Dota Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Za raz mi tu kolęda przyjdzie a ich jak nie było, tak nie ma. Takie lekceważenie.Hm trzeba by zgłosić do admina lub moderatora. Może jakaś nagana czy coś takiego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 alawpr wrote:Dota wrote:Dziś ważny dzień mają Aurora, Jasmar, Edziag, Gocha5 i Pedrowitch wrote:08.12.2009r Kasiek7913.12.2009r Alawpr16.12.2009r Dota21.12.2009r Żabka28.12.2009r Witch04.01.2010r Marchewka07.01.2010r Jasmar26.01.2010r Albwik - usunięcie zespolenia16.02.2010r LillaKorn3 grudnia zapowiada się bardzo ciekawym dniem kontrolno-towarzyskim !Z niecierplowością czekamy na relację (także kawkową ).A mamuniu ,ja druga w kolejce..........To Ty się ciesz - powrócisz już bez sanadała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Dota wrote: Za raz mi tu kolęda przyjdzie a ich jak nie było, tak nie ma. Daj księdzu kopertę w drzwiach i powiedz, że czekasz na ważną wiadomość. Może Ci odpuści ? A tym nieobecnym wystawisz później rachunek za straty moralne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 witch wrote: Dota wrote: Za raz mi tu kolęda przyjdzie a ich jak nie było, tak nie ma. Daj księdzu kopertę w drzwiach i powiedz, że czekasz na ważną wiadomość. Może Ci odpuści ? A tym nieobecnym wystawisz później rachunek za straty moralne. By się ucieszył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Szykuje się dziś manto co niektórym. Nawet dobrze podrapać się po plecach nie idzie. Od rana jeszcze nic nie jadłam. Jak padnę z wyczerpania to będziecie wiedzieć przez kogo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 No tak, nie dość, że do tej pory bez śniadania to jeszcze musiałam jechać na rowerze bez trzymania do odległej przychodni poleżeć na polu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prazynka Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Edziag ma dobre wieści, pewnie wieczorem zda sprawozdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 prazynka wrote: Edziag ma dobre wieści, pewnie wieczorem zda sprawozdanie. Choć to niewiele ale zawsze coś. Namiastka relacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Jestem; dopiero teraz bo lekarz miał być o 8.00 a przyszedł o 10.00, a ja miałam 17 numerek, no ale cóż, w końcu nam połamańcom nigdzie się nie spieszy...A potem jeszcze leciałam na rehabilitację i po małego do przdszkola, więc dopiero dotarłam i od razu piszę, żeby nie było, że się znęcam... A więc wizyta przebiegła po mojej myśli, aczkolwiek bez problemów się nie obyło, praktykanci - Chinczyki - byli w liczbie pięciu i to im wszystko tłumaczono po angielsku, ja zaś zostałam olana totalnie. Ale to nic, dostałam zwolnienie do 13-go grudnia i świstek do medycyny pracy, którego początkowo pielęgniara nie chciała mi wypisać - bo albo zwolnienie albo świstek, ale w końcu - po przemianie w moją wredniejszą wersję - wypisała, że po zwolnieniu do 13.12., kończę leczenie w por.chir-uraz. I to mi pasuje, bo chodzę jeszcze na rehabilitację a za 10 dni nikt by mnie u tego lekarza nie przyjął bo już nie ma terminów na ten rok.I tak sobie myślę, że zawsze coś musi być, jakiś problem, bo lekarz jest naprawdę ok, ale ta baba nie jest zbyt życzliwa, ale w końcu się udało, więc nie ma co kwękać, choć nie byłam za przyjemna dla niej i powiedziałam parę słów w stylu, że się nie zna na tym co powinna itp.Tak więc, 14.12., melduję się w pracy, ale przedtem mnie jeszcze czeka lekarz zakładowy.A.... w lutym mam się zgłosić po skerowanie do zabiegu wyciągania śrub, ale nie wiem jeszcze czy skorzystam z usług akurat tego szpitala, zobaczę co mi powie mój ortopeda do którego się udaję 17.12.I to by było na tyle.A tak szczerze mówiąc, to nie chce mi się wracać do roboty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zabka Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Aurora wrote:Jestem; dopiero teraz bo lekarz miał być o 8.00 a przyszedł o 10.00, a ja miałam 17 numerek, no ale cóż, w końcu nam połamańcom nigdzie się nie spieszy...A potem jeszcze leciałam na rehabilitację i po małego do przdszkola, więc dopiero dotarłam i od razu piszę, żeby nie było, że się znęcam... A więc wizyta przebiegła po mojej myśli, aczkolwiek bez problemów się nie obyło, praktykanci - Chinczyki - byli w liczbie pięciu i to im wszystko tłumaczono