Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

edziag wrote:

prazynka wrote:

edziag wrote:

a u ciebie to nadal trwa czy już poszło w niepamięć?

Trwa, skubana jedna rano jest sztywna, muszę ją rozruszać, potem chodzi mi się w miarę ok ale jak pochodzę dłużej to nie daj Boże usiądę- jak chcę znów wstać to ból nieziemski.

no to chyba pójde się wiuchnąć, ja byłam przekonan że tak miesiąć góra dwa i nie będzie bolało :((

raczej wątpliwe :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LillaKorn wrote:

Motocyklista 84 wrote:

pedro wrote:

może w to miejsce, zamiast zadatku pomyśl o tych komórkach prywatnie, albo szukaj szpitala gdzie te komórki Ci podadzą

...właśnie też tak myślalem ale 3 tyś to sporo...ale może tak jak pisałeś gdzieś mi je wszczepią na konto NFZ

Podtrzymuję tezę o placonych skladkach i obowiązkach NFZ wobec pacjentów. Gdybyś należał do członkow rodziny tego lekarza to już bez zadatku leżałbyś na oddziale.

Ja tez mysle tak jak Ty ale sama doskonale wiesz jaka jest rzeczywistość...gdybym nalezał do czlonkow rodziny lekarza to już dawno bym zapewne chodził

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to rozwiązujcie problem dalej. Rano przeczytam co nasz kamikadze jeszcze wymyślił aby nie iść na operację. Był strach przed operacją, niechęć do kaczek i basenów, wstręt do cewników, itp.

Miłego wieczoru i spokojnej nocy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witch wrote:
No to rozwiązujcie problem dalej. Rano przeczytam co nasz kamikadze jeszcze wymyślił aby nie iść na operację. Był strach przed operacją, niechęć do kaczek i basenów, wstręt do cewników, itp.
Miłego wieczoru i spokojnej nocy :)
Jaka mądra :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witch wrote:
No to rozwiązujcie problem dalej. Rano przeczytam co nasz kamikadze jeszcze wymyślił aby nie iść na operację. Był strach przed operacją, niechęć do kaczek i basenów, wstręt do cewników, itp.
Miłego wieczoru i spokojnej nocy :)
Nie dziwię się, że lekko wymiękł. Miał iść na rehabilitację a zrobiła się z tego krwawa repozycja!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz się konsultował z "mądrymi" ortopedami (a zapewne odbywać to się będzie prywatnie) to zadawaj im pytanie czy zajęli by się wstawieniem tobie gwoździa w państwowym szpitalu, w którym pracują.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ojacie wrote:

Baseny też są do kitu, nie idzie się wysikać na leżąco choćby miał zaraz pęknąć pęcherz.

Dla mnie niemożliwym było wcisnąć to g.....o w miejsce strategiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

edziag wrote:
witch powiedz jak cię ta pięta bolała?

mam pytanie do kuśtykających, jak chodzę to jest z tą stopą i jej bólem lepiej, ale wystarczy że siądę na minutę i jak próbuję wstać i iść do pierwszych kilka kroków bardzo boli. I jeszcze zauważyłam że w bucie jakoś troszke mniej boli niż na boso, but mi trzyma tą stopę jakoś w kupie. też tak macie/miałyście?
też moczę w soli boheńskiej.
byłam dzisiaj u nas w przychodni zapytać o rehabilitacje - terminów na ten rok brak :( ale jak najbardziej można zapłacić. jutro pomykam na konsultacje i może coś się wreszcie ruszy, facet wyglądał na konkretnego.
może jeszcze te wszystkie zastałe ścięgna i mięśnie nie działają i nie trzymają jak trzeba więc Ci stopa ucieka i boli, a but ją trzyma, myślę, że w miarę ćwiczeń Ci przejdzie ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ojacie wrote:

Baseny też są do kitu, nie idzie się wysikać na leżąco choćby miał zaraz pęknąć pęcherz.

...tu się z Toba zgodzę...nie chce poprostu drugi raz tego przechodzić lae jak nie bedzie innego wyjscia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dota wrote:

Jak będziesz się konsultował z "mądrymi" ortopedami (a zapewne odbywać to się będzie prywatnie) to zadawaj im pytanie czy zajęli by się wstawieniem tobie gwoździa w państwowym szpitalu, w którym pracują.

...tak mam właśnie zamiar zrobić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Motocyklista 84 wrote:

ojacie wrote:

Baseny też są do kitu, nie idzie się wysikać na leżąco choćby miał zaraz pęknąć pęcherz.

...tu się z Toba zgodzę...nie chce poprostu drugi raz tego przechodzić lae jak nie bedzie innego wyjscia...

