alawpr Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 ojacie wrote: A ja mam się uczyć ;( Aby tylko nie było tak,że bedziemy musiały świecic za ciebie oczami na wywiadówce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marchewka Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 alawpr wrote: witch wrote: A tak swoją drogą to przy piątku obie z Prażynką dostarczyłyście nam miłych wrażeń na cały weekend ! Aż strach się ruszać z kanapy. Ja tam leżę cały czas jak sie OBALIŁAM. kurcze,wstawaj sama bo ja też leżę i nie mogę przylecieć Cię podnieść!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 ojacie wrote: Tutaj nie ma co wyliczać kto ma gorzej, wszyscy jesteśmy w dupie i musimy się z tego jakoś wylizać Tak przyglądając się zdjęciom i opisom wszystkich uczestników forum stwierdzam definitywnie, że nie ma TU ani jednej osoby z byle pierdołą, zwykłym złamaniem. Na naszych przykładach nie jeden ortopeda mógłby się habilitować i doktorat pisać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prazynka Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 ojacie wrote: Nie no ja prywatnie chce zrobić, bo przecież zanim się dostane do tego lekarza, a potem dostane to skierowanie to rok minie. To dla mnie, z ciekawości, bo noga spuchnięta i jestem ciekawa czy jak skręciłam to zerwałam więzadło czy tylko naderwałam. To powinno wyjść w USG i w ogóle tak jestem ciekawa. U mnie więzadło naderwane i nie zeszyte, nie wiem niestety dlaczego lekarz tego nie zszył no i chodzę z nim już tak długo, stopa ucieka i pytałam lekarzy o nie, powiedzieli, że mocne mięśnie mogą świetnie sobie poradzić z takim uszkodzonym więzadłem i nie zawsze trzeba je szyć, chyba, że rehabilitacja nie przyniesie spodziewanych efektów i niewydolność sprawia problemy wtedy podejmuje się decyzję o dalszym leczeniu, może więc nie warto jeszcze ładować się w dodatkowe koszta? tutaj : http://www.ortopeda.zdrowemiasto.pl/demo/2/001.html jest dużo cennych informacji dotyczących stopy, więzadeł itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 marchewka wrote:witch wrote:marchewka wrote:widzę, że dziś dzień traumatycznych wspomnień, wkleiłam na swoją piszczel zaraz po złamaniuhttp://www.photoblog.pl/marchewkaaaa/52285212/20080307.htmltak prazynko na pocieszenie, że masakrycznie się zaczyna ale też może dobrze skończyć Osz fak makabra Te zdjęcia powinny wisieć na każdym drzewie na stoku. Ku przestrodze. Aż niemożliwe, że można tak się połamać bez pomocy walca czy czołgu.tak naprawdę to cud, że w ogole żyję i nie walnęłam łbem w to drzewo, prędkość była niezła, a z drugiej strony to biedne drzewo uratowalo mi życie, bo dalej była jeszcze skarpa i jakbym się nie zatrzymała to nie chcę nawet myśleć co by byłoFruneła bys jako ta gołębica Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marchewka Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 prazynka wrote: alawpr wrote: prazynka wrote: wiem, ale kurcze po tych przejściach to jakoś już nie mam siły tak tego przeżywać, było minęło, jedynie przyszłość mnie martwi, bo nie nadaję się do pracy w ruchu, a jedynie do biura i muszę się przekwalifikować co nie jest łatwą sprawą To witaj w klubie ;-( Też tak masz? O jak dobrze, tzn źle ale dobrze, że sama nie jestem jak znalazłam Edziag to mi jakoś lżej na sercu, że są inni tacy jak ja a teraz jeszcze Ty Alawpr, takie psychiczne wsparcie to milowy krok do przodu idź tam gdzie Ala, wprawdzie szef trochę straszny, ale oddział znakomity Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 marchewka wrote: alawpr wrote: witch wrote: A tak swoją drogą to przy piątku obie z Prażynką dostarczyłyście nam miłych wrażeń na cały weekend ! Aż strach się ruszać z kanapy. Ja tam leżę cały czas jak sie OBALIŁAM. kurcze,wstawaj sama bo ja też leżę i nie mogę przylecieć Cię podnieść!!!! No masz!!!! Poturbowała człowieka i sama lezy uwalona w betach!!! I jak tu byc zdrowym? