gomez777 Posted June 16, 2011 Share Posted June 16, 2011 Witam Interesuje mnie, ile mogę uzyskać mniej więcej ,z odszkodowania po wypadku samochodowym( jako pasażer).W wyniku tego wypadku miałem złamany nos, uraz głowy z utratą przytomności, wstrząśnienie mózgu, ciała obce w oczodole i powiece do tej pory, pozostały mi też dość widoczne blizny na twarzy, zrobiłem również badania eeg z których wynika ,że jest zagrożenie padaczką powypadkową. Będę te badania jeszcze powtarzał. Proszę o w miarę szybką odpowiedz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wrona4 Posted June 16, 2011 Share Posted June 16, 2011 W sprawach odszkodowawczych nie ma kalkulatora, w którym możnaby pomnożyc doznane obrażenia razy stała kwota i w wyniku otrzymałoby się wysokość odszkodowania. Pod uwagę bierze się wiele czynników, róznych w każdym przypadku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gomez777 Posted June 16, 2011 Author Share Posted June 16, 2011 A jakie to czynniki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radekro Posted June 16, 2011 Share Posted June 16, 2011 Czynniki różnego typu. Po pierwsze z charakteru obrażeń wynika, że mogłeś nie mieć zapiętych pasów bezpieczeństwa. Na tym bym się skupił ponieważ Towarzystwo na pewno zwróci na to uwagę i będzie chciało przyznać wysokie przyczynienie. Co do obrażeń potrzebna jest analiza dokumentacji medycznej i przebiegu leczenia żeby stwierdzić w przybliżeniu trwały uszczerbek na zdrowiu i wtedy są ewentualnie podstawy ażeby "mniej więcej" ustalić kwotę roszczenia. Jak dotąd wiemy że doznałeś obrażeń głowy i twarzoczaszki ale fakt zagrożenia padaczką powypadkową całkowicie zmienia sytuację i winduje w przypadku jej stwierdzenia kwotę odszkodowania. Towarzystwa mają swoje własne tabele uszczerbków dlatego orzeczenia różnych Towarzystw tak bardzo się różnią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gomez777 Posted June 16, 2011 Author Share Posted June 16, 2011 Faktycznie nie miałem zapiętych pasów, ale do tej pory nikt mnie o to nie pytał, a sprawa została już zamknięta. Jeżeli dowiodą ,że nie miałem zapiętych pasów to odszkodowanie będzie znacznie mniejsze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radekro Posted June 16, 2011 Share Posted June 16, 2011 Przeważnie stopień przyczynienia się (do powstania szkody i zwiększenia jej rozmiarów) przyznany przez Towarzystwo Ubezpieczeń jest wyższy niż przyznany przez sąd. Towarzystwa przyznają nawet do 70% przyczynienia jeżeli obrażenia dotyczą głównie okolic głowy i twarzoczaszki a okoliczności zdarzenia wskazują na możliwe uniknięcie tych obrażeń bądź mniejszy rozmiar obrażeń w przypadku użycia pasów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gomez777 Posted June 16, 2011 Author Share Posted June 16, 2011 Ok rozumiem, dzięki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prawnik4 Posted June 16, 2011 Share Posted June 16, 2011 gomez777 wrote:WitamInteresuje mnie, ile mogę uzyskać mniej więcej ,z odszkodowania po wypadku samochodowym( jako pasażer).W wyniku tego wypadku miałem złamany nos, uraz głowy z utratą przytomności, wstrząśnienie mózgu, ciała obce w oczodole i powiece do tej pory, pozostały mi też dość widoczne blizny na twarzy, zrobiłem również badania eeg z których wynika ,że jest zagrożenie padaczką powypadkową. Będę te badania jeszcze powtarzał. Proszę o w miarę szybką odpowiedz.Kwota zadośćuczynienie zależy od:- rodzaju i charakteru obrażeń- długości leczenia- wieku- widocznych następstw wypadku- wieku poszkodowanego- trwałego uszczerbku na zdrowiuOdszkodowanie to strata (koszty) w pieniądzu i można to bez