Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

ODSZKODOWANIE Z PZU - BRAK USZCZERBKU


andrew83
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

W marcu tego roku miałem wypadek rowerowy, w którym doznałem urazu głowy, skończyło się na otarciu skóry twarzy. Ze względu na utrzymujące się zaburzenia snu i lęki udałem się do lekarza rodzinnego a później ze skierowanie do psychologa. Jestem po kilku wizytach, rozp zaburzenia adaptacyjne pourazowe. Złożyłem wniosek o wypłatę odszkodowania z polisy grupowej w PZU, dzisiaj dostałem decyzję odmowną, lekarz orzecznik po przeanalizowaniu dokumentacji stwierdził, że moje dolegliwości nie mają charakteru trwałego, rokują i z tego tytułu roszczenie mi się nie należy. Dla osób obeznanych w temacie, czy zaburzenia adaptacyje pourazowe nie kwalifikują się do chorób powodujących trwały uszczerbek na zdrowiu, dodam, że nadal pozostaje w leczeniu, i z tego co widzę leczenie będzie długotrwałe. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

08.12.2006 złamałam ręke,miałam operacyjnie sładaną(zespoloną drutami) po zdjęciu gipsu i wyjęciu drutów 05.02 2007 skierowano mnie na rehabilitacje,reka nadal nie jest sprawna.Czy musze czekać do zakonczenia rehabilitacji aby starac się o odszkodowanie z PZU?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
Mam pytanko. Jestem uczestnikiem wypadku drogowego, nie ustalono kto jest winny sprawa utknęła w Prokuraturze od 2 miesięcy i z tego co sie orientuje będzie tam jeszcze ze 3 miesiące. Pokrótce wyglądało to tak, że wyprzedzałem trzy pojazdy i gdy zrównałem sie z drugim wyprzedzanym samochodem, kierujący samochodem poprzedzającym usiłował skręcić w lewo nie upewniwszy sie, że jest wyprzedzany i zajechał mi drogę. W skutek czego ja uderzyłem w ten samochód. Ale to nie o to chodzi dziś otrzymałem drugą wycenę strat powstałych w moim samochodzie i sytuacja wygląda następująco, dziwnym trafem przy drugiej wycenie nagle wartość części zaczyna drastycznie spadać, pominę fakt że ceny są za części tzw. "podróbki". Nadmieniam, że pierwsza wycena równi się tylko o 420 zł, a przybyło do wymiany nie ujętych wcześniej części aż 10 pozycji w tym do wymiany miała być "kołyska", samochód nie jest stary to Astra II z 2000 roku? Proszę o jakieś wskazówki jak można faktycznie odzyskać stracone pieniądze. Ponadto nadmieniam, że w Prokuraturze poinformowano mnie, że jeszcze może sie tak stać że ja będę winny tego zdarzenia z uwagi na prędkość, lub może być jeszcze współwina co wiąże sie z wypłatą odszkodowania. Prosze o jakieś wskazówki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy uczestnicy tego wypadku doznali jakichś obrażeń? jeżeli sprawą zajęła się prokuratura to wnioskuję, że tak. Nie oznacza to wcale, że winnego jeszcze nie ma. Najlepiej zgłoś się do policji i zdobądź opinię biegłego z zakresu ruchu. Tam powinny być opisane szczegółowo okoliczności wypadku, możliwości jego uniknięcia przez poszczególnych uczestników ze wskazaniem winnego, we wnioskach, to powinno Ci pomóc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Witam wszystkich serdecznie.

Jestem ubezpieczony w PZU. Jestem pracownikiem policji. W pażdzierniku uległem wypadkowi, skręcenie palca lewej reki. Z PZU otrzymałem pismo gdzie został mi przyznany jeden procent odszkodowania. Zostało to mi przyznane bez żadnej komisji lekarskiej. Na piśmie jest też napisane że nie ma terminu administracyjnego na odwołanie się od tej decyzji. Mogę jedynie PZU pozwać do Sądu i założyć sprawę jeżeli nie zgadzam się z ich decyzją. Prosze pomóżcie czy to jest normalne działanie ze strony PZU czy tak można zrobić.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w ubiegłą niedzielę doznałem urazu zęba (straciłem pół). W pon udałem się do dentysty, dowiedziałem się że mogę ubiegać się o odszkodowanie. We wtorek udałem się do szkoły do której chodzę w innym mieście wziąłem wniosek o odszkodowanie i wypełniłem go.

