prazynka Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 alawpr wrote: Prazynko-halo,gdzie jesteś??? coś nam dzis zaginełaś??? Hej, jestem, jestem, wczoraj w ciągu dnia padłam, potem poszłam po syna do szkoły,zrobiliśmy lekcje i włączyłam film, jestem bardzo osłabiona ostatnio. Muszę się pochwalić, mniej mnie boli staw skokowy ale jest mega sztywny i nie podnoszę go do góry, źle się tak chodzi, za to te odwapnione kości stopy na których staje stopa bolą jak jasny gwint. Biorę te wszystkie leki i pole oraz laser. Dziś mi noga mniej skakała !!! Ale nie ma się co cieszyć bo już miałam okresy remisji i nawroty, zupełnie nie wiem od czego. No i kalcytoniny jeszcze dwa zastrzyki mi zostały, znów źle się czuję po ostatnim, wszystko we mnie drży i już tego dziadostwa więcej nie chcę.Świetnie, że u Was tak dobrze po wizytach, właśnie czytam. Muszę z tą delirką coś na obiad wymyśleć bo mały został w domu, ma kaszel, a tak, to obiady jadał w szkole i miałam luz, a teraz muszę wyjść z mojego lenistwa i ruszyć nie tylko szare komórki ale i swój tyłek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marchewka Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 to i dobrze Prażynko, najlepiej mieć coś do roboty bo nie ma czasu na rozmyslania, zebyś tylko miała duzo siły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prazynka Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 marchewka wrote: to i dobrze Prażynko, najlepiej mieć coś do roboty bo nie ma czasu na rozmyslania, zebyś tylko miała duzo siły Nie mam siły pierwszą dobę po tej kalcytoninie, już biorę większe dawki wapnia i wpierniczam dziennie żółty ser, na który już nie mogę patrzeć a i tak czuję się jak alkoholik na odtruciu. Któraś mi może wypożyczy męża na jeden dzień do ugotowania obiadu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polamana Kaska Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 Dota wrote: Jak styczeń Rącza Kasko to chyba byłoby lepiej niż wiosną co ? A kiedy się połamałaś ? Rok już minął ? Jak dla mnie im szybciej, tym lepiej. Na początku bardzo cieszyłam się, gdy obiecywano mi jesień. Ale rzeczywistość polskiej służby zdrowia jest inna. Rok minie 27 stycznia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pedro Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 jasmar wrote:kasiek79 wrote:no własnie przy któej nodze macie kule. Mi duuuuuuuuuuuuuuuzo wygodniej chodzi się jak mam kule przy nodze zdrowejMi też wygodniej jak mam kulę przy zdrowej, ale potrafię jak jest przy chorej też. Zamieniam żeby było jak się podtrzymać-więc zależy przy czym idę tzn z której strony mam coś do podparciaDzien dobry(:Dzis zaliczyłem najdłuższy spacer z jedną kulą na swierzym powietrzu, jakos tak inaczej nie ma co zrobic z wolną reką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 pedro wrote: Dzien dobry(: Dzis zaliczyłem najdłuższy spacer z jedną kulą na swierzym powietrzu, jakos tak inaczej nie ma co zrobic z wolną reką. A jak obie będą wolne to dopiero będzie problem, że hej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zabka Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 CZyżby ,wszyscy już na weekendzie? A tu człowiek haruje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zabka Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 prazynka wrote: marchewka wrote: to i dobrze Prażynko, najlepiej mieć coś do roboty bo nie ma czasu na rozmyslania, zebyś tylko miała duzo siły Nie mam siły pierwszą dobę po tej kalcytoninie, już biorę większe dawki wapnia i wpierniczam dziennie żółty ser, na który już nie mogę patrzeć a i tak czuję się jak alkoholik na odtruciu. Któraś mi może wypożyczy męża na jeden dzień do ugotowania obiadu Jezu ,to po tym żółtym serze to Cię nie poznam ponoć tuczący! Do grudnia Cię przybędzie że hej. Musi hasło trza ustalić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zabka Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 żabka wrote: prazynka wrote: marchewka wrote: to i dobrze Prażynko, najlepiej mieć coś do roboty bo nie ma czasu na rozmyslania, zebyś tylko miała duzo siły Nie mam siły pierwszą dobę po tej kalcytoninie, już biorę większe dawki wapnia i wpierniczam dziennie żółty ser, na który już nie mogę patrzeć a i tak czuję się jak alkoholik na odtruciu. Któraś mi może wypożyczy męża na jeden dzień do ugotowania obiadu Jezu ,to po tym żółtym serze to Cię nie poznam ponoć tuczący! Do grudnia Cię przybędzie że hej. Musi hasło trza ustalić. Ki-licho wszyscy na Barbórce!