problemu wyliczyć.Jeśli chodzi o przyczynienie to TU musi nam udowodnić brak pasów i to że ich brak miał wpływ na powstanie obrażeń. Mamy w swym zbiorze sprawy w których TU podnosiło przyczynienie, a sąd je pomijał jako nieudowodnione Czy kierujący-sprawca by ł trzeźwy???W przypadku pytań proszę o kontakt - stopka poniżej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gomez777 Posted June 16, 2011 Author Share Posted June 16, 2011 Kierowca był trzeźwy. Zostałem już przesłuchany przez policje i nikt mnie o pasy nie pytał. Dostałem też pismo z prokuratury ,że zbieranie dowodów w sprawie tego wypadku zostało zakończone.No straty są ponieważ nie mogę wrócić do tej pory do pracy i przez to zarabiam mniej ,a wypadek był 10 kwietnia plus koszty za lekarstwa i badanie eeg. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prawnik4 Posted June 17, 2011 Share Posted June 17, 2011 Fakt, że nikt nie pytał o pasy w postępowaniu przygotowawczym nie oznacza, że ten temat nie pojawi się przy kwestii odszkodowania. Jeśli w następstwie wypadku jest Pan niezdolny do pracy to roszczenie do Ubezpieczyciela powinno obejmować utracony dochód. W przypadku pytań prosimy o kontakt z naszą firmą - stopka poniżej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gomez777 Posted June 17, 2011 Author Share Posted June 17, 2011 Rozumiem , a w jaki sposób mam im przedstawić swoje straty spowodowane tym wypadkiem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prawnik4 Posted June 22, 2011 Share Posted June 22, 2011 gomez777 wrote: Rozumiem , a w jaki sposób mam im przedstawić swoje straty spowodowane tym wypadkiem? Przy dokumentowaniu strat nie ma żadnych wytycznych, wszystko zależy od okoliczności i danej osoby. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gomez777 Posted June 27, 2011 Author Share Posted June 27, 2011 A o jaka kwotę mógł bym się starać? tak żeby nie przesadzić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Guest Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 Heel Lifts Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mariusz Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 gomez777 wrote: A o jaka kwotę mógł bym się starać? tak żeby nie przesadzić Możesz się starać nawet o 1 000 000 zł. jeżeli udowodnisz zasadność tej kwoty... Jest to sprawa indywidualna! Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gomez777 Posted June 28, 2011 Author Share Posted June 28, 2011 Dużo mi to nie podpowiada. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jachonta Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 moje 12 letnie dziecko jechało w parku na rowerze , pękły widełki,dziecko doznało wielu urazów złamania podstawy kciuka lewej reki ,stłuczenia prawego stawu łokciowego,stłuczenia prawej dłoni i otarcia naskórka był ogólnie potłuczony i posiniaczony mysle ze od urazu głowy uchronił go kask który po wypatku jest cały pośćierany i poobijany .Zadwoniłam do firmy produkującej rowery oni odmówili mi reklamacji gdyz rower był zakupiony przwie 4 lata temu i nie obejmuje go gwarancja .zaproponowano mi wypłate odszkodowania z ich polisy ubezpieczeniowej .Chciałam zapytac o jaką kwote mozna sie ubiegac. dzisiaj dwonił do mnie pan z warty z pytaniem jaka kwota by mnie zadowoliła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gomez777 Posted June 28, 2011 Author Share Posted June 28, 2011 Mnie interesuje o ile wy byście się starali na moim miejscu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prawnik4 Posted June 29, 2011 Share Posted June 29, 2011 Trudno jest podać kwotę zadośćuczynienia, bo jak wielokrotnie pisaliśmy