 

Moje pytanie jest takie czy wniosek wypełniony mogę złożyć u siebie w mieście czy muszę składać w tym mieście w którym jest szkoła? Jestem ubezpieczony w szkolę w PZU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza rzecz - dowiedz się w szkole, jaki jest zakres ochrony NNW. Czy orzekanie o każdym uszczerbku, czy tez lista konkretnych zdarzeń. W drugim przypadku - czy twój przypadek znajduje się na liście.

 

Ubezpieczenia szkolne to oferty specjalne, czasami uproszczone do listy kilku-kilkunastu najpospolitszych zdarzeń, abstrahujące od stopnia złożoności danej kontuzji.

 

Jeżeli szkoła nie pośredniczy we wstępnym etapie likwidacji zwróć się do lokalnego inspektoratu. Inna możłiwość - zgłoszenie szkody przez infolinię PZU: 0 801 102 102. Musisz znać numer polisy szkolnej. Tak więc pierwsze kroki skieruj do sekretariatu szkolnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
Witam proszę o podpowiedź jaki może wynosić procent uszczerbku na zdrowiu za niżej wymienione urazy( poszkodowany w wypadku komunikacyjnym w czasie pracy) skręcenie i naderwanie kręgosłupa szyjnego z trwałym ograniczeniem ruchowości 25% ,skręcenie prawego barku ,uraz kości krzyżowej z przesunięciem przez co uciska na okręg nerwowy ,uraz prawego oczodołu (powodujący zapadnięcie lekkie oka) ,po tym wypadku mam lęk przed jazdą samochodem co stwierdził lek.psychiatra leczenie już trwa 4 miesiące mam 25 lat jestem pracownikiem sektora bankowego ,proszę o podpowiedź jaką kwotę wpisać we wniosku do ubezpieczycielaczy 100 000 będzie przesadą?Podmiotem ,który jest odpowiedzialny za szkodę jest pzu ,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
Krystian80 wszystko by było w porządku ale tak jak już napisałem na decyzji którą otrzymałem od nich nie ma nic napisane żew mogę się odwołać do nich na decyzję. Mogę jedynie tak jak tam jest napisane drobnym druczkiem podać ich do Sądu i zalożyć sprawę żeby walczyć o więcej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
W 2008 roku był problem z kręgosłupem a mianowicie wypadnięcie dysku i L4 przez jakiś czas.Podleczony wrócił do pracy i nie myślał pod kątem odszkodowawczym.Po 2 latach uraz się powtórzył .Mam grupowe ubezpieczenie w PZU .CZy mogę teraz składać dokumentacją medyczną z 2008 i terażniejszą?Czy mam szansę na odszkodowanie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2008r.coś tam dzwignełam w pracy i nie mogłem się wyprostować.Firma nie uznała mi wypadku przy pracy,stwierdzili (w protokole napisane jest)brak związku z pracą.Przed 2008.nigdy nie leczyłem się na kręgosłup.W rozpoznaniu neurologicznym mam KODchorobyG57.obecnie jestem na rechabilitacyjnym z ZUSu i ciągłość leczenia na to samo.w kwietniu będę miał robiony rezonans więc będzie widać co i kiedy.Odpisz mi proszę czy moja sprawa w PZU może się przedawnić po 3 latach a potem stwierdzą ze to zachorowanie?

kod

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !!! Bardzo proszę o pomoc . Mój chłopak 1.02 2011 r dostał umowę o pracę , 7.02.2011 r wyrejestrował się jako bezrobotny i w tym samym dniu ulegl wypadkowi podczas kiedy przebywał u mojego ojca a mianowicie pomagał mu przy rąbaniu drewna i odrąbał sobie palec (kciuk) prawie całkowicie. Po ponad 2 miesięcznym przebywaniu na L4 zakończył leczenie i dostał zaświadczenie o zdolności do pracy. Ze stosownymi papieramy i historia choroby ubiegał się o odszkodowanie. Nie posiada indywidualnej polisy ubezpieczeniowej a jak się okazało jego pracodawca nie ubiezpiecza grupowo swoich pracowników.