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 marchewka wrote: alawpr wrote: witch wrote: A tak swoją drogą to przy piątku obie z Prażynką dostarczyłyście nam miłych wrażeń na cały weekend ! Aż strach się ruszać z kanapy. Ja tam leżę cały czas jak sie OBALIŁAM. kurcze,wstawaj sama bo ja też leżę i nie mogę przylecieć Cię podnieść!!!! Alawpr podnoś się do cholery bo jeszcze Cię ktos niechcący zdepcze i dodatkowo uszkodzi. Śmigusiem wracaj na fotel. Starczy tych atrakcji na dziś !!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marchewka Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 witch wrote: marchewka wrote: witch wrote: A tak swoją drogą to przy piątku obie z Prażynką dostarczyłyście nam miłych wrażeń na cały weekend ! Aż strach się ruszać z kanapy. tak jakoś leniwie było cały dzień na forum... Nooooo za to końcówka z mocnym przytupem. Boże dziewczyno musisz mówić o szczęściu, że po czymś takim - dziś jesteś na takim a nie innym etapie. to prawda, mam bardzo dużo szczęścia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 witch wrote: ojacie wrote: Tutaj nie ma co wyliczać kto ma gorzej, wszyscy jesteśmy w dupie i musimy się z tego jakoś wylizać Tak przyglądając się zdjęciom i opisom wszystkich uczestników forum stwierdzam definitywnie, że nie ma TU ani jednej osoby z byle pierdołą, zwykłym złamaniem. Na naszych przykładach nie jeden ortopeda mógłby się habilitować i doktorat pisać. Bo ci co sie zrastają tu nie zagladają! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marchewka Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 alawpr wrote: marchewka wrote: witch wrote: Osz fak makabra Te zdjęcia powinny wisieć na każdym drzewie na stoku. Ku przestrodze. Aż niemożliwe, że można tak się połamać bez pomocy walca czy czołgu. tak naprawdę to cud, że w ogole żyję i nie walnęłam łbem w to drzewo, prędkość była niezła, a z drugiej strony to biedne drzewo uratowalo mi życie, bo dalej była jeszcze skarpa i jakbym się nie zatrzymała to nie chcę nawet myśleć co by było Fruneła bys jako ta gołębica prosto do nieba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ojacie Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 witch kolosa mam i to z fizyki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 witch wrote: marchewka wrote: alawpr wrote: Ja tam leżę cały czas jak sie OBALIŁAM. kurcze,wstawaj sama bo ja też leżę i nie mogę przylecieć Cię podnieść!!!! Alawpr podnoś się do cholery bo jeszcze Cię ktos niechcący zdepcze i dodatkowo uszkodzi. Śmigusiem wracaj na fotel. Starczy tych atrakcji na dziś !!!!! Pogadam z psiną, a że bestia wielka to zawlecze paniusie na fotel. Nie ma rady, bo odsiecz nie nadchodzi!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marchewka Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 prazynka wrote: ojacie wrote: Nie no ja prywatnie chce zrobić, bo przecież zanim się dostane do tego lekarza, a potem dostane to skierowanie to rok minie. To dla mnie, z ciekawości, bo noga spuchnięta i jestem ciekawa czy jak skręciłam to zerwałam więzadło czy tylko naderwałam. To powinno wyjść w USG i w ogóle tak jestem ciekawa. U mnie więzadło naderwane i nie zeszyte, nie wiem niestety dlaczego lekarz tego nie zszył no i chodzę z nim już tak długo, stopa ucieka i pytałam lekarzy o nie, powiedzieli, że mocne mięśnie mogą świetnie sobie poradzić z takim uszkodzonym więzadłem i nie zawsze trzeba je szyć, chyba, że rehabilitacja nie przyniesie spodziewanych efektów i niewydolność sprawia problemy wtedy podejmuje się decyzję o dalszym leczeniu, może więc nie warto jeszcze ładować się w dodatkowe koszta? tutaj : http://www.ortopeda.zdrowemiasto.pl/demo/2/001.html jest dużo cennych informacji dotyczących stopy, więzadeł itd. w moim szpitalu są fachowcy od więzadeł, bardziej od kolan wprawdzie, ale oni bardzo są zainteresowani swoją pracą i trudne przypadki trzymają ich przy życiu, nie mogę jakoś mocno polecać bo sama doświadczyłam opieki nad kością, ale może spróbuj? