Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedys mialam ambitny plan na tyłku jak Kasia umyc podlogę,ale tak sobie pomyslalam-czy ja komus cos zrobilam aby tak sie mordowac?? I tylko zakończyło sie na wydaniu dyspozycji rodzinie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Kiedys mialam ambitny plan na tyłku jak Kasia umyc podlogę,ale tak sobie pomyslalam-czy ja komus cos zrobilam aby tak sie mordowac?? I tylko zakończyło sie na wydaniu dyspozycji rodzinie.

wiesz u mnie z kolei jest inaczej aj jestem gotowa zrobić wszystko...................... tlyko oby zrobić sama całkowicie sama. =)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Kasiu za chwilke u ciebie sie zakończy etap z gipsem,więc te 4 dni to juz pikus.

tak tak i cieszę się a zarazaem nie wiem co mnie czeka................ znajmi z Białego dzwonią zeby sie umwóic na nastepny tydzień a ja........... mówię ze oddzwonię bo od wtorku bee bez gipsu i jecsze nie wiem ja se bee radziła =)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Dzień dobry,od 2 godzin jestem na 4 nogach,pije kawinę.Jak tak dalej pójdzie z tym spaniem to jak nic ,poszukam sobie roboty w fabryce w której pracuje sie na noce :-(

Hej ! A ja dopiero wstałam. Po pracowej orce bezsenne biale noce pa,pa! Teraz poczytam co u Was w nocy, bo też wczoraj szybko odplynęłam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

kasiek79 wrote:

żabka wrote:

LillaKorn wrote:

Przyznam, że nie rozumiem hi,hi, hi

Droga Lileczko,takem zakochana w tej firmie ,że jak mnie wypisali ze szpitala 24 lipca to 25.byłam we firmie 2 krzesełka wymoszczone coby kulaska w górze (wtedy jescze trzymać) I tak pomalutku w jedną stronę taxóweczkla pod dom,w drugą stronę Pan mąż woził i tak czas mi zleciał.(Jestem chyba jedynym połamańcem który od razu z gipsem łaził do fabryki.:)

ja jak leżałą w spzotalu i dzwoniła do dyrektorki (to był sierpień) to powiedziałam ze na ropoczęcie roku przychodze i nie będe brala zwolnienia tlyko do pracy będe chodziła. Potem mnie uświdomili ze gdybym nawet chciała to bym nie mogła. I takim cudem musiałą siedziec w domu teraz nie moge się doczekać keidy do nich wrócę i tak jak juz pisałą udało mi sie już 2 lekcje poprowadzić =)

U nas w takiej sytuacji kierownictwo nie dopuściłoby delikwenta do pracy. Nawet gdyby nie okazał zwolnienia w kadrach. W sytacji gdy są widoczne jakiekolwiek oznaki niedyspozycji momentalnie wysyłają do lekarza i do domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Dzień dobry,od 2 godzin jestem na 4 nogach,pije kawinę.Jak tak dalej pójdzie z tym spaniem to jak nic ,poszukam sobie roboty w fabryce w której pracuje sie na noce :-(

ALA ty dalej sie mećzysz?????? Ja juz w ogóle nie odczuwam ze mam gips i smię jak małe dziecko Kręcę się na wszystkei strony i nie ma żadnego problemu nawet sie nie budzę no i ostatnio spię duzo wiecej tzn rano dłużej spię bo czuje ze mój organizm odsypia swoje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LillaKorn wrote:

kasiek79 wrote:

żabka wrote:

Droga Lileczko,takem zakochana w tej firmie ,że jak mnie wypisali ze szpitala 24 lipca to 25.byłam we firmie 2 krzesełka wymoszczone coby kulaska w górze (wtedy jescze trzymać) I tak pomalutku w jedną stronę taxóweczkla pod dom,w drugą stronę Pan mąż woził i tak czas mi zleciał.(Jestem chyba jedynym połamańcem który od razu z gipsem łaził do fabryki.:)

ja jak leżałą w spzotalu i dzwoniła do dyrektorki (to był sierpień) to powiedziałam ze na ropoczęcie roku przychodze i nie będe brala zwolnienia tlyko do pracy będe chodziła. Potem mnie uświdomili ze gdybym nawet chciała to bym nie mogła. I takim cudem musiałą siedziec w domu teraz nie moge się doczekać keidy do nich wrócę i tak jak juz pisałą udało mi sie już 2 lekcje poprowadzić =)

