Złamanie nogi - rehabilitacja

[witch]

 

alawpr wrote:

prazynka wrote:

Dota wrote:

Gdyby w Stacji zamienili czekoladę na Ptasie mleczko to wcale bym się nie obraziła.

Jesteście wstrętne baby no tak mi smaka zrobiłyście, że będąc z małym w Centrum Damiana weszłam normalnie na serniczek i kawę

A ja biedaczysko skonczyłam z jajkiem na twardo ;-(

Ciekawe co mąż powie jak wróci a jajka nie znajdzie ????

[alawpr]

 

witch wrote:

jasmar wrote:

alawpr wrote:

Wejdziesz na forum i wszystko opowiesz. Bedzie dobrze

To proszę tzrymać kciuki. i za Edziag też

Kurdek jutro tyle kontroli, że ani nie posprzątam ani żadnego obiadu nie zrobię. Trudno. Rodzina musi to zrozumieć.

Jutro ręce pełne roboty ,z kciukami.Uf...bedzie sie działo.

[LillaKorn]

 

witch wrote:

Kurdek jutro tyle kontroli, że ani nie posprzątam ani żadnego obiadu nie zrobię. Trudno. Rodzina musi to zrozumieć.

Kochana nie ma ludzi niezastąpionych!

[alawpr]

 

witch wrote:

alawpr wrote:

prazynka wrote:

Jesteście wstrętne baby no tak mi smaka zrobiłyście, że będąc z małym w Centrum Damiana weszłam normalnie na serniczek i kawę

A ja biedaczysko skonczyłam z jajkiem na twardo ;-(

Ciekawe co mąż powie jak wróci a jajka nie znajdzie ????

Aż sie boję...

[witch]

prazynka wrote:

witch wrote:

alawpr wrote:

Witch po stomatologu zaniemówiła...?

Nieeeeeeeee!!!!! Po stomatologu jest ok. Dostałam wezwanie na komisję w/s zasiłku rehabilitacyjnego - 15-go grudnia.
Godzina wezwania pokrywa się z godziną pierwszej rehabilitacji. I znowu problem. Te mnie strasznie kochają

Może coś uda się przesunąć?

Właśnie planuję podjechać i przesunąć godzinę rehabilitacji. Mam nadzieję, że mi się uda.

[jasmar]

 

alawpr wrote:

Prazynko musisz tą nozią cwiczyc, bo oszalejesz.

słuchajcie. A mnie dziś koleżanka, jak leżałam na polu pyta-a co ty tą nogą tak ruszasz, boli cię czy co?. I ja się zorientowałam, że nią non stop macham. Już chyba nawet przez sen, albo nad ranem jak się rozbudzam. Tak mi to weszło w nawyk

[witch]

 

LillaKorn wrote:

witch wrote:

Kurdek jutro tyle kontroli, że ani nie posprzątam ani żadnego obiadu nie zrobię. Trudno. Rodzina musi to zrozumieć.

Kochana nie ma ludzi niezastąpionych!

Ale są głodni

[jasmar]

 

witch wrote:

alawpr wrote:

A ja biedaczysko skonczyłam z jajkiem na twardo ;-(

Ciekawe co mąż powie jak wróci a jajka nie znajdzie ????

no nie znów rechocze przed kompem

[malgo85]

 

witch wrote:

Malgo pisz co u Ciebie. Jakie postępy i osiągnięcia ?

u mnie samopoczucie lepsze ale z nózka bez zmian.. tzn. dwie kule u boczku no i moze lepsze obciążanie a tak poza tym to zaczełam czesiej wyjezdzac z domku i moze dlatego was troszeczke tyciu tyciu zaniedbałam.. ale poprawie sie hihi

[prazynka]

 

witch wrote:

Dota wrote:

żabka wrote:

Wystosuję petycję do górali,coby nie kierowali halnego nad morze!

O tak, bądź błogosławiona Żabko. Na wyskości Żuław halnemu mówimy STOP.

Wnoszę petycję aby na wysokości śląska już przystopował. Nie lubię wiatrów jak cholercia. Burza a i owszem może być ale nie wiatry !

Żaden Śląsk bo się tam wybieram!!! Co najwyżej Zakopane!!!

[alawpr]

 

jasmar wrote:

alawpr wrote:

Prazynko musisz tą nozią cwiczyc, bo oszalejesz.

słuchajcie. A mnie dziś koleżanka, jak leżałam na polu pyta-a co ty tą nogą tak ruszasz, boli cię czy co?. I ja się zorientowałam, że nią non stop macham. Już chyba nawet przez sen, albo nad ranem jak się rozbudzam. Tak mi to weszło w nawyk

To ja tak palcami ruszam.To sie tak jakoś dzieje samo.

