Złamanie nogi - rehabilitacja

[Dota]

 

witch wrote:

Mi pani powiedziała, że dostanę wezwanie wciągu 3 tyg. czyli początek grudnia. Podobno teraz czeka się tylko tyle. Mam dostarczyć ale już na komisję - świadectwo pracy. Reszta była w porządku. No to czekam teraz na wezwanie

To bardzo szybko, zaraz po Mikołaju będziesz wiedziała "na czym stoisz".

[witch]

alawpr wrote:

Witch daj znac co pozałatwiałas??

O sprawie z ZUS-em napisałam wyżej. Co zaś do zabiegów to jest tak: oni nie wykonują wszystkich, które mam zlecone (konkretnie masażu wirowego). Pani kazała jechać do poradni rehabilitacyjnej w szpitalu wojewódzkim ale uprzedziła, że z tego co się orientuje to tam zapisy są już na marzec przyszłego roku. Poza tym powiedziała, że ja za swoje zabiegi będę płaciła bo zlecenie jest z prywatnego gabinetu. No i pupa blada. W związku, że brak jakiegokolwiek tu związku a rehabilitację sama wymusiłam na lekarzu (dał mi dla świętego spokoju) postanowiłam tak jak mi on radził - dalej śmigać na rowerku, na tej mojej pochylni oraz dużo chodzić. Dodatkowo zalecił moczenie nogi w soli bocheńskiej czy iwonickiej więc zakupiłam takową i będę "kąpać" cholernicę.
Dodatkowo na poprawę humoru wstąpiłam do Triumpha i jest w porządeczku. Teraz idę pobawić się w Matejkę (kuźwa kto wymyślił takie zadania domowe dla dzieci ?)

[witch]

 

alawpr wrote:

witch wrote:

alawpr wrote:

Ku zdrowotności bedę jeździc na rowerku w sypialni, a reszta won.Przysiegam nie chce niczego uprawiac-chyba że piertuszke na dzialce.Ale nie narty, nie łyzwy itp....

Zostają jeszcze szachy i bierki Przy uprawie pietruszki można wpaść w poślizg na trawie albo mokrej ziemi. Odpada.

To ja mam to w nosie, od dzis nie uprawiam nic!!!

Mi podobno najlepiej w ostatnim czasie wychodzi uprawianie zrzędzenia

[witch]

 

alawpr wrote:

witch wrote:

LillaKorn wrote:

3 miechy

Kurdek to mi jak nic grozi choroba popromienna - 4 m-ce od złamania i 4 rtg. W grudniu kolejne.

U mnie 6 miesiecy od zlamania i 13 zdjec RTG i jeszcze mnie czekają teraz w grudniu 2, a ile jeszcze później?

Nie świecisz jeszcze jak neon ?

[witch]

 

eliska wrote:

Dziewczyny, ale zapitalacie z tymi postami no i znowu kilkanascie stron zaległości w czytaniu. A przyczyna nieobecności ? śmieszno-oczywista wieczorkiem sobie poczytam, co się u was/nas dzieje. Gorące pozdrowionka.

Jaka przyczyna ????? Nie podałaś a chcesz się usprawiedliwić ? Nie ma tak. Droga do sprawności kosztuje, nawet na forum.

[Aurora]

Ojacie, załatwiłaś coś???!!!

[riviolla]

Witajcie drodzy Połamańcy i Połamanki! Chciałam tylko powiedzieć że od wczoraj na rehablitacji trenuję skoki 3majcie kciuki żeby moja nóżka przetrwała to w jednym kawałku...

[Dota]

 

riviolla wrote:

Witajcie drodzy Połamańcy i Połamanki! Chciałam tylko powiedzieć że od wczoraj na rehablitacji trenuję skoki 3majcie kciuki żeby moja nóżka przetrwała to w jednym kawałku...

Uprawiasz konurencje olimpijskie. To przygotowania do najbliższej letniej Olimpiady.

[Dota]

 

Aurora wrote:

Ojacie, załatwiłaś coś???!!!

Na pewno zaraz napisze co dziś osiągnęła.

[ojacie]

Hejka, byłam u tego lekarza rodzinnego, przyjął mnie inny, dostałam skierowanie do chirurga w trybie pilnym. Byłam z tym w szpitalu i chcieli mnie wpakować na wizytę za tydzień (tak to jest u nas tryb pilny ), ale akurat trochę po znajomości udało mi się załatwić wizytę na jutro rano u innego chirurga, więc już nic nie kombinowałam więcej i jutro o 8 się wszystko wyjaśni

[prazynka]

 

ojacie wrote:

Hejka, byłam u tego lekarza rodzinnego, przyjął mnie inny, dostałam skierowanie do chirurga w trybie pilnym. Byłam z tym w szpitalu i chcieli mnie wpakować na wizytę za tydzień (tak to jest u nas tryb pilny ), ale akurat trochę po znajomości udało mi się załatwić wizytę na jutro rano u innego chirurga, więc już nic nie kombinowałam więcej i jutro o 8 się wszystko wyjaśni

o jak super !