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zabka Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 prazynka wrote: marchewka wrote: to i dobrze Prażynko, najlepiej mieć coś do roboty bo nie ma czasu na rozmyslania, zebyś tylko miała duzo siły Nie mam siły pierwszą dobę po tej kalcytoninie, już biorę większe dawki wapnia i wpierniczam dziennie żółty ser, na który już nie mogę patrzeć a i tak czuję się jak alkoholik na odtruciu. Któraś mi może wypożyczy męża na jeden dzień do ugotowania obiadu Moj,dobrze gotuje gulasz i zupę pomidorową jak lubicie z synkiem to pozyczę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gocha5 Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 Moja radość okazała sie przedwczesna i plany poszły w łeb. Mój lekarz, u którego byłam wczoraj zachwycał się zrostem i mówił, że bez obaw mogę pozbyć się złomu w styczniu. Niestety na oddziale inny pan doktor powiedział, że zespolenia usuwają po 1,5 roku od operacji, ponieważ zdarzają się złamania wtórne. A oprócz tego, tak jak u Kaśki najbliższe terminy są na kwiecień ( u mnie rok od operacji minie 26 stycznia) Najciekawsze, że jak byłam po operacji, to ci sami lekarze mówili, że będę miała usunięte wszystko po roku czasu jeżeli będzie zrost, a teraz zmiana. Wstępnie mam ustalony termin na 19 kwietnia, jak się coś nie zmieni do tego czasu. I nie wiem po co robiłam wczoraj zdjęcia z perypetiami, jak dziś nikt nie był nimi zainteresowany Dzięki wszystkim za trzymanie kciuków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zabka Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 Gocha5 wrote: Moja radość okazała sie przedwczesna i plany poszły w łeb. Mój lekarz, u którego byłam wczoraj zachwycał się zrostem i mówił, że bez obaw mogę pozbyć się złomu w styczniu. Niestety na oddziale inny pan doktor powiedział, że zespolenia usuwają po 1,5 roku od operacji, ponieważ zdarzają się złamania wtórne. A oprócz tego, tak jak u Kaśki najbliższe terminy są na kwiecień ( u mnie rok od operacji minie 26 stycznia) Najciekawsze, że jak byłam po operacji, to ci sami lekarze mówili, że będę miała usunięte wszystko po roku czasu jeżeli będzie zrost, a teraz zmiana. Wstępnie mam ustalony termin na 19 kwietnia, jak się coś nie zmieni do tego czasu. I nie wiem po co robiłam wczoraj zdjęcia z perypetiami, jak dziś nikt nie był nimi zainteresowany Dzięki wszystkim za trzymanie kciuków. Jezu! Tak już będzie co ,lekarz to diagnoza,żeby ich.....Mój jak byłam na kontroli w listopadzie to już chciał pruć,mówi że zrost trzyma . U Ciebie ,że za 1,5 roku . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marchewka Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 Gocha5 wrote:Moja radość okazała sie przedwczesna i plany poszły w łeb. Mój lekarz, u którego byłam wczoraj zachwycał się zrostem i mówił, że bez obaw mogę pozbyć się złomu w styczniu. Niestety na oddziale inny pan doktor powiedział, że zespolenia usuwają po 1,5 roku od operacji, ponieważ zdarzają się złamania wtórne. A oprócz tego, tak jak u Kaśki najbliższe terminy są na kwiecień ( u mnie rok od operacji minie 26 stycznia) Najciekawsze, że jak byłam po operacji, to ci sami lekarze mówili, że będę miała usunięte wszystko po roku czasu jeżeli będzie zrost, a teraz zmiana. Wstępnie mam ustalony termin na 19 kwietnia, jak się coś nie zmieni do tego czasu. I nie wiem po co robiłam wczoraj zdjęcia z perypetiami, jak dziś nikt nie był nimi zainteresowany Dzięki wszystkim za trzymanie kciuków. nie martw się, ja też jestem przeterminowanym złomiarzem i jakoś nic się nie stalo, myślałam, ze to wyjęcie to jakis przełom a to tylko zwykła operacja, po której niewiele się zmienia, zresztą mają rację lekarze, wyjmą Ci wcześniej nie daj Boze kość trzaśnie i do kogo bedziesz mieć