Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

a. wrote:

alawpr wrote:

A 30-go wyjeli ci to dziadostwo z nózi,to daj sobie czas.Nie rycz bo od !5-tej to na oczyska nic nie bedziesz widziec i jakies jeszcze nam tu głupoty powypisujesz.A tu szanowane towarzystwo!!!!

nie 30, a wczoraj...

No to jeszcze lepiej.Koniec z ryczeniem!!! Bo oszaleje!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a. wrote:
Ryczę od 15. Mam doła pierwszego od czasu zapakowania w gips w sierpniu. Zrozumiałam, stawiając krok, że jeszcze długo nie będę chodzić.
Kiedy po srubie w-z zaczęłyście łazić? Jakaś łamaga jestem.
Tzw. moment przełomowy ukrywa swoją pułapkę. Człowiekowi się zdaje, że zrobi milowy krok, a tu zrobienie malego samodzielnego kroczku urasta do rangi problemu. Mialam to w dniu zdjęcia gipsu. Wydawalo mi się, że z pomocą kul wyjdę z gabinetu stąpając po podłodze. A tu jedna wielka kupa! Nie płakałam bo wściekłość i bezsilność zatamowały łzy. Dopiero rehabilitant nauczyl mnie jak się chodzi z obciążeniem a z kulami definitywnie pożegnałam się za 4 miesiące.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a. wrote:
alawpr wrote:
a. wrote:
Ryczę od 15. Mam doła pierwszego od czasu zapakowania w gips w sierpniu. Zrozumiałam, stawiając krok, że jeszcze długo nie będę chodzić.
Kiedy po srubie w-z zaczęłyście łazić? Jakaś łamaga jestem.
No moja droga, a ty tak chciałas tak zaraz chop-siup. Nie ma lekko.Cwicz wytrwale nie rycz tylko ,bo tyłek złoję!!!
tak własnie chcialam, bo mi lekarz powiedzial za dwa tyg bez kul to ja sie durna czepiłam
Durny to on jest ! Po dwóch tygodniach to nie ma takiej opcji !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alawpr wrote:
jasmar wrote:
a. wrote:
Ryczę od 15. Mam doła pierwszego od czasu zapakowania w gips w sierpniu. Zrozumiałam, stawiając krok, że jeszcze długo nie będę chodzić.
Kiedy po srubie w-z zaczęłyście łazić? Jakaś łamaga jestem.
No nie a. zaczęłam czytać to co rano a tu patrzę a Ty ryczysz. Zaraz przestań i do ćwiczenia nogi się bierz. Stawiaj na podłogę -na siedząco i ruszaj nią tak jak pracuje noga przy chodzie. I koniec z ryczeniem.
Dobrze gada dac jej wódki...
I polać A,może Jej się nastrój poprawi ! A jak nie to chociaż padnie jak kawka i przestanie wymyślać niedorzeczności.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

witch wrote:

a. wrote:

alawpr wrote:

A 30-go wyjeli ci to dziadostwo z nózi,to daj sobie czas.Nie rycz bo od !5-tej to na oczyska nic nie bedziesz widziec i jakies jeszcze nam tu głupoty powypisujesz.A tu szanowane towarzystwo!!!!

nie 30, a wczoraj...

A nie gniewaj się ale przesadzasz. Wczoraj zabieg a dziś chciałabyś ganiać ja Fryga ? Daruj ale tak szybko to nikt tego nie jest w stanie zrobić.

Też polac wódzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Dobrze gada dac jej wódki...

A jakiej??? Bo pić będę jutro jak orto powie mi dobre wieści-a tylko na takie licze. Inaczej zamorduję-jeszcze nie wiem kogo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jasmar wrote:

alawpr wrote:

Dobrze gada dac jej wódki...