[Dota]

 

ojacie wrote:

Hejka, byłam u tego lekarza rodzinnego, przyjął mnie inny, dostałam skierowanie do chirurga w trybie pilnym. Byłam z tym w szpitalu i chcieli mnie wpakować na wizytę za tydzień (tak to jest u nas tryb pilny ), ale akurat trochę po znajomości udało mi się załatwić wizytę na jutro rano u innego chirurga, więc już nic nie kombinowałam więcej i jutro o 8 się wszystko wyjaśni

To naprawdę duże osiągnięcie. Dobrze, że się zmobilizowałaś bo nadal byś się zamartwiała. A tak jutro fachowiec zerknie i powie co z tym dalej robić.

[ojacie]

No super tak się ciesze, że mi to tata załatwił inaczej bym musiała chodzić się gdzieś prosić. Cały dzień myślałam co ja im powiem i w ogóle, to dla mnie strasznie stresujące sytuacje. A dzisiaj się już nie martwię no i oczywiście powiedział mi, że mam zabrać zdjęcia i całą dokumentacje tak jak na normalną wizytę, więc się ciesze, zawsze to dodatkowa kontrola. Możecie mnie dopisać do cudownej listy

[Dota]

18.11.2009r Ojacie, Marchewka, LillaKorn

19.11.2009r A.

24.11.2009r Kasiek79

26.11.2009r Raptor

27.11.2009r Aga-ka16

30.11.2009r Packard

03.12.2009r Aurora, Jasmar + Edziag = kawka

13.12.2009r Alawpr

16.12.2009r Dota

Mam nadzieję, że wszystko się zgadza.

[pedro]

riviolla wrote:

Witajcie drodzy Połamańcy i Połamanki! Chciałam tylko powiedzieć że od wczoraj na rehablitacji trenuję skoki 3majcie kciuki żeby moja nóżka przetrwała to w jednym kawałku...

Wracaj szybko do zdrowia(:
Dziś i u mnie mały kroczek w przód, a konkretnie kilka małych kroków z jedną kulą przy zdrowej lewej nodze. Oczywiście pod okiem rehabilitanta, mówił mi co i jak mam robić.
To cos niesamowitego, ten kto nie miał złamanej nogi, nigdy nie bedzie wiedział jakie to uczucie i strach przed zrobieniem pierwszego kroku...

[Dota]

pedro wrote:

Dziś i u mnie mały kroczek w przód, a konkretnie kilka małych kroków z jedną kulą przy zdrowej lewej nodze.
To cos niesamowitego, ten kto nie miał złamanej nogi, nigdy nie bedzie wiedział jakie to uczucie i strach przed zdobieniem pierwszego kroku...

Masz połamaną prawą więc kula w lewej ręce. Chodzisz tak jak ja, choć ja już niedługo kończę ten etap.

[alawpr]

 

witch wrote:

alawpr wrote:

witch wrote:

Kurdek to mi jak nic grozi choroba popromienna - 4 m-ce od złamania i 4 rtg. W grudniu kolejne.

U mnie 6 miesiecy od zlamania i 13 zdjec RTG i jeszcze mnie czekają teraz w grudniu 2, a ile jeszcze później?

Nie świecisz jeszcze jak neon ?

Kumuluję światełko na święta,będę robic za choinkę i nawet pomrugam oczami aby był efekt mrugajacy światełek.

[alawpr]

 

riviolla wrote:

Witajcie drodzy Połamańcy i Połamanki! Chciałam tylko powiedzieć że od wczoraj na rehablitacji trenuję skoki 3majcie kciuki żeby moja nóżka przetrwała to w jednym kawałku...

W dal czy wzwyż???

[alawpr]

 

ojacie wrote:

Hejka, byłam u tego lekarza rodzinnego, przyjął mnie inny, dostałam skierowanie do chirurga w trybie pilnym. Byłam z tym w szpitalu i chcieli mnie wpakować na wizytę za tydzień (tak to jest u nas tryb pilny ), ale akurat trochę po znajomości udało mi się załatwić wizytę na jutro rano u innego chirurga, więc już nic nie kombinowałam więcej i jutro o 8 się wszystko wyjaśni

No, grzeczna dziewczynka.

[alawpr]

pedro wrote:

riviolla wrote:

Witajcie drodzy Połamańcy i Połamanki! Chciałam tylko powiedzieć że od wczoraj na rehablitacji trenuję skoki 3majcie kciuki żeby moja nóżka przetrwała to w jednym kawałku...

Wracaj szybko do zdrowia(:
Dziś i u mnie mały kroczek w przód, a konkretnie kilka małych kroków z jedną kulą przy zdrowej lewej nodze. Oczywiście pod okiem rehabilitanta, mówił mi co i jak mam robić.
To cos niesamowitego, ten kto nie miał złamanej nogi, nigdy nie bedzie wiedział jakie to uczucie i strach przed zrobieniem pierwszego kroku...

