netta Opublikowano 23 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2008 Szukam pomocy w sprawie wypadku drogowego w Holandii.Mój mąż miał poważny wypadek rok temu: wjechał w niego ( czołowo) młody chłopak (Holender) oczywiście jego wina jest ewidentna i potwierdzona sądownie. Mąż miał bardzo poważne obrażenia i do dnia dzisiejszego ujawniają się kolejne powikłania (obecnie jest w szpitalu). Sprawą odszkodowania zajmuje się adwokat holenderski bo ubezpieczenie jakie posiadał mój mąż zapewniało mu adwokata. Niestety nie był to chyba dobry wybór, do dnia dzisiejszego nic się w sprawie nie dzieje, mamy kłopoty z kontaktem z powodu nieznajomości języka, mąż przez ten wypadek stracił pracę i nie mamy środków potrzebnych na dalsze leczenie.Może poleci mi ktoś jakąś sprawdzoną polską firmę, która przejęłaby tą sprawę i pomogła nam uzyskać to co się należy.Proszę o pomoc!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mari Opublikowano 25 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2008 Witam,Moim zdaniem powinnaś jeszcze przemyśleć rezygnację z usług tego prawnika. Przede wszystkim powinnaś się zorientować czy rezygnacja z jego usług będzie wiązała się dla Ciebie z jakimiś kosztami. Jeżeli tak powinnaś dokładnie przemyśleć swoją decyzję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomojnick Opublikowano 17 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2010 zglos szkode u polskiego reprezentanta ds. roszczen... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemek85555 Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 Jezeli nie udało sie jeszcze nic uzyskac prosze o kontakt napewno zajmiemy sie ta sprawa mamy adwokatów na terenie całej Unii Europejskiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damian1910 Opublikowano 31 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 potracil mnie skuter w holandi polamal mi noge mam sruby i druty w nodze pszeszczep skury itp lezalem 2 miesiace w szpitalu nie bylem ubespieczony ani w polsce ani tam za szpital wyszko mi 24 tysioce euro do zaplaty.sprawca wypadku nie pszyznaje sie do winy.czy mam szanse zeby to on zaplacil za szpital i czy moge dostac odszkodowanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.