żale? lepiej poczekać, jesli jest zrost to przecież najważniejsze na świecie my pacjenci jestesmy tylko mięsem na żer dla lekarzy i jak maja takich nas na pęczki to nie ma co się spodziewać jakiegos większego zainteresowania, choć akurat ja to mam luksusy w tej kwestii, ale wiem, że bywa różnie.zresztą mi przesuwali termin w prawo i w lewo więc może i Tobie przesuną, ciesz się zrostem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 żabka wrote: Ki-licho wszyscy na Barbórce!!! W pracy żabciu ! Właśnie zrobiłam i rozglądam się za jedzonkiem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zabka Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 LillaKorn wrote: żabka wrote: Ki-licho wszyscy na Barbórce!!! W pracy żabciu ! Właśnie zrobiłam i rozglądam się za jedzonkiem! A to sorki usprawiedliwiona!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 Gocha5 wrote: Moja radość okazała sie przedwczesna i plany poszły w łeb. Mój lekarz, u którego byłam wczoraj zachwycał się zrostem i mówił, że bez obaw mogę pozbyć się złomu w styczniu. Niestety na oddziale inny pan doktor powiedział, że zespolenia usuwają po 1,5 roku od operacji, ponieważ zdarzają się złamania wtórne. A oprócz tego, tak jak u Kaśki najbliższe terminy są na kwiecień ( u mnie rok od operacji minie 26 stycznia) Najciekawsze, że jak byłam po operacji, to ci sami lekarze mówili, że będę miała usunięte wszystko po roku czasu jeżeli będzie zrost, a teraz zmiana. Wstępnie mam ustalony termin na 19 kwietnia, jak się coś nie zmieni do tego czasu. I nie wiem po co robiłam wczoraj zdjęcia z perypetiami, jak dziś nikt nie był nimi zainteresowany Dzięki wszystkim za trzymanie kciuków. Teraz to mnie wystraszyłaś tym wtórnym złamaniem, może rzeczywiście nie ma się co spieszyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 żabka wrote: LillaKorn wrote: żabka wrote: Ki-licho wszyscy na Barbórce!!! W pracy żabciu ! Właśnie zrobiłam i rozglądam się za jedzonkiem! A to sorki usprawiedliwiona!! A Ty żabko jeszcze w "fabryce"? Sory za małą literę ale nie mogę zrobić dużej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zabka Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 LillaKorn wrote: żabka wrote: LillaKorn wrote: W pracy żabciu ! Właśnie zrobiłam i rozglądam się za jedzonkiem! A to sorki usprawiedliwiona!! A Ty żabko jeszcze w "fabryce"? Sory za małą literę ale nie mogę zrobić dużej. Ja calutki czas od wyjścia ze szpitala od 10-18 z gisem o kulach,bez gipsu o kulach i bez kul. A zwolnienie do 21.12 hihihiih. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 żabka wrote:LillaKorn wrote:[A Ty żabko jeszcze w "fabryce"? Sory za małą literę ale nie mogę zrobić dużej.Ja calutki czas od wyjścia ze szpitala od 10-18 z gisem o kulach,bez gipsu o kulach i bez kul. A zwolnienie do 21.12 hihihiih.Przyznam, że nie rozumiem hi,hi, hi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zabka Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 LillaKorn wrote:żabka wrote:LillaKorn wrote:[A Ty żabko jeszcze w "fabryce"? Sory za małą literę ale nie mogę zrobić dużej.Ja calutki czas od wyjścia ze szpitala od 10-18 z gisem o kulach,bez gipsu o kulach i bez kul. A zwolnienie do 21.12 hihihiih.Przyznam, że nie rozumiem hi,hi, hiDroga Lileczko,takem zakochana w tej firmie ,że jak mnie wypisali ze szpitala 24 lipca to 25.byłam we firmie 2 krzesełka wymoszczone coby kulaska w górze (wtedy jescze trzymać) I tak pomalutku w jedną stronę taxóweczkla pod dom,w drugą stronę Pan mąż woził i tak czas mi zleciał.