bohun2006 Opublikowano 26 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2008 mam dla wszystkich przestroge na przyszlosc,nie wybierajcie tego ubezpieczenia OC komunikacyjnego,ja to zrobilem i przez 3,5 roku latalem od sadu do komornika,i pisalem od GENERALI do RZECZNIKA PRAW UBEZPIECZONYCH, jesli ktos chce ten temat zglebic to opisuje :bylem sprawca wypadku drogowego,poszkodowana zglosila sie do biura GENERALI w ZAMOŚCIU ze zgloszeniem szkody,tam skierowano ja do mnie,bo to ja niby mialem placic odszkodowanie,ja odeslalem ja ponownie do GENERALI,poszkodowana nie chcac latac od biura do mnie i spowrotem skierowala sprawe do komornika, ja dowiedzialem sie o tym w chwili zajecia przez komornika mojego auta,nie chcac dopuscic do zlicytowania zajetego pjazdu wplacilem kilkaset zlotych jako objaw dobrej woli, w tym czasie kontaktowalem sie z biurem likwidacji szkod w centrali w WARSZAWIE na ul. U W A G A Postepu, paranoja,po kilkudziesieciu telefonach, napisaniu szesciu pism, oczekiwanie na odpowiedz od trzech do UWAGA dziesieciu tygodni,w miedzyczasie wplacajac jakies kwoty od 100 do 300 zlotych na rzecz poszkodowanej,nic sie nie zmienialo,obiecanki -cacanki a glupiemu radosc, po dwoch latach i siedmiu miesiacach mialem dosyc tej sytuacji.Napisalem do RZECZNIKA PRAW UBEZPIECZONYCH, radca chyba gebe otworzyl ze zdziwienia na takie praktyki,oczywiscie pomogli mi,dostalem pismo z GENERALI zebym udokumentowal wysokosc wplaconych kwot zeby wiedziec ile mi maja oddac,no jasne prawidlowo.No tak ale mialem tylko pismo od komornika, wplata na rzecz poszkodowanej tyle a tyle , i koszty komornicze tyle a tyle,wyslalem kwity i ............................, cztery tygodnie bez odpowiedzi,znowu pismo do RZECZNIKA PRAW UBEZPIECZONYCH, znowu interwencja,no i po TRZECH LATACH I SIEDMIU MIESIACACH wyplacono mi...... tylko odszkodowanie,a koszty komornicze ?Znowu pismo .....znowu czekanie......i dostalem odpowiedz ... ze jako zniedbanie,karygodne uchybienie i ble ble ble belkot nic nie znaczacy,moje zaniedbanie jedynie bylo takie ze sie ubezpieczylem w tak karygodnie postepujacej firmie.I juz nie mialem sily poddalem sie i dalem spokoj.Ale to nie koniec.Za jakis czas dostalem wezwanie do zaplacenia skladki ubezpieczeniowej za trzy lata wstecz z odsetkami,a jakze,odpisalem grzecznie ze w zaistnialej sytuacji moj pierwszy ruch to wypowiedzenie umowy ubezpieczenia i przeniesienie sie do innej firmy,oczywiscie po wygasnieciu umowy zgodnie z zasadami,he he i wtedy se ulzylem,. odpisalem na odwrocie wezwania ze:-umowe wypowiedzialem w terminie-mam druga polise w drugiej firmie wiec dopelnilem obowiazku ubezpieczenia-zaproponowalem przeniesienie siedziby firmy z ul.postepu na ul.zacofania-o szczegoly mojego postepowania polecilem pytac sie w dziale likwidacji(?) szkod-i poprosilem zeby mnie pocalowano w dupe.........hehei oczywiscie podpisalem sie czytelnie na koniecTyle mojej historii o wybieraniu tanich i pysznych ubezpieczen.Polecam wszystkim lubiacym problemy wykupienie polisy w GENERALI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dandys Opublikowano 6 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2008 wiesz, zawsze się znajdzie ktoś taki. proponuje zrobić listę nierzetelnych ubezpieczycieli wraz z podaniem argumentów, skanów dokumentów, dowodów! bohun, co Ty na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luppo19 Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Liderem Nierzetelnych moim zdaniem jest ALLIANZ S.A. w grudniu 2007 ukradziono moje AUDI A 4 1,9TDi (wartość na polisie 49 900 ) oddałem - zgodnie z warunkami umowywszystkie wymagane dokumenty i kluczyki - to ALLIANZ odmówil wypłaty odszkodowaniabo jeden z kluczyków (oryginalny) posiada rysy wskazujące , że był kopiowanyOczywiście przesłałem pismo , że nigdy za moją zgodą i wiedzą nikt kopii nie wykonywałNa moją skargę do Rzecznik Ubezpieczonych - Rzecznik przesłal pismo do ALLIAZ S.A.I WYRAŹNIE WYKAZAŁ BŁĘDY m.innymi że samo domniemanie , że został dorobiony klucz, ponieważ wskazuje na to opiniatechniczna nie może być podstawą doodmowy wypłaty odszkodowania, ALLIANZ S.A. nawet w piśmie do Rzecznika idzie dalej w zaparte i odmawia wypłaty.NIGDY WIĘCEJ NIC NIE UBEZPIECZĘ W ALLIANZ !!!!!!!!!!!!!Dwa dni po trzeciej odmowie wypłaty - przysłali mi pismo w sprawie ubezpieczeni mieszkania :" Dziękujemy za zaufanie , którym obdarzyli Państwo TU ALLIANZ POLSKA S.A. zawierając ubezpieczenie po raz pierwszy. Dołożymy wszelkich starań , aby nasze ubezpieczenie zapewniło poczucie bezpieczeństwa i spełniło Państwa oczekiwania w zakresie obowiązywania nowej umowy ubezpieczenia."Jedną łapą zatrzymują należne mi 50 000 , a z boku wyciągają łapeczkę po kolejne 200 -SZCZYT OBŁUDY I BEZCZELNOŚCI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4to Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Ale to tez świadczy ile tak naprawdę może zrobić rzecznik po co komu taka instytucja która nie ma żadnej mocy sprawczej .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.