Chciała bym się dowiedzieć czy istnieje możliwość o ubieganie się o odszkodowanie jeśli np. mój ojciej opłaca dodatkowo składkę od odpowiedzialności cywilnej.

z góry dziękuje za wszystkie porady !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rsjaw87 wrote:
Witam.
Chciałbym się poradzić w sprawie uzyskania odszkodowanie ze względu na specjalistyczne ubezpieczenie w PZU w pracowniczym ubezpieczeniu typu P PLUS
W dużym telegraficznym skrócie. Po przebytym leczeniu radiojodem(wcześniej 2 operacje) w io w gliwicach zwróciłem się o odszkodowanie do PZU, ze wzg na przebytą ciężką chorobę, pobyt i leczenie specjalistyczne. Oczywiście złożyłem cała posiadaną dokumentacje z wszystkich ośrodków oraz przedwszystkim z rzeczonego instytutu onkologii. Po ustawowym miesiącu odmówiono wypłaty odszkodowania rozszczenia z tytułu specjalistycznego leczenia. Leczenie radiojodem polega na połknięcie tabletki z izotopem I-131. Jest to leczenie punktowe promieniajami jonizującymi. W warunkach ubezpieczenia pisze, że leczenie promieniami jonizującymi zalicza się do radioterapii czyli specjalistycznego leczenia, z którego powinienem uzyskać odszkodowanie.
Pzu przysyła pismo o odmowie z wzg. na brak podstaw ze wzg. na przedstawioną dokumentację. Zamierzam się odwołać lecz nie posiadam już kolejnej dokumentacji. Wspominiano mi o tym, że pomóc może zaświadczenie o przebytej radioterapii lecz szpital wydaje je tylko na wniosek ubezpieczyciela, więc nadal nie mam podstaw do odwołania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebierny wrote:
Nieznajomość prawa szkodzi !
Rozmowa z tylko jednym urzędnikiem / przedstawicielem / konsultantem danej firmy / urzędu szkodzi !
Nienagrywanie takich rozmów – bardzo szkodzi !

Po kolei...

14 maja 2010 ( piątek ) , kupiliśmy ( " na żonę " ) Poloneza .
Auto było ubezpieczone ( OC ) w PZU do 2010-07-09 .
Od wielu lat , ubezpieczamy nasze dwa inne samochody w Warcie i również tego Poloneza , po wygaśnięciu jego ubezpieczenia OC ( 2010-07-09 ) - chcieliśmy ubezpieczyć w Warcie .
"Słyszeliśmy " , że ze zmianą ubezpieczyciela , wiążą się tam jakieś " procedury ", więc aby nie popełnić ew. błędu , żona poszła w poniedziałek 17 maja , do naszego Inspektoratu PZU , celem dowiedzenia się , jakich formalności należy dopełnić , aby przy zmianie ubezpieczyciela - wszystko było w porządku .
W PZU , żona przedstawiła dokumenty związane z tym Polonezem i zapytała , co należy zrobić , aby kolejne ubezpieczenie , po wygaśnięciu obecnego – było już zawarte z nowym ubezpieczycielem . W rozmowie , wyraźnie zasugerowała , że chciałaby już teraz , od razu - zrobić " coś " w tej sprawie .
Poinformowano ją , że nie musi się spieszyć , bo jedyne co należy zrobić , to najpóźniej na jeden dzień przed upływem okresu aktualnej umowy ubezpieczenia - złożyć po prostu " wypowiedzenie " tej umowy .
Wyjaśniono jej możliwe formy , złożenia takiego wypowiedzenia i podpowiedziano również , że w przypadku formy listownej – liczy się data wpłynięcia takiego " wypowiedzenia " do placówki PZU , a nie data jego wysłania .
Żeby jednak mieć tą sprawę " z głowy " i aby nie umknął nam ten ostateczny termin " wypowiedzenia " , wieczorem w internecie znaleźliśmy szybko odpowiedni druk , wypełniliśmy go i 18 maja ( wtorek ) – wysłaliśmy to " wypowiedzenie " do właściwego Inspektoratu PZU.
Jednocześnie z przedstawicielem firmy ubezpieczeniowej , ustaliliśmy termin naszego spotkania w sprawie wznowienia ubezpieczenia OC w/w pojazdu z dniem 2010.07.10.