Pedro,wpadaj czesto i opowiadaj jak postepy bo ja jestem bardzo zainteresowana jak to jets bo mnie to bedzie czekac. Trzymaj sie.Moje gratulacje z tych kroczków milowych )

[alawpr]

Dota wrote:

18.11.2009r Ojacie, Marchewka, LillaKorn
19.11.2009r A.
24.11.2009r Kasiek79
26.11.2009r Raptor
27.11.2009r Aga-ka16
30.11.2009r Packard
03.12.2009r Aurora, Jasmar + Edziag = kawka
13.12.2009r Alawpr
16.12.2009r Dota
Mam nadzieję, że wszystko się zgadza.

Ale jutro będzie się działo!!!

[LillaKorn]

 

witch wrote:

LillaKorn wrote:

alawpr wrote:

Lilla ile czasu mineło od ostatniego RTG?

3 miechy

Kurdek to mi jak nic grozi choroba popromienna - 4 m-ce od złamania i 4 rtg. W grudniu kolejne.

U mnie licząc każde oddzielnie z jutrzejszymi będzie 23!

[alawpr]

 

LillaKorn wrote:

witch wrote:

LillaKorn wrote:

3 miechy

Kurdek to mi jak nic grozi choroba popromienna - 4 m-ce od złamania i 4 rtg. W grudniu kolejne.

U mnie licząc każde oddzielnie z jutrzejszymi będzie 23!

No,no,,ale wynik...będziesz swiecic jak cholercia

[LillaKorn]

 

Dota wrote:

riviolla wrote:

Witajcie drodzy Połamańcy i Połamanki! Chciałam tylko powiedzieć że od wczoraj na rehablitacji trenuję skoki 3majcie kciuki żeby moja nóżka przetrwała to w jednym kawałku...

Uprawiasz konurencje olimpijskie. To przygotowania do najbliższej letniej Olimpiady.

Jesteś hard cor'em!

[witch]

 

riviolla wrote:

Witajcie drodzy Połamańcy i Połamanki! Chciałam tylko powiedzieć że od wczoraj na rehablitacji trenuję skoki 3majcie kciuki żeby moja nóżka przetrwała to w jednym kawałku...

Konkurencja dla Małysza rośnie nam pod bokiem

[ojacie]

U mnie na razie w ciągu 6 miesięcy 16 smileys/bigwink.gif Jak Wam wychodzi nieparzysta liczba? Przecież zawsze robią z przodu i z profilu, ja to liczę jako 2 zdj., no bo robią dwa

[witch]

 

alawpr wrote:

LillaKorn wrote:

witch wrote:

Kurdek to mi jak nic grozi choroba popromienna - 4 m-ce od złamania i 4 rtg. W grudniu kolejne.

U mnie licząc każde oddzielnie z jutrzejszymi będzie 23!

No,no,,ale wynik...będziesz swiecic jak cholercia

Sądzę, że Lilla już oszczędza na oświetleniu. Wyłącza wszystkie punkty świetlne a sama iskrzy jak cholercia.

[LillaKorn]

pedro wrote:

riviolla wrote:

Witajcie drodzy Połamańcy i Połamanki! Chciałam tylko powiedzieć że od wczoraj na rehablitacji trenuję skoki 3majcie kciuki żeby moja nóżka przetrwała to w jednym kawałku...

Wracaj szybko do zdrowia(:
Dziś i u mnie mały kroczek w przód, a konkretnie kilka małych kroków z jedną kulą przy zdrowej lewej nodze. Oczywiście pod okiem rehabilitanta, mówił mi co i jak mam robić.
To cos niesamowitego, ten kto nie miał złamanej nogi, nigdy nie bedzie wiedział jakie to uczucie i strach przed zrobieniem pierwszego kroku...

To jest poprostu masakra! Spociłam się przy tej akcji jak mysz!

[witch]

 

ojacie wrote:

U mnie na razie w ciągu 6 miesięcy 16 smileys/bigwink.gif Jak Wam wychodzi nieparzysta liczba? Przecież zawsze robią z przodu i z profilu, ja to liczę jako 2 zdj., no bo robią dwa

Hmmm no niby tak. Czyli u mnie już 8

[witch]

18.11.2009r Ojacie, Marchewka, LillaKorn

19.11.2009r A.

24.11.2009r Kasiek79

26.11.2009r Raptor

27.11.2009r Aga-ka16

30.11.2009r Packard

03.12.2009r Aurora, Jasmar + Edziag = kawka

13.12.2009r Alawpr

16.12.2009r Dota

28.12.2009r Witch

 

Dopisałam się. Jakbym zapomniała to nasza nadworna kadrowa mi to przypomni