Powtarzaj jak mantrę, że nie ma innego wyjścia, bo narazie tsunami kostniny Cię olało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Motocyklista 84 wrote:

Dota wrote:

Jak będziesz się konsultował z "mądrymi" ortopedami (a zapewne odbywać to się będzie prywatnie) to zadawaj im pytanie czy zajęli by się wstawieniem tobie gwoździa w państwowym szpitalu, w którym pracują.

...tak mam właśnie zamiar zrobić

Jak w Augustowie nie da rady, to najbliżej chyba ci do Białegostoku, co ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LillaKorn wrote:

ojacie wrote:

Baseny też są do kitu, nie idzie się wysikać na leżąco choćby miał zaraz pęknąć pęcherz.

Dla mnie niemożliwym było wcisnąć to g.....o w miejsce strategiczne.

...dla mnie najgorsze jest sranie na sali pelnej ludzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dota wrote:

Motocyklista 84 wrote:

Dota wrote:

Jak będziesz się konsultował z "mądrymi" ortopedami (a zapewne odbywać to się będzie prywatnie) to zadawaj im pytanie czy zajęli by się wstawieniem tobie gwoździa w państwowym szpitalu, w którym pracują.

...tak mam właśnie zamiar zrobić

Jak w Augustowie nie da rady, to najbliżej chyba ci do Białegostoku, co ?

...to właśnie tam niby nie ma miejsc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Motocyklista 84 wrote:

LillaKorn wrote:

ojacie wrote:

Baseny też są do kitu, nie idzie się wysikać na leżąco choćby miał zaraz pęknąć pęcherz.

Dla mnie niemożliwym było wcisnąć to g.....o w miejsce strategiczne.

...dla mnie najgorsze jest sranie na sali pelnej ludzi

W istocie bezcenne!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Motocyklista 84 wrote:

LillaKorn wrote:

ojacie wrote:

Baseny też są do kitu, nie idzie się wysikać na leżąco choćby miał zaraz pęknąć pęcherz.

Dla mnie niemożliwym było wcisnąć to g.....o w miejsce strategiczne.

...dla mnie najgorsze jest sranie na sali pelnej ludzi

Ale po wstawieniu gwoździe naprawdę szybko można poruszać się o kulach (jak masz siłę w rękach) a zakładam, że masz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Motocyklista 84 wrote:

Dota wrote:

Jak będziesz się konsultował z "mądrymi" ortopedami (a zapewne odbywać to się będzie prywatnie) to zadawaj im pytanie czy zajęli by się wstawieniem tobie gwoździa w państwowym szpitalu, w którym pracują.

...tak mam właśnie zamiar zrobić

wal od razu do ordynatora oddziału na prywatną wizytę. okropnie to brzmi ale taka jest niestety prawda :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Motocyklista 84 wrote:

Dota wrote:

Motocyklista 84 wrote:

...tak mam właśnie zamiar zrobić

Jak w Augustowie nie da rady, to najbliżej chyba ci do Białegostoku, co ?

...to właśnie tam niby nie ma miejsc...

Ale tam są badajże 4 szpitale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

edziag wrote:

Motocyklista 84 wrote:

Dota wrote:

Jak będziesz się konsultował z "mądrymi" ortopedami (a zapewne odbywać to się będzie prywatnie) to zadawaj im pytanie czy zajęli by się wstawieniem tobie gwoździa w państwowym szpitalu, w którym pracują.

...tak mam właśnie zamiar zrobić

wal od razu do ordynatora oddziału na prywatną wizytę. okropnie to brzmi ale taka jest niestety prawda :(

...a ile dać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

edziag wrote:

Motocyklista 84 wrote:

Dota wrote:

Jak będziesz się konsultował z "mądrymi" ortopedami (a zapewne odbywać to się będzie prywatnie) to zadawaj im pytanie czy zajęli by się wstawieniem tobie gwoździa w państwowym szpitalu, w którym pracują.

...tak mam właśnie zamiar zrobić

wal od razu do ordynatora oddziału na prywatną wizytę. okropnie to brzmi ale taka jest niestety prawda :(

Wizyta w prywatnym gabinecie ordynatora może coś zmienic dot. braku miejsc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Motocyklista 84 wrote:

LillaKorn wrote:

ojacie wrote:

Baseny też są do kitu, nie idzie się wysikać na leżąco choćby miał zaraz pęknąć pęcherz.

Dla mnie niemożliwym było wcisnąć to g.....o w miejsce strategiczne.

