcami.Nie wpoeim ajk siadam zeby odpocząc to zawsze zakąłdam noge na pufe ale to dlatego że np chdoziłą albo staął i mi spuchła.A jak dłuzej siedze z noga n apufie to mormalnie chche mi się ja spouścić teraz tez siedze w łozku i wkurza mnie nie mogę jescze n boku spac i nie wiem jak mam ją ułozyć ale...... ejstmi juzniwygodnei na poduszce wie leży sobie tlyko na łózku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Dzis lekarz kazał mi jak najwiecej siedziec z noga na podłodze, bo mi najwygodniej z noga na pufie.Więc siedze i juz sie wnerwiam ,ze nie moge inaczej. Co prawda mogę ja zarzucic raz na jakis czas na pufke ale powiedział żeby robic to sporadycznie.

To chyba chodzi o krążenie -tak mi się wydaje. Mnie po szpitalu też tak kazali. Bo przecież krew musi nauczyć się krążyć nie tylko jak noga jest w górze ale również jak spuścimy ją w dół. I pewnie dlatego na początku puchnie bardziej. To jest moja wersja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiecie co aj wymiekam. Pierwszy raz od złamnia spędziął taki intensywny dzien jak dizisja (do tego miałąm początek migreny ale 5 tabetek po godzinie zwalczyło bół ale nadal jestem jakby kopnieta wiec nie chcę się przemęczyć) i padam.Jutro też nie będzie lekko a anstepbny tydzień mąz na popołudnia znowu i asamam bęe jeździała po dzieciaki i poł dnia samma z nimi w domu i mycie kałdzenie spac itp na mojej glowie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jasmar wrote:

alawpr wrote:

Dzis lekarz kazał mi jak najwiecej siedziec z noga na podłodze, bo mi najwygodniej z noga na pufie.Więc siedze i juz sie wnerwiam ,ze nie moge inaczej. Co prawda mogę ja zarzucic raz na jakis czas na pufke ale powiedział żeby robic to sporadycznie.

To chyba chodzi o krążenie -tak mi się wydaje. Mnie po szpitalu też tak kazali. Bo przecież krew musi nauczyć się krążyć nie tylko jak noga jest w górze ale również jak spuścimy ją w dół. I pewnie dlatego na początku puchnie bardziej. To jest moja wersja.

Własnie tak mi lekarz to tłumaczył. chodzi o krażenie, powiedział,że zyły zapominaja pracowac jak noga jest długo w jednej pozycji. Więc siedzę z noga do dołu bez jednej przerwy.Ale nie jest tak zle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

kasiek79 wrote:

alawpr wrote:

Dzis lekarz kazał mi jak najwiecej siedziec z noga na podłodze, bo mi najwygodniej z noga na pufie.Więc siedze i juz sie wnerwiam ,ze nie moge inaczej. Co prawda mogę ja zarzucic raz na jakis czas na pufke ale powiedział żeby robic to sporadycznie.

a mi ten z Augustowa kazał kłaśc i to nawet na poduszkę i ćwiczyc palcami.Nie wpoeim ajk siadam zeby odpocząc to zawsze zakąłdam noge na pufe ale to dlatego że np chdoziłą albo staął i mi spuchła.A jak dłuzej siedze z noga n apufie to mormalnie chche mi się ja spouścić teraz tez siedze w łozku i wkurza mnie nie mogę jescze n boku spac i nie wiem jak mam ją ułozyć ale...... ejstmi juzniwygodnei na poduszce wie leży sobie tlyko na łózku

kasia zaraz ci napisze jak kłasc noge tylko musze leciec na siusiu.

to poczekam jeszcze chwilę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

kasiek79 wrote:

alawpr wrote:

Dzis lekarz kazał mi jak najwiecej siedziec z noga na podłodze, bo mi najwygodniej z noga na pufie.Więc siedze i juz sie wnerwiam ,ze nie moge inaczej. Co prawda mogę ja zarzucic raz na jakis czas na pufke ale powiedział żeby robic to sporadycznie.