po angielsku, ja zaś zostałam olana totalnie. Ale to nic, dostałam zwolnienie do 13-go grudnia i świstek do medycyny pracy, którego początkowo pielęgniara nie chciała mi wypisać - bo albo zwolnienie albo świstek, ale w końcu - po przemianie w moją wredniejszą wersję - wypisała, że po zwolnieniu do 13.12., kończę leczenie w por.chir-uraz. I to mi pasuje, bo chodzę jeszcze na rehabilitację a za 10 dni nikt by mnie u tego lekarza nie przyjął bo już nie ma terminów na ten rok.I tak sobie myślę, że zawsze coś musi być, jakiś problem, bo lekarz jest naprawdę ok, ale ta baba nie jest zbyt życzliwa, ale w końcu się udało, więc nie ma co kwękać, choć nie byłam za przyjemna dla niej i powiedziałam parę słów w stylu, że się nie zna na tym co powinna itp.Tak więc, 14.12., melduję się w pracy, ale przedtem mnie jeszcze czeka lekarz zakładowy.A.... w lutym mam się zgłosić po skerowanie do zabiegu wyciągania śrub, ale nie wiem jeszcze czy skorzystam z usług akurat tego szpitala, zobaczę co mi powie mój ortopeda do którego się udaję 17.12.I to by było na tyle.A tak szczerze mówiąc, to nie chce mi się wracać do roboty...No to świetnie!! medycznie. Jak nie mogła chodzić ,to chciała,jak może to nie chce! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Bo kobieta zmienną jest.Nie mogła a chciała teraz może a nie chce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 żabka wrote: No to świetnie!! medycznie. Jak nie mogła chodzić ,to chciała,jak może to nie chce! Babie nie dogodzisz A tak na serio, to nie czuję się do końca wyleczona, ale nie chciałam iść na zasiłek rehabilitacyjny i mam nadzieję, że jakoś to będzie w pracy, byle noga nie bolała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Gratulacje Auroro. Za 11 dni będziesz już po pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Historia lubi się powtarzać.Aurora znowu zwyciężyła !!!! Tym razem nie "ostrzelała" Pałac Zimowy tylko wredną babę w poradni.Nie miej żadnych wyrzutów. O swoje trzeba walczyć do końca. Najważniejsze, że stanęło na Twoim i wracasz do pracy. Chociaż twierdzisz, że nie chcesz ale musisz. Czyli pół roku starczyło aby wrócić do "ludzi sprawnych". Gratuluję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Reszta dalej milczy ! Ot i podelce jedne !!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 alawpr wrote: Idę na kawe do kuchni,bo nie ma nkogo kto by dodał.Mam nadzieje ,ze jak wróce może ktos powróci.......... Chyba cysternę tej kawy masz do wypicia ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 żabka wrote:Dota wrote:Wróciłam z pola a na forum NIC ?Aurora, Edziag, Jasmar, Gocha5, Pedro czy wy sumienia nie macie tak nas przetrzymujecie !A może w piątkę gdzieś się integrujecie ?Zapomnieli ,że co poniektórzy ,mają jeszcze przed sobą kontrole, zemsta będzie słodka!!!Zemsta jest rozkoszą bogów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Dota wrote:Wróciłam z pola a na forum NIC ?Aurora, Edziag, Jasmar, Gocha5, Pedro czy wy sumienia nie macie tak nas przetrzymujecie !A może w piątkę gdzieś się integrujecie ?Topią kule. Ciekawe tylko w czym ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 witch wrote:Historia lubi się powtarzać.Aurora znowu zwyciężyła !!!! Tym razem nie "ostrzelała" Pałac Zimowy tylko wredną babę w poradni.Nie miej żadnych wyrzutów. O swoje trzeba walczyć do końca. Najważniejsze, że stanęło na Twoim i wracasz do pracy. Chociaż twierdzisz, że nie chcesz ale musisz. Czyli pół roku starczyło aby wrócić do "ludzi sprawnych". Gratuluję Tak, jako ten krążownik wystąpiłam, a na babę się czaiłam już od dawna - bo wredna była. Ten lekarz młodszy ode mnie był, nic nie powiedział na to, tylko gapił się i w końcu kazał jej wypisać ten papier dla mnie.A z tą sprawnością się dopiero okaże jak to będzie, no ale kiedyś trzeba wrócić ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 witch wrote: alawpr wrote: Idę na kawe do kuchni,bo nie ma nkogo kto by dodał.Mam nadzieje ,ze jak wróce może ktos powróci.......... Chyba cysternę tej kawy masz do wypicia ? A kochana bo myslisz ,że to takie proste zrobic kawę jak sie kciuki trzyma? Umordowałam sie jak cholera i piłam z talerzyka jak suka, bo ni jak trzymac za uszko.A jak sie uchlapałam.Bluzka mokra,stół i podłoga w koło.Ktoś to będzie musiał posprzątac..