[witch]

 

jasmar wrote:

witch wrote:

alawpr wrote:

A ja biedaczysko skonczyłam z jajkiem na twardo ;-(

Ciekawe co mąż powie jak wróci a jajka nie znajdzie ????

no nie znów rechocze przed kompem

Pewnie do tego jajka mordka Ci się smieje. Alawpr biedny mąż. Teraz Jasmar zagięła parol na drugie jajko Twojego męża.

[jasmar]

 

witch wrote:

Kurdek jutro tyle kontroli, że ani nie posprzątam ani żadnego obiadu nie zrobię. Trudno. Rodzina musi to zrozumieć.

Obiecuje dać znać zaraz jak wrócę(po lekarzu jade jeszcze na zabiegi) może na kolację coś zdążysz przygotować

[prazynka]

 

alawpr wrote:

witch wrote:

Dota wrote:

O nie, nie przez nas !!!

Złe moce czuwają ! A ze mnie prezes jak z koziej d..y trąba

Jakiś pesymizm nam sie tu zakradł .

Zaraz powiecie, że przyszedł za mną ze Śląska, tzn. z Warszawy bo ja lewonożna połamana jestem

[alawpr]

rOdzina róciła!!!!! Kryc się!!!!

[witch]

 

malgo85 wrote:

witch wrote:

Malgo pisz co u Ciebie. Jakie postępy i osiągnięcia ?

u mnie samopoczucie lepsze ale z nózka bez zmian.. tzn. dwie kule u boczku no i moze lepsze obciążanie a tak poza tym to zaczełam czesiej wyjezdzac z domku i moze dlatego was troszeczke tyciu tyciu zaniedbałam.. ale poprawie sie hihi

"tyciu-tyciu" ? To jak u Ciebie wygląda dużo ? Już zapomniałyśmy jak wyglądasz

[jasmar]

 

prazynka wrote:

witch wrote:

Dota wrote:

O tak, bądź błogosławiona Żabko. Na wyskości Żuław halnemu mówimy STOP.

Wnoszę petycję aby na wysokości śląska już przystopował. Nie lubię wiatrów jak cholercia. Burza a i owszem może być ale nie wiatry !

Żaden Śląsk bo się tam wybieram!!! Co najwyżej Zakopane!!!

Już dziś tak nie wieje. Ale nózka pewnie na ten wiatr pobolewa??

[alawpr]

 

witch wrote:

jasmar wrote:

witch wrote:

Ciekawe co mąż powie jak wróci a jajka nie znajdzie ????

no nie znów rechocze przed kompem

Pewnie do tego jajka mordka Ci się smieje. Alawpr biedny mąż. Teraz Jasmar zagięła parol na drugie jajko Twojego męża.

No i po chłopie.!!

[jasmar]

 

alawpr wrote:

rOdzina róciła!!!!! Kryc się!!!!

Już widać po literówce, że cię trzasnęli hi hi

[alawpr]

 

witch wrote:

malgo85 wrote:

witch wrote:

Malgo pisz co u Ciebie. Jakie postępy i osiągnięcia ?

u mnie samopoczucie lepsze ale z nózka bez zmian.. tzn. dwie kule u boczku no i moze lepsze obciążanie a tak poza tym to zaczełam czesiej wyjezdzac z domku i moze dlatego was troszeczke tyciu tyciu zaniedbałam.. ale poprawie sie hihi

"tyciu-tyciu" ? To jak u Ciebie wygląda dużo ? Już zapomniałyśmy jak wyglądasz

A ja nawet pociemnialam z tesknoty ;-(

[witch]

 

prazynka wrote:

alawpr wrote:

witch wrote:

Złe moce czuwają ! A ze mnie prezes jak z koziej d..y trąba

Jakiś pesymizm nam sie tu zakradł .

Zaraz powiecie, że przyszedł za mną ze Śląska, tzn. z Warszawy bo ja lewonożna połamana jestem

Prażynka ja mam prawą złamaną więc zaraz lewą dostaniesz takiego kopa, że "zwrócisz" ciacho i kawę !!!!!!!! Nie bierz wszystkiego do siebie !

[malgo85]

alawpr wrote:

Malgo85,ty sie tu tłumacz gdzies zagineła.Bo za karę wszystko bedziesz musiala przeczytac!!