a mi ten z Augustowa kazał kłaśc i to nawet na poduszkę i ćwiczyc palcami.Nie wpoeim ajk siadam zeby odpocząc to zawsze zakąłdam noge na pufe ale to dlatego że np chdoziłą albo staął i mi spuchła.A jak dłuzej siedze z noga n apufie to mormalnie chche mi się ja spouścić teraz tez siedze w łozku i wkurza mnie nie mogę jescze n boku spac i nie wiem jak mam ją ułozyć ale...... ejstmi juzniwygodnei na poduszce wie leży sobie tlyko na łózku

kasia zaraz ci napisze jak kłasc noge tylko musze leciec na siusiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja śpię jeszcze z podwyższeniem pod tę nogę. Czasami jest ta podusia skopana na podłogę ale myślę, że to pomaga i po nocy mam nogę coraz lepszą -mniej spuchniętą. No i mój mąż uskutecznia mi wieczorami masaż stopy. dzisiaj tak wyszło, że dopiero teraz. Fajnie ja sobie piszę a on mi ją masuje-podpatrzył u masażystki jak ona to robi. Tylko mi mówi że się mu nie wypłacę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

kasiek79 wrote:

wiecie co aj wymiekam. Pierwszy raz od złamnia spędziął taki intensywny dzien jak dizisja (do tego miałąm początek migreny ale 5 tabetek po godzinie zwalczyło bół ale nadal jestem jakby kopnieta wiec nie chcę się przemęczyć) i padam.Jutro też nie będzie lekko a anstepbny tydzień mąz na popołudnia znowu i asamam bęe jeździała po dzieciaki i poł dnia samma z nimi w domu i mycie kałdzenie spac itp na mojej glowie

To Kasieńko walnij się spać. My to mamy duże dzieci samodzielne-ja rano nie wstaję i mogę dospać ile chcę. CZasem po południu też ale rzadko, bo jakoś mi się nie chcę. więc dobranoc zmykaj do łóżka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasia spisz na zasadzie czwórki. Kładziesz sie na zdrowum boku,zdrowa noga podciągnieta tak abys stopę miała za chorym kolanem a chora noga na górze i od kolana w dół az do stopy podkładasz poduszkę. drugi sposób dla mnie lepszy połozyc sie na brzuchu chora noge zgiąc ile sie da tez na czwórkę. możesz spac tez plasko na brzuchu ale stopa w gipsie musi wisiec za rantem łóżka. dzis te sposoby pokazał mi rehabilitant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Kasia spisz na zasadzie czwórki. Kładziesz sie na zdrowum boku,zdrowa noga podciągnieta tak abys stopę miała za chorym kolanem a chora noga na górze i od kolana w dół az do stopy podkładasz poduszkę. drugi sposób dla mnie lepszy połozyc sie na brzuchu chora noge zgiąc ile sie da tez na czwórkę. możesz spac tez plasko na brzuchu ale stopa w gipsie musi wisiec za rantem łóżka. dzis te sposoby pokazał mi rehabilitant

Ha ha dobre mnie nikt nie pokazywał a śpię tym pierwszym sposobem. I nie wiedziałam,że to na jakąś czwórkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

eliska wrote:

jasmar wrote:

Nie możesz tak myśleć, zabraniam Ci. Mnie to opieprzałaś w tyłek chciałaś kopać, to teraz sama się kopnij i będzie lepiej

kurtka na walerek, ja mam takie myśli, ale żeby doły miały twarde kobitki takie jak Ala i Aurora to mi sie w głowie nie mieści....

No,no ale mi wjechałas na ambicje!!!!

Alu, przepraszam Cię najmocniej. Nie chciałam, żeby to tak zabrzmiało. Wiem, każdy z nas ma lepsze i gorsze dni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jasmar wrote:

A ja spałam na tę 4 i też mnie pobolewały więc to nie z tego tylko z braku ruchu tego stawu biodrowego. Po prostu zastał się z braku ruchu

Tak rehabilitant sprawdzał mi zakres ruchu bioder i powiem ci ,ze naprawde sie zastały sie cholernice. A tak swoja droga gdybym o tym nie powiedziała,to oni by tych stawów biodrowych nie sprawdzili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

eliska wrote:

alawpr wrote:

eliska wrote:

kurtka na walerek, ja mam takie myśli, ale żeby doły miały twarde kobitki takie jak Ala i Aurora to mi sie w głowie nie mieści....

No,no ale mi wjechałas na ambicje!!!!

Alu, przepraszam Cię najmocniej. Nie chciałam, żeby to tak zabrzmiało. Wiem, każdy z nas ma lepsze i gorsze dni...