U nas w takiej sytuacji kierownictwo nie dopuściłoby delikwenta do pracy. Nawet gdyby nie okazał zwolnienia w kadrach. W sytacji gdy są widoczne jakiekolwiek oznaki niedyspozycji momentalnie wysyłają do lekarza i do domu.

no mnie z gipsem też by nie piścili prowadzić wf =)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

kasiek79 wrote:

no mnie z gipsem też by nie piścili prowadzić wf =)

Z gipsem czy bez to zgodnie z przepisami BHP człowiek chory nie ma prawa przebywać w miejscu pracy a w szczególności na stanowisku pracy i pracę tę wykonywać!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żabka wrote:
prazynka wrote:
marchewka wrote:
to i dobrze Prażynko, najlepiej mieć coś do roboty bo nie ma czasu na rozmyslania, zebyś tylko miała duzo siły ;-)
Nie mam siły pierwszą dobę po tej kalcytoninie, już biorę większe dawki wapnia i wpierniczam dziennie żółty ser, na który już nie mogę patrzeć a i tak czuję się jak alkoholik na odtruciu. Któraś mi może wypożyczy męża na jeden dzień do ugotowania obiadu :D :D :D
Moj,dobrze gotuje gulasz i zupę pomidorową jak lubicie z synkiem to pozyczę! ;)
Biorę w ciemno :D
Marchewka, Bielany się kłaniają :D
Dzień dobry :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LillaKorn wrote:

kasiek79 wrote:

no mnie z gipsem też by nie piścili prowadzić wf =)

Z gipsem czy bez to zgodnie z przepisami BHP człowiek chory nie ma prawa przebywać w miejscu pracy a w szczególności na stanowisku pracy i pracę tę wykonywać!

no własnie dyrekorka mi to powiedziała bo ja byłam gotowa z gipsem do pracy chodzić A co jak dzieci moga to i ja =) no ale zostałam uświadomiona co mogę a czego nie i grzecznie zostałam w domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

kasiek79 wrote:

no własnie dyrekorka mi to powiedziała bo ja byłam gotowa z gipsem do pracy chodzić A co jak dzieci moga to i ja =) no ale zostałam uświadomiona co mogę a czego nie i grzecznie zostałam w domu

I to nazywa się dyskryminacją :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

prazynka wrote:

kasiek79 wrote:

no własnie dyrekorka mi to powiedziała bo ja byłam gotowa z gipsem do pracy chodzić A co jak dzieci moga to i ja =) no ale zostałam uświadomiona co mogę a czego nie i grzecznie zostałam w domu

I to nazywa się dyskryminacją :D

=)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LillaKorn wrote:

kasiek79 wrote:

no mnie z gipsem też by nie piścili prowadzić wf =)

Z gipsem czy bez to zgodnie z przepisami BHP człowiek chory nie ma prawa przebywać w miejscu pracy a w szczególności na stanowisku pracy i pracę tę wykonywać!

Podobne stanowisko zajmują w mojej firmie. Nawet gdy jesienią przyjechałam podbić legitymację ubezpieczeniową w kadrach to usłyszałam nieprzyjemną uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prazynka wrote:
żabka wrote:
prazynka wrote:
Nie mam siły pierwszą dobę po tej kalcytoninie, już biorę większe dawki wapnia i wpierniczam dziennie żółty ser, na który już nie mogę patrzeć a i tak czuję się jak alkoholik na odtruciu. Któraś mi może wypożyczy męża na jeden dzień do ugotowania obiadu :D :D :D
Moj,dobrze gotuje gulasz i zupę pomidorową jak lubicie z synkiem to pozyczę! ;)
Biorę w ciemno :D
Marchewka, Bielany się kłaniają :D
Dzień dobry :)
Prazynko, Mokoto się odkłania ;-)
jak tam dziś, dobre humory?
widzę, że nikogo nie ma, znaczy kaleki działają ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LillaKorn wrote:

Ala jak Twoja metamorfoza na głowie?