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zabka Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Aurora wrote:witch wrote:Historia lubi się powtarzać.Aurora znowu zwyciężyła !!!! Tym razem nie "ostrzelała" Pałac Zimowy tylko wredną babę w poradni.Nie miej żadnych wyrzutów. O swoje trzeba walczyć do końca. Najważniejsze, że stanęło na Twoim i wracasz do pracy. Chociaż twierdzisz, że nie chcesz ale musisz. Czyli pół roku starczyło aby wrócić do "ludzi sprawnych". Gratuluję Tak, jako ten krążownik wystąpiłam, a na babę się czaiłam już od dawna - bo wredna była. Ten lekarz młodszy ode mnie był, nic nie powiedział na to, tylko gapił się i w końcu kazał jej wypisać ten papier dla mnie.A z tą sprawnością się dopiero okaże jak to będzie, no ale kiedyś trzeba wrócić ...Wygląda ,na to ,że reszta kontrolowanych od razu poooszła do pracy.Tacy spragnieni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 No to Aurora bedzie człowiekiem pracy!!! No w koncu ktoś tu musi pracowac i dawac przyklad leniwcom paskudnym-polamanym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 witch wrote:Dota wrote:Wróciłam z pola a na forum NIC ?Aurora, Edziag, Jasmar, Gocha5, Pedro czy wy sumienia nie macie tak nas przetrzymujecie !A może w piątkę gdzieś się integrujecie ?Topią kule. Ciekawe tylko w czym ?A my tu tacy spragnieni..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pedro Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Witam już jestem(: miałem problem z netem i jeszcze kilka spraw do załatwienia w drodze powrotnej ze szpitala, ale do rzeczy. Dziś smało moge powiedziec, że jestem zadowolony z postepów. Zrost pomału idzie do przodu. Na samej piszczeli już nie widac tylu kresek co na rtg z przed miesiaca. Tylko jakos tak inaczej miałem ustawiona noge na stole i piszczel czesciowo zakryła kosc strzałkową i nie widac jaj całej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pedro Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 dzieki wszystkim za trzymane kciuki(:nastepna kontrol juz po nowym roku i mam nadzieje, że po niej pożegnam się z kulami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 alawpr wrote: No to Aurora bedzie człowiekiem pracy!!! No w koncu ktoś tu musi pracowac i dawac przyklad leniwcom paskudnym-polamanym. Ktoś musi płacić składki aby z nich żyć mógł ktoś ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zabka Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 pedro wrote: Witam już jestem(: miałem problem z netem i jeszcze kilka spraw do załatwienia w drodze powrotnej ze szpitala, ale do rzeczy. Dziś smało moge powiedziec, że jestem zadowolony z postepów. Zrost pomału idzie do przodu. Na samej piszczeli już nie widac tylu kresek co na rtg z przed miesiaca. Tylko jakos tak inaczej miałem ustawiona noge na stole i piszczel czesciowo zakryła kosc strzałkową i nie widac jaj całej. No to gratulacje Pedro,parę skorupek od jajek i zrost że hej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Uffffffffff. Ale się dziś wyczekałam u lekarza. Do domu dotarłam dopiero przed wpół do czwartej. Musiałam zrobić jakieś papu dzieciom i sobie. Ale zaliczyłam też zabiegi-nie przepadły.No i lekarz powiedział, że mogę już zacząć chodzić. Tak ze dwa tygodnie z jedną kulą a potem już bez kul. Stwierdził że ruchomość stawu skokowego jest dobra, opuchlizna może być, a na bliznę można zalecić laseroterapię. Ale nie teraz tylko jak wyciągną śruby. Zaplanowano to na drugą połowę lutego.I dziwi mnie tylko jedno-on mi to wszystko powiedział bez zdjęcia RTG. Jak zapytałam o zdjęcie dzisiaj, stwierdził, że już w grudniu nie ma sensu robić zdjęcia, zrobimy w styczniu. Idę do niego 7.01. 2010. Czyli mam 5 tygodni na pełny rozruch bo potem 13 do pracy. No to na tyle. Ach spotkanie z Edziag udane, tylko nie zaliczyłyśmy kawki, bo jej lekarz przyjmował dziś ekspresem i Ona po lekarzu była dużo wcześniej a ja czekałam jeszcze ze 2 godz. albo dłużej.Zaraz zobaczę czy już zdała relację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Pedro,gratulacje! Jak zrost postepuje to fantastycznie.Może specjalnie tak ci noge ustawili ,zeby na strzałke zerknąc,bo ona tez była polamana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Wspaniale Pedro. A nastepna kontrol to kiedy dokładnie bo trza wywiesić na liście ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.