Ha,ha,ha,ha....ja tego nie powiedziała/napisałam/ w złym znaczeniu.Nie przepraszaj mnie bo nie ma za co, ja sie z tego usmiałam. to ja jakoś do d..py ci odpisałam ;-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jasmar wrote:

A ja spałam na tę 4 i też mnie pobolewały więc to nie z tego tylko z braku ruchu tego stawu biodrowego. Po prostu zastał się z braku ruchu

U mnie biodra w porządku, nic nie odczuwam, ale z kolanami to masakra, odkąd zaczęłam uczyć sie chodzic to zaczęły mnie napierniczać...obydwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też się o te biodra upomniałam, ale przynajmniej się uspokoiłam. Bo jak się napatrzyłam w szpitalu jak leża babeczki po endoprotezach to już siebie widziałam z taką endo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

eliska wrote:

alawpr wrote:

eliska wrote:

kurtka na walerek, ja mam takie myśli, ale żeby doły miały twarde kobitki takie jak Ala i Aurora to mi sie w głowie nie mieści....

No,no ale mi wjechałas na ambicje!!!!

Alu, przepraszam Cię najmocniej. Nie chciałam, żeby to tak zabrzmiało. Wiem, każdy z nas ma lepsze i gorsze dni...

Oby tych lepszych było jak najwięcej a te gorsze nie nadchodziły- tylko pozostały w niepamięci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jasmar wrote:

Ja też się o te biodra upomniałam, ale przynajmniej się uspokoiłam. Bo jak się napatrzyłam w szpitalu jak leża babeczki po endoprotezach to już siebie widziałam z taką endo

Ja to samo, te endoprotezy to tez masakra. Wypytałam sie jaka jest przyczyna . i wiecie cio to jest brak ruchu. Do tej pory mi to nie groziło, bo ruchu miałam aż nadto. I mam nadzieje że to siedzenie mi teraz nie zaszkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

eliska wrote:

jasmar wrote:

A ja spałam na tę 4 i też mnie pobolewały więc to nie z tego tylko z braku ruchu tego stawu biodrowego. Po prostu zastał się z braku ruchu

U mnie biodra w porządku, nic nie odczuwam, ale z kolanami to masakra, odkąd zaczęłam uczyć sie chodzic to zaczęły mnie napierniczać...obydwa

Zdrowe biedne musi pracować za oba, a chore jeszcze nie w pełnym rozruchu. Ja sobie się dziwię-tzn moim kolanom- nie bolały. Tylko ten raz jak mi się kucnęło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

eliska wrote:

jasmar wrote:

A ja spałam na tę 4 i też mnie pobolewały więc to nie z tego tylko z braku ruchu tego stawu biodrowego. Po prostu zastał się z braku ruchu

U mnie biodra w porządku, nic nie odczuwam, ale z kolanami to masakra, odkąd zaczęłam uczyć sie chodzic to zaczęły mnie napierniczać...obydwa

U mnie to samo. I ręce bolą od tych kul.Kiedys mężowi powiedziałam ,żeby mi znalazł jakąś noge nawet męską aby była tylko zdrowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Pisz eliska co tam u ciebie ?? Mam nadzieje ,że nastroje -spoko wodza?

e tam, wcale spoko to nie są, ale dobrze że jest to forum, jak człowiek poczyta, popisze i pomyśli, że nie jest odosobnionym przypadkiem połamańcem to od razu lżej na duszyczce sie robi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jasmar wrote:

eliska wrote:

jasmar wrote:

A ja spałam na tę 4 i też mnie pobolewały więc to nie z tego tylko z braku ruchu tego stawu biodrowego. Po prostu zastał się z braku ruchu

U mnie biodra w porządku, nic nie odczuwam, ale z kolanami to masakra, odkąd zaczęłam uczyć sie chodzic to zaczęły mnie napierniczać...obydwa

Zdrowe biedne musi pracować za oba, a chore jeszcze nie w pełnym rozruchu. Ja sobie się dziwię-tzn moim kolanom- nie bolały. Tylko ten raz jak mi się kucnęło

To ty lepiej nie kucaj bo jeszcze w tej pozycji zostaniesz hi.hi..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alawpr wrote:
eliska wrote:
jasmar wrote:
A ja spałam na tę 4 i też mnie pobolewały więc to nie z tego tylko z braku ruchu tego stawu biodrowego. Po prostu zastał się z braku ruchu
U mnie biodra w porządku, nic nie odczuwam, ale z kolanami to masakra, odkąd zaczęłam uczyć sie chodzic to zaczęły mnie napierniczać...obydwa
U mnie to samo. I ręce bolą od tych kul.Kiedys mężowi powiedziałam ,żeby mi znalazł jakąś noge nawet męską aby była tylko zdrowa.
heheh,
a ja tymi kulami przed chwilą zalałam przedpokój.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...