...dla mnie najgorsze jest sranie na sali pelnej ludzi

dzięki ci Panie B.. że mnie to ominęło, dwa dni byłam unieruchomiona a potem na wózku do kibelka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Motocyklista 84 wrote:

choć wedlug niego komorki miałyby sens przy gwoździu dopiero...i nie wiem teraz czy obciążać tą noge i czekac jeszcze 6 tygodniu że może załapie czy zalatwiac sobie operacje i sie kroic

już Ci o tym pisałam, może za mało, żeby Cię nie wystraszyć, ale te płyty to jest metoda do dupy i czym prędzej się tej swojej pozbądź! wiem, że to cięzko, bo sama unikałam takiej decyzji i efekt jest taki że jestem w 20 miesiącu złamania i się do końca nie zrosło! więc jak się nie chcesz tyle bujać to wyjmuj i bierz gwoździa, czym prędzej tym lepiej, też nie ludzilabym się nadzieją, że staw rzekomy przemieni się w zrost, niestety chyba to trzeba załatwić operacyjnie. bardzo Ci współczuję, ale nie warto przeciągać sprawy, wydaje mi się też, że gwóźdź naprawdę pomoże i jak jeszcze z komorkami to i mnie prześcigniesz ;-) zapisz się czym prędzej do szpitala, który to robi, może to nie jest jakaś sprawa nie do załatwienia jak powiesz że w Twojej okolicy są bezradni, trzymaj się i bierz przyklad ze mnie ja jutro mówię plytkom precz!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dota wrote:

Motocyklista 84 wrote:

LillaKorn wrote:

Dla mnie niemożliwym było wcisnąć to g.....o w miejsce strategiczne.

...dla mnie najgorsze jest sranie na sali pelnej ludzi

Ale po wstawieniu gwoździe naprawdę szybko można poruszać się o kulach (jak masz siłę w rękach) a zakładam, że masz.

Rece wyrobiłem,wchodze obecnie na nich po schodach....łazienke mam w domu na piętrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Motocyklista 84 wrote:

Dota wrote:

Motocyklista 84 wrote:

...dla mnie najgorsze jest sranie na sali pelnej ludzi

Ale po wstawieniu gwoździe naprawdę szybko można poruszać się o kulach (jak masz siłę w rękach) a zakładam, że masz.

Rece wyrobiłem,wchodze obecnie na nich po schodach....łazienke mam w domu na piętrze

To nie bedzie problemu z basenem i kaczuszką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pedro wrote:

Ala chyba pisałaś, ale przypomnij jak to bedzie u Ciebie z tym gipsem? Rozmawiałaś z lekarzem o ortezie?

Tak,ale rzucił mi wzrok wrednego węża.Bo spytałam sie na obchodzie. Przy pożegnaniu powiedział mi tylko że to mój ostatni gips. A co mi jeszcze zgotują to kto ich wie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Motocyklista 84 wrote:

poza tym wydaje mi sie że póxniej moja kosc bedzie przypominała ser szwajcarski, nie dość że miejsce zlamania to jeszcze sześć dziur po śrubach

ja będę miała 26! to chyba sześć dasz radę wytrzymać ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Motocyklista 84 wrote:

edziag wrote:

Motocyklista 84 wrote:

...tak mam właśnie zamiar zrobić

wal od razu do ordynatora oddziału na prywatną wizytę. okropnie to brzmi ale taka jest niestety prawda :(

...a ile dać?

normalnie tyle co za wizytę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

marchewka wrote:

Motocyklista 84 wrote:

choć wedlug niego komorki miałyby sens przy gwoździu dopiero...i nie wiem teraz czy obciążać tą noge i czekac jeszcze 6 tygodniu że może załapie czy zalatwiac sobie operacje i sie kroic

już Ci o tym pisałam, może za mało, żeby Cię nie wystraszyć, ale te płyty to jest metoda do dupy i czym prędzej się tej swojej pozbądź! wiem, że to cięzko, bo sama unikałam takiej decyzji i efekt jest taki że jestem w 20 miesiącu złamania i się do końca nie zrosło! więc jak się nie chcesz tyle bujać to wyjmuj i bierz gwoździa, czym prędzej tym lepiej, też nie ludzilabym się nadzieją, że staw rzekomy przemieni się w zrost, niestety chyba to trzeba załatwić operacyjnie. bardzo Ci współczuję, ale nie warto przeciągać sprawy, wydaje mi się też, że gwóźdź naprawdę pomoże i jak jeszcze z komorkami to i mnie prześcigniesz ;-) zapisz się czym prędzej do szpitala, który to robi, może to nie jest jakaś sprawa nie do załatwienia jak powiesz że w Twojej okolicy są bezradni, trzymaj się i bierz przyklad ze mnie ja jutro mówię plytkom precz!

Będę napewno trzymal kciuki!!!! a jutro dzwonie i sam umawiam sie na wizytę i zobaczymy co bedzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...