Lilla Dopiero wczoraj sie umówiłam,nie ma lekko u fryzjera tez trzeba swoje odczekac,idę 11-go w piątek ,Prawie jak do szpitala,bo w szpitalu mam sie zameldowac 13-go.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gocha5 wrote:
Moja radość okazała sie przedwczesna i plany poszły w łeb. Mój lekarz, u którego byłam wczoraj zachwycał się zrostem i mówił, że bez obaw mogę pozbyć się złomu w styczniu. Niestety na oddziale inny pan doktor powiedział, że zespolenia usuwają po 1,5 roku od operacji, ponieważ zdarzają się złamania wtórne. A oprócz tego, tak jak u Kaśki najbliższe terminy są na kwiecień ( u mnie rok od operacji minie 26 stycznia) Najciekawsze, że jak byłam po operacji, to ci sami lekarze mówili, że będę miała usunięte wszystko po roku czasu jeżeli będzie zrost, a teraz zmiana. Wstępnie mam ustalony termin na 19 kwietnia, jak się coś nie zmieni do tego czasu. I nie wiem po co robiłam wczoraj zdjęcia z perypetiami, jak dziś nikt nie był nimi zainteresowany :( Dzięki wszystkim za trzymanie kciuków. :)
Gosiu, wiesz jak to z lekarzami, jeden mówi tak, inny co innego. Więc nie zamartwiaj się. Do kwietnia jeszcze szmat czasu, więc na pewno wtedy spokojnie pozbędziesz się żelastwa.
Ja mam natomiast cichą nadzieję, że mój prywatny wkręci mnie na styyczeń, bo mnie już wkurza, że nie mogę robić z nogą wszystkiego.
Zdrówka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

kasiek79 wrote:

alawpr wrote:

Dzień dobry,od 2 godzin jestem na 4 nogach,pije kawinę.Jak tak dalej pójdzie z tym spaniem to jak nic ,poszukam sobie roboty w fabryce w której pracuje sie na noce :-(

ALA ty dalej sie mećzysz?????? Ja juz w ogóle nie odczuwam ze mam gips i smię jak małe dziecko Kręcę się na wszystkei strony i nie ma żadnego problemu nawet sie nie budzę no i ostatnio spię duzo wiecej tzn rano dłużej spię bo czuje ze mój organizm odsypia swoje

Kasiu ,przed zlamaniem też mało spałam,ale teraz to juz jakaś masakra.Wczesniej męczyłam sie z gipsem,Teraz wydaje mi się,że powodem jest siedzenie w domu,zero obowiążków.Więc Jasmar jak chce moge do niej wpaśc i dzieciaki wyprawiac na roraty ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aurora wrote:

Gocha5 wrote:

Niestety na oddziale inny pan doktor powiedział, że zespolenia usuwają po 1,5 roku od operacji, ponieważ zdarzają się złamania wtórne.

Teraz to mnie wystraszyłaś tym wtórnym złamaniem, może rzeczywiście nie ma się co spieszyć.

Z drugiej strony nie powinno trzymać się metalu dłużej niż 2 lata, bo jak wrośnie, to nie daj Boże. Tudzież inne konsekwencje, jak zapalenia, osteoporoza i takie tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marchewka wrote:
Prazynko, Mokoto się odkłania ;-)
jak tam dziś, dobre humory?
widzę, że nikogo nie ma, znaczy kaleki działają ;-)
No to rzut beretem ;) u mnie sprzątanie, gotowanie w tym i dla psa, skubana wybredna jak dama, no i zaraz spacer, chodzące 40 kilo miłości włazi mi już na głowę ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...