jest to bardzo indywidualna sprawa. Nie ma żadnych przeliczników, widełek itp. W przypadku pytań proszę o kontakt - stopka poniżej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szkoda Posted July 3, 2011 Share Posted July 3, 2011 gomez777 wrote: Kierowca był trzeźwy. Zostałem już przesłuchany przez policje i nikt mnie o pasy nie pytał. Dostałem też pismo z prokuratury ,że zbieranie dowodów w sprawie tego wypadku zostało zakończone.No straty są ponieważ nie mogę wrócić do tej pory do pracy i przez to zarabiam mniej ,a wypadek był 10 kwietnia plus koszty za lekarstwa i badanie eeg. Nikt Pana nie pytał podczas przesłuchania podajże w charakterze świadka na Komendzie Policji na okoliczność zapięcia pasów bezpieczeństwa, gdyż owa okoliczność w postępowaniu karnym jest całkowicie zbędna, nieistotna. Owa okoliczność nie ma znaczenia do tego aby ustalić czy doszło do wykroczenia lub przestępstwa i kto jest sprawcą kolizji, wypadku. W postępowaniu karnoprawnym instytucja przyczynienia się do szkody praktycznie nie istnieje i ma zastosowania. Jednak w postępowaniu cywilnoprawnym ma już kolosalne znaczenie i owa okoliczność będzie wywlekana przez ubezpieczyciela- czy ową okoliczność zakład ubezpieczeń udowodni to już inna para kaloszy. W rozumieniu art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Klasycznym przypadkiem przyczynienia się poszkodowanego do szkody jest spowodowanie zagrożenia własnego bezpieczeństwa w wyniku pozostawania w stanie nietrzeźwym, podróżowanie jako pasażer z nietrzeźwym kierowcą czy też bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szkoda Posted July 3, 2011 Share Posted July 3, 2011 gomez777 wrote:Dużo mi to nie podpowiada.gomez777 wrote:Mnie interesuje o ile wy byście się starali na moim miejscu.Mogę Panu pomóc w takim względzie, że wskaże podstawy prawne roszczenia tj. odszkodowania i zadośćuczynienia. Odszkodowanie łatwiej oszacować niż zadośćuczynienie, gdyż to pierwsze świadczenie oparte jest na poniesionych kosztach leczenia tj. m.in. zakup leków, koszty pobytu w szpitalu i rehabilitacji, opieki osób, konsultacji u specjalistów, przejazdów na leczenie, środków opatrunkowych itp.. Drugie świadczenie w postaci zadośćuczynienia jest już trudniejsze do oszacowania i musi wynikać z własnych częściowo subiektywnych również odczuć. Na wypadkową roszczenie zadośćuczynienia za doznane krzywdy składa się składowa w postaci cierpień fizycznych jak i psychicznych. Cierpienia fizyczne związane są z ilością odbytych zabiegów, operacji czy też tych zaplanowanych również w przyszłości, ból zaraz po urazach jak i po zabiegach.Cierpienia psychicznie to m.in. wiążą się z odczuciem zaraz po wypadku, stanu zdrowia po wypadku, długości leczenia w tym przebywania w szpitalu, wyeliminowania z życia prywatnego i zawodowego, utrudnienia w życiu codziennym spowodowane obrażeniami powypadkowymi, zainteresowaniami/hobby które wymagały pełnej sprawności fizycznej, a które poszkodowany nie mógł wykonywać. Ocena krzywd psychicznych wiąże się m.in. z wiekiem, płcią poszkodowanego, częstotliwością uprawniania np. sportu.W Pana przypadku szkoda jest znaczna, m.in. z uwgi na ciało obce w oczodole i powiece, co znacznie zwiększy wysokość kwoty zadośćuczynienia. Można tutaj podnosić cierpienia zarówno fizyczne jak i psychiczne związane z myślą o dalszych zabiegach czy operacjach.Jestem przekonany, że teraz ma Pan bardziej uporządkowaną kwestię roszczeń i wiele Panu podpowiedziałem. Podstawa prawna roszczenia to art. 444 i 445 k.c..Wobec tego jak Pan sam doskonale widzi nikt Panu tutaj na forum nie powie o jaką kwotę roszczenia by wnosił do TU