" Odpowiedni " druk...

* oryginalnie link do dokumentu

" Wypowiedzenie umowy ubezpieczenia OC przez nabywcę pojazdu " - jak to ładnie , zgrabnie i logicznie brzmiało – trzy dni po zakupie...

............................................................

W czerwcu otrzymaliśmy pismo z PZU ( datowane w PZU na 06.06.2010 r. ) - zachęcające do wznowienia polisy OC w PZU .

* oryginalnie link do dokumentu

W dniu 18 czerwca 2010 roku , ruchem w/w pojazdu ( nowo zakupiony , opisywany Polonez ) , została wyrządzona szkoda komunikacyjna.
Będąc pewnymi , że cały czas obejmuje nas ubezpieczenie OC na w/w pojazd , a będąc sprawcami w/w szkody , wręczyliśmy stronie poszkodowanej pisemne oświadczenie , w którym powołaliśmy się na naszą w/w polisę OC.

Kolejnym pismem , które otrzymaliśmy z PZU w czerwcu ( datowanym w PZU na 2010-06-22 ) , była informacja o zbliżającym się terminie wznowienia umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC wraz z wypełnionym blankietem wpłaty za ubezpieczenie , obejmujące okres : 2010–07-10 do 2011-07-09 .

* oryginalnie link do dokumentu

* oryginalnie link do dokumentu

Następne , przysłane nam w czerwcu przez PZU pismo ( datowane w PZU również na 2010-06-22 ) , było już związane z w/w szkodą komunikacyjną .
PZU zwróciło się do nas z prośbą o informację czy nasz samochód , który spowodował w/w szkodę komunikacyjną – posiada ubezpieczenie OC u innego ubezpieczyciela ( nie PZU ) .

* oryginalnie link do dokumentu

Zgodnie z informacją zawartą w otrzymanym piśmie , nie odpowiadając na to pismo – potwierdziliśmy brak zawarcia innego ubezpieczenia OC na w/w samochód .

W dniu 1 lipca 2010 roku , otrzymaliśmy telefon z PZU SA w sprawie w/w szkody , w którym zasygnalizowano nam , brak aktualnego ubezpieczenia OC na w/w pojazd .

Oczywiście , naszą pierwszą reakcją , było graniczące ze 100-procentową pewnością - założenie jakiejś pomyłki w PZU .
Wieczorem zaczęliśmy w " luźnej " rozmowie wracać do tej rozmowy telefonicznej , by za chwilę zacząć już dokładnie analizować , informacje i pytania zadawane nam w tej rozmowie przez przedstawiciela PZU , które były podstawą kwestionowania - aktualności naszego ubezpieczenia OC .
Gdy zaczęliśmy znajdywać w internecie , pierwsze wiadomości na ten temat , to zaczęliśmy z bezsilnością – tracić tą naszą pewność , co do " jakiejś " pomyłki PZU...

Jako , że " na dniach " i tak mieliśmy się spotkać z przedstawicielem " Warty ", w sprawie wznowienia wiadomej polisy OC , to skontaktowaliśmy się wtedy od razu z nim i umówiliśmy się na rano , 2 lipca na spotkanie , aby jako osoba znająca prawo ubezpieczeniowe – jednoznacznie pomógł nam określić zaistniałą sytuację .
Rzeczywiście – bardzo precyzyjnie i jednoznacznie nam ją określił .
Na tyle , że od razu z dniem 2 lipca – wznowiliśmy ubezpieczenie OC...