(Jestem chyba jedynym połamańcem który od razu z gipsem łaził do fabryki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 prazynka wrote: witch wrote: Wykorzystując wolny czas i samotność oczekiwania na Edziag - załączyłam aktualne zdjęcia mojej połamanej. Zdjęcia zewnętrzne. Wizualnie ujdzie w tłumie Czy na zdjęciu nr 7 masz nie wyciągnięty szew? Tak. W przepisowym terminie wyciągania szwów pielęgniarka nie zauważyła ( za małe okienko na ranę było wycięte) a po 6 tyg. po zdjęciu gipsu wyszło, że jeden nieborak został. I po 37 nie mam znaku a po tym jednym blizna widoczna. Przypadek-wypadek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 marchewka wrote: to i dobrze Prażynko, najlepiej mieć coś do roboty bo nie ma czasu na rozmyslania, zebyś tylko miała duzo siły Żeby praca szła w parze zawsze z możliwościami (zdrowiem) to byłoby super. W naszym wydanie przeważnie mamy więcej chęci niż sił. Ot los połamanego ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 żabka wrote: Ki-licho wszyscy na Barbórce!!! Pisałam rano, że mam dziś dzień "ganiany" Jak wyjechałam o 9.30 z domu to dopiero po 15.00 wróciłam. Rehabilitację udało mi się przełożyć na późniejszą godzinę. Prezenty świąteczne w 3/4 zakupione i wiele innych spraw załatwionych. Dzień zaliczam do udanych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zabka Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 witch wrote: żabka wrote: Ki-licho wszyscy na Barbórce!!! Pisałam rano, że mam dziś dzień "ganiany" Jak wyjechałam o 9.30 z domu to dopiero po 15.00 wróciłam. Rehabilitację udało mi się przełożyć na późniejszą godzinę. Prezenty świąteczne w 3/4 zakupione i wiele innych spraw załatwionych. Dzień zaliczam do udanych I tak już będzie codziennie!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 Dota wrote: pedro wrote: Dzien dobry(: Dzis zaliczyłem najdłuższy spacer z jedną kulą na swierzym powietrzu, jakos tak inaczej nie ma co zrobic z wolną reką. A jak obie będą wolne to dopiero będzie problem, że hej! A ja dziś po raz pierwszy ruszyłam "w miasto" bez kul. Oczywiście z miejsca na miejsce dupsko woziłam autem, ale krótsze dystanse "chodzone" pokonałam bez pomocniczek. Idzie to zrobić i poza domem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 żabka wrote: prazynka wrote: marchewka wrote: to i dobrze Prażynko, najlepiej mieć coś do roboty bo nie ma czasu na rozmyslania, zebyś tylko miała duzo siły Nie mam siły pierwszą dobę po tej kalcytoninie, już biorę większe dawki wapnia i wpierniczam dziennie żółty ser, na który już nie mogę patrzeć a i tak czuję się jak alkoholik na odtruciu. Któraś mi może wypożyczy męża na jeden dzień do ugotowania obiadu Moj,dobrze gotuje gulasz i zupę pomidorową jak lubicie z synkiem to pozyczę! Mojego mogę wypożyczyć do zrobienia porządków świątecznych. Ale zbyt Cię lubię aby miał Cię karmić. To ciężkę doświadczenie mam już za sobą. A Tobie źle nie życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 żabka wrote: witch wrote: żabka wrote: Ki-licho wszyscy na Barbórce!!! Pisałam rano, że mam dziś dzień "ganiany" Jak wyjechałam o 9.30 z domu to dopiero po 15.00 wróciłam. Rehabilitację udało mi się przełożyć na późniejszą godzinę. Prezenty świąteczne w 3/4 zakupione i wiele innych spraw załatwionych. Dzień zaliczam do udanych I tak już będzie codziennie!! Do Nowego Roku na pewno. A co dalej - zobaczymy ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 żabka wrote: Droga Lileczko,takem zakochana w tej firmie ,że jak mnie wypisali ze szpitala 24 lipca to 25.byłam we firmie 2 krzesełka wymoszczone coby kulaska w górze (wtedy jescze trzymać) I tak pomalutku w jedną stronę taxóweczkla pod dom,w drugą stronę Pan mąż woził i tak czas mi zleciał.(Jestem chyba jedynym połamańcem który od razu z gipsem łaził do fabryki. Jak nic wystawią Ci pomnik (w najgorszym wypadku popiersie tylko) przed głównym wejściem do "fabryki" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zabka Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 witch wrote: żabka wrote: Droga Lileczko,takem zakochana w tej firmie ,że jak mnie wypisali ze szpitala 24 lipca to 25.byłam we firmie 2 krzesełka wymoszczone coby kulaska w górze (wtedy jescze trzymać) I tak pomalutku w jedną stronę taxóweczkla pod dom,w drugą stronę Pan mąż woził i tak czas mi zleciał.(Jestem chyba jedynym połamańcem który od razu z gipsem łaził do fabryki. Jak nic wystawią Ci pomnik (w najgorszym wypadku popiersie tylko) przed głównym wejściem do "fabryki" Też na to liczę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 No to odpadam, zająć się dzieciątkiem, które wróciło z treningu a jeszcze dziś nie miało okazji pogadać z mamą. Miłego wieczoru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.