Alawpr uwierz mi ze jak juz moge jezdzic autem to wyjezdzam z domku o godz 6.30 i wracam wieczorem wymeczona ale co tam ja sie ciesze ze w koncu czuje zmeczenie hihi
musze ponadrabiac zaległosci i poodwiedzac teraz tych którzy odwiedzali mnie jak siedziałam całymi dniami w domku.. rano basen pozniej rehab.. pozniej kolezanka po drodze jakis sklepik z odzieza i tak mi mijaja dni ze nie dawno była niedziela a jutro juz czwartek boze ale to spieprza szybko.. za chwile styczen iiiiiii nastepna kontrola w kttórej sie okaze albo żegnam sie z kulami albo witam sie z kolejna trzecia operacją czego bardzo bym nie chciała! a teraz ide sie pluskac i czekam na bardzo fajny filmik na polsacie [polecam miłego wieczorku

[jasmar]

 

alawpr wrote:

witch wrote:

jasmar wrote:

no nie znów rechocze przed kompem

Pewnie do tego jajka mordka Ci się smieje. Alawpr biedny mąż. Teraz Jasmar zagięła parol na drugie jajko Twojego męża.

No i po chłopie.!!

Nie bój nic Ala odstąpię Ci mojego

[alawpr]

 

jasmar wrote:

alawpr wrote:

rOdzina róciła!!!!! Kryc się!!!!

Już widać po literówce, że cię trzasnęli hi hi

Takie mnie telepoty dopadły ,ze nie wiem co i jak napisac....

[witch]

 

jasmar wrote:

alawpr wrote:

witch wrote:

Pewnie do tego jajka mordka Ci się smieje. Alawpr biedny mąż. Teraz Jasmar zagięła parol na drugie jajko Twojego męża.

No i po chłopie.!!

Nie bój nic Ala odstąpię Ci mojego

Pewnie tez już wybrakowany ? Zbyt szybko się Go pozbywasz

[jasmar]

No to Malgo widac wróciłaś do życia pełną parą. Tak trzymaj. Pozdrowionka

[alawpr]

malgo85 wrote:

alawpr wrote:

Malgo85,ty sie tu tłumacz gdzies zagineła.Bo za karę wszystko bedziesz musiala przeczytac!!

Alawpr uwierz mi ze jak juz moge jezdzic autem to wyjezdzam z domku o godz 6.30 i wracam wieczorem wymeczona ale co tam ja sie ciesze ze w koncu czuje zmeczenie hihi
musze ponadrabiac zaległosci i poodwiedzac teraz tych którzy odwiedzali mnie jak siedziałam całymi dniami w domku.. rano basen pozniej rehab.. pozniej kolezanka po drodze jakis sklepik z odzieza i tak mi mijaja dni ze nie dawno była niedziela a jutro juz czwartek boze ale to spieprza szybko.. za chwile styczen iiiiiii nastepna kontrola w kttórej sie okaze albo żegnam sie z kulami albo witam sie z kolejna trzecia operacją czego bardzo bym nie chciała! a teraz ide sie pluskac i czekam na bardzo fajny filmik na polsacie [polecam miłego wieczorku

Musze zwolac rade starszych i zdecydujemy czy ci wybaczamy te szaleństwa,zwłaszcza zakupowe-odziezowe....

[witch]

 

alawpr wrote:

jasmar wrote:

alawpr wrote:

rOdzina róciła!!!!! Kryc się!!!!

Już widać po literówce, że cię trzasnęli hi hi

Takie mnie telepoty dopadły ,ze nie wiem co i jak napisac....

Pluj tymi jajkami - wzbudzaj litość w chłopie !!!!!!!!!!!!!!!! Może szafa Cię ominie.

[alawpr]

 

jasmar wrote:

alawpr wrote:

witch wrote:

Pewnie do tego jajka mordka Ci się smieje. Alawpr biedny mąż. Teraz Jasmar zagięła parol na drugie jajko Twojego męża.

No i po chłopie.!!

Nie bój nic Ala odstąpię Ci mojego

Z jajkami???

[jasmar]

 

witch wrote:

prazynka wrote:

alawpr wrote:

Jakiś pesymizm nam sie tu zakradł .

Zaraz powiecie, że przyszedł za mną ze Śląska, tzn. z Warszawy bo ja lewonożna połamana jestem

Prażynka ja mam prawą złamaną więc zaraz lewą dostaniesz takiego kopa, że "zwrócisz" ciacho i kawę !!!!!!!! Nie bierz wszystkiego do siebie !

Ha ha a Witch lewą ma ze śrubka-to nieźle zaboli. Aż Ci Prażynko współczuję