Jak się niestety okazało, nie wiedzieliśmy , że jeżeli jako nabywcy , złożymy wypowiedzenie umowy ubezpieczenia OC w terminie do 30 dni od daty zakupu samochodu ( teraz wiemy , że jest to jeden z wyjątków umożliwiających wcześniejsze wypowiedzenie umowy OC - przed jej upływem ) , to również po tym terminie , automatycznie nie będziemy już objęci owym ubezpieczeniem OC .
W naszym przypadku , te 30 dni od daty zakupu oznaczają , że ostatnim , " chronionym " ubezpieczeniem dniem był - 2010-06-13...

"...W PZU , żona przedstawiła dokumenty związane z tym Polonezem i zapytała , co należy zrobić , aby kolejne ubezpieczenie , po wygaśnięciu obecnego – było już zawarte z nowym ubezpieczycielem .W rozmowie , wyraźnie zasugerowała , że chciałaby już teraz , od razu - zrobić " coś " w tej sprawie .
Poinformowano ją , że nie musi się spieszyć , bo jedyne co należy zrobić , to najpóźniej na jeden dzień przed upływem okresu aktualnego ubezpieczenia - złożyć po prostu " wypowiedzenie " tej umowy..."

Szkoda , iż wyraźnie nie odradzono lub nie ostrzeżono żony , znając przecież dokładnie dzięki rozmowie jej intencje , że jeżeli jednak , chciałaby takie wypowiedzenie złożyć wcześniej , tj. w tych pierwszych 30-tu dniach od zakupu samochodu , to należy to zrobić trochę " ostrożniej " i wyjaśnić jej dlaczego .
Nie wiem , być może wystarczyłoby , choćby dopisanie na takim wypowiedzeniu daty z jaką się chce tą umowę wypowiedzieć .

6 lipca napisaliśmy do PZU : " Prośbę o anulowanie wypowiedzenia umowy ubezpieczenia OC ".

* oryginalnie link do dokumentu

13 lipca odebraliśmy kolejne pismo z PZU z prośbą o informację , gdzie zostało zawarte ubezpieczenie OC na w/w Poloneza .

* oryginalnie link do dokumentu

Pismo jest datowane na 2010-07-02 , ale pieczątka na kopercie ( to jedyna zachowana przeze mnie koperta , bo dopiero po 1-szym lipca jestem taki " skrupulatny "...) nosi datę 2010-07-06 , a odebrałem go ( polecony ) 2010-07-13 .
Piszę o tym dlatego , żeby było jasne ( chociaż , to chyba jest akurat bardzo" czytelne ") , iż to pismo nie ma nic wspólnego z wysłaną :" Prośbą o anulowanie..." i dodatkowo - żeby była zachowana chronologia " wydarzeń " .

Wypełnione pismo przekazaliśmy do PZU.

Nie opisuję już tutaj , naszych " zmagań " z infolinią PZU .
Chyba nigdzie ( w żadnej firmie , instytucji itp.) do tej pory , nie słyszeliśmy od różnych konsultantów , tylu sprzecznych ze sobą informacji , które musieliśmy dalej próbować wyjaśniać , aby być pewnym - tej jedynej , " ostatecznej wersji "...
Jeżeli ktoś próbowałby opowiedzieć nam , to co przeżyliśmy na tej infolinii , to uznalibyśmy , że z pewnością konfabuluje .
.............................
Tak , wiemy , że dodatkowo od 2010-06-14 do 2010-07-02 , wg. przepisów – nie mieliśmy OC na ten pojazd .
Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny...

" Fajne " w tym wszystkim jest jeszcze to , że ubezpieczyciel nie ma obowiązku wysyłania jakiejś odpowiedzi czy potwierdzenia otrzymania takiego " wypowiedzenia ", w którym byłoby wyraźnie napisane coś w tym stylu :
"...W związku z państwa pismem , które wpłynęło do nas w dniu tym i tym , wypowiadającym umowę... , informujemy , że na podstawie przepisów... w/w polisa wygasa z dniem..."