A jakiej??? Bo pić będę jutro jak orto powie mi dobre wieści-a tylko na takie licze. Inaczej zamorduję-jeszcze nie wiem kogo

to mnie możesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a. wrote:

witch po miesiacu, jasmar po dwoch... wpadlam w czarną rozpacz

U Ciebie nie musi być tak samo! Założę się, że Ojacie szybciej się rozbrykała!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a. wrote:

witch po miesiacu, jasmar po dwoch... wpadlam w czarną rozpacz

Wypośrodkuj i lepiej zaplanuj, że minimum za 6 tyg. Tak już lepiej brzmi. Ale nie cuduj, że na dzień następny dokonasz tego co jeszcze nikomu się nie udało. Otrzyj nocha i się nie mazaj bo mnie łapki swędzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a. wrote:

jasmar wrote:

alawpr wrote:

Dobrze gada dac jej wódki...

A jakiej??? Bo pić będę jutro jak orto powie mi dobre wieści-a tylko na takie licze. Inaczej zamorduję-jeszcze nie wiem kogo

to mnie możesz

a i narzeczony za przysluge flaszke dorzuci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a. wrote:

witch po miesiacu, jasmar po dwoch... wpadlam w czarną rozpacz

Żadna czarna rozpacz,połamalas sie w sierpniu ja w maju. Ty juz masz z górki a ja nie wiem kiedy.Więc nie rycz,wywal czarnr dziury i cwicz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a. wrote:

witch po miesiacu, jasmar po dwoch... wpadlam w czarną rozpacz

A wiesz jak ja byłam obciążona innymi schorzeniami!!! No i moja waga też pracowała na moją niekorzyść. Więc nie rycz tylko ćwicz, a pójdzie Ci faktycznie za te dwa tygodnie jak mówił lekarz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a. wrote:

jasmar wrote:

alawpr wrote:

Dobrze gada dac jej wódki...

A jakiej??? Bo pić będę jutro jak orto powie mi dobre wieści-a tylko na takie licze. Inaczej zamorduję-jeszcze nie wiem kogo

to mnie możesz

No co Ty mam innych na podłorędziu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jasmar wrote:

alawpr wrote:

Dobrze gada dac jej wódki...

A jakiej??? Bo pić będę jutro jak orto powie mi dobre wieści-a tylko na takie licze. Inaczej zamorduję-jeszcze nie wiem kogo

Kryc sie po kątach ,bo szalona grasuje...........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jasmar wrote:

alawpr wrote:

Dobrze gada dac jej wódki...

A jakiej??? Bo pić będę jutro jak orto powie mi dobre wieści-a tylko na takie licze. Inaczej zamorduję-jeszcze nie wiem kogo

Hahaha już widzę nasze połamane koleżanki jak jutro po spotkaniu krokiem "dwa do przodu, jeden do tyłu" wracają o kulach do domu :) Jasmar wypić możesz dopiero jak zrost będzie na "poziomie". Inaczej wapno pij !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LillaKorn wrote:

a. wrote:

witch po miesiacu, jasmar po dwoch... wpadlam w czarną rozpacz

U Ciebie nie musi być tak samo! Założę się, że Ojacie szybciej się rozbrykała!

Co młodość to młodość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Dzis miałam sie wybrac po zabiegach na zakupy ale nie dałam rady.Leń mnie dopadł albo co...???

przesilenie jesienne pewnie, kurcze ledwo doczłapałam do domu, nogę to mam całkiem sztywną i do góry nie podnoszę, chodzę ze sztywnym wyprostowanym kolanem i boli mnie już kolano i biodro nogi drugiej bo przenoszę ciężar, aż się boję co będzie jutro rano

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

jasmar wrote:

alawpr wrote:

Dobrze gada dac jej wódki...

A jakiej??? Bo pić będę jutro jak orto powie mi dobre wieści-a tylko na takie licze. Inaczej zamorduję-jeszcze nie wiem kogo

Kryc sie po kątach ,bo szalona grasuje...........

Szaleć będę z radości i to jutro zobaczycie. Tak na to liczę, ze nie wiem co się stanie jak usłyszę coś niemiłego od lekarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

prazynka wrote:

alawpr wrote:

Dzis miałam sie wybrac po zabiegach na zakupy ale nie dałam rady.Leń mnie dopadł albo co...???

przesilenie jesienne pewnie, kurcze ledwo doczłapałam do domu, nogę to mam całkiem sztywną i do góry nie podnoszę, chodzę ze sztywnym wyprostowanym kolanem i boli mnie już kolano i biodro nogi drugiej bo przenoszę ciężar, aż się boję co będzie jutro rano

Jutro bedzie czwartek...;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

witch wrote:

Hahaha już widzę nasze połamane koleżanki jak jutro po spotkaniu krokiem "dwa do przodu, jeden do tyłu" wracają o kulach do domu :) Jasmar wypić możesz dopiero jak zrost będzie na "poziomie". Inaczej wapno pij !