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prazynka Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 marchewka wrote: prazynka wrote: alawpr wrote: To witaj w klubie ;-( Też tak masz? O jak dobrze, tzn źle ale dobrze, że sama nie jestem jak znalazłam Edziag to mi jakoś lżej na sercu, że są inni tacy jak ja a teraz jeszcze Ty Alawpr, takie psychiczne wsparcie to milowy krok do przodu idź tam gdzie Ala, wprawdzie szef trochę straszny, ale oddział znakomity czyli..? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marchewka Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 alawpr wrote: marchewka wrote: alawpr wrote: Ja tam leżę cały czas jak sie OBALIŁAM. kurcze,wstawaj sama bo ja też leżę i nie mogę przylecieć Cię podnieść!!!! No masz!!!! Poturbowała człowieka i sama lezy uwalona w betach!!! I jak tu byc zdrowym? czekaj, zaraz się kopnę zdrową nogą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 ojacie wrote: witch kolosa mam i to z fizyki O kurka to może byc ciężko .........To co ty tu robisz łobuzie?? Marsz sie uczyc,bo nigdzie nie wyjdziesz!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prazynka Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 Kurcze poradźcie mi, wzięłam drugi raz tą kalcytoninę, dowapniłam się dziś porządnie, ale jakoś mnie trzepie, jakby wszystko we mnie się trochę trzęsło, nie na tyle aby alarm budzić ale jak na kacu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 ojacie wrote: witch kolosa mam i to z fizyki Ojacie powiem tak - drugą Marią Skłodowską-Curie i tak nie będziesz. Więc zakuj tyle aby zaliczyć. A że zaliczycie jutro obje z Prażynką swoje egzaminy to wiem na bank Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marchewka Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 prazynka wrote: marchewka wrote: prazynka wrote: Też tak masz? O jak dobrze, tzn źle ale dobrze, że sama nie jestem jak znalazłam Edziag to mi jakoś lżej na sercu, że są inni tacy jak ja a teraz jeszcze Ty Alawpr, takie psychiczne wsparcie to milowy krok do przodu idź tam gdzie Ala, wprawdzie szef trochę straszny, ale oddział znakomity czyli..? Ala Szaserów, ja MSWiA na Wołoskiej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marchewka Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 prazynka wrote: Kurcze poradźcie mi, wzięłam drugi raz tą kalcytoninę, dowapniłam się dziś porządnie, ale jakoś mnie trzepie, jakby wszystko we mnie się trochę trzęsło, nie na tyle aby alarm budzić ale jak na kacu Ala wszystko wie na ten temat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 marchewka wrote: prazynka wrote: Kurcze poradźcie mi, wzięłam drugi raz tą kalcytoninę, dowapniłam się dziś porządnie, ale jakoś mnie trzepie, jakby wszystko we mnie się trochę trzęsło, nie na tyle aby alarm budzić ale jak na kacu Ala wszystko wie na ten temat Ala wie, ale leży zemdlona i czeka aż ją pies ocuci ! Ala wstawaj jesteś potrzebna na "ostrym dyżurze" !!!!!!!!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 prazynka wrote: marchewka wrote: prazynka wrote: Też tak masz? O jak dobrze, tzn źle ale dobrze, że sama nie jestem jak znalazłam Edziag to mi jakoś lżej na sercu, że są inni tacy jak ja a teraz jeszcze Ty Alawpr, takie psychiczne wsparcie to milowy krok do przodu idź tam gdzie Ala, wprawdzie szef trochę straszny, ale oddział znakomity czyli..? Szpital Wojskowy na Szaserów. Dam Ci zaraz namiar na lekarza ,przyjmuje tez prywatnie dam ci telefon bo dzis uzyskalam do iejsca gdzie przyjmuje prywatnie. Wpisz sobie w google Piotr Piekarczyk znajdziesz strone z opiniami chorych których z beznadzieji wyprowadzil. I podam ci tez namiar na Przychodnie