Zamiast takiego pisma , PZU wysyła nam , jak się okazało , w ponad tydzień po ustawowym wygaśnięciu naszej polisy i ponad " dobrym " miesiącu od wysłania przez nas wypowiedzenia tej polisy : " uprzejme przypomnienie " o zbliżającym się terminie wznowienia umowy OC na okres od 2010-07-10 do 2011-07-09 wraz z wypełnionym blankietem wpłaty...

* oryginalnie link do dokumentu

* oryginalnie link do dokumentu

Nie mieliśmy żadnej szansy , na zorientowanie się , że coś jest " nie tak " , bo cały czas wszystko wyglądało " normalnie "...

Oczywiście , " wypatrujemy " odpowiedzi z PZU na naszą : " Prośbę o anulowanie wypowiedzenia umowy ubezpieczenia OC ".
Naturalnie , podchodzimy sceptycznie , do szansy przychylenia się PZU do naszej prośby i dlatego szukamy jeszcze jakiejś ew. możliwości - " bezbolesnego " wybrnięcia z tej trudnej dla nas sytuacji .
Jeżeli ktoś widzi taką szansę i chciałby nam pomóc , to oczywiście liczymy i czekamy na takie pomocne komentarze .
Sami , " jakąś tam " szansę - widzimy w takiej kwestii :

Ubezpieczenie było opłacone do 2010-07-09 , jednak poprzez złożenie " wypowiedzenia " - wygasło z dniem 2010-06-13 .
Z tego co wiemy , to PZU ( być może w innych firmach jest podobnie ) wypłaca ew. zwrot składki - za każdy pełny miesiąc niewykorzystanego okresu ubezpieczenia .
Więc jest jasne , że z tej polisy , przy tych okolicznościach ( daty ) – żadnego zwrotu składki nie będzie .

Zdajemy sobie sprawę , że pytanie które zadamy , jest oczywiście ze sprzyjającą nam tezą :

Czy nie jest tak , że w tej bardzo konkretnej sytuacji , w samej sferze finansowej , jakby się nic nie zmieniło i PZU w dalszym ciągu dysponuje środkami finansowymi – obliczonymi na " chronienie " pojazdu do 2010-07-09 ?


Pozdrawiamy .

* kurcze , okazało się , że nie można zamieścić linków , które odsyłają do wymienianych dokumentów .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Bardzo proszę o wytłumaczenie mi takiej kwestii.

Jestem ubezpieczona w PZU Życie SA - indywidualnie kontynuowane grupowe ubezp.prac.Typ P na sumę 8.000,-zł.

W styczniu br zostałam pogryziona przez psa w prawe udo , w lutym przyznano mi świadczenie ustalone przez lekarza orzecznika - 3,5 % uszczerbku na zdrowiu w kwocie 1.120,- zł. Trwały uszczerbek na zdrowiu został (zgodnie z umową 1 % trwałego uszczerbku = 4 % sumy ubezp.)

W lipcu br schodząc ze schodów doznałam urazu skrętnego prawej stopy. Po złożeniu wniosku o odszkodowanie zadzwoniono do mnie z informacją, że dostanę odszkodowanie zgodnie z tabelą kwotową w uproszczonej metodzie likwidacji w kwocie 480,- zł. Zaskoczono mnie, nie wiedziałam, że taka forma likwidacji istnieje i niezorientowana wyraziłam zgodę (rozmowa była nagrywana).Pani likwidator dużo mi tłumaczyła, tylko że dla niej to jest "chleb powszedni" a dla przeciętnego człowieka w pierwszym momencie "czarna magia".

Dopiero jak trochę poczytałam zrozumiałam, że chyba niepotrzebnie się zgodziłam na taką formę likwidacji.

Nie mogę pojąć dlaczego dokumentacji nie skierowano do lekarza orzecznika, przecież skręcona stopa nigdy już nie będzie w pełni sprawna i powstał trwały uszczerbek na zdrowiu.

Czy PZU postąpił prawidłowo? Czy mogę się odwołać kiedy zostanę pisemnie powiadomiona o przyznaniu odszkodowania?(Świadczenie wpłynęło już na moje konto).