z wielu względów, a m.in. z uwagi, że:1) nie znamy Pana dokumentacji medycznej- trzeba poddać ją szczegółowej analizie lekarskiej i prawnej;2) nie znamy m.in. Pana rachunków, faktur i innych dokumentów związanych z kosztami leczenia, rehabilitacji;3) nie znamy Pana stylu życia przed wypadkiem, zainteresowań, wpływu wypadku na Pana zainteresowania, życie prywatne i zawodowe;4) nie znamy Pana wieku, stanu narządów po wypadku- czy np. wpadek spowodował jakieś zeszpecenie, stanu emocjonalnego, widoków i możliwości na przyszłość.To tylko proszę Pana zgrubsza okoliczności którymi należy się kierować podczas szacowania kwoty roszczenia. Wobec tego proszę nie wymagać od nas niemożliwego aby oszacować Pańskie roszczenie całkiem w ciemno nie bazując na dokumentacji i szczegółowym wywiadzie co do Pana życia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szkoda Posted July 3, 2011 Share Posted July 3, 2011 jachonta wrote: moje 12 letnie dziecko jechało w parku na rowerze , pękły widełki,dziecko doznało wielu urazów złamania podstawy kciuka lewej reki ,stłuczenia prawego stawu łokciowego,stłuczenia prawej dłoni i otarcia naskórka był ogólnie potłuczony i posiniaczony mysle ze od urazu głowy uchronił go kask który po wypatku jest cały pośćierany i poobijany .Zadwoniłam do firmy produkującej rowery oni odmówili mi reklamacji gdyz rower był zakupiony przwie 4 lata temu i nie obejmuje go gwarancja .zaproponowano mi wypłate odszkodowania z ich polisy ubezpieczeniowej .Chciałam zapytac o jaką kwote mozna sie ubiegac. dzisiaj dwonił do mnie pan z warty z pytaniem jaka kwota by mnie zadowoliła. Tak jak zostało opisane w niniejszym temacie na kwotę roszczenia ma wpływe wiele czynników- proszę przeczytać na co składa się odszkodowanie i zadośćuczynienie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gomez777 Posted July 4, 2011 Author Share Posted July 4, 2011 Dziękuje bardzo za wyczerpującą odpowiedz. Myślę, że teraz dużo mi to pomoże. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ava80 Posted July 5, 2011 Share Posted July 5, 2011 Odnośnie szacowania zadośćuczynienia i czego można sie spodzewać w pismach od ubepieczycieli jest tez troche na blogu, osoby z forum twierdzą, że bywa pomocny więc ewentualnie podrzucam stopkę. I trzymam kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gomez777 Posted July 5, 2011 Author Share Posted July 5, 2011 Mam jeszcze jedno pytanie. Po wypadku byłem 3 miesiące na zwolnieniu i dostawałem mniejsze wynagrodzenie od pracodawcy, teraz po powrocie muszę pracować na innym stanowisku, ponieważ zdaniem lekarza nie nadaje się w chwili obecnej by wykonywać swoją dotychczasową prace. Nie mogę ćwiczyć, uprawiać sportu, nurkować, jeździć samochodem i jakimkolwiek pojazdem, nawet rowerem muszę się oszczędzać i uważać na siebie do tego dochodzą dość widoczne blizny na czole, powiece i łuku brwiowym oraz straszny ból głowy i szczęki przez parę dni po wypadku. Nie wiem w jaki sposób mam przedstawić ubezpieczalni te straty.Prosił bym o pomoc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szkoda Posted July 5, 2011 Share Posted July 5, 2011 gomez777 wrote: Mam jeszcze jedno pytanie. Po wypadku byłem 3 miesiące na zwolnieniu i dostawałem mniejsze wynagrodzenie od pracodawcy, teraz po powrocie muszę pracować na innym stanowisku, ponieważ zdaniem lekarza nie nadaje się w chwili obecnej by wykonywać swoją dotychczasową prace. Nie mogę ćwiczyć, uprawiać sportu, nurkować, jeździć samochodem i jakimkolwiek pojazdem, nawet rowerem muszę się oszczędzać i uważać na siebie do tego dochodzą dość widoczne blizny na czole, powiece i łuku