rehabilitacyjną Lekarzy Wojskowych rehabilitacji. A Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prazynka Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 marchewka wrote: prazynka wrote: marchewka wrote: idź tam gdzie Ala, wprawdzie szef trochę straszny, ale oddział znakomity czyli..? Ala Szaserów, ja MSWiA na Wołoskiej Na szaserów jeździłam do komory hiperbarycznej, doczytałam ( na anglojęzycznych stronach, bo u nas to nie uraczysz takich info ) że może pomóc nie dopuścić do rozwoju martwicy kości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ojacie Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 marchewka wrote: prazynka wrote: ojacie wrote: Nie no ja prywatnie chce zrobić, bo przecież zanim się dostane do tego lekarza, a potem dostane to skierowanie to rok minie. To dla mnie, z ciekawości, bo noga spuchnięta i jestem ciekawa czy jak skręciłam to zerwałam więzadło czy tylko naderwałam. To powinno wyjść w USG i w ogóle tak jestem ciekawa. U mnie więzadło naderwane i nie zeszyte, nie wiem niestety dlaczego lekarz tego nie zszył no i chodzę z nim już tak długo, stopa ucieka i pytałam lekarzy o nie, powiedzieli, że mocne mięśnie mogą świetnie sobie poradzić z takim uszkodzonym więzadłem i nie zawsze trzeba je szyć, chyba, że rehabilitacja nie przyniesie spodziewanych efektów i niewydolność sprawia problemy wtedy podejmuje się decyzję o dalszym leczeniu, może więc nie warto jeszcze ładować się w dodatkowe koszta? tutaj : http://www.ortopeda.zdrowemiasto.pl/demo/2/001.html jest dużo cennych informacji dotyczących stopy, więzadeł itd. w moim szpitalu są fachowcy od więzadeł, bardziej od kolan wprawdzie, ale oni bardzo są zainteresowani swoją pracą i trudne przypadki trzymają ich przy życiu, nie mogę jakoś mocno polecać bo sama doświadczyłam opieki nad kością, ale może spróbuj? Wiesz ja tam po tym co czytam wole uważać. Nawet jak zerwiesz któreś to jak reszta trzyma a masz mocne mięśnie to będzie w porządku, ale to jest moje drugie skręcenie tej samej nogi + to nieszczęsne złamanie... to nie jest jakiś straszny wydatek, więc chcę się przyjrzeć temu z bliska. W końcu liczy się wnętrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prazynka Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 alawpr wrote: prazynka wrote: marchewka wrote: idź tam gdzie Ala, wprawdzie szef trochę straszny, ale oddział znakomity czyli..? Szpital Wojskowy na Szaserów. Dam Ci zaraz namiar na lekarza ,przyjmuje tez prywatnie dam ci telefon bo dzis uzyskalam do iejsca gdzie przyjmuje prywatnie. Wpisz sobie w google Piotr Piekarczyk znajdziesz strone z opiniami chorych których z beznadzieji wyprowadzil. I podam ci tez namiar na Przychodnie rehabilitacyjną Lekarzy Wojskowych rehabilitacji. A No to czekam i już go szukam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 Piotr Piekarczyk Prywatna Klinika w Zielonce tel 22 786 81 91. Adiunkt Mariusz Dąbrowski ul Mokotowska 6. Przychodnia rehabilitacji Lekarzy Wojskowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 Lilla, to lekarz dla Ciebie. Sorry ,że tak sie wtrącilam do ciebie.Wiem ,że to kawał ale uwazam ,że może warto aby zerknął na twoja historię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a. Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 marchewka wrote: prazynka wrote: marchewka wrote: idź tam gdzie Ala, wprawdzie szef trochę straszny, ale oddział znakomity czyli..? Ala Szaserów, ja MSWiA na Wołoskiej polecam tez Lindleya Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prazynka Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 alawpr wrote: Piotr Piekarczyk Prywatna Klinika w Zielonce tel 22 786 81 91. Adiunkt Mariusz Dąbrowski ul Mokotowska 6. Przychodnia rehabilitacji Lekarzy Wojskowych. Przeczytałam opinie o nim na forum i jestem pod wrażeniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się