Serdecznie dziękuję i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Jeśli chodzi o likwidację szkody z ubezpieczeń dobrowolnych NNW to wysokość świadczenia co do zasady jest iloczynem stałego lub długotrwałego procentowego uszczerbku na zdrowiu i sumy ubezpieczenia. No chyba, że inaczej stanowi Ogólne Warunki Ubezpieczenia (tzw. OWU). Nie widzę wobec tego nić wadliwego w likwidowaniu szkody w ten, a nie inny sposób. Ponadto nie jest prawem wymagane obligatoryjność badania pokrazywdzonego- może to nastąpić zaocznie. Co prawda jest to praktykowane tym, że czasami trudno inaczej precyzyjnie określić stały lub długotrwały uszczerbek na zdrowiu;

 

2) Tak- można się odwołać od decyzji ubezpieczyciela aż do terminu przedawnenia roszczenia. Likwidator szkody nie koniecznie musi doręczać sam pisemnej decyzji. Należy wobec tego zażądać doręczenia decyzji na piśmie i tabel na podstawie których określany był trwały, procentowy uszczerbek na zdrowiu. Po głębokiej analizie dokumentacji można będzie wywieść stosowne odwołanie. Będzie można udać się do innego lekarza orzecznika aby otrzymać diagnozę jak by on ocenił ów uszczerbek na zdrowiu. Dopóki nie zostanie podpisana ugoda można składać odwołania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy dobre regulacje podaję.

 

OWU grupowego pracowniczego typ P (indywidualnie kontynuwane) kod warunków POKP10

par.5 ust.1 pkt 2b -z tytułu nieszczęśliwego wypadku powodującego

trwały uszczerbek na zdrowiu ubezp.

- za 1 % trwałego uszczerbku 4 % sumy ubezp. określonej w umowie ubezp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gusia51 wrote:
Nie wiem czy dobre regulacje podaję.

OWU grupowego pracowniczego typ P (indywidualnie kontynuwane) kod warunków POKP10
par.5 ust.1 pkt 2b -z tytułu nieszczęśliwego wypadku powodującego
trwały uszczerbek na zdrowiu ubezp.
- za 1 % trwałego uszczerbku 4 % sumy ubezp. określonej w umowie ubezp.
Pani podaje jakiś tam zapis OWU ubezpieczenia dobrowolnego grupowego, pracowniczego NNW. Jednak różnie bywa. Również w przypadku ubepzpieczenia grupowego, pracowniczego są różne pakiety ubezpieczeń i np. oddzielnie ustalana jest suma świadczenia za trwały uszczerbek na zdrowiu spowodowany NW, gdzie jest określona suma za 100% trwałego uszczerbku, a wysokość świadczenia wylicza się jako iloczyn trawałego procentowego trwałego uszczerbku na zdrowiu i sumy ubezpieczenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, dlatego podałam przykład ustalonego uszczerbku na zdrowiu po pogryzieniu mnie przez psa

i jest to iloczyn - 3,5 % uszczerbku x 4% sumy ubezpieczenia x 8.000,- (suma ubezpieczenia) = 1.120,o zł.

 

I zastanawiam się dlaczego przyjęto teraz formę bezkomisyjnej uproszczonej metody likwidacji i gdzie znajdę tabele kwotowe takiej formy likwidacji na które powoływała się Pani likwidator. W moich OWU i w umowie ubezpieczenia NNW nie ma wzmianki o jakimkolwiek innym świadczeniu, które naliczone byłoby bez określenia procentowego uszczerbku na zdrowiu za nieszczęśliwy wypadek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gusia51 wrote:
Rozumiem, dlatego podałam przykład ustalonego uszczerbku na zdrowiu po pogryzieniu mnie przez psa
i jest to iloczyn - 3,5 % uszczerbku x 4% sumy ubezpieczenia x 8.000,- (suma ubezpieczenia) = 1.120,o zł.