brwiowym oraz straszny ból głowy i szczęki przez parę dni po wypadku. Nie wiem w jaki sposób mam przedstawić ubezpieczalni te straty.Prosił bym o pomoc. Podstawa do złożyć wszelkę dokumentację medyczną, gdzie jest opis Pana urazów. Co do utraconego dochodu to stosowną dokumentację księgową z zakładu pracy. Jeśli są duże zeszpecenia warto wykonać zdjęcia takich miejsc. Co do innych szkód, które nie dadzą się udokumentować to należy je po prostu opisać w formularzu zgłoszeniowym szkody osobowej. W powiązaniu z rodzajem urazów tworzą wiarygodną, spójną całość. To co się jednak tylko da należy starać się udokumentować. Trzeba wszystko przeanalizować, gdyż rozmiar szkód może nawet uzasadniać roszczenie o rentę na zwiększone potrzeby. Ważne jest to czy owe nowe stanowisko jest mniej płatne, są na nim gorsze warunki pracy, praca jest cięższa, albo nawet nie odpowada w pełni Panu predyspozycjom itp.. Wówczas ma to kolosalne znaczenie również na rozmiar szkody i kwotę zadośćuczynienia jako kiepska prognoza na przyszłość i brak możliwości odpowiedniego zarobkowania, lub niemożność wykonywania dotychczasowej pracy, którą się bardzo lubiło wykonywać- to są krzywdy psychiczne. To tylko przykłady. Jak sam Pan widzi w tego typu sprawach jest konieczna głęboka anazliza materiału dowodowego, medycznego i wywiadu z samym poszodowanym. Co ważne aby prawidłowo i umiejętnie oszacować poszczególne kwoty trzeba konsultować sprawę z lekarzem i prawnikiem. Po prostu przez internet za pośrednictwem forum nie da się tego fachowo wykonać i oszacować szkody. Tak samo wypowiedzi proszę traktować z lekkim przymrużeniem oka, gdyż zawsze można coś pominać jeśli nie widziało się na oczy dokumentacji medycznej, poszkodowanego jak i nie zna się jego trybu i poziomu życia sprzed wypadku i po wypadku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doradca222 Posted July 6, 2011 Share Posted July 6, 2011 Gomez777 Zgadzam się w pełni z poprzednim wpisem użytkownika Szkoda.Jednocześnie przy wielu potencjalnych składnikach Pana roszczenia i dość złożonej sprawy radzę skorzystać jednak z usług firmy/kancelarii zajmującej się prowadzeniem takich spraw. I piszę to uczciwie, nie z chęci "nagonienia" Pana komuś (interes poszkodowanego i interes firmy/kancelarii idą ze sobą w parze. Przy znalezieniu firmy/kancelarii wiarygodnej zapłacona prowizja to nie są pieniądze stracone). Ważne jest tylko aby była to firma/kancelaria - jeszcze raz podkreślę - wiarygodna i z dużym doświadczeniem. Samemu trudno Panu będzie to poprowadzić w sposób gwarantujący pełne należne odszkodowanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kachnaa2 Posted July 7, 2011 Share Posted July 7, 2011 Ja chciałam jeszcze Panu doradzić coś bardzo ważnego , z własnego doświadczenia, nie wiem czy powyżej było to napisane, ale jeśli chodzi o uraz psychiczny ważne jest aby pan poszedł do psychologa i przedstawił całą sytuację, przebieg wypadku, urazy fizyczne, urazy psychiczne, co się zmieniło w Pana życiu od wypadku, jakie miał Pan plany gdyby nie wypadek itp. Jest to bardzo ważne w celu uzyskania większego odszkodowania. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gomez777 Posted July 7, 2011 Author Share Posted July 7, 2011 Nie rozumiem co mi da wizyta u psychologa w uzyskaniu większego odszkodowania? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mariusz Posted July 7, 2011 Share Posted July 7, 2011 gomez777 wrote: Nie rozumiem co mi da wizyta u psychologa w uzyskaniu większego odszkodowania? To, że uraz psychiczny również jest wliczany w zadośćuczynienie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.