A co tam mąż pod pachę weźmie i do domu jakoś zawlecze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jasmar wrote:

alawpr wrote:

jasmar wrote:

A jakiej??? Bo pić będę jutro jak orto powie mi dobre wieści-a tylko na takie licze. Inaczej zamorduję-jeszcze nie wiem kogo

Kryc sie po kątach ,bo szalona grasuje...........

Szaleć będę z radości i to jutro zobaczycie. Tak na to liczę, ze nie wiem co się stanie jak usłyszę coś niemiłego od lekarza.

Wejdziesz na forum i wszystko opowiesz. Bedzie dobrze ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

prazynka wrote:

alawpr wrote:

Dzis miałam sie wybrac po zabiegach na zakupy ale nie dałam rady.Leń mnie dopadł albo co...???

przesilenie jesienne pewnie, kurcze ledwo doczłapałam do domu, nogę to mam całkiem sztywną i do góry nie podnoszę, chodzę ze sztywnym wyprostowanym kolanem i boli mnie już kolano i biodro nogi drugiej bo przenoszę ciężar, aż się boję co będzie jutro rano

Jak miło Cię widzieć-tzn czytać. Jutro rano będzie lepszy dzień, bo o jeden dzień bliżej do zdrowotności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dota wrote:

Gdyby w Stacji zamienili czekoladę na Ptasie mleczko to wcale bym się nie obraziła.

Jesteście wstrętne baby :D no tak mi smaka zrobiłyście, że będąc z małym w Centrum Damiana weszłam normalnie na serniczek i kawę :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

jasmar wrote:

alawpr wrote:

Kryc sie po kątach ,bo szalona grasuje...........

Szaleć będę z radości i to jutro zobaczycie. Tak na to liczę, ze nie wiem co się stanie jak usłyszę coś niemiłego od lekarza.

Wejdziesz na forum i wszystko opowiesz. Bedzie dobrze ;-)

To proszę tzrymać kciuki. i za Edziag też

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

prazynka wrote:

Dota wrote:

Gdyby w Stacji zamienili czekoladę na Ptasie mleczko to wcale bym się nie obraziła.

Jesteście wstrętne baby :D no tak mi smaka zrobiłyście, że będąc z małym w Centrum Damiana weszłam normalnie na serniczek i kawę :P

Na zdrowie. Przecież to nie grzech !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

prazynka wrote:

Dota wrote:

Gdyby w Stacji zamienili czekoladę na Ptasie mleczko to wcale bym się nie obraziła.

Jesteście wstrętne baby :D no tak mi smaka zrobiłyście, że będąc z małym w Centrum Damiana weszłam normalnie na serniczek i kawę :P

A ja biedaczysko skonczyłam z jajkiem na twardo ;-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jasmar wrote:

alawpr wrote:

jasmar wrote:

Szaleć będę z radości i to jutro zobaczycie. Tak na to liczę, ze nie wiem co się stanie jak usłyszę coś niemiłego od lekarza.

Wejdziesz na forum i wszystko opowiesz. Bedzie dobrze ;-)

To proszę tzrymać kciuki. i za Edziag też

Kurdek jutro tyle kontroli, że ani nie posprzątam ani żadnego obiadu nie zrobię. Trudno. Rodzina musi to zrozumieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witch wrote:
alawpr wrote:
Witch po stomatologu zaniemówiła...?
Nieeeeeeeee!!!!! Po stomatologu jest ok. Dostałam wezwanie na komisję w/s zasiłku rehabilitacyjnego - 15-go grudnia.
Godzina wezwania pokrywa się z godziną pierwszej rehabilitacji. I znowu problem. Te mnie strasznie kochają :(
Może coś uda się przesunąć?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...