I zastanawiam się dlaczego przyjęto teraz formę bezkomisyjnej uproszczonej metody likwidacji i gdzie znajdę tabele kwotowe takiej formy likwidacji na które powoływała się Pani likwidator. W moich OWU i w umowie ubezpieczenia NNW nie ma wzmianki o jakimkolwiek innym świadczeniu, które naliczone byłoby bez określenia procentowego uszczerbku na zdrowiu za nieszczęśliwy wypadek.
1) Ubezpieczyciel nie ma obowiązku praktykowania badania przez komisje, gdyż nie nakłada na niego tego obowiązku żaden zapis prawa. Jednak czyni to zwyjkle po to aby faktycznie ocenić właściwie trwały uszczerbek na zdrowiu. Zawsze można złożyć stosowne odwołanie od decyzji (oświadczenia woli) i wówczas taką komisję ubepieczyciel będzie zmusozny powołać. Tabele ubezpiczyciel zawsze ma swoje- nie każdy stosuje takie same. Zawsze można zażądać doręczenia decyzji na piśmie oraz tabel na podstawie których okreslany był trwały uszczerbek na zdrowiu. Świadczenia w pakiecie ubezpieczeń gdzie jest stała kwota świadczenia dotyczy zwykl;e zgonu np. zgon ubezpieczonego. zgon ubezpieczonego w wyniku NW, w wynku zawału serca lu krwotoku śródmózgowego, w wyniku wypadku komunikacyjnego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Otrzymałem odszkodowanie z Hestii za uszczerbek na zdrowiu - maksymalne za złamanie podgłówkowe V kości śródręcza prawego. Metoda bezkomisyjna ale oparta na tabelach OWU. Czy mogę się odwoływać od decyzji gdy kość jest żle zrośnięta a kość haczykowata (tzw.kostka) złamanego palca jest nienamacalna (zapadnięta). Jeżeli mogę, to na co się powoływać. Dziękuję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gusia51 wrote:
Otrzymałem odszkodowanie z Hestii za uszczerbek na zdrowiu - maksymalne za złamanie podgłówkowe V kości śródręcza prawego. Metoda bezkomisyjna ale oparta na tabelach OWU. Czy mogę się odwoływać od decyzji gdy kość jest żle zrośnięta a kość haczykowata (tzw.kostka) złamanego palca jest nienamacalna (zapadnięta). Jeżeli mogę, to na co się powoływać. Dziękuję.
1) Oczywiście, że można;

2) Wystarczy napisać, że zaniżono trwały uszczerbek na zdrowiu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

witam serdecznie :)

 

mam pytanko w dniu wczorajszym uległam wypadkowi na basenach termalnych skutkiem czego była rana cięta głowy.Korzystam z ubezpieczenia zbiorowego w moim zakładzie pracy.Bardzo proszę o informacje w jaki sposób moge ubiegać się o odszkodowanie za powyższe wydarzenie.

 

Bardzo proszę o informację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakubiec.d@wp.pl wrote:
witam serdecznie :)

mam pytanko w dniu wczorajszym uległam wypadkowi na basenach termalnych skutkiem czego była rana cięta głowy.Korzystam z ubezpieczenia zbiorowego w moim zakładzie pracy.Bardzo proszę o informacje w jaki sposób moge ubiegać się o odszkodowanie za powyższe wydarzenie.

Bardzo proszę o informację.
Po leczeniu i rehabilitacji należy złożyć wypełniony formularz zgłoszenia szkody u ubezpieczyciela. Należy kontaktować się w tym przedmiocie z pracdawcą i zapoznać się z ogólnymi warunkami ubepzieczenia- być może pokrywa koszty leczenia i rehabilitacji. Jak wiadomo co do zasady wysokość świadczenie z ubezpieczeń dobrowolnych NNW to illoczyn trwałego uszczerbku na zdrowiu i sumy ubezpieczenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
Zwykle takowe zaburzenia kwalifikują się jako trwały uszczerbek na zdrowiu ale trzeba zapoznać się z tabelę oceny trwałegouszczerbku trwałego. Proszę przed odwołaniem zażądać doręczenia na piśmie orzeczenia lekarskiego, tabeli oceny trwałego uszczerbku na zdrowiu oraz samej decyzji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...